Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
625 637
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
-2 / 22

Też nieco inaczej, przejść w samej bieliźnie po np koszulę nocną, co innego paradować w niej przed nowym chłopakiem :/ . Bo taka parada, bezapelacyjnie podkręci faceta :P . A podniecanie bez pokrycia, jest nie do końca fair :/ . To taki cios poniżej pasa.
No i taki widok sam na sam, to coś nieco innego niż publiczny widok.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Myslaca_istota
+1 / 9

@rafik54321 Każdy gwałciciel twierdzi, że był podniecany bez pokrycia.... Jednego podnieca bielizna, drugiego pełne ubranie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
+2 / 18

@rafik54321 to ze facet sie podnieci nie oznacza ze musi dojsc do seksu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 11

@Myslaca_istota to że ktoś został sprowokowany do jakiegoś czynu, nie rozgrzesza winowajcy, jednakże (w pewnych okolicznościach) może być to uznane za okoliczność łagodzącą.
Przykładowo czyn w afekcie, sprowokowany przez ofiarę.

@BlueAlien nie musi. Ale to trochę tak (załóżmy na chwilę że przepadasz za końmi), jakby twój facet zabrał cię do stadniny koni ale nie dał się przejechać XD.

Na późniejszych etapach związku, to nie ma znaczenia czy panna paraduje w bieliźnie, czy w ubraniu czy bez ubrania. Jednak w początkowych fazach sprawa wygląda nieco inaczej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Myslaca_istota
+6 / 10

@rafik54321 Dlatego też muzułmanki muszą chodzić okutane, bo tam nawet widok nogi w kostce prowokuje.... Wybacz, ale nie trafia do mnie Twój argument o afekcie. Można by powiedzieć, ze kiedy leży obok Ciebie naga kobieta, to gwałt byłby "w afekcie". Kiedyś nie uznawano gwałtu małżeńskiego, teraz na szczęście, okazuje się, że kobieta, nawet w bieliźnie, czy nago leżąc w łóżku obok ma prawo powiedzieć "nie".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
+5 / 13

@rafik54321 jeśli facet widząc kobiete w bielizne narobi sobie nadziei na seks to sam jest sobie winien.

''Tak, no bo przecież osoba która tylko przechodzi w bieliźnie i osoba która w samej bieliźnie kręci tyłkiem, puszcza oczka itp, to przecież to samo...''

skąd ci się wzięło kręcenie tylkiem i puszczanie oczka? Temat demota dotyczył różnicy między bielizną a bikini
To że laska w świeżym związku przebiera się albo paraduje w domu w bieliźnie bo jest gorąco albo schodzi po pranie,cokolwiek, nie znaczy że zacheca faceta więc skąd ci się wzieło to puszczanie oczek?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 maja 2021 o 15:18

avatar rafik54321
-1 / 9

@BlueAlien sam wskazywałem że to nie ubiór jest sednem, a zachowanie w danym ubiorze. Zaznaczyłem to w pierwszym komentarzu. Np przejść po prostu w bieliźnie po ubranie i się ubrać, to jedno. Paradować kręcąc tyłkiem - to drugie. A fakt nagości potęguje efekt. To wszystko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
+2 / 6

@rafik54321

"paradować" nie dało informacji o puszczaniu oczka a kręcenie tyłkiem brzmiało jak po prostu nieskrępowane niczym ruchy, w końcu kobieta chodząc niechcący kręci tyłkiem :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 5

@BlueAlien paradowanie oznacza celowe pokazywanie. Na tym polega choćby uliczna parada, na manifestowaniu czegoś XD...
W skrócie - dokładnie takie znaczenie miałem na myśli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
+1 / 7

@rafik54321 No ok. A teraz z innej beczki. Jest gorąco, więc kobieta wychodzi na miasto w koszulce ale bez stanika. Kusi, czy nie kusi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 4

@BlueAlien to zależy od tego jaka kobieta oraz czy się odznacza ewentualny brak części bielizny. Poza tym niewiele kobiet wgl chce wychodzić gdziekolwiek bez stanika, bo wtedy zwykle piersi mocno "opadają" :/ . Mało która ma na tyle jędrny biust aby móc sobie na to pozwolić ;) .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pomelo87
+4 / 6

Widzę że należysz do takich którzy zawsze znajdą usprawiedliwienie dla złe czynu. Możesz patrzeć w lustro? Pewnie odpowiesz ze tak, pewnie ze tak bo do tego trzeba mieć sumienie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Skar2k19
-1 / 7

kolejny przykład czego tu znowu nie rozumiecie ? :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rhanai
+15 / 19

