Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar montaro11
+39 / 45

nasze babcie wiedziały, aby nie kończyć znajomości sms-em, trochę dziwne, że nigdy u babci nie widziałem komórki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mrajska
+11 / 13

@montaro11 Ja jestem babcią i nigdy tak nie robię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Ciemnolubek
+3 / 3

@montaro11 No widzisz, właśnie to dlatego, że przestrzega zasad etykiety!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
+1 / 1

@montaro11 nasze babcie też nie używały elektroniki podczas spotkania, bo etykieta :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amincea
0 / 0

@montaro11 ... Zaś słuchawka w uchu podczas rozmowy z babcią może okazać się dość "przydatna" podczas rozmowy, zwłaszcza jeśli chodzi o aparat słuchowy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+29 / 29

Jak rany, zlew jest w kuchni, w łazience jest umywalka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BijeloDugme
+1 / 1

@Laviol No chyba, że jest to zlew w armii. (Dla tych, co wiedzą)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+1 / 1

@BijeloDugme, ani nad jednym, ani nad drugim zlewem nie wiesza się lustra - oba(j) odpadają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar cysiek63
+6 / 6

Nie zanika. Zasady savoir vivre zna każdy normalny człowiek. A jak nie wie jak się zachować sprawdza przed przyjęciem/spotkaniem.
A tak na marginesie, czy autor wie dlaczego należy dotknąć ust serwetą? Bo tego nie napisał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K korn82
+13 / 17

Bzdury. Moja babcia zawsze przy posiłku przeglądała demotywatory na swoim smartfonie. Niestety zmarła w 30 lat temu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+13 / 23

Zasady się zmieniają. Jeszcze dawniej powszechne było jedzenie rękami i wycieranie ich w chleb. Nietaktem było używanie jakieś wideł do spożywania posiłku. Więc jeśli np. proszenie o zapakowanie posiłku w restauracji było kilka dekad temu nietaktem, teraz może być pożądane, bo obecnie dobrym taktem jest niemarnowanie żywności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zetar
-1 / 17

@agronomista - jasne, spoko, nie marnujesz resztek posiłku z uwagi na ekologię. Dlatego każesz je sobie zapakować w plastikowe opakowanie lub w tekturę. Środowisko się cieszy, publika szaleje :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 maja 2021 o 11:35

avatar Laviol
+1 / 7

@agronomista, wystarczy nie zamawiać porcji, której się nie zje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
-1 / 1

@Zetar etykieta to coś co się ludziom wydaje, a ekologia nie ma z tym nic wspólnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zetar
-3 / 3

@agronomista - ale zdajesz sobie sprawę z tego, że napisałeś aby nie marnować żywności. Z jakiego powodu nie należy marnować żywności? Z ekologicznego - zmarnowana żywność to zmarnowane zasoby. Ekologia to również zaprzestanie wytwarzania niepotrzebnych opakowań. Dasz radę połączyć jedno z drugim czy trzeba ci wyjaśnić łopatologicznie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+1 / 3

@Zetar Napisałem, że niemarnowanie żywności jest uznawane za coś taktownego. Nic nie pisałem o ekologii, a o zmieniających się zasadach etykiety. Tego dotyczy cały ten "demotywator". Możesz mieć racje, że pakowanie w plastik jest nieekologiczne, a nawet, że pakowanie w tekturę jest nieekologiczne. W ogóle wszystko jest najprawdopodobniej nieekologiczne. Nawet ta dyskusja w Internecie taka pewnie jest, bo zużywa energie. Jednak mówimy o etykiecie. Etykieta to jest coś co ludzie uważają za taktowne. Nie musi to być logiczne, albo potwierdzone badaniami naukowymi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 maja 2021 o 13:44

P Patrztutaj
-5 / 11

Chlop napisal,ze nietaktem jest marnowanie jedzenia, a ty cos tu bredzisz na temat ekologii. Idz sie pieprznij w ten leb zakuty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zetar
-3 / 3

