A co mam robić? Czy każde pojawienie się w miarę ładnej kobiety na orbicie musi wywoływać reakcję? Jem to co mam do zjedzenia nie zwracając uwagi, po czym wycieram ysta i wychodzę.
Czekam cierpliwie aż powie czego chce a najpewniej by to było coś w stylu: "Skończyłeś jeść? Bo zaraz przyjdzie przyjaciółka / chłopak / mąż i chcemy już zająć ten stolik" albo "Wraz z przyjaciółką .chłopakiem / mężem siedzimy obok, jednak Twój widok odbiera nam apetyt więc czy możesz już sobie pójść?". Oczywiście opcje są różne np. kiedyś jak na studiach, podczas okienka, gdy przysiadła mi się do stolika ładna dziewczyna to zaraz wyskoczyła z pytaniem czy przypadkiem nie chciałbym otworzyć konta w Lucas Banku :D.
Proponuję kawę i prowadzę uprzejmą rozmowę przez kolejne 10 minut. W tym wieku to pewnie koleżanka mojej córki, więc staram się córce nie robić obciachu.
Robię się czujny, bo jestem brzydki, więc nie podeszła zaciekawiona moją osobą. Prostytutki tak nie zaczepiają, więc pewnie będzie chciała coś mi sprzedać, zwerbować do czegoś albo wchodzi w grę jakiś wałek typu prochy i karta kredytowa. Mówię "jestem spłukany kochanie". Zawsze działa.
A na serio to choć kobieta wybitnie nie w moim typie, bo ja chłopak z mazur - jacht, gitara, ognisko i wchody słońca witane na wodzie. A ta kobieta raczej mi nie pasuje do tego trzaskającego ognia nad jeziorem otoczonym lasem z dala od cywilizacji, to bym się uprzejmie uśmiechnął i spytał dlaczego mi uczyniła tę przyjemność i się przysiadła. Jeżeli jestem gdzieś w restauracji i jem sam to miłe towarzystwo zawsze w cenie. No chyba że by miała jakiś interes, ubezpieczenia, inwestycje wtedy bym podziękował i grzecznie odprawił.
Z pewnością panowie każdy z Was by tak zareagował... :) chyba parę z tych wypowiedzi było normalnych. A inaczej to każdy by ją spławił, krzyczał zajęte itd. Yhym jasne. Połowa z Was to po pierwsze nie wiedziałaby co ze sobą zrobić a druga grzecznie by zapytała w czym może pomóc. A jeśli się mylę to tu mamy zlot seksualnych frustratów...
Zwracam jej uwagę ze wypadało by zapytać czy to miejsce jest wolne, a jak by zapytała czy jest odppwiedział bym ze zajęte, bedzie mi tu plastik konsumpcję psuć odorem perfumy
Pierwsze trzy zdania rozmowy rozstrzygną, czy to influencerka, czy kobieta z klasą. A więc najpierw z klasą i szacunkiem, na jaki zasługuje każdy nieznajomy, dopóki nie udowodni, że nie zasługuje.
wstaję i odchodzę bo nie trawię plastiku
@ubooot chociaz jeden normalny
@ubooot ... po czym wstaje kierowca autobusu, i wszyscy biją brawo :)
@ubooot
Brawo! Dokładnie jak ja :) Takie lalki podobają się tylko prawdziwym przegrywom ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 maja 2021 o 0:15
Bym się zapytał: Co Cię opętało???
pewnie zdejmuje spodnie ona kleka i wtedy dzwoni budzik :D
Taa,z moim szczęściem...
pytam się "czego chcesz lafiryndo?"
Budzę się z tego koszmaru.
Zastanawiam się po co ktoś mi dodał LSD do jedzenia
Darowanemu koniu.... :D
Przepraszam, ale to miejsce jest zajęte.
chcesz trochę pasztetowej?
XDD patrzę na sekcję komentarzy i nie dowierzam że tego typu demoty mają takie wzięcie
Ja zaś zastanawiam się, jakim cudem demot z 7 (dosłownie siedmioma) głosami już ląduje na głównej.
@Karbulot wtyki u żółtków
Zapraszam na basen i saune.
seks
Przecież kawiarnie są zamknięte.
