Ale dzieciorobow to i tak nie rusza bo laptopy kupuje im państwo, bo przecież kilkanaście tys rocznie to za mało żeby jeszcze na lapka do nauki starczylo
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 maja 2021 o 12:58
To oznacza, że możemy kraść produkty branży artystycznej bez konsekwencji. To naprawdę przykre, ale chyba głosujący na PiS odkryli Kazaa, eMule i torrenta.
Podatek tłumaczony jest tym, iż artyści za mało zarabiają, nie odkładają pieniędzy na emeryturę, a potem z tego względu mają nieprzyjemności takie jak np głód. W innych dziedzinach kazano by się ludziom przebranżowić i zdobyć umiejętności przydatne społeczeństwu-czyli takie za które to społeczeństwo bedzie chciało płacić. Czy ktoś mi może zatem powiedzieć dlaczego akurat artyści dostaną coś za kompletnie nic?
@Albandur Spójrz na pozytywne strony tego rozwiązania. Państwo nie wcina się branżę artystyczną. Nabywcy mogą płacić organizatorom imprez niższą cenę za dostęp do sztuki zaś cena sztuki pozostanie na rynkowo określonym poziomie. Ba! Możemy powiedzieć że dzięki temu nawet zaoszczędzimy na papierologii związanej z UBEZPIECZANIEM :P. Co ważniejsze, odbieramy państwu argument dla poważnego zajęcia się transferami pieniędzy w świecie sztuki. Od teraz wystarczy udowodnić że jest się ARTYSTĄ aby zyskać prawo do emerytury. To ogromny sukces państwa w ucywilizowaniu biznesu artystycznego. Po co wcinać się w prywatne układy gdzie można trafić na zdecydowany opór - lepiej przerzucić koszty na wszystkich. To działa przy VAT, zadziała przy sztuce. Na serio to KAPITULACJA APARATU PANSTWOWEGO na polu walki o objęcie artystów ubezpieczeniem na zasadach ogólnych.
To ostatni dzwonek, żeby przestać udawać, że nie widzicie nic złego we władzy.
Od kwoty brutto? Czyli ten podatek będzie się naliczał również od VATu?
Lol. Podatek od podatku...
@rererre a jak jest w paliwie (opłata paliwowa akcyza i dopiero VAT)
@sancz79 aa ok, jak w paliwie tak jest to może być wszędzie. W końcu to normalka.
@rererre u nas nienormalność jest określona normalnością
podatek ? a co to takiego ?
Ale dzieciorobow to i tak nie rusza bo laptopy kupuje im państwo, bo przecież kilkanaście tys rocznie to za mało żeby jeszcze na lapka do nauki starczylo
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2021 o 12:58
Ale opłaca reprograficzna ma trafić w całości na konto artystów, a zagorzałym jej zwolennikiem jest zagorzały przeciwnik PiSu - Zbigniew Hołdys.
To oznacza, że możemy kraść produkty branży artystycznej bez konsekwencji. To naprawdę przykre, ale chyba głosujący na PiS odkryli Kazaa, eMule i torrenta.
Podatek tłumaczony jest tym, iż artyści za mało zarabiają, nie odkładają pieniędzy na emeryturę, a potem z tego względu mają nieprzyjemności takie jak np głód. W innych dziedzinach kazano by się ludziom przebranżowić i zdobyć umiejętności przydatne społeczeństwu-czyli takie za które to społeczeństwo bedzie chciało płacić. Czy ktoś mi może zatem powiedzieć dlaczego akurat artyści dostaną coś za kompletnie nic?
@Albandur Spójrz na pozytywne strony tego rozwiązania. Państwo nie wcina się branżę artystyczną. Nabywcy mogą płacić organizatorom imprez niższą cenę za dostęp do sztuki zaś cena sztuki pozostanie na rynkowo określonym poziomie. Ba! Możemy powiedzieć że dzięki temu nawet zaoszczędzimy na papierologii związanej z UBEZPIECZANIEM :P. Co ważniejsze, odbieramy państwu argument dla poważnego zajęcia się transferami pieniędzy w świecie sztuki. Od teraz wystarczy udowodnić że jest się ARTYSTĄ aby zyskać prawo do emerytury. To ogromny sukces państwa w ucywilizowaniu biznesu artystycznego. Po co wcinać się w prywatne układy gdzie można trafić na zdecydowany opór - lepiej przerzucić koszty na wszystkich. To działa przy VAT, zadziała przy sztuce. Na serio to KAPITULACJA APARATU PANSTWOWEGO na polu walki o objęcie artystów ubezpieczeniem na zasadach ogólnych.
Podatki? Jakie podatki? Rząd od dawna nie wprowadził żadnych podatków.
Tylko daniny.
@donpeytero błagam potwierdź, że to sarkazm. A jeśli piszesz serio, to chyba tylko współczuć.
Poza tym wg. dużej części społeczeństwa, nie płacimy podatków ;)
@y0u Oczywiście, że sarkazm ;) Daniny to przecież inaczej nazwane podatki, żeby "ciemny lud" się nie zorientował.
@donpeytero tylko wiesz, sporo ludzi twierdzi, że danina to nie podatek, ale to już inna sprawa (patrz te sktomne 30% albo i więcej)
co za bzdury! to opłata, danina! Nie podatek!
Czyli na droższym telefonie więcej muzyki mam słuchać czy jak? Opłata powinna być stała a nie zależna od ceny urządzenia.
Zamiast stada małych, może lepiej zastosować jeden, dobry, socjalistyczny 98% podatek od życia?
KŁAMSTWO!!!!
To nie jest, żaden podatek - to jest OPŁATA
A, czyli nie muszę sobie nic legalnie kupować (muzyki czy filmów), bo mam to w cenie urządzenia. Przynajmniej ja tak to rozumiem.