Może to i ładne, ale w cholerę niepraktyczne. Po pierwsze zmarnowane miejsca pomiędzy tymi "kołami". Po drugie, działki w kształcie wycinku koła rownież marnują miejsce. Weź jakoś zagospodaruj miejsce czy postaw garaż. A już nie mówię o rolnikach, którzy by nie mieli nijak przejechać czymkolwiek.
@ciomak12 To blisko miasta także z rolnikami nie ma problemu, bardziej chyba chodzi że domy mają wspólny dojazd mały mało miejsca ale za to za domami jest przestrzeń wspólna. Tylko moim zdaniem autor pomysłu był tak zachwycony że zamiast zrobić ładną przestrzeń wspólną z drzewami ławkami to wygolił wszystko jak pole by ten "wspaniały" pomysł był widoczny z powietrza.. jeśli miałby faktycznie zagospodarowaną przestrzeń wspólną to byłby nawet ok ale teraz... to nie chciał bym tam mieszkać
@ciomak12 nijak przejechać, nijak nie praktyczne, nijak zmarnowane miejsce... ale widzisz to zdjęcie w ogóle? Jak widać nie ma problemu z dojazdem, ludzie mają większe ogrody i nie mają problemu z parkowaniem, a teren wykaszany bez problemu... W ogóle to kto ma garaż na działkach? :D
Proszę o czytanie pełnych zdań a nie pojedynczych słów.
"A już nie mówię o rolnikach, którzy by nie mieli nijak przejechać czymkolwiek."
Otóż rolnik, to taki ktoś, kto jeździ czymś więcej niż autem osobowym. Kombajny, ciągniki, różne maszyny. i na takich siedliskach byłoby mega trudno.
A kto ma garaż na działkach. Wiesz co wiele osób. Za 5tys. możesz sobie spokojnie postawić blaszany garaż. Bo w domu masz z reguły garaż na jeden samochód, a z czasem tych miejsc jest potrzeba więcej. I wtedy taki garaż gdzie dodatkowo wciśniesz kosiarkę, trampolinę, narzędzia, rowery i inne gadżety, jest całkiem spoko opcją.
@AVictor Pełna zgoda, to było raczej projektowane pod robienie zdjęć z góry niż pod jakakolwiek funkcjonalność. Weź tam zrób jakikolwiek przystanek. Każdemu daleko. lepiej żeby byli tradycyjnie w prostokątach i obok mieć park, przystanek w środku na głównej drodze i może jakiś sklep. A tu żeby się rozwinąć to trzeba od razu robić te głupie koła.
@ciomak12 To są tereny wypoczynkowe, nie gospodarstwa rolnicze! Więc po co tam chcesz kombajn wciskać!? :D A jak widać, mają pełno miejsca aby schować kosiarki, narzędzia, grille czy rowery. Takie szukanie dziury w całym z bezsensownymi argumentami...
Porównaj sobie to z podobno koszmarnymi osiedlami z czasów komuny w Krakowie jak Widok czy Prokocim Azory gdzie budowało się wg Szweckiego standardu otwartej przestrzeni. T
@pandoro Piszę, że takie ustawienie działki jest bardzo kiepskim pomysłem. Marnujesz mnóstwo przestrzeni, działka jest nieustawna, miasteczko jest w ogóle nie rozwojowe, weź tam teraz coś dostaw albo postaw. A cały efekt "łał" jest jedynie jak patrzysz z góry. Owszem jak dajesz jakieś bezsensowne argumenty typu, tam nikt nie będzie nic robił, i to nie jest po to aby mieszkać tanio i wygodnie, ale drogo, i bez żadnych udogodnień to rzeczywiście żadne racjonalne argumenty Cię nie przekonają. Z jednej strony ma być jak najmniej ludzi żeby mieć ciszę i spokój z drugiej masz się integrować w kołach. No i nigdzie nie dojdziesz pieszo. Bo takie rozstawienie sprawia, że wszędzie masz daleko.
Jak ostatnio modny Jaś kapela co mówi że każdemu wystarczy 15metrów na osobę. I używa dokładnie takich samych argumentów jak Ty. Bo nikomu nie potrzeba, bo on ma wystarczająco dużo miejsca, a każdy kto jest przeciw szuka dziury w całym.