Uciekam bo zapewne pracownik z Banku
@Lestar knajpy zamknięte, pewnie to baba z sanepidu lub tajniaczka z policji. Powiedzieć grzecznie "do widzenia" i zmyć się szybko.
Cytując klasyka: cycki se usmaż
A co mam robić? Czy każde pojawienie się w miarę ładnej kobiety na orbicie musi wywoływać reakcję? Jem to co mam do zjedzenia nie zwracając uwagi, po czym wycieram ysta i wychodzę.
"tu było zajęte"
każe jej spie...dalać
Co to za badziewny demot jakiegoś onanisty?
Już to widzę jak obca kobieta się do mnie przysiada. Nawet jakby to była znajoma to by się nie usiadła, bo wstyd się ze mną pokazywać.
@grzechotek Jak nie potrafisz napisać zdania poprawną polszczyzną to nic dziwnego.
@misteriusz czepiasz się pierdół. Nie lubię ludzi, którzy najmniejsze potknięcie potrafią wygarnąć.
Biorę papier ścierny żeby zobaczyć kto jest po drugiej stronie makijażu.
Myślałem,że tylko mnie ktoś wystawił do wiatru.
mowie zeby zmyla ten tynk z ryja bo szpachli ktos za duzo nalozyl
Czekam az cos bedzie chciala mi wcisnac , pewnie jakis kontrakt a kesli nie to pewnie od jehowych
@Patrztutaj Avon?
Nic, skoro się przysiadła to niech zacznie też rozmowę, nidgy nie wiesz gdzie skarbówka cię dopadnie...
Np. W krajach byłego związku radzieckiego częsty numer. Przysiada się Pani zagaduje i oczekuje zapłacenia za jej obiad.
Współczuję chirurga...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 maja 2021 o 14:09
usługi tynkarskie to nie ten stolik
Czekam cierpliwie aż powie czego chce a najpewniej by to było coś w stylu: "Skończyłeś jeść? Bo zaraz przyjdzie przyjaciółka / chłopak / mąż i chcemy już zająć ten stolik" albo "Wraz z przyjaciółką .chłopakiem / mężem siedzimy obok, jednak Twój widok odbiera nam apetyt więc czy możesz już sobie pójść?". Oczywiście opcje są różne np. kiedyś jak na studiach, podczas okienka, gdy przysiadła mi się do stolika ładna dziewczyna to zaraz wyskoczyła z pytaniem czy przypadkiem nie chciałbym otworzyć konta w Lucas Banku :D.
mówię "wy****alaj* zajęte
Mówię zostańmy przyjaciółmi i każdy płaci za siebie.
Jem dalej ...
... i mówi "Hej, chcesz coś z Awonu??"
Proponuję kawę i prowadzę uprzejmą rozmowę przez kolejne 10 minut. W tym wieku to pewnie koleżanka mojej córki, więc staram się córce nie robić obciachu.
Właściwie nic, przecież siedzę.
Witam się i kontynuuję to co robiłem (śniadanie, czytanie gazety, książki) Tyle. A jak rozmowa zaskoczy to kulturalnie rozmawiam i tyle.
https://youtu.be/8JC4nTmVYuQ
Nie mogę użyć tego słowa ale użyje synonimu.
Pośpieszałbym z tamtąd, zanim zacznie zamawiać na mój rachunek.
Mówię dzień dobry i pytam o co chodzi/w czym mogę pomóc.
lekarz uprzedzał mnie, że narkotyki są moją zgubą...jeszcze 2takie fatamorgany i ratunku nie ma...
Uderzam ją z całej siły pięścią w twarz.
Mówię, że zajęte i czekam na męża i że ma wypoerdalać
Po prostu pytam czy zapłaci rachunek :)
"Nie proszę pani, nie kupię kosmetyków. Nie, nie jestem zainteresowany regularnymi wkładami na fundację"
Robię się czujny, bo jestem brzydki, więc nie podeszła zaciekawiona moją osobą. Prostytutki tak nie zaczepiają, więc pewnie będzie chciała coś mi sprzedać, zwerbować do czegoś albo wchodzi w grę jakiś wałek typu prochy i karta kredytowa. Mówię "jestem spłukany kochanie". Zawsze działa.
