w sytuacji kiedy ktos na nas napadnie sa dwie opcje.
jesli jestesmy napadnieci przez napastnia np z nozem to nalezy uciekac. Jesli napastnik ma bron to nalezy sie go sluchac.
chyba ze jestes szkolonym najemnikiem, ale wtedy nie potrzebujesz takich rad.
@marucha79 Takich trzeba po prostu przetestować w warunkach kontrolowanych. Cóż, stanę od takiego młota na odległość 1m i nic mu nie da machanie łapami XD...
@rafik54321 zasada 1 jeśli ktoś chce cię zabić, to to zrobi nawet się nie zorientujesz.
Zasada 2 bandyci to zwykle Kreteyni.
Zasada 3 kretyn też może zabić, ale skoro go widzisz, to pewnie nie chce tego zrobić.
Zasada 4 kasa i telefon nie jest wart życia, chyba,że to ifon bo jak oddasz drugą nerkę na nowego to i tak po tobie.
@Horsman Po pierwsze - mylisz się, ten ruch jest z zupełnie innego powodu i niemożliwy do wykonania w taki sposób jak na filmiku. Szybkość zaś nie ma tu żadnego znaczenia z jednego prostego powodu: Facet ze spluwą, do naciśnięcia spustu potrzebuje tylko zgięcia palca, a więc przesunięcia go o 1 cm. Facet z drugiej strony w NAJLEPSZYM przypadku 100 cm i jeszcze do tego musi odpowiednio obrócić całe ciało. Czyli, aby zdążyć, misi być co najmniej 10 razy szybszy od strzelca (część ruchu musi się wykonać, by strzelec go zauważył i zareagował). To bzdet na poziomie przechwytu strzały z łuku.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 maja 2021 o 18:56
@Horsman @Fragglesik aby broń wystrzeliła, często wystarczy ruch palca na poziomie kilku milimetrów. Główną rolę gra tu refleks strzelca. A wynosi on od 0,3s do 1s. Uśredniając będzie coś około 0,7s.
Mało kto jest aż tak szybki. Nie dość że musiałbyś być super szybki, to jeszcze wyjątkowo dobrze wyszkolony. Takie triki, to już raczej światowa półka najemników. W ich wykonaniu to ma jakiekolwiek szanse się powieść.
Więc dla przeciętnego kowalskiego, nie pozostaje inna opcja niż po prostu słuchać napastnika.
@rafik54321 W pełni się z Tobą zgadzam. Dodam jeszcze, że wszelkie "obrony przed bronią palną" powstały WYŁĄCZNIE na potrzeby wojska, głównie sił specjalnych, gdzie - gdy wróg kieruje ku tobie broń, to CHCE CIĘ ZABIĆ i JEDYNĄ opcją jest próba przejęcia tej broni, bo i tak zginiesz zastrzelony przez wroga. Przy "cywilnym" napadzie broń jest praktycznie wyłącznie straszakiem, który ma powodować oddanie swojego materialnego dobra na rzecz napadającego. Żadne materialne DOBRO nie jest warte oddania za nie życia, więc te techniki są idiotyzmem, nie mówiąc twego, ze w większości są źle robione i źle uczone, czego dowodem jest chociażby autor tej wypowiedzi pod którą piszemy. Pozdrawiam.
O ile te techniki są skuteczne, to tylko w wykonaniu eksperta, najpewniej doświadczonego żołnierza, który był w takiej sytuacji i widok broni jest dla niego normalny. Ja, nawet jak na treningu potrafiłbym zrobić wszystko perfekcyjnie, to w sytuacji realnego zagrożenia, gdyby ktoś celował do mnie z broni, pewnie bym zamarł ze strachu,
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 maja 2021 o 21:18
@El_Polaco
Nie sądzę by zdrowo myślący żołnierz po przystawieniu lufy do głowy, próbował cokolwiek robić. Życie to nie film. Po co ryzykować własne życie dla jakiegoś spasionego polityka ??
@pawel1481
Chodzi mi bardziej o komandosów, ludzi, którzy byli w podobnych sytuacjach i po zachowaniu napastnika są w stanie ocenić, czy mają do czynienia z zawodowcem czy amatorem. Amatora mogą bez problemu rozbroić, a z zawodowcem raczej nie będą ryzykować.