Więc tak przy założeniu że tam nie mieszkasz na stałe, nie masz dzieci, nie podróżujesz komunikacją miejską, nie potrzebujesz blisko żadnych sklepów czy usług, lubisz płacić czterokrotnie więcej za działkę to jest "idealne" rozwiązanie. Zamiast tego możesz zwyczajnie mieć domek letniskowy na wsi , gdzie też będziesz miał pojedynczą linie zabudowy wzdłuż drogi i zapłacisz znacznie, znacznie taniej.
To że "da się" upchać więcej ludzi i domków na m2 to nie znaczy że tak będzie lepiej. Trochę przestrzeni! Mogliby tylko zasadzić lasek, albo zrobić park w miejscu tej łączki. ♣♣♣
Mało kto lubi się gnieździć jak w ulu, albo mieszkać jak na obrazku poniżej:
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
31 maja 2021 o 16:25
@killerxcartoon To teraz policz mieszkańców we wskazanych osiedlach i powiedz mi ile km2 by zajęli tym drugim sposobem i ile by musieli zapłacić. I jak za taki piękny domek byś musiał wybulić po obecnych cenach kilka milionów do byś się zastanowił, czy może, mieszkanie nie jest lepsze.
"osiedlami z czasów komuny w Krakowie". To żeś dał porównania... No chyba że jesteś z lewicy i uważasz że PRL i komuna to był cud miód i malina. I wszystko za komuny było lepsze.
@Tomasz3652 A za ile milionów chcesz kupić mieszkanie?
A do takiego rozwiązania jak na zdjęciu dodać parę parków i będzie naprawdę spoko. Ja wiem widok miasta może człowieka przerażać, ale ludzie naprawdę muszą gdzieś mieszkać. Wbrew pozorom tamte mieszkania wcale nie mają większych działek niż na tej grafice. Tamte mieszkania na działki 4 ary. Szału nie ma.
@ciomak12 "A do takiego rozwiązania jak na zdjęciu dodać parę parków i będzie naprawdę spoko. Ja wiem widok miasta może człowieka przerażać, ale ludzie naprawdę muszą gdzieś mieszkać." a jak tam twoim kombajnem chcesz przejechać i gdzie miejsca na garaże, rowery i kosiarki? ;D :D
@ciomak12
Chów klatkowy zwarty.. jedna z norm UE mówi że Kury muszą siedzieć parzurami do przodu względem do przodu klatki
Zastanowiłem się i wiem jakie będą tego długotrwałe konsekwencje., Ceny mieszkań w blokach na osiedlach stawianych przez taką patodeweloperke są wśrubowane na maksa ponad cenę rynkową. Ceny mieszkań w Warszawie są często na poziomie Londynu czy Paryża albo Nowego Yorku. A zarabiamy 1/4-1/6 tego co oni To wina banxterów i spekulantów to też przyczyna gospodarki w 2007 i kryzysu nieruchomości w USA.
Wiem za to co czeka takie osiedla za dekadę czy dwie. Już to widzę na moim osiedlu choć nie jest takim koszmarkiem. Ludzie jacy go kupili często kupując kawalerki lub małe mieszkanka na jakie było ich stać że nie da się tam wychowywać dzieci. Kupują wiec ziemie w pobliżu miast i budują tam domki jednorodzinne z ogrodem. (właśnie takie koła) Jakie są do zrealizowania w cenie mieszkania w mieście. Więc albo sprzedają mieszkanie by pokryć koszty domku na przedmieściach jakie często skupują czynszownicy , albo zaczynają je wynajmować. Za 5-15 lat ilość mieszkań na rynku zacznie gwałtownie rosnąc w wyniku wymierania najstarszej starszej generacji ludzi urodzonych w szczycie powojennym. Pujdą one w drugi obieg lub na wynajem. To wymusi obniżkę czynszów jakie często będą tylko pokrywały koszty tych kredytów na 30 -40 lat we frankach. Kto więc będzie mieszkał na takich blokowiskach skoro właściciele wyprowadzili się na obrzeża miast ? A no ci co ich nie stać nawet na kredyt na własne . Będzie to patologia zasiłkowa , niezbyt wykształcona populacja migrantów do miast ze wsi oraz imigranci. Szybko pojawią się burdy pijackie awantury narkomania i graffiti Ponieważ właściciele tam nie mieszkają a żyją z wynajmu będzie ich interesowała zysk wiec będą cieli wszelkie koszty i nie będzie ich interesować jakość i stan osiedla. Szybko zacznie się ich degradacja zwłaszcza części wspólnych co w połączeniu z takim sąsiedztwem obniży chęć wynajmu w obskurnym osiedlu jeszcze bez parkingu co wymusi niższe czynsze i obniży zyski .. co z kolei przyciągnie jeszcze większą patologię i będzie się pogłębiało . Szybko takie blokowiska zamienią się w slumsy koczowiska i wylęgarnie gangów.
