Tak, nie potrafię otworzyć się dla wszystkich. Bo widzę, co ludzie ze sobą robią. Bo widzę jak paskudny potrafi być człowiek. Bo widzę jak brakuje mu godności, honoru, trzeźwości spojrzenia. Bo widzę jak często jest hipokrytą Bo widzę, że gdy traktuję go jak on mnie, to dzieje mu się wielka krzywda. Bo...
Czemu ja mam brac odpowiedzialnosc za zycie innych, ktorzy swoimi wyborami znalezli sie tam gdzie teraz sa? Slyszales jak skonczylo osiedle socjalne w lubuskiem?
To trochę jak obwinianie producentów żywności że utyłem... kur.. ludzie to wasz wybór że wolicie wódę od żarcia, nic nie robić zamiast pracować, przestańcie obwiniać innych .. ahh no tak, tak jest łatwiej, ale życie chyba nie polega na tym żeby wybierać co łatwiejsze tylko to co właściwe.. wszyscy powinniśmy brać na klatę efekty naszych decyzji
Autorze. Po co? Powiedz mi proszę po co mam to robić w przypadku sytuacji ze zdjęcia? Jeżeli jedynym powodem, dla którego ta osoba tam leży jest alkohol bądź inne używki? Po co mam poświęcać swój czas i środki na pomoc komuś komu się nie chce nawet wstać, umyć i pójść do jakiejkolwiek fundacji bądź przytułku by zdobyć wykształcenie/pracę i odmienić swój los? Po co mam starać się pomóc komuś kto tej pomocy nie chce (chyba, że chodzi o parę zł na alkohol)? Wpierw to niech taka osoba wykaże jakąkolwiek chęć zmiany swojego życia bo inaczej jest to czas zmarnowany, który można by przeznaczyć na kogoś bardziej wartościowego kto naprawdę chce odmienić swój los, a nie jedynie leżeć we własnych odchodach hodując robactwo na swoim ciele. Jedynym zmartwieniem takich osób w większości jest jak tutaj zdobyć pieniądze by się na***** (bo piciem tego nazwać już nie można).
Bezdomność to nie jest wyrok i da się z niej wyjść TYLKO TRZEBA CHCIEĆ.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 czerwca 2021 o 10:11
Wprost przeciwnie. Tak działa socjalizm. Wtedy gdy państwo mówi że będzie się opiekować chorymi, bezdomnymi i w ogóle potrzebującymi, większość ludzi czuję się usprawiedliwiona, tym bardziej że państwo zabiera im na te cele pieniądze w postaci podatków. Ta właśnie powstaje znieczulica. I nie jest tak jak w democie że '... dalej nie potrafimy...'. Raczej 'już nie potrafimy ' - z powodów które opisałem. Ludzie z natury są lepsi i na pewno byliby bardziej chętni do pomocy gdyby państwo zostawiało im więcej w kieszeniach. Co więcej, pomoc trafiałaby do tych którzy naprawdę jej potrzebują, a nie kombinatorów którzy wiedzą jak wykorzystać system.
Ja tylko powiem, ze nigdy nie odmawiam pomocy (malej) bezdomnym ALE!! NIGDY, ale to NIGDY nie daje kasy. I nie raz uslyszalem " w dpe se wsadz jedzenie! skwynu!" Ale ci co potrzebuja to sa wdzieczni za to co dostaja...
@killerxcartoon Tylko bog wie jak twoja dusza wyglada i czy jest "czysta", a jak w boga nie wierzysz to "napewno" ta dusza bedzie sie smarzyc w piekle. A poza tym nie bluznij bezbozniku jeden i na msze daj! xD
@Puolalainen Z tej wikipedii, na którą się powołujesz
"W wyniku badań nad funkcjonowaniem mózgu odrzucano myślenie o duszy jako o odrębnym bycie,. Psychologowie ukierunkowani behawioralni nie używali pojęcia duszy uznając je za bezużyteczne. Psychologia głębi używa tego terminu funkcjonalnie (np. Zygmunt Freud). W psychologii humanistycznej chętniej używa się terminu osobowość, określając tak duchowy podmiot zdolny do poznania, wolności i odniesienia do wartości[17]. Współczesna psychologia eksperymentalna nie zajmuje się pojęciem duszy. "
Jeśli ta hipotetyczna dusza miałaby być jakimś odrębnym i niematerialnym bytem, to dlaczego np. człowiek traci pamięć i inne funkcje wskutek urazu mózgu?
