Obawiam się, że te łopaty będą dla tych co chcieli, ale nie mają wujka czy szwagra w socjalistycznej instytucji. Ci, co wyszkolą się online z marszu trafią pod opiekę i inne 500+
No tak, pewnie, bo przed pandemią nasze szkoły były w czołówce jeżeli chodzi o poziom nauczania xD
Prawda jest taka, że niewiele się zmieni, nadal coś umieć będą tylko Ci co chcą, a reszta nadal nie będzie się do niczego nadawać.
@nitaki uwierz mi ze wiekszosc osob nie potrafi samodzielnie myslec w jakimkolwiek stopniu i nawet sobie z tego sprawy nie zdaja, mnie zawsze wysmiewali jak tak gadam :D, a to jest 100% racja
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 maja 2021 o 9:24
@nitaki Dotychczas w rankingach wypadaliśmy całkiem nieźle (takie 14 miejsce na świecie w 2019 r. to nie jest powód do wstydu). Akurat sama pandemia pewnie wiele tu nie zmieni, bo nie byliśmy jedynymi bawiącymi się zdalnie, bardziej obawiałbym się destrukcyjnych pomysłów Czarnka.
Ach te demotywatory... Widzę, że dalej żyją w swoim wyimaginowanym świecie onirycznej zawiści, chęci podkładania kłód pod nogi, cieszenia się z nieszczęścia innych, lub życzenia czegokolwiek co zepsułoby każdą, ulotną chwilę szczęścia. Zwolennicy „twardego życia”
Demotywatory to portal dla odrealnionego pokolenia X, sfrustrowanego zmianami pod kątem generacji, że zoomerzy mają w życiu łatwiej, lepiej, a gdy występują trudności i perturbacje to nie zginają karku jak pokorne cielaki tylko protestują, walczą, lub nie tykają pewnych zawodów.
Obserwuję nieco zachowania młodych. To co parę lat temu wydawało się niemożliwe, dziś jest faktem. Tak prolewicowych nastrojów nie było wśród młodego pokolenia od dawna. Ale ci, którzy m.in brylowali na demotywatorach, wprowadzając na nich swój kloaczny jad i złośliwość dołożyli wiele. Może udało się napsuć krwi milenialsom z marzeniami, ale z pokoleniem tiktoka będzie wam o wiele trudniej. Nie ujarzmicie ich boomerzy. Może był was czas kilka lat temu, kiedy wręcz onanizowaliście się do wyścigu szczurów, szklanego sufirtu, trudności, przytakując sobie jaka cool jest bezsilność i frustracja. Ale to się skończyło. Julki, Oskarki, tiktok... Karma, której ja, jako millenials nie przewidziałem, za millenialsów to karma.
Siedźcie moi drodzy na tym skansenie, zwanym demotywatorami, portalu, stworzonym dla millenialsów, który zniszczono zawiścią, jadem, prowokacją i złośliwościami. Siedźcie tutaj, bo to wasz jedyny safe space kółka wzajemnej adoracji. Wszyscy, którzy mieli trochę oleju w głowie emigrowali z tej dziury na piedestale polskich Internetów. Zostali ci, których niechlubnie opisałem. Ten portal skończy jak nasza klasa. To kwestia czasu. Apogeum świetności demotywatorów to był rok 2011-2014. Potem była tylko tendencja spadkowa. Bany za byle co, taryfy ulgowe dla prowokatorów. Pewnie otrzymam, znając rzeczywistość niezbyt przychylne odpowiedzi. Jednak zamknięcie okna przeglądarki jest o wiele prostsze niż użeranie się z piewcami jedynej prawdy objawionej, zdziczałymi żołnierzami erystyki i inwektyw.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 maja 2021 o 10:01
@Symulakr generalnie się zgadzam. Przyczepię się tylko do jednego- teraz młodzież zazwyczaj ma skrajne poglądy. Albo lewicowe, albo prawicowe. Tak naprawdę to jedni drugich są warci, bo często mimo różnic w poglądach zachowują się tak samo. "Jak możesz mieć inne zdanie ty: zdracjo/faszysto/lewaku/homofobie/ruska agenturo/opcjo niemiecka/rasisto/czy kto tam jeszcze". Co najlepsze- zazwyczaj takie "epitety" nie kierują w stronę innych skrajności, tylko w stronę tych, którzy mają trochę mniej skrajne poglądy niż oni.
Jest to też niewątpliwie "zasługa" polityków. W innych krajach, a nawet do niedawna u nas polityka aż tak nie dzieli ludzi. Tak do 2014 demoty nie były w całości zawalone polityką, bo nie było aż tak dużego społecznego niezadowolenia i tak głębokich podziałów. Nawet większość z nas teraz też siedziała cicho dopóki sami na własnej skórze nie odczuli "dobrej zmiany".
Tak czy inaczej- nie zaszkodziłoby wprowadzenie osobnych zakładek dla kategorii polityka/kościół/ankiety typu "jeśli... to daj mocne". Do dwóch pierwszych najlepiej żeby trafiały zwłaszcza wpisy fanatyków z obu stron sporu.
Wszyscy czasem potrzebujemy odpocząć od polityki i ogólnie, od negatywnych emocji, a na strony internetowe wejść faktycznie po to żeby się pośmiać i zrelaksować.
@Symulakr Powiedział przeintelektualizowany no-life piszący tysiące postów na portalu, którego nienawidzi:)
I śmiech mnie ogarnia na temat tych wojujących zoomerów których tak opisujesz.
Oni jedyne co potrafią to narzekać że
rodzice nie kupili im mieszkania na osiedlu deweloperskim w mieście wojewódzkim
w pierwszej pracy po studiach nie zarabiają 2 średnich krajowych
Czytam ogłoszenia o pracę na grupach FB swojego miasta i najbardziej narzekają właśnie młodzi ludzie 20+.
Przez zupełny przypadek, często pracujący za granicą i przeliczający funty/euro na stawki złotówkowe.
Taka kariera tych zoomerów jakich opisujesz: że wyjeżdżają za granicę by tam robić kariery.
A polską klasę średnią budują właśnie boomerzy których tak deprecjonujesz.
Ps. Jaka jest średnia wiekowa ludzi, którym świadczysz usługi? Bo chyba pracujesz na DG, więc, jak dumnie podkreślisz, SZEFA NIE MASZ:)
cos mi sie wydaje ze to inaczej dziala :D obecnie ludzie po studiach kopiac lopata czasem wiecej zarobia jak w swojej branzy ... a juz nie wspomne ze ludzie bez szkoly tez duzo wiecej moga zarobic jak byle absolwent studiow wyzszych , obecnie zaluje ze mam studia i zmarnowalem lata na nauke ... a wystarczylo wyjechac w tym czasie za granice obcinac kwiatki w polu potem przyjechac postawic dom kupic samochod ozenic sie i szukac panstwowej roboty ...
@Skar2k19
Muszę spytać swojej kuzynki mieszkającej z mężem i 2 dzieci w Dublinie, dlaczego po tylu latach nie wróciła do kraju, nie postawiła domu i nie szuka krajowej posady:)
Tak, oboje pracują jako zwykli, szeregowi pracownicy.
Jak chodzili do szkoły, był lament, że nauczyciel nie umie tłumaczyć i muszą się uczyć z filmików na yt
Bzdura - pracować szpadlem też trzeba umieć. To jest trudniejsze niż klepanie w klawiaturę czy pisanie SMS.
@Ata11 coraz częsciej nawet lepiej płatne, co jest powodem mocnego bólu tyłka u młodych, wykształconych z wielkich miast.
Obawiam się, że te łopaty będą dla tych co chcieli, ale nie mają wujka czy szwagra w socjalistycznej instytucji. Ci, co wyszkolą się online z marszu trafią pod opiekę i inne 500+
@mafouta o kurde... masz racje :(
No tak, pewnie, bo przed pandemią nasze szkoły były w czołówce jeżeli chodzi o poziom nauczania xD
Prawda jest taka, że niewiele się zmieni, nadal coś umieć będą tylko Ci co chcą, a reszta nadal nie będzie się do niczego nadawać.
@nitaki uwierz mi ze wiekszosc osob nie potrafi samodzielnie myslec w jakimkolwiek stopniu i nawet sobie z tego sprawy nie zdaja, mnie zawsze wysmiewali jak tak gadam :D, a to jest 100% racja
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 maja 2021 o 9:24
@nitaki Dotychczas w rankingach wypadaliśmy całkiem nieźle (takie 14 miejsce na świecie w 2019 r. to nie jest powód do wstydu). Akurat sama pandemia pewnie wiele tu nie zmieni, bo nie byliśmy jedynymi bawiącymi się zdalnie, bardziej obawiałbym się destrukcyjnych pomysłów Czarnka.
@marucha79 szkoly w polsce to tragedia
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 maja 2021 o 9:19
Ach te demotywatory... Widzę, że dalej żyją w swoim wyimaginowanym świecie onirycznej zawiści, chęci podkładania kłód pod nogi, cieszenia się z nieszczęścia innych, lub życzenia czegokolwiek co zepsułoby każdą, ulotną chwilę szczęścia. Zwolennicy „twardego życia”
Demotywatory to portal dla odrealnionego pokolenia X, sfrustrowanego zmianami pod kątem generacji, że zoomerzy mają w życiu łatwiej, lepiej, a gdy występują trudności i perturbacje to nie zginają karku jak pokorne cielaki tylko protestują, walczą, lub nie tykają pewnych zawodów.
Obserwuję nieco zachowania młodych. To co parę lat temu wydawało się niemożliwe, dziś jest faktem. Tak prolewicowych nastrojów nie było wśród młodego pokolenia od dawna. Ale ci, którzy m.in brylowali na demotywatorach, wprowadzając na nich swój kloaczny jad i złośliwość dołożyli wiele. Może udało się napsuć krwi milenialsom z marzeniami, ale z pokoleniem tiktoka będzie wam o wiele trudniej. Nie ujarzmicie ich boomerzy. Może był was czas kilka lat temu, kiedy wręcz onanizowaliście się do wyścigu szczurów, szklanego sufirtu, trudności, przytakując sobie jaka cool jest bezsilność i frustracja. Ale to się skończyło. Julki, Oskarki, tiktok... Karma, której ja, jako millenials nie przewidziałem, za millenialsów to karma.
