używając języka z demota, tak jestem zajebisty, tak Ty też jesteś. wszyscy jesteśmy wyjątkowi, każdy z nas jest czyimś cudem i komuś ten cud może dac :) Nie tylko Christopher Lee jest wyjątkowy :)
Podobno, gdy Peter Jackson zaczął tłumaczyć Christopherowi jak ma się zachować w scenie śmierci Sarumana, ten odpowiedział : Peter nie musisz mi tłumaczyć, jak zachowuje się człowiek dźgnięty nożem w plecy. Widać miał w tym jakieś doświadczenie.
Był też Hrabią, ale w filmie.
używając języka z demota, tak jestem zajebisty, tak Ty też jesteś. wszyscy jesteśmy wyjątkowi, każdy z nas jest czyimś cudem i komuś ten cud może dac :) Nie tylko Christopher Lee jest wyjątkowy :)
Miał ciekawe życie. To nie oznacza ani nie wyklucza zajebistości.
Podobno, gdy Peter Jackson zaczął tłumaczyć Christopherowi jak ma się zachować w scenie śmierci Sarumana, ten odpowiedział : Peter nie musisz mi tłumaczyć, jak zachowuje się człowiek dźgnięty nożem w plecy. Widać miał w tym jakieś doświadczenie.
@pawelsprz Dokładnie, to powiedział Peterowi, że nie musi mu tłumaczyć, bo widział to na własne oczy.
Super pewnie też był dziadkiem Bruca Lee
Był podobno w SAS w oddziale tzw wojny niedżentelmeńskiej, stąd wiedział, jak zachowuje się człowiek dźgnięty w plecy -taki agent 007
sam także grał w jednym z Bondów - "Man with the golden gun" - tytułową postać.