@killerxcartoon zalerzy od roku w jakim szukasz informacji, ale jest albo pieklo gdzie sa ognie piekielne, albo lodowe i wiecznie zamarzasz.
Zawsze jest gleboko pod ziemia i wystarczajaco duze, aby pomiescic wszystkich grzesznikow xD
@tobimadara
każdy kto w nią wierzy i kogo spytam wyobraża sobie ja inaczej..
Jeśli dusza jest tym samym co nasza zbiór wspomnień myśli lęków pożądań pragnień wraz z naszym sposobem myślenia i analizy bodźćów do nas docierających czyli wirtualny byt utrzymywany i wytworzony przez stany elektrycznego pobudzenia komórek naszego mózgu wraz z unikalnym systemem ich powiązań wytworzonym w życiu. Biorąc pod uwagę że obecnie da się czytać myśli .. międzyinnymi opracowany skaner jaki dzięki analizie stanów pobudzeń komórek jest w stanie odczytać z nich z 90 procentową pewnością jaką literę ktoś w danym momencie ...oraz na podstawie wyobrażanai sobie że w wyobraźni piszesz dana literę jest w stanie to odczytać z 90 procentową pewnością i to z prędkością 90 znaków na minutę. Możliwe tez jest dostaracznie bodźców elektrycznych z przetworników cyfrowych jakie zastępują już w sposób doskonalszy od naturalnego słuch oraz na tyle dobrze wzrok że osoba niewidoma z implantem może czytać średnich rozmiarów tekst. Świadczy to że ansz umysł niewiele różni się od komputera i oprogramowania. Więc wiara w to że po śmierci komórek ten byt wbrew naturze fizyki przetrwa gdzieś w niematerialnym bakupie czy zostanie przeniesiony do niebie czy piekle gdziekolwiek miało by to być jest bezsensowny sprzeczny z logika i irracjonalna.
@polm84
ale należy zakładać że ilość dusz tam się zwiększa przy stałej objętości zgodnie z Równanie Clapeyrona zwiększać się będzie ciśnienie a wraz z ciśnieniem temperatura ...
@killerxcartoon Czytałem, że człowiek z takim implantem był w stanie jeździć samochodem po parkingu. Jeśli obecnie można w ten sposób czytać, to jeszcze lepiej. Sporo można też zaobserwować na prostszych organizmach, np. muchołówka ma coś w rodzaju pamięci, a mechanizm ten polega na zmianie stężenia wapnia w liściach, dzięki czemu liście nie zamykają się przypadkowo. W każdym razie wszystko sprowadza się do reakcji chemicznych, impulsów elektrycznych itd. i nie szukałbym tu jakichś niematerialnych bytów.
@Puolalainen Lekarz w uproszczeniu powie Ci, że obszar mózgu odpowiadający za pamięć jest uszkodzony. Trzeba by spytać jakiegoś teologa jak oni to sobie tłumaczą, bo szczerze to nie mam pojęcia.
Nigdzie na świecie nie widziałem czegoś podobnego jak ze zdjęcia na dużą skalę, jak w Kalifornii. Coś niesamowitego, ilu bezdomnych mieszka w LA czy SF to głowa mała i wszyscy mają to gdzieś, nawet politycy. Dzielnica Skid Row to małe miasto bezdomnych, a Venice Beach ciągnie się cała w namiotach, a zapach moczu nie rozwiewa nawet wiatr od oceanu. Byłem zobaczyć Dom Hanka Moodego z Californication(blisko Venice beach przy 26 Brooks Ave) i nie mogłem strzelić nawet foty, bo pod budynkiem leżało kilku bezdomnych z czego jeden wywalił się nawet z namiotem. Uwielbiam Kalifornię za pogodę(ciepło nie gorąco i mała wigotność) ale bezdomni, lewicowa rządy, podatki, drożyzna, korki, powodują że nie da się tam żyć, a szkoda, bo to mógłby być raj na ziemi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 czerwca 2021 o 14:37
Ani jednego. W moim miescie sa miejsca, gdzie bezdomni moga sie umyc i przenocowac. Jeden warunek- musza byc czysci i tu mamy problem, bo alko wygrywa. Maja tez mozliwosci, by wyjsc na prosta ale wybieraja nie raz alkohol.
