Niezwykle uroczy obrazek miał miejsce w bostońskim zoo. Kiki - goryla mama była zafascynowana małym Canyonem, z którym wyraźnie łaknęła kontaktu. By się pochwalić własnym dzieckiem, po chwili przyprowadziła swojego
syna, Pablo
Jaka straszna rzecza sa ogrody zoologiczne. I cyrki. Takie silne, mocne, majestatyczne zwierze, siedzi na doopie, na paru meterkach kwadratowych, bo czlowiek tak chcial. Barbarzynstwo.
Małpka ma ładniejsze imię niż dziecko
Instynkt madek.
Może po prostu ten goryl był głodny?
Goryl posiadający więcej uczucia niż niejedna "madka"
Jaka straszna rzecza sa ogrody zoologiczne. I cyrki. Takie silne, mocne, majestatyczne zwierze, siedzi na doopie, na paru meterkach kwadratowych, bo czlowiek tak chcial. Barbarzynstwo.
Zastanawiam się... W jakim języku jest ten podpis?