Tymczasem nasze biogazownie sprowadzają rośliny energetyczne z Australii, RPA czy Argentyny (przy efektywności ekologicznej mającej promień ok 50km od biogazowni), a nasze uprawy brzozy energetycznej jadą do Niemiec xd
@Bihar Bo nasze, jak i niemieckie biogazownie muszą mieć surowiec energetyczny przynajmniej w 40% skrobiowy i min. 7% cukry proste, co niestety przy braku podaży tego typu produktów powoduje śmieszne zawirowania ;). No ale technologia i utrzymanie o połowę tańsze niż to gdzie można jechać na samej celulozie
@Painkiler1 mogę wiedzieć skąd info? Dwa lata temu dość mocno się interesowałem tematem (było mi potrzebne na studia) i nie przypominam sobie o takich regulacjach.
Raczej cena gra tu główną rolę i dlatego bardziej się opłaca przywlekać brzozę energetyczną z głębokiej Syberii, a tą co rośnie pod nosem wysyłać na zachód.
@Bihar Na studiach przez kilka lat zajmowałem się tematem produkcji biogazu, a w szczególności inhibitorów procesu. Do przerobu samej masy celulozowej(słoma, drewno energetyczne) potrzeba odpowiedniej obróbki wstępnej oraz innego typu kultur mikrobiologicznych. Obecna technologia którą się stosuje w Polsce to w 90% "spuścizna" z Niemiec, a Niemcy poszli na wygodę i jadą głównie na kukurydzy, tego też specjalnej obróbki nie potrzebują bo głównym źródłem pożywienia jest skrobia, a celuloza jest "dopychaczem". Spory potencjał mają biogazownie przyskładowiskowe i przy oczyszczalniach ścieków, ale te zwykle nie są zainteresowane przejściem na wykorzystanie biomasy celulozowej - wszak mają swój dedykowany "przydział"
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 czerwca 2021 o 19:11
u nas by zrobili z nich alkohol :D
To niewiarygodne, ile pomarańczy się zmarnowało od zarania dziejów po prostu spadając na ziemię! Cóż za okropna natura!
Tymczasem nasze biogazownie sprowadzają rośliny energetyczne z Australii, RPA czy Argentyny (przy efektywności ekologicznej mającej promień ok 50km od biogazowni), a nasze uprawy brzozy energetycznej jadą do Niemiec xd
@Bihar Bo nasze, jak i niemieckie biogazownie muszą mieć surowiec energetyczny przynajmniej w 40% skrobiowy i min. 7% cukry proste, co niestety przy braku podaży tego typu produktów powoduje śmieszne zawirowania ;). No ale technologia i utrzymanie o połowę tańsze niż to gdzie można jechać na samej celulozie
@Painkiler1 mogę wiedzieć skąd info? Dwa lata temu dość mocno się interesowałem tematem (było mi potrzebne na studia) i nie przypominam sobie o takich regulacjach.
Raczej cena gra tu główną rolę i dlatego bardziej się opłaca przywlekać brzozę energetyczną z głębokiej Syberii, a tą co rośnie pod nosem wysyłać na zachód.
@Bihar Na studiach przez kilka lat zajmowałem się tematem produkcji biogazu, a w szczególności inhibitorów procesu. Do przerobu samej masy celulozowej(słoma, drewno energetyczne) potrzeba odpowiedniej obróbki wstępnej oraz innego typu kultur mikrobiologicznych. Obecna technologia którą się stosuje w Polsce to w 90% "spuścizna" z Niemiec, a Niemcy poszli na wygodę i jadą głównie na kukurydzy, tego też specjalnej obróbki nie potrzebują bo głównym źródłem pożywienia jest skrobia, a celuloza jest "dopychaczem". Spory potencjał mają biogazownie przyskładowiskowe i przy oczyszczalniach ścieków, ale te zwykle nie są zainteresowane przejściem na wykorzystanie biomasy celulozowej - wszak mają swój dedykowany "przydział"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 czerwca 2021 o 19:11
@Painkiler1 dzięki i pozdrawiam :)