Tak kończy się dziki kapitalizm z patodeweloperką z usługującymi im przekupnymi urzędnikami i polityków bez wizji nie robiących sensownych planów zagospodarowania przestrzennego i traktuyjący stanowisko jako narzędzie do prywatnych interesów by się dorobić..
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 czerwca 2021 o 11:06
@pandoro A czytanie ze zrozumieniem to jeszcze jakieś posiadasz? Czy jedyne co robisz to udajesz idiotę?
Jeżeli mówimy o MIASTACH to nie mówimy o RONIKACH. Ogarniasz rozmowę na choćby tak podstawowym poziomie? A garaże, w takich budynkach robi się w piwnicy. I tam też masz kotłownie gdzie trzymasz rower/kosiarkę.
Wracając do rolników. To owe osiedle na planie koła bardzo przypomina ilością domów wieś. Taką typową gdzie masz jedną/dwie ulice i wzdłuż tych ulic są budowane domy. I też masz tych dwóch sąsiadów, masz normalną działkę a nie 400m2. I prócz tego, że z drona wygląda to gorzej, to jest to dużo praktyczniejsze rozwiązanie. No i nie przepłacasz kilkukrotnie za działkę.
Podsumowując co sam byś wolał? Osiedle na planie protokąta i działkę 16arów czy nieustawną działkę 4 ary na planie koła?
@ciomak12 idiotę to ty udajesz i nie potrafisz odróżnić terenów rekreacyjnych i działek od gospodarstw rolniczych. Nawet twoich wypocin nie chce mi się dalej czytać... Zakopałeś się w temacie i dalej rżniesz głupa, bo nie chcesz się przyznać do błędu :D
@pandoro Do jakiego błędu? Na początku przeczytałem z demota że jest to WIOSKA. A we wioskach zdarzają się gospodarstwa. No chyba, że tę piękna trawka wokoło to kosi się sama. Pisałem tez o dodatkowych garażach czy sytuacji kiedy 4 ary stożkowatej działki kogoś nie zadowala.
Zaś zdjęcie do którego się odnosiło jest już OSIEDLEM i pisałem wyraźnie o MIEŚCIE. No ale skoro nie potrafisz odróżnić osiedla od działek rekreacyjnych i jeszcze gdzieś tam szukasz kombajnu to już nie moja wina. Nawet zacytowałeś
Jak pisałem na każdy możliwy sposób, takie rozwiązanie jest najgorsze z możliwych(poza widokiem z góry). Przy normalnej zabudowie mógłbyś mieć dwu-trzykrotnie większe działki. Tak więc analogicznie policz dwu-trzykrotnie większą cenę. I udajesz jakiegoś mądrego choć żadnych argumentów nie umiesz podać tylko debilnie drwisz.
z jednej strony, otoczyć palisadką i w razie ataku zombie jakoś tak nieco bezpieczniej. Z drugiej jednak, co np wtedy jak w np 2 z tych domków urządzić jakąś wigilię, czy co oni tam obchodzą, na którą przyjedzie dodatkowych kila autek?
Beznadzieja... i ten pusty trawnik, żeby tam chociaż drzewa rosły. Jeśli już koniecznie koła to niech droga dojazdowa biegnie po zewnętrznej stronie okręgu osady. Będzie więcej miejsca na auto. W środku wtedy jest miejsce na dużą altanę albo oczko wodne, wspólny plac zabaw dla dzieci itp. Teren pomiędzy osadami powinien być zagospodarowany, drzewa krzewy a nie taki pusty trawnik. Brzydko i niepraktycznie.
Może to i ładne, ale w cholerę niepraktyczne. Po pierwsze zmarnowane miejsca pomiędzy tymi "kołami". Po drugie, działki w kształcie wycinku koła rownież marnują miejsce. Weź jakoś zagospodaruj miejsce czy postaw garaż. A już nie mówię o rolnikach, którzy by nie mieli nijak przejechać czymkolwiek.