@agronomista - Zatem twierdzisz, że "etykieta to jest coś co ludzie uważają za taktowne"??? Czyli sam sobie zaprzeczasz, bo ludzie uważają za taktowne aby nie pakować "na wynos" niedojedzonych resztek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zetar
-3 / 3

@Patrztutaj - na początek naucz się czytać ze zrozumieniem. Gdy to opanujesz to wróć, wtedy podyskutujemy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+1 / 3

@Zetar Jak tak chwalisz czytanie ze zrozumieniem, to zacznij te posty czytać od początku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PinkBlob
+4 / 10

Mam duży dystans do savoir vivre, głównie dlatego, że sporo zapisanych tam zasad jest tzw "wymyślaniem problemów z pupy". Obecne społeczeństwo jest dynamiczne i bardzo zróżnicowane i np. to jakiego widelca użyję do ryby albo kto mi poda płaszcz to naprawdę nie są kwestie istotne dla relacji międzyludzkich - to jedynie pozostałość po czasach, w których był bardzo wyraźny podział na klasy społeczne (obecnie wystarczy mieć pieniądze i możesz nawet chodzić na rękach na spotkaniu biznesowym, jak jesteś nadziany, to nazwą cie uroczo ekscentrycznym i tyle). Moim zdaniem zamiast uczyć innych przestrzegania zasad w imię zasad, powinno się uczyć ogólnie pojętej kultury i empatii. Więc sorry, ale jeśli nie dojem super pysznego posiłku w restauracji, za całość którego zapłaciłam, to niestety chciałabym zabrać resztę ze sobą. Bo jest smaczny, bo chcę go dokończyć. Z mojego punktu widzenia to raczej szacunek do szefa kuchni. I nie zdejmę okularow przeciwsłonecznych, bo ktoś chce ze mną porozmawiać - nienawidzę słońca i nie bedę mrużyć oczu jak kret, bo zasady tego wymagają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karolina1128
-1 / 1

@PinkBlob etykieta powstała po to, żeby ludzie czuli się pewniej, bo przecież wiedzą co i jak mają zrobić. Obecnie każde nowe spotkanie potrafi przynieść stres jak przy poznaniu rodziców chłopaka, bo się nie wie tego czy tamtego.
Poza tym słyszałam, że wieszanie torebki na oparciu jest bardzo nieeleganckie. Duże torebki stawia się na podłodze przy krześle, a małe kładzie na kolanach pod serwetką.
@agronomista przy spotkaniach biznesowych z reguły jedna ze stron opłaca wspólny rachunek. Nie wypada brać ze sobą resztek, jeśli się za posiłek nie płaciło, jak również będąc po przeciwnej stronie, bo w tej sytuacji ta druga osoba nie powinna ich brać. Przy spotkaniach czysto towarzyskich jest to w pełni akceptowalne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
+1 / 1

Pozwolę sobie przypomnieć, że do toalety publicznej wchodzi się też po to, aby właśnie poprawić makijaż.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
0 / 0

A jak torebka nie ma paska albo krzesło jest takie, że nie da się na nim powiesić?

Co do krojenia posiłku, to ja tam wolę pokroić sobie całe mięso i potem na spokojnie jeść sobie widelcem wszystko, bo niewygodnie mi jeść widelcem w lewej ręce (mimo tego, że jestem oburęczna), a do tego jeszcze ciągle ten widelec przekręcać do krojenia, to znowu do jedzenia... Stawiam na wygodę.

Co, jeśli wszystkie lustra są połączone z umywalką?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 maja 2021 o 18:16

avatar stokro5
0 / 0

Oszałamiające !!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Belrot
0 / 0

a czemu by nie brać resztek z restauracji jak nie mogę dojesc? lepiej żeby wyrzucili to do kosza? czy lepiej oszczędzać i zjeść później?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karolcia92
0 / 2

Nasze babcie nie używały elektroniki przy stole. Ciekawe dlaczego. Może dlatego, że jeszcze wtedy nie było telefonów komórkowych?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A arca
-2 / 2

Nasze babcie wiedziały, że nie należy marnować jedzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem