Mało prawdopodobne. W tamtym roku Podlasie też miało przecieki, w 1. dzień matur w godzinach 7:00-9:00 najczęściej wyszukiwanym hasłem było "Wesele elementy fantastyczne", a tego typu zdjęcia też krążyły po internecie. W tym roku będzie podobnie.
Pomijając już uczciwość- jakim debilem trzeba być żeby mając przecieki chwalić się tym w internecie? Albo wyszukiwać rozwiązań nawet nie używając trybu incognito? Już mniej podejrzane byłoby szukanie charakterystyk postaci z danej książki (zazwyczaj przy jakiejś znajdzie się poszukiwany motyw).
Zastanawia mnie, czemu to Podlasie zawsze ma przecieki. W tamtym roku też w innych województwach nie było takich "akcji".
@Cammax Pewnie jakiś zakompleksiony dyrektor podwyższa poziom w swojej szkole, a że po takiej akcji do młodych z Podlasia przylgnie łatka debili, to już mniej istotne.
@Cammax co to słuszności umieszczania takich rzeczy w Internecie się zgodzę, ew. można tylko w małej i zaufanej grupce, ale nawet tam mogą się znaleźć osoby, które mogą to dalej puścić w obieg. Zresztą takie coś musi wyjść od dyrektora lub nawet wyżej postawionej osoby, więc raczej wiadomo, że nie przekaże tego bezpośrednio uczniom, a Internet daje względną anonimowość.
Nie mogę się jednak zgodzić co do trybu incognito, bo co on niby zmieni ? Trendy Google nie są w żaden sposób powiązane z trybem incognito przeglądarki i nadal będą naliczane, bo jest to robione po stronie serwera. Teoretycznie strona nie ma opcji na sprawdzenie czy używa się trybu incognito czy nie (poza tym była z tym afera jak się okazało, że jakiś błąd na to pozwalał). Także ten argument jest inwalidą i chroni tylko i wyłącznie sprawdzenie tego wyszukiwania na komputerze użytkownika.
Bardziej kwestia jest taka, że powinno się używać mniej popularnej wyszukiwarki albo takiej, która nie prowadzi takich statystyk publicznie.
@marucha79 bardzo możliwe. Chciał żeby młodzież z Podlasia nie była uważana za debili, to teraz będzie uważana nie tylko za debili, ale też za oszustów.
@UNK gdyby nie te statystyki, to prawopodobnie nikt by nawet nie wiedział o przeciekach. Choć w tamtym roku była podobna sytuacja, więc już powinni wiedzieć, że takie statystyki są prowadzone.
Dziwi mnie to, że jeszcze nikt nie namierzył autorów zdjęć.
Mało prawdopodobne. W tamtym roku Podlasie też miało przecieki, w 1. dzień matur w godzinach 7:00-9:00 najczęściej wyszukiwanym hasłem było "Wesele elementy fantastyczne", a tego typu zdjęcia też krążyły po internecie. W tym roku będzie podobnie.
Pomijając już uczciwość- jakim debilem trzeba być żeby mając przecieki chwalić się tym w internecie? Albo wyszukiwać rozwiązań nawet nie używając trybu incognito? Już mniej podejrzane byłoby szukanie charakterystyk postaci z danej książki (zazwyczaj przy jakiejś znajdzie się poszukiwany motyw).
Zastanawia mnie, czemu to Podlasie zawsze ma przecieki. W tamtym roku też w innych województwach nie było takich "akcji".
@Cammax Pewnie jakiś zakompleksiony dyrektor podwyższa poziom w swojej szkole, a że po takiej akcji do młodych z Podlasia przylgnie łatka debili, to już mniej istotne.
@Cammax co to słuszności umieszczania takich rzeczy w Internecie się zgodzę, ew. można tylko w małej i zaufanej grupce, ale nawet tam mogą się znaleźć osoby, które mogą to dalej puścić w obieg. Zresztą takie coś musi wyjść od dyrektora lub nawet wyżej postawionej osoby, więc raczej wiadomo, że nie przekaże tego bezpośrednio uczniom, a Internet daje względną anonimowość.
Nie mogę się jednak zgodzić co do trybu incognito, bo co on niby zmieni ? Trendy Google nie są w żaden sposób powiązane z trybem incognito przeglądarki i nadal będą naliczane, bo jest to robione po stronie serwera. Teoretycznie strona nie ma opcji na sprawdzenie czy używa się trybu incognito czy nie (poza tym była z tym afera jak się okazało, że jakiś błąd na to pozwalał). Także ten argument jest inwalidą i chroni tylko i wyłącznie sprawdzenie tego wyszukiwania na komputerze użytkownika.
Bardziej kwestia jest taka, że powinno się używać mniej popularnej wyszukiwarki albo takiej, która nie prowadzi takich statystyk publicznie.
@marucha79 bardzo możliwe. Chciał żeby młodzież z Podlasia nie była uważana za debili, to teraz będzie uważana nie tylko za debili, ale też za oszustów.
@UNK gdyby nie te statystyki, to prawopodobnie nikt by nawet nie wiedział o przeciekach. Choć w tamtym roku była podobna sytuacja, więc już powinni wiedzieć, że takie statystyki są prowadzone.
Dziwi mnie to, że jeszcze nikt nie namierzył autorów zdjęć.
Z chęcią bym powtórzyła