Też nigdy tego nie zrozumiałam. Co za różnica, szczególnie, że bielizna jest często bardziej kryjąca niż bikini. Jest tylko jeden kruczek. Z jakiegoś powodu facet widząc strój kąpielowy na plaży pozostanie obojętny, widząc dziewczynę przebierającą koszulkę w pokoju, z jakiegoś powodu często uzna to za podryw czy wręcz zaproszenie. I choć ja, jako kobieta, do tego żeglarka, dalej nie potrafię tego zrozumieć, sami to sobie zrobiliście.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 11

@Rhanai Przyrównałbym to do pończoch i rajstop. Teoretycznie, to dokładnie to samo, ale mają nieco inną funkcję. W innych sytuacjach się stosuje rajstopy, w innych pończochy.
Różnicą jest właśnie okazja w której stosuje się ten czy inny typ ubioru. Bielizna, z definicji jest bardzo intymną częścią garderoby, którą przykrywamy inną odzieżą. Przez to jest tak interesująca w sensie erotycznym. Bikini to rodzaj odzieży "wierzchniej", nie przykrywamy jej np bluzką. Każdy to widzi publicznie, więc nie pobudza ciekawości. To taka mała różnica.
Nie chodzi o sam wygląd, czy powierzchnię którą okrywa, a o różnicę w intymności danego ubioru.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+7 / 9

@rafik54321 Bikini jak najbardziej pobudza wyobraźnie. Tylko nie wypada tego okazywać. Nie ma tych ograniczeń w stosunku do bielizny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-2 / 10

@agronomista Od dawna uważam stringi i bikini za mocno przereklamowane. Co ma pobudzać wyobraźnię skoro prawie wszystko jest na wierzchu i już w zasadzie nie ma czego odkrywać? Dużo ciekawsze są nieco mniej skąpe stroje. Wg niektórych badań, kobieta jest najbardziej seksi, kiedy jest w około 30% odziana.

Poza tym, mówisz że nie wypada tego okazywać - czyli twierdzisz że jesteś w stanie zapanować nad mimowolnym wzwodem? Byłbyś ewenementem.
A jednak w wielu strojach, mimo wszystko sterczący penis się odznacza na odzieży :/ . Chyba że masz niewiarygodnie skromnych rozmiarów przyrodzenie :/ .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
0 / 8

@rafik54321 O czym ty gadasz? Zwodów na plaży nie ma, bo nie wypada się chamsko gapić na kobiety tam paradujące. Do tego sytuacja jest też temu nie sprzyjająca. Zwodów nie ma zdaje się nawet na plaży dla nudystów. Za to zwód można osiągnąć na samą myśl, że będziesz uprawiał seks. Co więcej bardzo często widzę kobiety na ulicy które pobudzają wyobraźnie i ściągają spojrzenia, ale też nie robi się od razu ciasno w gaciach. Gdybym zaś spotkał się z taką sam na sam, to już byłoby inaczej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 maja 2021 o 20:58

avatar Cascabel
+1 / 3

@Rhanai Też jako żeglarka dalej nie potrafię tego zrozumieć - bielizna ma być ładna, ale jakoś tak ubieranie się na nocną wachtę byłoby sporo bardziej skomplikowane, podobnie zdejmowanie mokrych ubrań, gdybym miała się przejmować że chłopak śpiący w koi naprzeciwko zobaczy mnie w bieliźnie...
Tylko że to inna sytuacja, podobnie jak plaża, sauna, basen, czy szatnia.
I ogólnie jest ten kruczek, że "paradując" w bieliźnie, czy bikini, czy nawet nago w odpowiednim kontekście przy obcych ludziach tym się nie przejmujesz (albo nawet przy znajomych). Jeżeli z kolei masz pokazać się w tego typu stroju osobie, której chcesz wydawać się atrakcyjnym - to zaczyna się pojawiać zawstydzenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rhanai
+1 / 1

@Cascabel jeśli nie mam stanika, czy robię striptease i kuszę jak potrafię ściągając tą koszulkę, jasne. Jeśli po prostu zmieniam jedną na drugą? Dla mnie to nie ma najmniejszego wydźwięku seksualnego, nic i jest dokładnie taką samą sytuacją, jak przebieranie się na wachtę. Zmieniając bieliznę wyjdę do toalety, zmieniając spodnie, jeśli gacie mam na tyłku całe? Po prostu się przebieram. Trochę jakbym czesała włosy czy nie wiem, zakładała buty i totalnie nie widzę powodu, by dodawać tu jakieś drugie, trzecie, czwarte, piąte dno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 maja 2021 o 13:59

avatar Cascabel
+2 / 2

@Rhanai Bo kontekst jest jednak ważny.
Jak ubierzesz się na czarno na ślub (z nielicznymi wyjątkami) też nie będziesz pasowała do kontekstu. Nie bez powodu bikini jako strój jest przyjęty na plaży, ale nie wpuszczają w nim do sklepów i restauracji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
+1 / 1

