Tylko jak to pytanie jest głupie, to tak samo głupią mam odpowiedź tudzież sposób na to aby sprawdzić koncept.
Weź 2 lustra, większe i mniejsze, to mniejsze nie powinno mieć ramki. I teraz skieruj lustra odbijającą stroną do siebie i spróbuj włożyć jedno lustro w drugie XD.
Lustro z definicji odbija tylko to co stanie przed nim, jak postawisz lustro przed lustrem, to zobaczysz czerń. Więc nie ma (w kulawą myśl tej idei) odbicia które mogłoby blokować portal.
A jednak i tak nie wsadzisz lustra, w lustro. Wniosek - lustro nie jest portalem.
Lustro to kawałek szkła z powłoką refleksyjną.
Nawet jednak nie mając pojęcia czym jest lustro łatwo wywnioskować, że to nie prawda, mając jedynie wiedzę, że portale nie istnieją.
W Szamance od umarlaków jest ta koncepcja rewelacyjnie ogarnięta, polecam.
Tylko jak to pytanie jest głupie, to tak samo głupią mam odpowiedź tudzież sposób na to aby sprawdzić koncept.
Weź 2 lustra, większe i mniejsze, to mniejsze nie powinno mieć ramki. I teraz skieruj lustra odbijającą stroną do siebie i spróbuj włożyć jedno lustro w drugie XD.
Lustro z definicji odbija tylko to co stanie przed nim, jak postawisz lustro przed lustrem, to zobaczysz czerń. Więc nie ma (w kulawą myśl tej idei) odbicia które mogłoby blokować portal.
A jednak i tak nie wsadzisz lustra, w lustro. Wniosek - lustro nie jest portalem.
Lustro to kawałek szkła z powłoką refleksyjną.
Nawet jednak nie mając pojęcia czym jest lustro łatwo wywnioskować, że to nie prawda, mając jedynie wiedzę, że portale nie istnieją.
Dobra jest ta koncepcja bo ten z drugiej strony zawsze pcha z taką samą siłą... ;)