Gościłem dwa razy emeryta bezdomnego(nie pijący,nie palący o dobrej kondycji),opowiadał jak po śmierci żony ,sprzedał wszystko i sam wybrał takie życie.
widzę, że wśród wielkich piewców "tolerancji, otwartości i miłości do bliźniego" będę jakimś kosmitą ale trudno: każdemu należy dać szansę i mu pomóc i te wszystkie wyzwiska kierować dopiero jeśli z tej pomocy źle skorzysta. Takie odgórne gadanie "phi, mógł nie zostawać menelem" jest naiwne bo sugeruje, że każdy jest kowalem swojego losu a jest to prawda tylko częściowo. Na pewne rzeczy nie mamy wpływu i na każdego z nas może spaść nieszczęście. Jeszcze na was nie spadło? No to macie szczęście albo po prostu jesteście młodzi.
Różnych meneli w życiu spotkałem, niejeden z nich otrzymał ode mnie jakąś szansę, jakąś pomoc (najczęściej żarcie) ode mnie. Niektórzy się zachlali na śmierć, niektórzy są menelami dalej, a kilku zmieniło swoje życie i pozostaje duma zarówno z tego człowieka jak i nas, że staliśmy się częścią jego sukcesu. Tego pewnego menela już więcej pod biedrą żebrzącego nie spotykam, okazało się, że wyszedł na prostą. Niestety dla ludzi stereotypizujących jest to uczucie niedostępne. Potem ci sami ludzie lajkują demoty "nie oceniaj drugiego człowieka bo nie wiesz jakie demony nosi w sobie". Obłudnicy.
@kanapekr Bezdomni mają w Polsce ogromne wsparcie ze strony państwa i fundacji charytatywnych. MOPS da im dach nad głową i udostępni adres dla potencjalnego pracodawcy, który będzie takiego bezdomnego chciał zatrudnić. Fundacje charytatywne jak Caritas współpracują często z takimi ośrodkami, takiego bezdomnego nakarmią i ubiorą. PUP też często bierze udział w projektach szukania pracy dla bezdomnych, kancelarie adwokackie na koszt MOPSu też pomagają uregulować bezdomnym pewne sprawy. Ośrodki leczenia z alkoholizmu tez biorą ich na terapię bez ubezpieczenia.
Więc zapijaczonym, zaszczanym i głodnym menelem trzeba chcieć być. Nie ważne jak bardzo chcesz zakląć rzeczywistość. Takie Twoje pomaganie bezdomnemu to niedźwiedzia przysługa. Wcale nie jesteś częścią jego sukcesu tylko przedłużyłeś jego porażkę. Ktoś mu dał na alkohol, Ty zafundowałeś zagrychę i kolejny dzień menelowania w życiorysie odhaczony. Dla mnie to nie jest powód do dumy.
@warszawiaczanka prawdę mówiąc nie zagłębiałem się na ile łatwo wyjść z bezdomności i jak bardzo te ośrodki i programy pomocowe pomagają. W sensie wiesz, to jednak polsza i publiczne instytucje, no powiedzmy, że kuleją xd bardzo wiele z nich wygląda ładnie na papierze a w realu już niekoniecznie, no szpitale to mega przykład.
nie wiem, ten ex-menel mi podziękował. Dostał ode mnie żarcie, miał dzięki temu więcej czasu na ogarnięcie siebie. Ludzie są różni.
Własnego czego?
Tak, nie potrafię otworzyć się dla wszystkich. Bo widzę, co ludzie ze sobą robią. Bo widzę jak paskudny potrafi być człowiek. Bo widzę jak brakuje mu godności, honoru, trzeźwości spojrzenia. Bo widzę jak często jest hipokrytą Bo widzę, że gdy traktuję go jak on mnie, to dzieje mu się wielka krzywda. Bo...
Czemu ja mam brac odpowiedzialnosc za zycie innych, ktorzy swoimi wyborami znalezli sie tam gdzie teraz sa? Slyszales jak skonczylo osiedle socjalne w lubuskiem?
@Xar
Jak? Napisz w skrócie?
Pewnie jak zawsze, gdy niezaradnym i leniwym NALEŻY się.
