Sąd ma tą przewagę nad nami że zna wersję obu stron i wszystkie dowody. My wiemy jedynie że ktoś coś takiego umieścił w democie. Może tak być, że historia została wyssana w całości z palca, może tak być że została mocno podkolorowana. Może faktycznie rolnik molestował pracownika, a oskarżony zaczął zmyślać że to zemsta za zwolnienie. A może jest tak jak opisano w democie. Nie mamy narzędzi żeby to zweryfikować.
Sąd ma tą przewagę nad nami że zna wersję obu stron i wszystkie dowody. My wiemy jedynie że ktoś coś takiego umieścił w democie. Może tak być, że historia została wyssana w całości z palca, może tak być że została mocno podkolorowana. Może faktycznie rolnik molestował pracownika, a oskarżony zaczął zmyślać że to zemsta za zwolnienie. A może jest tak jak opisano w democie. Nie mamy narzędzi żeby to zweryfikować.