Taak, niech dzieci wracają na ostatnie 2 tygodnie szkoły, w których już nikt nie chce się uczyć, tylko po to, aby się pozarażały... Minister Antyzdrowia i Rozumu ;)
Tak patrzę na te etapy i myślę "co autor miał na myśli?"
W sensie jaką logiką się oni kierują albo badaniami, że to otwarcie musi być rozłożone na cały miesiąc XD
No nie kumam po prostu...
Patrzac jak inne kraje wychodzily z lockdownu,Polska robi to za szybko. Po co puszczac dzieci do szkol na dwa tygodnie? 16 czerwca wystawienie ocen. Rząd robi wszystko w tym momencie,zeby przyciac kasy,ktorej i tak zalowali przedsiebiorcom i innym. A w lipcu Morawiecki oglosi 4 fale i bedzie po wakacjach...
Brawo pis( male litery przemyslane)
Brak slow
@Kasia100580 Nie w lipcu a październiku. Bo covid to będzie choroba sezonowa(PS. różne kraje mogą mieć w różnym momencie sezon chorobowy) i jest spora szansa że będzie ( większa czy mniejsza) kolejna fala.
Rozumiem,ale chodzilo mi o to,ze Morawiecki zrobi 4 fale w lipcu. Pokaze nam kto tu rządzi... Na pazdziernik to juz 5 zapowie w wakacje i zwali wine na ludzi.
Szkoda, że nie wezmą przykładu z Teksasu i Florydy (gdzie otwarto wszystko po prostu bez żadnych wygłupów). No ale pewnie zanim zrealizują ten plan to przyjdzie nowy straszliwy "wariant indyjski" i znowu wszystko zamkną.
@Emin Może dlatego, że w Polsce nie ma takich ludzi jak w Teksasie i Florydzie. Kilka restauracji czy siłowni się otworzyło, i chwała im za to. A reszta co? Woli zbankrutować?
Biorąc pod uwagę ile policji poszło na jedną otwartą restauracje, to nawet jak by się otworzyła połowa, to by nie starczyło funkcjonariuszy.
@olewator
Jakby miało braknąć policji to zorganizowaliby jakieś ZOMO albo rzucili wojsko z czołgami.
Za parę groszy, pączka albo obietnicę poluzowania restrykcji ochotnicy sami by się pchali.
Jakiś czas temu jeden z senatorów poważnie powiedział ludziom obstającym przy swoich słusznych prawach, że w razie nieposłuszeństwa potraktuje ich bombami atomowymi. Teorie spiskowe przy tym to bajki dla grzecznych dzieci na dobranoc.
Taak, niech dzieci wracają na ostatnie 2 tygodnie szkoły, w których już nikt nie chce się uczyć, tylko po to, aby się pozarażały... Minister Antyzdrowia i Rozumu ;)
Siłownie to są chyba ultra wylęgarnie wirusa. Otwieranie jako ostatnie.. :D
I znowu restauratorzy i hotelarze nakupują towaru i zaopatrzenia, wydadzą kasę, a za tydzień lockdown i wszystko w błoto.
A co z branżą beauty ? Tego nie otwierają ?
A gastronomia dalej ma dogorywać?
Tak patrzę na te etapy i myślę "co autor miał na myśli?"
W sensie jaką logiką się oni kierują albo badaniami, że to otwarcie musi być rozłożone na cały miesiąc XD
No nie kumam po prostu...
@Hirek130 logiką? Rozumki naszych rządzących są wolne od logiki.
No bo zaraz wybory
Mamy powtórkę z roku ubiegłego. Cytując Ferdka: "Panie, nie pokazuj mi Pan tego gówna bo ja żem już to widział"
Patrzac jak inne kraje wychodzily z lockdownu,Polska robi to za szybko. Po co puszczac dzieci do szkol na dwa tygodnie? 16 czerwca wystawienie ocen. Rząd robi wszystko w tym momencie,zeby przyciac kasy,ktorej i tak zalowali przedsiebiorcom i innym. A w lipcu Morawiecki oglosi 4 fale i bedzie po wakacjach...
Brawo pis( male litery przemyslane)
Brak slow
@Kasia100580 Nie w lipcu a październiku. Bo covid to będzie choroba sezonowa(PS. różne kraje mogą mieć w różnym momencie sezon chorobowy) i jest spora szansa że będzie ( większa czy mniejsza) kolejna fala.
Rozumiem,ale chodzilo mi o to,ze Morawiecki zrobi 4 fale w lipcu. Pokaze nam kto tu rządzi... Na pazdziernik to juz 5 zapowie w wakacje i zwali wine na ludzi.
Od 29 maja (sobota) wraca nauka stacjonarna. Czy oni mają ludzi za debili? Powinno być od 31 maja, to też propagandowo jest maj.
Szkoda, że nie wezmą przykładu z Teksasu i Florydy (gdzie otwarto wszystko po prostu bez żadnych wygłupów). No ale pewnie zanim zrealizują ten plan to przyjdzie nowy straszliwy "wariant indyjski" i znowu wszystko zamkną.
@Emin Może dlatego, że w Polsce nie ma takich ludzi jak w Teksasie i Florydzie. Kilka restauracji czy siłowni się otworzyło, i chwała im za to. A reszta co? Woli zbankrutować?
Biorąc pod uwagę ile policji poszło na jedną otwartą restauracje, to nawet jak by się otworzyła połowa, to by nie starczyło funkcjonariuszy.
@olewator
Jakby miało braknąć policji to zorganizowaliby jakieś ZOMO albo rzucili wojsko z czołgami.
Za parę groszy, pączka albo obietnicę poluzowania restrykcji ochotnicy sami by się pchali.
Jakiś czas temu jeden z senatorów poważnie powiedział ludziom obstającym przy swoich słusznych prawach, że w razie nieposłuszeństwa potraktuje ich bombami atomowymi. Teorie spiskowe przy tym to bajki dla grzecznych dzieci na dobranoc.
Prychłam
Oddajcie siłownię hu uuu jee!!!