pawelcy
tak wysokiej kary oczywiście nie będzie ale to dobry początek negocjacji dla Czech. Kara będzie pewnie odjęta z funduszy unijnych bo tak najszybciej i najłatwiej. Spokojnie da radę to wyegzekwować. I propaganda w tvp nie pomoże.
@pawelcy i odbierać funduszy unijnych też nikt nie każe. Są sądy i trybunały międzynarodowe. Po tym wpisie rozumiem kim jesteś. Coś jak skrajny działacz PiS lub typowy działacz czy wyznawca Konfederacji. Państwa to system naczyń połączonych, nie licząc Korei Płn. i zapewne kilku afrykańskich krajów. Istniejąc w międzynarodowej społeczności należy przestrzegać wielu zasad. Dla przykładu można siedzieć w domu i nie wychodzić poza własną posesję. Jeśli jednak wychodzimy poza własną posesję to musimy stosować się do zasad. Można też bardziej szczegółowy przykład. Istnieją zasady budowania domu. Mimo, że to własna posesja, to jednak nie możemy budować przy krawędzi działki. Jak wybudujemy dom przy krawędzi (abstrahując czy z pozwoleniem czy bez) to dostaniemy nakaz rozbiórki. Wtedy też można powiedzieć "kto nam będzie kazał" i "na własnej działce", ale mimo to znajdzie się sposób, żeby ukarać karą grzywny, a w konsekwencji przyjdzie firma rozbiórkowa, dom rozbierze, a koszt poniesie wykonawca. Tak to jest. Może nie rozmawiać albo mówić "kto nam będzie kazał, to jest w Polsce", ale jeśli chcemy się wypiąć na sąsiada, to sąsiad się wypnie na nas. I tak było w tym przypadku. Kiedyś była podobna sytuacja z hutą po czeskiej stronie. Kiedy polskie gminy informowały o zanieczyszczeniach, które zalewają naszą stronę granicy to strona czeska zainwestowała miliony euro żeby zmienić piece do takich warunków żeby nie zanieczyszczać ani u siebie, ani polskiej strefy. Później zresztą się okazało, że huta zanieczyszczała jedynie w niewielkiej ilości i to nasze fabryki i kotły domowe zanieczyszczały, ale od tamtego czasu huta co dwa lata inwestuje w rozwiązania niwelujące wpływ na środowisko
Znowu sukces! :D
Mamy dobry rząd, wybitnych fachowców, gospodarka idzie do przodu, a ludziom żyje się coraz lepiej.
@perskieoko Dokładnie. O co Wam wszystkim chodzi? Przecież jest coraz cudowniej.
co z tego ze 5 mln , moze byc i 10 mln , kto kaze palcic ?
pawelcy
tak wysokiej kary oczywiście nie będzie ale to dobry początek negocjacji dla Czech. Kara będzie pewnie odjęta z funduszy unijnych bo tak najszybciej i najłatwiej. Spokojnie da radę to wyegzekwować. I propaganda w tvp nie pomoże.
@pawelcy i odbierać funduszy unijnych też nikt nie każe. Są sądy i trybunały międzynarodowe. Po tym wpisie rozumiem kim jesteś. Coś jak skrajny działacz PiS lub typowy działacz czy wyznawca Konfederacji. Państwa to system naczyń połączonych, nie licząc Korei Płn. i zapewne kilku afrykańskich krajów. Istniejąc w międzynarodowej społeczności należy przestrzegać wielu zasad. Dla przykładu można siedzieć w domu i nie wychodzić poza własną posesję. Jeśli jednak wychodzimy poza własną posesję to musimy stosować się do zasad. Można też bardziej szczegółowy przykład. Istnieją zasady budowania domu. Mimo, że to własna posesja, to jednak nie możemy budować przy krawędzi działki. Jak wybudujemy dom przy krawędzi (abstrahując czy z pozwoleniem czy bez) to dostaniemy nakaz rozbiórki. Wtedy też można powiedzieć "kto nam będzie kazał" i "na własnej działce", ale mimo to znajdzie się sposób, żeby ukarać karą grzywny, a w konsekwencji przyjdzie firma rozbiórkowa, dom rozbierze, a koszt poniesie wykonawca. Tak to jest. Może nie rozmawiać albo mówić "kto nam będzie kazał, to jest w Polsce", ale jeśli chcemy się wypiąć na sąsiada, to sąsiad się wypnie na nas. I tak było w tym przypadku. Kiedyś była podobna sytuacja z hutą po czeskiej stronie. Kiedy polskie gminy informowały o zanieczyszczeniach, które zalewają naszą stronę granicy to strona czeska zainwestowała miliony euro żeby zmienić piece do takich warunków żeby nie zanieczyszczać ani u siebie, ani polskiej strefy. Później zresztą się okazało, że huta zanieczyszczała jedynie w niewielkiej ilości i to nasze fabryki i kotły domowe zanieczyszczały, ale od tamtego czasu huta co dwa lata inwestuje w rozwiązania niwelujące wpływ na środowisko
Przecież nie ponoszą żadnych konsekwencji. Naród ma w dupie. Na ulice nikt nie wychodzi. Cisza. To po co mają się stresować?