@Rhanai @Cascabel

A teraz z innej beczki. Jest gorąco, więc wychodzisz na miasto w koszulce ale bez stanika. Kusisz, czy nie kusisz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rhanai
+2 / 2

@BlueAlien moim zdaniem tak długo, jak kobieta czuje się z tym komfortowo, nie jest to żadne kuszenie i nikomu nic do tego. Niestety żadna z nas nie urodziła się wczoraj, więc jakkolwiek byśmy zaklinały rzeczywistość, trzeba się liczyć z najrozmaitszymi zachowaniami, które mogą się trafić, mimo że nie powinny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
+1 / 1

@Rhanai Mówię czysto teoretycznie, np jakby to było odebrane , czy złe zachowania facetów byłyby usprawiedliwione itp

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rhanai
+1 / 3

@BlueAlien idziesz w kierunku "sama się prosiła", a to nie jest kierunek, który podlega jakiejkolwiek dyskusji. Dla mnie osobiście nie ma problemu w odbiorze, nic nie usprawiedliwia grubiańskiego zachowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+3 / 3

@BlueAlien Zgadzam się tu z @Rhanai, zależy czy kobieta czuję się z tym komfortowo. Zarzuty kuszenia mogą pojawić się niezależnie od stroju, lub jego braku.
Osobiście nie wyszłabym, bo nie jest to dla mnie po prostu wygodne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piotr1608
+9 / 13

Biegasz po plaży w samych kąpielówkach?, biegasz.
A wyskakujesz ze spodni na pierwszej randce?, nie.
Strój to tez element pozawerbalny zależny od sytuacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+5 / 13

@Ahlol Jak ktoś pisze o chadach to mam wrażenie, że jest sfrustrowanym prawiczkiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 7

Sugerujesz ze przygpdny aeks w kiblu z osoboa ktorej nawet imienia nie znasz jest zupelnie ok? Jest legalny, bo bzykac sie mozesz do woli ale nie oznacza ze to jest w porzadku

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
+4 / 4

@agronomista chady, oplata za seks, na pewno to jakiś 25 letni prawiczek który nigdy nie trzymał za rękę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+2 / 2

@BlueAlien odnoszę właśnie takie same wrażenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ixpire1234
+1 / 1

O hektarach zapomniałeś...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
+5 / 9

@Robsta76

Czy wam od wykopowych teorii mózg się przypadkiem nie przegrzał? Jak można tak kisić się w sosie z nienawiści do kobiet i ich wyimaginowanych wad?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Robsta76
-4 / 4

@BlueAlien Myślałem, że ludzie cenią sobie szczerość, i takiej postawy będę się trzymał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mrajska
+5 / 5

A co za różnica, czy w spodniach, czy w kalesonach?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Agitana
+5 / 5

Kwestia publicznie czy prywatnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Breva
+6 / 6

Co za różnica czy facet nosi kilt czy spódniczkę w kwiatki? W końcu to jedno i to samo prawda? Wymiana koszulek przez piłkarzy na boisku jest symbolem solidarności, ta sama wymiana w odziarni jest w cholere dziwna. To wcale nie tak,że stroje mają swoje kulturowe znaczenie i przypisujemy im sytuacje, w których się je nosi. I tak wyjście w bikini na plaży nikogo nie dziwi ale na skwerku przy placu zabaw byłoby podstawą do mandatu za obnażanie się w miejscu publicznym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M misio88888
-1 / 5

Różnica polega na tym ze gdy bieliznę zmoczysz wodą to wszystko prześwituje, a strój kąpielowy nie, i tyle w temacie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wstretny
-3 / 7

raczej chodzi o to, że strój kąpielowy zakłada się wiedząc, że ktoś Cię w nim zobaczy. Wiąże się więc to z przygotowaniem, depilowaniem. Bieliznę nosi się na codzień, nie zawsze wyglądając reprezentacyjnie. A i sama bielizna może już swoje lata widziała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WaKukWaJimor
+2 / 4

Ja tam nie wiem jak inne babki ale moja bielizna znacząco różni się od kostiumu kąpielowego - na plaże nie noszę koronkowych majtek czy prześwitujących biustonoszy, no ale... facet nie ogarnie toteż... Proszę powiedzieć swoim dziewczynom, żeby poparadowały przed kolegami w bieliźnie tak samo jak to robią w kostiumach na plaży :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
-1 / 1

KONTEKST KULTUROWY. - Właściwie to tyle.

To tak samo jak dwóch okładających sie po mordach osiłków. Raz jest to udział w bójce ścigany przez prawo a raz jest to MMA legalnie transmitowane. Mimo, że trzaskają się zupełnie tak samo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem