@michalSFS A współżycie przed ślubem to już ognie piekielne dla 3 przyszłych pokoleń, choćby klepali pacierze po 8 godzin dziennie, a w święta nawet po 12!
@Wolfi1485
A po ślubie to samo za antykoncepcję i seks oralny.
Inne "udziwnienia" dozwolone, bo w przeciwnym wypadku niejeden duszpasterz smażyłby się w piekle przez wieczność.
@Wolfi1485 - mało kto wie skąd wziął się zakaz jedzenia mięsa w piątki. W Ewangelii jest mowa o poście, ale tym 40-dniowym Jezusa. Natomiast zakaz jedzenia mięsa w piątki nie ma nic wspólnego z religią, jest to w 100% wymysł kościoła. A skąd się wziął? A stąd, że w średniowiecznej Europie, dniami targowymi były zazwyczaj właśnie piątki (w niektórych rejonach soboty). Kościół natomiast pobierał dziesięcinę zazwyczaj w płodach rolnych i mięsie, bo w tamtych czasach większość ludzi nie miała w ogóle dostępu do pieniądza i się nim nie posługiwała. Chłopi na początku dość mocno się bronili przed dziesięciną, co niekiedy przybierało rozmiary ogromnych powstań. Przykładowo w Polsce w latach 1031-1032 zbuntowani chłopi wymordowali niemal cały istniejący w kraju kler. Aby uniknąć podobnych rzezi w przyszłości, w późniejszych czasach kościół postępował ostrożniej, w miejsce brutalnej przemocy stosując fortele. I takim właśnie fortelem było upowszechnienie przekonania, że jedzenie mięsa w piątki jest grzechem. Chodziło o to, że mięso sprzedawano na targach, które odbywały się z reguły w piątki. Gdy udało się przekonać ludność, że jedzenie mięsa w piątek to grzech, automatycznie spadała sprzedaż mięsa w dzień targowy. Sprzedawcy mieli zatem znacznie mniejszą motywację aby ukrywać mięso przed poborcami dziesięciny - zostawało im niesprzedane, więc chętniej oddawali. Patent zadziałał tak dobrze, że kościół w pewnych okresach miał problem z nadmiarem mięsa (możliwości konserwowania były wówczas dość ograniczone i mięso się psuło). Akurat w Polsce problem rozwiązano gdy bodajże Bolesław Śmiały wprowadził prawo, zgodnie z którym zwierzyna leśna jest regalem królewskim. Od tej pory polowanie na zwierzynę leśną bez zgody króla było przestępstwem karanym śmiercią, więc zwykli poddani nie polowali, a podaż dziczyzny zmalała. Większość ludzi nie ma pojęcia jaka jest geneza powszechnie znanych zakazów i nakazów wierząc, że wynikają one z religii. Tymczasem są one efektem polityki kościoła, obliczonej na zyski i władzę.
@Wolfi1485 No chyba ze z okazji otwarcia nowego sklepu mięsnego miejscowy ksiądz dał dyspensę na mięso w piątek. Z życia wzięte, moje miasto. Bóg bogiem, każdy rozumie go po swojemu. KK nie należy w to mieszać, żaden bóg nie ma z nim nic wspólnego.
@Quant Wiesz, mam ten zakaz tam, gdzie słońce nie dochodzi i nie obchodzi mnie jego geneza xDDD ;analogicznie jak wszystkie wymysły facetów w sukienkach dla niepoznaki zwanych sutannami. Różnica jest tylko semantyczna.
@Quant Ale że chłopi wymordowali prawie cały kler??? Po popatrz psia krew, na historii uważałem, a tego mi nie powiedzieli!!! Czyżby wiedza z cyklu "zakazana historia"? :-) Na historii również ze 3-4 razy przerabiałem starożytność, i ani razu historii po 45-tym... Czyżby władza się bała, że uczniowie zaczną myśleć i odkryją prawdę na temat czasów PRL?