To trochę jak obwinianie producentów żywności że utyłem... kur.. ludzie to wasz wybór że wolicie wódę od żarcia, nic nie robić zamiast pracować, przestańcie obwiniać innych .. ahh no tak, tak jest łatwiej, ale życie chyba nie polega na tym żeby wybierać co łatwiejsze tylko to co właściwe.. wszyscy powinniśmy brać na klatę efekty naszych decyzji
Autorze. Po co? Powiedz mi proszę po co mam to robić w przypadku sytuacji ze zdjęcia? Jeżeli jedynym powodem, dla którego ta osoba tam leży jest alkohol bądź inne używki? Po co mam poświęcać swój czas i środki na pomoc komuś komu się nie chce nawet wstać, umyć i pójść do jakiejkolwiek fundacji bądź przytułku by zdobyć wykształcenie/pracę i odmienić swój los? Po co mam starać się pomóc komuś kto tej pomocy nie chce (chyba, że chodzi o parę zł na alkohol)? Wpierw to niech taka osoba wykaże jakąkolwiek chęć zmiany swojego życia bo inaczej jest to czas zmarnowany, który można by przeznaczyć na kogoś bardziej wartościowego kto naprawdę chce odmienić swój los, a nie jedynie leżeć we własnych odchodach hodując robactwo na swoim ciele. Jedynym zmartwieniem takich osób w większości jest jak tutaj zdobyć pieniądze by się na***** (bo piciem tego nazwać już nie można).
Bezdomność to nie jest wyrok i da się z niej wyjść TYLKO TRZEBA CHCIEĆ.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2021 o 10:11
Fakt, znieczulica - powinni zadzwonić po milicję aby go spałowali i zabrali z widoku
tak działa wolny rynek xd
Wprost przeciwnie. Tak działa socjalizm. Wtedy gdy państwo mówi że będzie się opiekować chorymi, bezdomnymi i w ogóle potrzebującymi, większość ludzi czuję się usprawiedliwiona, tym bardziej że państwo zabiera im na te cele pieniądze w postaci podatków. Ta właśnie powstaje znieczulica. I nie jest tak jak w democie że '... dalej nie potrafimy...'. Raczej 'już nie potrafimy ' - z powodów które opisałem. Ludzie z natury są lepsi i na pewno byliby bardziej chętni do pomocy gdyby państwo zostawiało im więcej w kieszeniach. Co więcej, pomoc trafiałaby do tych którzy naprawdę jej potrzebują, a nie kombinatorów którzy wiedzą jak wykorzystać system.
może to po prostu pijany menel
On właśnie oczyszcza swój umysł - nie przeszkadzać!
Ja tylko powiem, ze nigdy nie odmawiam pomocy (malej) bezdomnym ALE!! NIGDY, ale to NIGDY nie daje kasy. I nie raz uslyszalem " w dpe se wsadz jedzenie! skwynu!" Ale ci co potrzebuja to sa wdzieczni za to co dostaja...
Czy ktoś z katolików.. może mi w końcu napisać czym jest ta DUSZA ? Od lat usiłuję się dowiedzieć....
@killerxcartoon Tylko bog wie jak twoja dusza wyglada i czy jest "czysta", a jak w boga nie wierzysz to "napewno" ta dusza bedzie sie smarzyc w piekle. A poza tym nie bluznij bezbozniku jeden i na msze daj! xD
@killerxcartoon Wymagasz myślenia od osób nie myślących, bądź skąpo myślących.
@killerxcartoon
Widocznie slabo sie starasz. Jesli tlumaczenie katolikow Ci nic nie wyjasnia to poczytaj tu o duszy.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dusza_(religia)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dusza_(filozofia)
@polm84 Jeśli tylko będzie się "smarzyć", to chyba nie jest źle....
@Puolalainen Z tej wikipedii, na którą się powołujesz
"W wyniku badań nad funkcjonowaniem mózgu odrzucano myślenie o duszy jako o odrębnym bycie,. Psychologowie ukierunkowani behawioralni nie używali pojęcia duszy uznając je za bezużyteczne. Psychologia głębi używa tego terminu funkcjonalnie (np. Zygmunt Freud). W psychologii humanistycznej chętniej używa się terminu osobowość, określając tak duchowy podmiot zdolny do poznania, wolności i odniesienia do wartości[17]. Współczesna psychologia eksperymentalna nie zajmuje się pojęciem duszy. "
Jeśli ta hipotetyczna dusza miałaby być jakimś odrębnym i niematerialnym bytem, to dlaczego np. człowiek traci pamięć i inne funkcje wskutek urazu mózgu?
@polm84
A piekło jest egzotermiczne czy endotermiczne?
Gdzie leży i jakom ma obiętyość...
