Zasadniczo nie wybiera się na patronów osób żyjących, więc oby to nie była zła przepowiednia!
Generalnie zasada słuszna, bo nie wiadomo co taka osoba jeszcze zrobi, jaką woltę przejdzie. Jeden się nawróci, inny wręcz przeciwnie (w Polsce robiono wyjątek dla JPII, ale pomińmy przypadek narodowo-szczególny).
jeszcze nie postanowili, na razie mają taki pomysł...
ale i tak piękny szach ;PPP
może teraz nasza kolej?
Genialne! Dostrzegam tu potrzebę powszechnego naśladowania Rumunów ;)
Zasadniczo nie wybiera się na patronów osób żyjących, więc oby to nie była zła przepowiednia!
Generalnie zasada słuszna, bo nie wiadomo co taka osoba jeszcze zrobi, jaką woltę przejdzie. Jeden się nawróci, inny wręcz przeciwnie (w Polsce robiono wyjątek dla JPII, ale pomińmy przypadek narodowo-szczególny).
Może od razu jego jednostkę bojową "Azow".Rumuni tez wielbili Hitlera.
Bardzo mu to pomoże:)
My byliśmy lepsi, nie daliśmy mu azylu politycznego. I kto nas przebije? xDDD
RAMAN PRATASIEWICZ!