@ciomak12 To blisko miasta także z rolnikami nie ma problemu, bardziej chyba chodzi że domy mają wspólny dojazd mały mało miejsca ale za to za domami jest przestrzeń wspólna. Tylko moim zdaniem autor pomysłu był tak zachwycony że zamiast zrobić ładną przestrzeń wspólną z drzewami ławkami to wygolił wszystko jak pole by ten "wspaniały" pomysł był widoczny z powietrza.. jeśli miałby faktycznie zagospodarowaną przestrzeń wspólną to byłby nawet ok ale teraz... to nie chciał bym tam mieszkać
@ciomak12 nijak przejechać, nijak nie praktyczne, nijak zmarnowane miejsce... ale widzisz to zdjęcie w ogóle? Jak widać nie ma problemu z dojazdem, ludzie mają większe ogrody i nie mają problemu z parkowaniem, a teren wykaszany bez problemu... W ogóle to kto ma garaż na działkach? :D
@pandoro
Proszę o czytanie pełnych zdań a nie pojedynczych słów.
"A już nie mówię o rolnikach, którzy by nie mieli nijak przejechać czymkolwiek."
Otóż rolnik, to taki ktoś, kto jeździ czymś więcej niż autem osobowym. Kombajny, ciągniki, różne maszyny. i na takich siedliskach byłoby mega trudno.
A kto ma garaż na działkach. Wiesz co wiele osób. Za 5tys. możesz sobie spokojnie postawić blaszany garaż. Bo w domu masz z reguły garaż na jeden samochód, a z czasem tych miejsc jest potrzeba więcej. I wtedy taki garaż gdzie dodatkowo wciśniesz kosiarkę, trampolinę, narzędzia, rowery i inne gadżety, jest całkiem spoko opcją.
@AVictor Pełna zgoda, to było raczej projektowane pod robienie zdjęć z góry niż pod jakakolwiek funkcjonalność. Weź tam zrób jakikolwiek przystanek. Każdemu daleko. lepiej żeby byli tradycyjnie w prostokątach i obok mieć park, przystanek w środku na głównej drodze i może jakiś sklep. A tu żeby się rozwinąć to trzeba od razu robić te głupie koła.
@ciomak12 To są tereny wypoczynkowe, nie gospodarstwa rolnicze! Więc po co tam chcesz kombajn wciskać!? :D A jak widać, mają pełno miejsca aby schować kosiarki, narzędzia, grille czy rowery. Takie szukanie dziury w całym z bezsensownymi argumentami...
@ciomak12 Pięknie zmarnowane miejsce na zieleń i trawę...
Wolisz naszą obecną polską betonozę gdzie najwydajniej wykorzystuje się m2 i ludzi sobie w okna zalądąją i nie ma miejsc parkingowych.
https://www.google.pl/maps/@50.0178416,19.9929798,159m/data=!3m1!1e3
https://www.google.pl/maps/@50.0802484,20.0034281,450m/data=!3m1!1e3
Porównaj sobie to z podobno koszmarnymi osiedlami z czasów komuny w Krakowie jak Widok czy Prokocim Azory gdzie budowało się wg Szweckiego standardu otwartej przestrzeni. T
@pandoro Piszę, że takie ustawienie działki jest bardzo kiepskim pomysłem. Marnujesz mnóstwo przestrzeni, działka jest nieustawna, miasteczko jest w ogóle nie rozwojowe, weź tam teraz coś dostaw albo postaw. A cały efekt "łał" jest jedynie jak patrzysz z góry. Owszem jak dajesz jakieś bezsensowne argumenty typu, tam nikt nie będzie nic robił, i to nie jest po to aby mieszkać tanio i wygodnie, ale drogo, i bez żadnych udogodnień to rzeczywiście żadne racjonalne argumenty Cię nie przekonają. Z jednej strony ma być jak najmniej ludzi żeby mieć ciszę i spokój z drugiej masz się integrować w kołach. No i nigdzie nie dojdziesz pieszo. Bo takie rozstawienie sprawia, że wszędzie masz daleko.
Jak ostatnio modny Jaś kapela co mówi że każdemu wystarczy 15metrów na osobę. I używa dokładnie takich samych argumentów jak Ty. Bo nikomu nie potrzeba, bo on ma wystarczająco dużo miejsca, a każdy kto jest przeciw szuka dziury w całym.
