Bez przesady 25 lat to najlepszy okres w życiu, ma się siłę kasę, zdrowie często chodzi się na imprezy, nie trzeba się martwić rachunkami za prąd itp (oczywiście potem rodzice się pytają kiedy wreszcie naprawisz dom po babci i się wyniesiesz z domu)
Ja po 40 z nadciśnieniem i po 2 udarach nie narzekam i nic mi nie strzyka. Przy 20-25 to nie wiedziałem co to zmęczenie. Dzienna magisterka, etat w TPSA, zaoczna podyplomówka
@Albiorix To raczej znak czasów w których coraz młodsze dzieci wrzucają coś do internetu. Jeszcze kilka dni temu dominowały memy w których granicą starczego zniedołężnienia było 30 lat.
To trzeba się ruszać z głową, to później nie będzie chrupało w kościach. Wiek 25 lat to nie jest wiek starczy. Jak teraz już Cie chrupie w kościach, to znaczy, że coś robiłeś do tej pory źle i z wiekiem to się będzie pogłębiać. Organizm będzie żył jeszcze przynajmniej 2gie tyle.
Sport uprawiany wyczynowo, czy nagłe postanowienia (typu będę biegał), czy totalne siedzenie na dupie, to łatwy przepis na zniszczenie sobie zdrowia i zrobienie z siebie kaleki.
Jest obecnie tak łatwy dostęp do różnego rodzaju porad w tej kwestii, a ludzie dalej psują sobie zdrowie, mówiąc "zacznę biegać, żeby się odchudzić". Jak już zrobiłeś te 150kg wagi, to zrób organizmowi przysługę i nie zaczynaj ćwiczeń od razu od biegania.
Bez przesady 25 lat to najlepszy okres w życiu, ma się siłę kasę, zdrowie często chodzi się na imprezy, nie trzeba się martwić rachunkami za prąd itp (oczywiście potem rodzice się pytają kiedy wreszcie naprawisz dom po babci i się wyniesiesz z domu)
Ja po 40 z nadciśnieniem i po 2 udarach nie narzekam i nic mi nie strzyka. Przy 20-25 to nie wiedziałem co to zmęczenie. Dzienna magisterka, etat w TPSA, zaoczna podyplomówka
Wiek ludzi narzekających że są starzy i im chrupie w kościach ciągle się obniża. Jeszcze kilka lat i zobaczymy takie memy o 12-latkach.
@Albiorix To raczej znak czasów w których coraz młodsze dzieci wrzucają coś do internetu. Jeszcze kilka dni temu dominowały memy w których granicą starczego zniedołężnienia było 30 lat.
@Albiorix To jest żart taki, a nie rzeczywistość.
To trzeba się ruszać z głową, to później nie będzie chrupało w kościach. Wiek 25 lat to nie jest wiek starczy. Jak teraz już Cie chrupie w kościach, to znaczy, że coś robiłeś do tej pory źle i z wiekiem to się będzie pogłębiać. Organizm będzie żył jeszcze przynajmniej 2gie tyle.
Sport uprawiany wyczynowo, czy nagłe postanowienia (typu będę biegał), czy totalne siedzenie na dupie, to łatwy przepis na zniszczenie sobie zdrowia i zrobienie z siebie kaleki.
Jest obecnie tak łatwy dostęp do różnego rodzaju porad w tej kwestii, a ludzie dalej psują sobie zdrowie, mówiąc "zacznę biegać, żeby się odchudzić". Jak już zrobiłeś te 150kg wagi, to zrób organizmowi przysługę i nie zaczynaj ćwiczeń od razu od biegania.