@killerxcartoon zalerzy od roku w jakim szukasz informacji, ale jest albo pieklo gdzie sa ognie piekielne, albo lodowe i wiecznie zamarzasz.
Zawsze jest gleboko pod ziemia i wystarczajaco duze, aby pomiescic wszystkich grzesznikow xD
@tobimadara
każdy kto w nią wierzy i kogo spytam wyobraża sobie ja inaczej..
Jeśli dusza jest tym samym co nasza zbiór wspomnień myśli lęków pożądań pragnień wraz z naszym sposobem myślenia i analizy bodźćów do nas docierających czyli wirtualny byt utrzymywany i wytworzony przez stany elektrycznego pobudzenia komórek naszego mózgu wraz z unikalnym systemem ich powiązań wytworzonym w życiu. Biorąc pod uwagę że obecnie da się czytać myśli .. międzyinnymi opracowany skaner jaki dzięki analizie stanów pobudzeń komórek jest w stanie odczytać z nich z 90 procentową pewnością jaką literę ktoś w danym momencie ...oraz na podstawie wyobrażanai sobie że w wyobraźni piszesz dana literę jest w stanie to odczytać z 90 procentową pewnością i to z prędkością 90 znaków na minutę. Możliwe tez jest dostaracznie bodźców elektrycznych z przetworników cyfrowych jakie zastępują już w sposób doskonalszy od naturalnego słuch oraz na tyle dobrze wzrok że osoba niewidoma z implantem może czytać średnich rozmiarów tekst. Świadczy to że ansz umysł niewiele różni się od komputera i oprogramowania. Więc wiara w to że po śmierci komórek ten byt wbrew naturze fizyki przetrwa gdzieś w niematerialnym bakupie czy zostanie przeniesiony do niebie czy piekle gdziekolwiek miało by to być jest bezsensowny sprzeczny z logika i irracjonalna.
@polm84
ale należy zakładać że ilość dusz tam się zwiększa przy stałej objętości zgodnie z Równanie Clapeyrona zwiększać się będzie ciśnienie a wraz z ciśnieniem temperatura ...
@killerxcartoon moze dlatego wizja piekla sie zmienia z mrozonego na piekielne ognie. Bylo zimno, pieklo sie zapycha duszami I sie "ocieplilo" ?
@killerxcartoon Czytałem, że człowiek z takim implantem był w stanie jeździć samochodem po parkingu. Jeśli obecnie można w ten sposób czytać, to jeszcze lepiej. Sporo można też zaobserwować na prostszych organizmach, np. muchołówka ma coś w rodzaju pamięci, a mechanizm ten polega na zmianie stężenia wapnia w liściach, dzięki czemu liście nie zamykają się przypadkowo. W każdym razie wszystko sprowadza się do reakcji chemicznych, impulsów elektrycznych itd. i nie szukałbym tu jakichś niematerialnych bytów.
@tobimadara
Ale co ma psychologia do tego, jak chrzescijanie rozumieja pojecie duszy?
Nie jestem lekarzem, wiec w sprawie utraty czy odzyskania pamieci moge tylko gdybac. To musisz sie spytac ludzi, ktorzy sie na tym znaja.
@Puolalainen Lekarz w uproszczeniu powie Ci, że obszar mózgu odpowiadający za pamięć jest uszkodzony. Trzeba by spytać jakiegoś teologa jak oni to sobie tłumaczą, bo szczerze to nie mam pojęcia.
Wala się po ulicy bo nic nie robi w tym kierunku żeby to zmienić, a możliwości ma.
Nigdzie na świecie nie widziałem czegoś podobnego jak ze zdjęcia na dużą skalę, jak w Kalifornii. Coś niesamowitego, ilu bezdomnych mieszka w LA czy SF to głowa mała i wszyscy mają to gdzieś, nawet politycy. Dzielnica Skid Row to małe miasto bezdomnych, a Venice Beach ciągnie się cała w namiotach, a zapach moczu nie rozwiewa nawet wiatr od oceanu. Byłem zobaczyć Dom Hanka Moodego z Californication(blisko Venice beach przy 26 Brooks Ave) i nie mogłem strzelić nawet foty, bo pod budynkiem leżało kilku bezdomnych z czego jeden wywalił się nawet z namiotem. Uwielbiam Kalifornię za pogodę(ciepło nie gorąco i mała wigotność) ale bezdomni, lewicowa rządy, podatki, drożyzna, korki, powodują że nie da się tam żyć, a szkoda, bo to mógłby być raj na ziemi.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 czerwca 2021 o 14:37
Mógłby ktoś "uprzątnąć" tego bezdomnego?