Więc tak przy założeniu że tam nie mieszkasz na stałe, nie masz dzieci, nie podróżujesz komunikacją miejską, nie potrzebujesz blisko żadnych sklepów czy usług, lubisz płacić czterokrotnie więcej za działkę to jest "idealne" rozwiązanie. Zamiast tego możesz zwyczajnie mieć domek letniskowy na wsi , gdzie też będziesz miał pojedynczą linie zabudowy wzdłuż drogi i zapłacisz znacznie, znacznie taniej.
To że "da się" upchać więcej ludzi i domków na m2 to nie znaczy że tak będzie lepiej. Trochę przestrzeni! Mogliby tylko zasadzić lasek, albo zrobić park w miejscu tej łączki. ♣♣♣
Mało kto lubi się gnieździć jak w ulu, albo mieszkać jak na obrazku poniżej:
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 maja 2021 o 16:25
@killerxcartoon To teraz policz mieszkańców we wskazanych osiedlach i powiedz mi ile km2 by zajęli tym drugim sposobem i ile by musieli zapłacić. I jak za taki piękny domek byś musiał wybulić po obecnych cenach kilka milionów do byś się zastanowił, czy może, mieszkanie nie jest lepsze.
"osiedlami z czasów komuny w Krakowie". To żeś dał porównania... No chyba że jesteś z lewicy i uważasz że PRL i komuna to był cud miód i malina. I wszystko za komuny było lepsze.
@Tomasz3652 A za ile milionów chcesz kupić mieszkanie?
A do takiego rozwiązania jak na zdjęciu dodać parę parków i będzie naprawdę spoko. Ja wiem widok miasta może człowieka przerażać, ale ludzie naprawdę muszą gdzieś mieszkać. Wbrew pozorom tamte mieszkania wcale nie mają większych działek niż na tej grafice. Tamte mieszkania na działki 4 ary. Szału nie ma.
@ciomak12 "A do takiego rozwiązania jak na zdjęciu dodać parę parków i będzie naprawdę spoko. Ja wiem widok miasta może człowieka przerażać, ale ludzie naprawdę muszą gdzieś mieszkać." a jak tam twoim kombajnem chcesz przejechać i gdzie miejsca na garaże, rowery i kosiarki? ;D :D
@ciomak12
Chów klatkowy zwarty.. jedna z norm UE mówi że Kury muszą siedzieć parzurami do przodu względem do przodu klatki
Zastanowiłem się i wiem jakie będą tego długotrwałe konsekwencje., Ceny mieszkań w blokach na osiedlach stawianych przez taką patodeweloperke są wśrubowane na maksa ponad cenę rynkową. Ceny mieszkań w Warszawie są często na poziomie Londynu czy Paryża albo Nowego Yorku. A zarabiamy 1/4-1/6 tego co oni To wina banxterów i spekulantów to też przyczyna gospodarki w 2007 i kryzysu nieruchomości w USA.
Wiem za to co czeka takie osiedla za dekadę czy dwie. Już to widzę na moim osiedlu choć nie jest takim koszmarkiem. Ludzie jacy go kupili często kupując kawalerki lub małe mieszkanka na jakie było ich stać że nie da się tam wychowywać dzieci. Kupują wiec ziemie w pobliżu miast i budują tam domki jednorodzinne z ogrodem. (właśnie takie koła) Jakie są do zrealizowania w cenie mieszkania w mieście. Więc albo sprzedają mieszkanie by pokryć koszty domku na przedmieściach jakie często skupują czynszownicy , albo zaczynają je wynajmować. Za 5-15 lat ilość mieszkań na rynku zacznie gwałtownie rosnąc w wyniku wymierania najstarszej starszej generacji ludzi urodzonych w szczycie powojennym. Pujdą one w drugi obieg lub na wynajem. To wymusi obniżkę czynszów jakie często będą tylko pokrywały koszty tych kredytów na 30 -40 lat we frankach. Kto więc będzie mieszkał na takich blokowiskach skoro właściciele wyprowadzili się na obrzeża miast ? A no ci co ich nie stać nawet na kredyt na własne . Będzie to patologia zasiłkowa , niezbyt wykształcona populacja migrantów do miast ze wsi oraz imigranci. Szybko pojawią się burdy pijackie awantury narkomania i graffiti Ponieważ właściciele tam nie mieszkają a żyją z wynajmu będzie ich interesowała zysk wiec będą cieli wszelkie koszty i nie będzie ich interesować jakość i stan osiedla. Szybko zacznie się ich degradacja zwłaszcza części wspólnych co w połączeniu z takim sąsiedztwem obniży chęć wynajmu w obskurnym osiedlu jeszcze bez parkingu co wymusi niższe czynsze i obniży zyski .. co z kolei przyciągnie jeszcze większą patologię i będzie się pogłębiało . Szybko takie blokowiska zamienią się w slumsy koczowiska i wylęgarnie gangów.
