Indianie Topinamba mieszkający w brazylijskiej dżungli mają bardzo ciekawy sposób, na poprawę swojej sprawności seksualnej. Mężczyźni, którzy chcą poigrać z kobieta, wcześniej idą do lasu, by wąż ukąsił ich w prącie! Bolesne, ale efekt powiększający gwarantowany
Rdzenni mieszkańcy Australii, w ramach podziękowań i wdzięczności, oddawali swoje żony na kilka dni. Odmowa takiego daru, to była wielką obrazą dla mężczyzny i jego żony
Mężczyźni żyjący w namibijskich plemionach często usuwają sobie jedno jądro! Wierzą bowiem, że to uchroni ich przed posiadaniem bliźniąt, co jest według największą klątwą od bogów
Ludy tych wysp położonych na Oceania Spokojnym, niespodziewanie znajdują radość w… skubaniu rzęs partnera! Dla nas zabieg ten wydaje się bolesny i oszpecający, jednak tam wzajemne wyrywanie włosków jest seksy
Indianie z tamtych rejonów, by wzmóc podniecenie dają się kąsać mrówkom
Baht to plemię z Sumatry, którego mężczyźni wsuwają sobie pod napletek muszlę. Są przekonani, że w w ten sposób zapewniają swoim partnerkom więcej przyjemnych doznań
Mieszkańcy niektórych regionów Boliwii nauczyli się łączyć przyjemne z pożytecznym. Przed współżyciem seksualnym, kobiety i mężczyzny nawzajem iskają się z owadów czy insektów i zjadają je. Naukowcy odkryli, że niektóre rodzaje wszy zawierają w swoim ciele ogromną ilość afrodyzjaków
Maoryskie Kongo...
11. W wielu rejonach Podlasia, gdy w "remizji" jest impreza, wystarczy kupić Dżesice drinka z parasolką, aby zrobiła ci fellatio w krzakach za remizą.
Nie trzeba Podlasia, jedź do Warszafffki
@stalowyj Nie muszę jechać, bo mieszkam w Warszawie od pięćdziesięciu lat. Tutaj wystarczy zapłacić "damie negocjowalnego afektu" za określoną usługę i tyle. Zero egzotyki...
@belzeq Co się wszyscy czepiają Podlasia? Ładny rejon, mam zamiar tam jechać i trochę pozwiedzać, jak świat trochę znormalnieje. Takie dupodajki są wszędzie, nie tylko tam.
@maggdalena18 A czy ja się czepiam? Jedź śmiało. Zwiedzaj. Tylko nie daj się nabrać na drinka z parasolką...
No chyba, że lubisz...
@belzeq Wszędzie są drinki z parasolką, ale ja takowych nie pijam.
Właśnie obczajam wszystkie możliwe połączenia na Kamczatkę.... ;)
Ja też, jak po rosyjsku jest: „gość dom, bóg w dom?” ;-)
@MP1986 To słowiańskie porzekadło, więc nie ma się co ograniczać do jednego boga, bo nigdy nie wiadomo czy odwiedzi Cię Swaróg, czy Perun: "гость дома - боги дома".
Indianie z Mikronezji i zdjęcie z Kongo.
Mistrzostwo autora!
@adamis62 do tego jeszcze mistrzowskie opis:
co jest według największą klątwą od bogów
Odmowa takiego daru, to była wielką obrazą dla mężczyzny i jego żony
A nowozelandczycy w trakcie Haki podpisami jako Kongo...
to nie zwyczaje... to zboczenia
Indianie na wyspach Mikronezji...