Siedźcie moi drodzy na tym skansenie, zwanym demotywatorami, portalu, stworzonym dla millenialsów, który zniszczono zawiścią, jadem, prowokacją i złośliwościami. Siedźcie tutaj, bo to wasz jedyny safe space kółka wzajemnej adoracji. Wszyscy, którzy mieli trochę oleju w głowie emigrowali z tej dziury na piedestale polskich Internetów. Zostali ci, których niechlubnie opisałem. Ten portal skończy jak nasza klasa. To kwestia czasu. Apogeum świetności demotywatorów to był rok 2011-2014. Potem była tylko tendencja spadkowa. Bany za byle co, taryfy ulgowe dla prowokatorów. Pewnie otrzymam, znając rzeczywistość niezbyt przychylne odpowiedzi. Jednak zamknięcie okna przeglądarki jest o wiele prostsze niż użeranie się z piewcami jedynej prawdy objawionej, zdziczałymi żołnierzami erystyki i inwektyw.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 maja 2021 o 10:01
@Symulakr generalnie się zgadzam. Przyczepię się tylko do jednego- teraz młodzież zazwyczaj ma skrajne poglądy. Albo lewicowe, albo prawicowe. Tak naprawdę to jedni drugich są warci, bo często mimo różnic w poglądach zachowują się tak samo. "Jak możesz mieć inne zdanie ty: zdracjo/faszysto/lewaku/homofobie/ruska agenturo/opcjo niemiecka/rasisto/czy kto tam jeszcze". Co najlepsze- zazwyczaj takie "epitety" nie kierują w stronę innych skrajności, tylko w stronę tych, którzy mają trochę mniej skrajne poglądy niż oni.
Jest to też niewątpliwie "zasługa" polityków. W innych krajach, a nawet do niedawna u nas polityka aż tak nie dzieli ludzi. Tak do 2014 demoty nie były w całości zawalone polityką, bo nie było aż tak dużego społecznego niezadowolenia i tak głębokich podziałów. Nawet większość z nas teraz też siedziała cicho dopóki sami na własnej skórze nie odczuli "dobrej zmiany".
Tak czy inaczej- nie zaszkodziłoby wprowadzenie osobnych zakładek dla kategorii polityka/kościół/ankiety typu "jeśli... to daj mocne". Do dwóch pierwszych najlepiej żeby trafiały zwłaszcza wpisy fanatyków z obu stron sporu.
Wszyscy czasem potrzebujemy odpocząć od polityki i ogólnie, od negatywnych emocji, a na strony internetowe wejść faktycznie po to żeby się pośmiać i zrelaksować.
@Symulakr Powiedział przeintelektualizowany no-life piszący tysiące postów na portalu, którego nienawidzi:)
I śmiech mnie ogarnia na temat tych wojujących zoomerów których tak opisujesz.
Oni jedyne co potrafią to narzekać że
rodzice nie kupili im mieszkania na osiedlu deweloperskim w mieście wojewódzkim
w pierwszej pracy po studiach nie zarabiają 2 średnich krajowych
Czytam ogłoszenia o pracę na grupach FB swojego miasta i najbardziej narzekają właśnie młodzi ludzie 20+.
Przez zupełny przypadek, często pracujący za granicą i przeliczający funty/euro na stawki złotówkowe.
Taka kariera tych zoomerów jakich opisujesz: że wyjeżdżają za granicę by tam robić kariery.
A polską klasę średnią budują właśnie boomerzy których tak deprecjonujesz.
Ps. Jaka jest średnia wiekowa ludzi, którym świadczysz usługi? Bo chyba pracujesz na DG, więc, jak dumnie podkreślisz, SZEFA NIE MASZ:)
cos mi sie wydaje ze to inaczej dziala :D obecnie ludzie po studiach kopiac lopata czasem wiecej zarobia jak w swojej branzy ... a juz nie wspomne ze ludzie bez szkoly tez duzo wiecej moga zarobic jak byle absolwent studiow wyzszych , obecnie zaluje ze mam studia i zmarnowalem lata na nauke ... a wystarczylo wyjechac w tym czasie za granice obcinac kwiatki w polu potem przyjechac postawic dom kupic samochod ozenic sie i szukac panstwowej roboty ...
@Skar2k19 no ale staruchy ci powiedza ze przeciez szkola taka dobra, bo chodzili do niej 20 lat temu xD, tez jestem tego zdania co ty
@Skar2k19
Muszę spytać swojej kuzynki mieszkającej z mężem i 2 dzieci w Dublinie, dlaczego po tylu latach nie wróciła do kraju, nie postawiła domu i nie szuka krajowej posady:)
Tak, oboje pracują jako zwykli, szeregowi pracownicy.