Coś w tym jest.
Pamiętam z podstawówki kilku takich "dorosłych", co w 7-8 klasie już palili, chlali piwo, a nawet mocniejsze trunki.
Obecnie często ich widzę, ta sama paczka, stoją pod lokalnym sklepem i naciągają babcie na kasę.
Stoją tak, czy lato, czy zima, brudni, zarośnięci, w obsikanych spodniach.
Może nie zawsze studia, czy inne szkoły dają dobry start, ale ich opcja jest znacznie gorsza.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 maja 2021 o 20:28
zależy jak na to spojrzeć..ty się uczysz i pracujesz całe życie a oni żyją wieczną imprezą :) bo szczerze powiedziawszy jak ktoś nie zarabia miesięcznie conajmniej 5 tyś na rękę to można powiedzieć że wpadł w głupi system pracy i wegetacji w życiu więc nie wiem czy bardziej się nie opłaca głupa palić i socjale brać :)
@elefun Tych, którzy się stoczyli, być może nie jestem w stanie rozpoznać. Ale znam też kilka osób, uznawanych wtedy za beznadziejne przypadki, które świetnie sobie radzą w życiu. Wiesz... szkoła to nie są optymalne warunki dla rozwoju człowieka, a relacja z tym systemem nie jest wyznacznikiem ani gwarancją niczego.
@t123456789 Sądzisz, że większość artystów i połowa naukowców ma poczucie wegetacji w życiu? Prawdziwie wegetuje w życiu ten, kto pracuje TYLKO dla pieniędzy. Bo czas pracy jest zwykle dłuższy, niż czas wolny, więc jeśli jest to tylko tyrka bez satysfakcji, to cóż - większa część bieżącego życia w plecy.
Akurat! Piasek z cementem zazwyczaj miesza murarz, a murarze to obecnie jeden z najbardziej poszukiwanych zawodów na rynku. Tylu fachowców wyjechało za granicę, że obecnie ciężko znaleźć murarza. Ci, co zostali w kraju, są noszeni na rękach, zarabiają krocie i przebierają w klientach i pracodawcach. Ktoś, kto chleje w wieku 13 lat, już prędzej będzie mieszał czaj w pierdlu, niż cement z piaskiem.
I zarobisz więcej niż magister filozofii po studiach.
Nie opłaca się uczyć
Zależy czego.
Czyli w wieku 20 lat będziesz już budować swój dom? Fajnie
Coś w tym jest.
Pamiętam z podstawówki kilku takich "dorosłych", co w 7-8 klasie już palili, chlali piwo, a nawet mocniejsze trunki.
Obecnie często ich widzę, ta sama paczka, stoją pod lokalnym sklepem i naciągają babcie na kasę.
Stoją tak, czy lato, czy zima, brudni, zarośnięci, w obsikanych spodniach.
Może nie zawsze studia, czy inne szkoły dają dobry start, ale ich opcja jest znacznie gorsza.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 maja 2021 o 20:28
zależy jak na to spojrzeć..ty się uczysz i pracujesz całe życie a oni żyją wieczną imprezą :) bo szczerze powiedziawszy jak ktoś nie zarabia miesięcznie conajmniej 5 tyś na rękę to można powiedzieć że wpadł w głupi system pracy i wegetacji w życiu więc nie wiem czy bardziej się nie opłaca głupa palić i socjale brać :)
@elefun Tych, którzy się stoczyli, być może nie jestem w stanie rozpoznać. Ale znam też kilka osób, uznawanych wtedy za beznadziejne przypadki, które świetnie sobie radzą w życiu. Wiesz... szkoła to nie są optymalne warunki dla rozwoju człowieka, a relacja z tym systemem nie jest wyznacznikiem ani gwarancją niczego.
@t123456789 Sądzisz, że większość artystów i połowa naukowców ma poczucie wegetacji w życiu? Prawdziwie wegetuje w życiu ten, kto pracuje TYLKO dla pieniędzy. Bo czas pracy jest zwykle dłuższy, niż czas wolny, więc jeśli jest to tylko tyrka bez satysfakcji, to cóż - większa część bieżącego życia w plecy.
@elefun
Miałem takich samych kumpli. Dziś żaden nie ma mniej niż dwa mieszkania.
Znam takich, co do osiemnastki wypili więcej, niż przez całe swoje późniejsze życie. Nie ważne kiedy się zacznie, ważne kiedy się skończy
Dokładnie. Każdy okres w naszym życiu rządzi się swoimi prawami.
@Galling było na głównej https://demotywatory.pl/4101902/Jesli-majac-13-lat-mieszasz-piwo-z-wodka
I zarabiać w chooy hajsiva!
Jeśli zaczniesz chlać w wieku 13 lat, to masz spore szanse na skończenie jako żul
Akurat! Piasek z cementem zazwyczaj miesza murarz, a murarze to obecnie jeden z najbardziej poszukiwanych zawodów na rynku. Tylu fachowców wyjechało za granicę, że obecnie ciężko znaleźć murarza. Ci, co zostali w kraju, są noszeni na rękach, zarabiają krocie i przebierają w klientach i pracodawcach. Ktoś, kto chleje w wieku 13 lat, już prędzej będzie mieszał czaj w pierdlu, niż cement z piaskiem.
Wydaje mi się, że od przygotowywania zaprawy jest pomocnik murarza, ale mogę się mylić.
Czyli szybko pójdzie do pracy, zamiast pasożytować? Wchodzę w to.
kładę płytki w kiblach kuchniach.... od 12 do 15 tyś na m-ąc jeszcze coś matołku ?