Tak kończy się dziki kapitalizm z patodeweloperką z usługującymi im przekupnymi urzędnikami i polityków bez wizji nie robiących sensownych planów zagospodarowania przestrzennego i traktuyjący stanowisko jako narzędzie do prywatnych interesów by się dorobić..
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 czerwca 2021 o 11:06
@pandoro A czytanie ze zrozumieniem to jeszcze jakieś posiadasz? Czy jedyne co robisz to udajesz idiotę?
Jeżeli mówimy o MIASTACH to nie mówimy o RONIKACH. Ogarniasz rozmowę na choćby tak podstawowym poziomie? A garaże, w takich budynkach robi się w piwnicy. I tam też masz kotłownie gdzie trzymasz rower/kosiarkę.
Wracając do rolników. To owe osiedle na planie koła bardzo przypomina ilością domów wieś. Taką typową gdzie masz jedną/dwie ulice i wzdłuż tych ulic są budowane domy. I też masz tych dwóch sąsiadów, masz normalną działkę a nie 400m2. I prócz tego, że z drona wygląda to gorzej, to jest to dużo praktyczniejsze rozwiązanie. No i nie przepłacasz kilkukrotnie za działkę.
Podsumowując co sam byś wolał? Osiedle na planie protokąta i działkę 16arów czy nieustawną działkę 4 ary na planie koła?
@ciomak12 idiotę to ty udajesz i nie potrafisz odróżnić terenów rekreacyjnych i działek od gospodarstw rolniczych. Nawet twoich wypocin nie chce mi się dalej czytać... Zakopałeś się w temacie i dalej rżniesz głupa, bo nie chcesz się przyznać do błędu :D
@pandoro Do jakiego błędu? Na początku przeczytałem z demota że jest to WIOSKA. A we wioskach zdarzają się gospodarstwa. No chyba, że tę piękna trawka wokoło to kosi się sama. Pisałem tez o dodatkowych garażach czy sytuacji kiedy 4 ary stożkowatej działki kogoś nie zadowala.
Zaś zdjęcie do którego się odnosiło jest już OSIEDLEM i pisałem wyraźnie o MIEŚCIE. No ale skoro nie potrafisz odróżnić osiedla od działek rekreacyjnych i jeszcze gdzieś tam szukasz kombajnu to już nie moja wina. Nawet zacytowałeś
Jak pisałem na każdy możliwy sposób, takie rozwiązanie jest najgorsze z możliwych(poza widokiem z góry). Przy normalnej zabudowie mógłbyś mieć dwu-trzykrotnie większe działki. Tak więc analogicznie policz dwu-trzykrotnie większą cenę. I udajesz jakiegoś mądrego choć żadnych argumentów nie umiesz podać tylko debilnie drwisz.
Było.
Brzydkie to
O, fajne. Wykorzystam w Cities Skylines. Bo w praktyce to nie chciałbym tak mieszkać.
Bez drzew i do tego ciągły hałas kosiarek, naprawdę super.
Ta preria wokoło okręgów wygląda okropnie.
Marnotractwo ziemskiej przestrzeni. Ani lasu, ani miejsc do rozrodu dla ptaków. Pustynia.
z jednej strony, otoczyć palisadką i w razie ataku zombie jakoś tak nieco bezpieczniej. Z drugiej jednak, co np wtedy jak w np 2 z tych domków urządzić jakąś wigilię, czy co oni tam obchodzą, na którą przyjedzie dodatkowych kila autek?
Beznadzieja... i ten pusty trawnik, żeby tam chociaż drzewa rosły. Jeśli już koniecznie koła to niech droga dojazdowa biegnie po zewnętrznej stronie okręgu osady. Będzie więcej miejsca na auto. W środku wtedy jest miejsce na dużą altanę albo oczko wodne, wspólny plac zabaw dla dzieci itp. Teren pomiędzy osadami powinien być zagospodarowany, drzewa krzewy a nie taki pusty trawnik. Brzydko i niepraktycznie.