@pawel1481 Nie myśl jak cywil. To jest technika wymyślona dla wojska, dokładnie dla oddziałów specjalnych czasu wojny. Pomyśl jak żołnierz - wróg Ci przystawia lufę do głowy by strzelić i cię zabić. I TAK ZGINIESZ. Tak naprawdę JEDYNĄ SZANSĄ NA PRZEŻYCIE w tej sytuacji jest wykonanie wyuczonej techniki obrony przed bronią palną. ja nie- to cię zastrzelą. Uczenie tego cywili jest idiotyczną zabawą skretyniałych instruktorów, nie szanujących życia własnych uczniów, ponieważ W CYWILU broń jest tylko straszakiem. który ma powodować oddanie swojego materialnego dobra na rzecz napadającego. Żadne materialne DOBRO nie jest warte oddania za nie życia, więc te techniki robione w cywilu są idiotyzmem i niepotrzebnym szafowaniem życiem.
@El_Polaco Powiedziałbym, że chodzi o komandosów, którzy schwytani przez wroga, wiedzą, że dostaną kulkę w łeb i ich JEDYNĄ SZANSĄ przeżycia jest ta technika. I tylko w takim przypadku ma ona sens.
Żeby to miało jakieś szanse powodzenia to najpierw powinien podnieść ręce do góry z zapewnieniem, że się poddaje a nie startować jak małpa z wysokości pasa. Przy takim dystansie do pistoletu to tylko Neo dał by rade.
Film przekłamany i to bardzo. By skutecznie używać broni palnej (w tym przypadku krótkiej) powinno się znajdować w odległości 5m od celu do którego się mierzy właśnie po to żeby nie doszło do sytuacji w której ktoś(cel) zechce spróbować tą broń odebrać.
w sytuacji kiedy ktos na nas napadnie sa dwie opcje.
jesli jestesmy napadnieci przez napastnia np z nozem to nalezy uciekac. Jesli napastnik ma bron to nalezy sie go sluchac.
chyba ze jestes szkolonym najemnikiem, ale wtedy nie potrzebujesz takich rad.
@rafik54321 zapomniałeś jeszcze o tym, że teoretycznie po rozbrojeniu napastnika, w zależności od sędziego możesz się z agresorem zamienić rolą.
@rafik54321 Są tacy, którym ciężko wytłumaczyć, że sytuacji realnego zagrożenia nie będą równie szybcy i precyzyjni, co Chuck Norris.
@marucha79 Takich trzeba po prostu przetestować w warunkach kontrolowanych. Cóż, stanę od takiego młota na odległość 1m i nic mu nie da machanie łapami XD...
@rafik54321 zasada 1 jeśli ktoś chce cię zabić, to to zrobi nawet się nie zorientujesz.
Zasada 2 bandyci to zwykle Kreteyni.
Zasada 3 kretyn też może zabić, ale skoro go widzisz, to pewnie nie chce tego zrobić.
Zasada 4 kasa i telefon nie jest wart życia, chyba,że to ifon bo jak oddasz drugą nerkę na nowego to i tak po tobie.
przepraszam, miał być plus
Zamach Ręką służy do tego aby broń wyszczerbiła najdalej od ciała, to tego trzeba szybkości, ten gość z real sytuacji ruszał się jak ślimak :O
@Horsman Po pierwsze - mylisz się, ten ruch jest z zupełnie innego powodu i niemożliwy do wykonania w taki sposób jak na filmiku. Szybkość zaś nie ma tu żadnego znaczenia z jednego prostego powodu: Facet ze spluwą, do naciśnięcia spustu potrzebuje tylko zgięcia palca, a więc przesunięcia go o 1 cm. Facet z drugiej strony w NAJLEPSZYM przypadku 100 cm i jeszcze do tego musi odpowiednio obrócić całe ciało. Czyli, aby zdążyć, misi być co najmniej 10 razy szybszy od strzelca (część ruchu musi się wykonać, by strzelec go zauważył i zareagował). To bzdet na poziomie przechwytu strzały z łuku.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 maja 2021 o 18:56
@Horsman @Fragglesik aby broń wystrzeliła, często wystarczy ruch palca na poziomie kilku milimetrów. Główną rolę gra tu refleks strzelca. A wynosi on od 0,3s do 1s. Uśredniając będzie coś około 0,7s.