A tak zapytam ,kto przyjął bezdomnego na nocleg do swojego domu? Wyzwanie- ja dwa razy a Ty?
@Lestar
Ani jednego. W moim miescie sa miejsca, gdzie bezdomni moga sie umyc i przenocowac. Jeden warunek- musza byc czysci i tu mamy problem, bo alko wygrywa. Maja tez mozliwosci, by wyjsc na prosta ale wybieraja nie raz alkohol.
Gościłem dwa razy emeryta bezdomnego(nie pijący,nie palący o dobrej kondycji),opowiadał jak po śmierci żony ,sprzedał wszystko i sam wybrał takie życie.
widzę, że wśród wielkich piewców "tolerancji, otwartości i miłości do bliźniego" będę jakimś kosmitą ale trudno: każdemu należy dać szansę i mu pomóc i te wszystkie wyzwiska kierować dopiero jeśli z tej pomocy źle skorzysta. Takie odgórne gadanie "phi, mógł nie zostawać menelem" jest naiwne bo sugeruje, że każdy jest kowalem swojego losu a jest to prawda tylko częściowo. Na pewne rzeczy nie mamy wpływu i na każdego z nas może spaść nieszczęście. Jeszcze na was nie spadło? No to macie szczęście albo po prostu jesteście młodzi.
Różnych meneli w życiu spotkałem, niejeden z nich otrzymał ode mnie jakąś szansę, jakąś pomoc (najczęściej żarcie) ode mnie. Niektórzy się zachlali na śmierć, niektórzy są menelami dalej, a kilku zmieniło swoje życie i pozostaje duma zarówno z tego człowieka jak i nas, że staliśmy się częścią jego sukcesu. Tego pewnego menela już więcej pod biedrą żebrzącego nie spotykam, okazało się, że wyszedł na prostą. Niestety dla ludzi stereotypizujących jest to uczucie niedostępne. Potem ci sami ludzie lajkują demoty "nie oceniaj drugiego człowieka bo nie wiesz jakie demony nosi w sobie". Obłudnicy.
@kanapekr Bezdomni mają w Polsce ogromne wsparcie ze strony państwa i fundacji charytatywnych. MOPS da im dach nad głową i udostępni adres dla potencjalnego pracodawcy, który będzie takiego bezdomnego chciał zatrudnić. Fundacje charytatywne jak Caritas współpracują często z takimi ośrodkami, takiego bezdomnego nakarmią i ubiorą. PUP też często bierze udział w projektach szukania pracy dla bezdomnych, kancelarie adwokackie na koszt MOPSu też pomagają uregulować bezdomnym pewne sprawy. Ośrodki leczenia z alkoholizmu tez biorą ich na terapię bez ubezpieczenia.
Więc zapijaczonym, zaszczanym i głodnym menelem trzeba chcieć być. Nie ważne jak bardzo chcesz zakląć rzeczywistość. Takie Twoje pomaganie bezdomnemu to niedźwiedzia przysługa. Wcale nie jesteś częścią jego sukcesu tylko przedłużyłeś jego porażkę. Ktoś mu dał na alkohol, Ty zafundowałeś zagrychę i kolejny dzień menelowania w życiorysie odhaczony. Dla mnie to nie jest powód do dumy.
@warszawiaczanka prawdę mówiąc nie zagłębiałem się na ile łatwo wyjść z bezdomności i jak bardzo te ośrodki i programy pomocowe pomagają. W sensie wiesz, to jednak polsza i publiczne instytucje, no powiedzmy, że kuleją xd bardzo wiele z nich wygląda ładnie na papierze a w realu już niekoniecznie, no szpitale to mega przykład.
nie wiem, ten ex-menel mi podziękował. Dostał ode mnie żarcie, miał dzięki temu więcej czasu na ogarnięcie siebie. Ludzie są różni.
@kanapekr Moja wypowiedź jest oparta na doświadczeniach bezdomnych z płockiego MOPSu i Warszawy.
@warszawiaczanka to nawet ciekawy wątek, fajnie by było samemu zobaczyć jak to jest.
w dzienniku gazecie prawnej z wczoraj jest artykuł właśnie o tym jakie to jest ciulowe miejsce do życia nawet Polskę przebija