Poszedłbym do odzieżowego na przeciwko, poinformować ich, że manekim im uciekł :D
Spie rda lam i zostawiam ją z rachunkiem do zapłacenia
zagadałbym,co u Ciebie,jak mija dzień.A nóż okaże się wartościowa osoba
Każe spadać, bo czekam na swojego faceta a ona zajęła jego miejsce.
pytam się czy chce może kupić trochę siana z pobliskiego cmentarza niemieckiego
jeśli zjadłem to uciekam niech ona płaci
Cycki se usmaż.
A na serio to choć kobieta wybitnie nie w moim typie, bo ja chłopak z mazur - jacht, gitara, ognisko i wchody słońca witane na wodzie. A ta kobieta raczej mi nie pasuje do tego trzaskającego ognia nad jeziorem otoczonym lasem z dala od cywilizacji, to bym się uprzejmie uśmiechnął i spytał dlaczego mi uczyniła tę przyjemność i się przysiadła. Jeżeli jestem gdzieś w restauracji i jem sam to miłe towarzystwo zawsze w cenie. No chyba że by miała jakiś interes, ubezpieczenia, inwestycje wtedy bym podziękował i grzecznie odprawił.
Mówię jej: Współczuję.
Ona na to: Czego?
A ja: Ślepoty.
A tak poważnie nigdy się nad tym nie zastanawiałem bo mi to nie grozi.
Jem. Przecież przyszedłem zjeść...
A co to k.,.,a? wolnych miejsc nie było?
Zajęte!!!
A kto to w ogóle jest?
O właśnie przypominam sobie o kupnie tapety.☢
Z pewnością panowie każdy z Was by tak zareagował... :) chyba parę z tych wypowiedzi było normalnych. A inaczej to każdy by ją spławił, krzyczał zajęte itd. Yhym jasne. Połowa z Was to po pierwsze nie wiedziałaby co ze sobą zrobić a druga grzecznie by zapytała w czym może pomóc. A jeśli się mylę to tu mamy zlot seksualnych frustratów...
ładna kobieta zadbana złe bo pewnie ma tonę tapety i szuka sponsorów... brzydka zaniedbana tez źle bo nie dba o siebie heh
@ Xx_xx
Żeby tylko było coś pomiędzy...
No jak to:
Uśmiecham się szeroko ...... i .... delikatnie przysuwam bliżej ...... siebie chleb. Nigdy nie wiadomo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 maja 2021 o 21:29
Pierwsza myśl to zacząłbym się zastanawiać czy jej wspólnik za moimi plecami nie próbuje mi zawinąć portfela.
To jest właśnie dziwna sytuacja. Bo ogólnie ryj ma ładny, ale patrząc w jej śliczne oczęta dostrzegam potylicę.
Wołam Żonę, swoją oczywiscie
Budzę się księżniczka znika a koń dalej stoi
Pamiętajcie, one mogą się podobać jedynie tym, którzy reprezentują niski poziom ;)
Doprawdy demotywujace tego typu demotywatory.
Budzę się i stwierdzam 2 rzeczy:
1 trzeba skończyć z fotoshopem przed spaniem bo te koszmary mnie w końcu zabiją;
2 kur... zesrałem się
Dziękuję, jestem już ubezpieczony
Mówię: "Przepraszam, ale to miejsce jest zajęte dla mojej żony."
Zwracam jej uwagę ze wypadało by zapytać czy to miejsce jest wolne, a jak by zapytała czy jest odppwiedział bym ze zajęte, bedzie mi tu plastik konsumpcję psuć odorem perfumy
Pierwsze trzy zdania rozmowy rozstrzygną, czy to influencerka, czy kobieta z klasą. A więc najpierw z klasą i szacunkiem, na jaki zasługuje każdy nieznajomy, dopóki nie udowodni, że nie zasługuje.
Budzę się do pracy
Pytam, czy celowo sobie tak źle te usta pomalowała bo kontrastują ze skórą i to nie wygląda dobrze
Rucham,w,dupe
Pytam się o co jej chodzi, następnie uprzejmie proszę aby zostawiła mnie w spokoju i sobie poszła.