Mało kto jest aż tak szybki. Nie dość że musiałbyś być super szybki, to jeszcze wyjątkowo dobrze wyszkolony. Takie triki, to już raczej światowa półka najemników. W ich wykonaniu to ma jakiekolwiek szanse się powieść.
Więc dla przeciętnego kowalskiego, nie pozostaje inna opcja niż po prostu słuchać napastnika.
@rafik54321 W pełni się z Tobą zgadzam. Dodam jeszcze, że wszelkie "obrony przed bronią palną" powstały WYŁĄCZNIE na potrzeby wojska, głównie sił specjalnych, gdzie - gdy wróg kieruje ku tobie broń, to CHCE CIĘ ZABIĆ i JEDYNĄ opcją jest próba przejęcia tej broni, bo i tak zginiesz zastrzelony przez wroga. Przy "cywilnym" napadzie broń jest praktycznie wyłącznie straszakiem, który ma powodować oddanie swojego materialnego dobra na rzecz napadającego. Żadne materialne DOBRO nie jest warte oddania za nie życia, więc te techniki są idiotyzmem, nie mówiąc twego, ze w większości są źle robione i źle uczone, czego dowodem jest chociażby autor tej wypowiedzi pod którą piszemy. Pozdrawiam.
https://www.youtube.com/watch?v=twuoCD51V2w
https://www.youtube.com/watch?v=pzH6ENeSdIA
@Jocunda Idealne, można by rzec.
O ile te techniki są skuteczne, to tylko w wykonaniu eksperta, najpewniej doświadczonego żołnierza, który był w takiej sytuacji i widok broni jest dla niego normalny. Ja, nawet jak na treningu potrafiłbym zrobić wszystko perfekcyjnie, to w sytuacji realnego zagrożenia, gdyby ktoś celował do mnie z broni, pewnie bym zamarł ze strachu,
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 maja 2021 o 21:18
@El_Polaco
Nie sądzę by zdrowo myślący żołnierz po przystawieniu lufy do głowy, próbował cokolwiek robić. Życie to nie film. Po co ryzykować własne życie dla jakiegoś spasionego polityka ??
@pawel1481
Chodzi mi bardziej o komandosów, ludzi, którzy byli w podobnych sytuacjach i po zachowaniu napastnika są w stanie ocenić, czy mają do czynienia z zawodowcem czy amatorem. Amatora mogą bez problemu rozbroić, a z zawodowcem raczej nie będą ryzykować.
@pawel1481 Nie myśl jak cywil. To jest technika wymyślona dla wojska, dokładnie dla oddziałów specjalnych czasu wojny. Pomyśl jak żołnierz - wróg Ci przystawia lufę do głowy by strzelić i cię zabić. I TAK ZGINIESZ. Tak naprawdę JEDYNĄ SZANSĄ NA PRZEŻYCIE w tej sytuacji jest wykonanie wyuczonej techniki obrony przed bronią palną. ja nie- to cię zastrzelą. Uczenie tego cywili jest idiotyczną zabawą skretyniałych instruktorów, nie szanujących życia własnych uczniów, ponieważ W CYWILU broń jest tylko straszakiem. który ma powodować oddanie swojego materialnego dobra na rzecz napadającego. Żadne materialne DOBRO nie jest warte oddania za nie życia, więc te techniki robione w cywilu są idiotyzmem i niepotrzebnym szafowaniem życiem.
@El_Polaco Powiedziałbym, że chodzi o komandosów, którzy schwytani przez wroga, wiedzą, że dostaną kulkę w łeb i ich JEDYNĄ SZANSĄ przeżycia jest ta technika. I tylko w takim przypadku ma ona sens.
Żeby to miało jakieś szanse powodzenia to najpierw powinien podnieść ręce do góry z zapewnieniem, że się poddaje a nie startować jak małpa z wysokości pasa. Przy takim dystansie do pistoletu to tylko Neo dał by rade.
I tak przyjdą tacy, którzy powiedzą, że będziesz miał jeszcze czas wyciągnąć swoją broń, wycelować i wystrzelić pierwszy.
Film przekłamany i to bardzo. By skutecznie używać broni palnej (w tym przypadku krótkiej) powinno się znajdować w odległości 5m od celu do którego się mierzy właśnie po to żeby nie doszło do sytuacji w której ktoś(cel) zechce spróbować tą broń odebrać.