@Bld1 niby nie ale samotne zycie po 30 to raczej nie wybór a jakis problem danej osoby często właśnie związany z jakąś chorobą nie żadko psychiczną czy niemożność uprawiania zadowalającego stosunku. I jakoś tych szczęśliwych samotników nie widzę na pęczki :P
@Bld1 owszem powinni się rzucać w oczy szczęśliwi samotni ludzie a tu albo zle patrze albo tak samo jak z obecnoscia latającego słonia ;). Istnieje ale tylko w bajkach :D
Człowieku nie wypowiadaj się za innych. To ty masz problem ze sobą a nie my. Nasze dzieci, nasze żony. Dla mnie jesteś niespełniony życiowo zakompleksiony i swoje problemy próbujesz zakryć/wytłumaczyć życiem innych.
Czego Ty nie doswiadczysz: pierwszych ruchów w brzuchu, pierwszego wzięcia potomka na ręce, pierwszego "tata", pierwszych kroków, pierwszego "kocham Cię tato", pierwszej jazdy na rowerze, pierwszego dnia w szkole, w liceum i na studiach, w pierwszej pracy, pierwszej dziewczyny/chłopaka i bardzo dużo innych super chwil. Ani trochę Ci nie zazdroszczę.
Polska w pigułce. Po co gratulować komuś szczęśliwego związku, że coś udało się komuć zbudować. Lepiej ponarzekać jak to jest źle i samemu dupy nie ruszyć aby było lepiej.
Jak jest Ci tak fajnie to napisz dlaczego jest Ci dobrze a nie lecz swoich kompleksów za pomocą czyjegoś życia.
Żyj i zajmuj się swoim życiem. Nie cudzym, bo swojego nie przeżyjesz.
Mam 35 lat. Nigdy nie miałem zainteresowania że strony dziewczyn. Coraz częściej wpadam w depresję, że zmarnowałem swoje życie. Bycie samemu nie jest ok. To boli. Brakuje tej drugiej, trzeciej, czwartej osoby. Ale to po części nie jest mój wybór. Tu jest problem z dziewczynami, kobietami, że szukają zafajdanego księcia z złotym rumaku, a nie faceta, który ogarnia wszystko, ale nie jest modelem z Vogue. To też boli.
@taksiarz nie tylko Ty posiadasz problemy tego typu... Kobiety, tak samo jak mężczyźni mają trudności na "rynku" matrymonialnym. Zauważyłam, że przeciętniak nie chce przeciętnej i na odwrót (płcią).
Nie wiem czy jest na to ratunek, sam wygląd nie jest najważniejszy... więc problem leży, gdzieś indziej :(
Ni e szukałeś pomocy?
Fajny zwrot akcji. Czekam na ciąg dalszy za 20 lat.
Przemyślenia onanisty :D trzeba się jakoś podnosić na duchu :)
@WroceNieRazAmebo32 Przecież bycie samemu nie zmusza do trzepania kapucyna czy też uniemożliwia nawiązywania przelotnych romansów
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 czerwca 2021 o 12:51
@Bld1 niby nie ale samotne zycie po 30 to raczej nie wybór a jakis problem danej osoby często właśnie związany z jakąś chorobą nie żadko psychiczną czy niemożność uprawiania zadowalającego stosunku. I jakoś tych szczęśliwych samotników nie widzę na pęczki :P
@WroceNieRazAmebo32 Rozglądasz się za nimi? ;p
@Bld1 owszem powinni się rzucać w oczy szczęśliwi samotni ludzie a tu albo zle patrze albo tak samo jak z obecnoscia latającego słonia ;). Istnieje ale tylko w bajkach :D
Człowieku nie wypowiadaj się za innych. To ty masz problem ze sobą a nie my. Nasze dzieci, nasze żony. Dla mnie jesteś niespełniony życiowo zakompleksiony i swoje problemy próbujesz zakryć/wytłumaczyć życiem innych.
Czego Ty nie doswiadczysz: pierwszych ruchów w brzuchu, pierwszego wzięcia potomka na ręce, pierwszego "tata", pierwszych kroków, pierwszego "kocham Cię tato", pierwszej jazdy na rowerze, pierwszego dnia w szkole, w liceum i na studiach, w pierwszej pracy, pierwszej dziewczyny/chłopaka i bardzo dużo innych super chwil. Ani trochę Ci nie zazdroszczę.
@Dedi_S To teraz wymień mu jeszcze negatywne aspekty ;p
Rodzina jest i tak lepsza niż jej brak. Tylko trzeba przetrwać etap jak dzieci płaczą po nocach.
Post z kandydaturą na bzdurę roku. I chyba faktycznie jest jak pisze @maat_, masz wszystko oprócz kogoś kto cię chce.
jeden głupszy od drugiego
Uzewnętrznienia zakompleksionego frustrata. No i masz uczucie wyższosci. " jesteś zwycięzcą".
Polska w pigułce. Po co gratulować komuś szczęśliwego związku, że coś udało się komuć zbudować. Lepiej ponarzekać jak to jest źle i samemu dupy nie ruszyć aby było lepiej.
Jak jest Ci tak fajnie to napisz dlaczego jest Ci dobrze a nie lecz swoich kompleksów za pomocą czyjegoś życia.
Żyj i zajmuj się swoim życiem. Nie cudzym, bo swojego nie przeżyjesz.
Samotnemu mężczyźnie wszędzie źle, żonatemu tylko w domu :)
Czy było warto?
https://www.youtube.com/watch?v=O8zku45UvPk&ab_channel=Adam
Rozbawiło mnie to :D
Co to za wynurzenia? Gościa musi nadal boleć o coś zad. Gdyby był naprawdę szczęśliwy, to by nie sączył jadu po tylu latach.
Mam 35 lat. Nigdy nie miałem zainteresowania że strony dziewczyn. Coraz częściej wpadam w depresję, że zmarnowałem swoje życie. Bycie samemu nie jest ok. To boli. Brakuje tej drugiej, trzeciej, czwartej osoby. Ale to po części nie jest mój wybór. Tu jest problem z dziewczynami, kobietami, że szukają zafajdanego księcia z złotym rumaku, a nie faceta, który ogarnia wszystko, ale nie jest modelem z Vogue. To też boli.
@taksiarz nie tylko Ty posiadasz problemy tego typu... Kobiety, tak samo jak mężczyźni mają trudności na "rynku" matrymonialnym. Zauważyłam, że przeciętniak nie chce przeciętnej i na odwrót (płcią).
Nie wiem czy jest na to ratunek, sam wygląd nie jest najważniejszy... więc problem leży, gdzieś indziej :(
Ni e szukałeś pomocy?
Pierdołowata, nieporadna mameja. Turbostulejarz z mikroczłonkiem.
Tak w skrócie!