@Wolfi1485 - nie ma "zakazanej historii". Każdą historię możesz sobie znaleźć w Internecie. Jak dobrze poszukasz, to znajdziesz prace doktorskie na temat pierwszego polskiego bezkrólewia i powstania z 1031 roku. Tak, chłopstwo w Polsce wymordowało niemal cały kler. Jak Kazimierz Odnowiciel zaczął to wszystko zbierać do kupy, to musiał ściągnąć wszystkich księży z Niemiec, bo w samej Polsce ich w ogóle nie było. Zostali wyrżnięci.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 czerwca 2021 o 23:56
W żadnym z wymienionych rzeczy nie ma ingerencji Boga, więc czemu tu jest napisane, tak jakby ingerował? Nigdy nie słyszałem by Bóg przerwał komuś masturbację, albo gejom podczas stosunku, więc zakładam że go te wymienione rzeczy nie interesują
@Rydzykant Czyli jednym zdaniem: Masturbować się można ,ale jak się jest singlem? Faceci w związkach mają spuszczać się już tylko na partnerkę, żonę, dziewczynę?
@Rydzykant Onan popełnił grzech łamiąc prawo lewiratu (https://pl.wikipedia.org/wiki/Lewirat), czyli nie dając wdowie syna, który jako jej pierworodny byłby zaliczony jako syn zmarłego i przez to mógłby odziedziczyć jego mienie, w tym ziemię i w ten sposób zapewnić matce majątek i utrzymanie. I to był jedyna jego wina, swoją drogą naprawdę ciężkie przewinienie w tamtych czasach, bo w zasadzie skazywał kobietę na żebranie i być może na śmierć głodową. Jeśli chce się dyskutować o Biblii i zapisanych tam historiach to warto włożyć trochę wysiłku i ją przeczytać, a równolegle zapoznać się z kontekstem. Onanizm ma nazwę w zasadzie z powodu niezrozumienia lub efektu ubocznego całej historii.
Po pierwsze to nie rozumiem czemu Boga oskarża się za złe czyny innych ludzi. Po drugie - zawsze jestem "zachwycony" tym jak autorzy tego typu demotów wiedzą jakie Bóg podejmuje interwencje a jakich zaniechał. Widzę tu niemal przebłyski wszechwiedzy. Bardzo często temu towarzyszy absurd iż z jednej strony dana osoba nie wierzy w Boga co nie przeszkadza mu Go oskarżać.
Polecam kanał na YT pt."Wielkie Konflikty". Fajnie jest tam ukazana relacja pomiędzy bogiem, szatanem i całą resztą tego towarzystwa. Naprawdę polecam.
To wszystko bierze się z tego, że Ci religijni hipokryci wykorzystują religię do osiągnięcia własnych celów (jakieś 99% populacji, która w cokolwiek wierzy). Ja jestem ateistą i mam przekonanie graniczące z pewnością, że prędzej sam trafię do nieba niż ta reszta.
Piotr nie chce wpuścić ateisty dobijającego się do bram raju. Czemu mnie nie chcesz wpuścić, pewnie to jakaś pomyłka, chcę rozmawiać z twoim szefem... Piotr idzie do Boga, jest tak i tak , ateista chce z tobą rozmawiać... - Powiedz mu że mnie nie ma
@m23123 Nie trafisz, sorki :-) Do "nieba" (czy raczej będzie się zbawionym, bo Biblia nie mówi jasno co to znaczy w praktyce, poza obietnicą zmartwychwstania i życia w bezpośredniej relacji z Bogiem) idzie się wyłącznie w wyniku wiary w Boga, w ofiarę śmierci Jezusa i jego zmartychwstanie jako ofiary za nasz grzech i odrodzenie się nowym życiem dla Boga. Tyle i aż tyle. Tak zwane "dobre" czy "złe" życie nie ma z tym w zasadzie nic wspólnego, tak samo uczynki. To wszystko jest w Biblii, ale w katechizmie znajdziesz zupełnie co innego, co pozwalało i dalej pozwala panować nad ludźmi przez szantaż emocjonalny. Dopóki KK będzie nauczał inaczej, dopóty zbawienia w nim nie będzie tylko kasa i skromne, choć złote kielichy.
@orajo Co dobrego jest w samym akcie wiary, szczególnie wówczas, gdy Bóg dał nam umysł racjonalny i ten umysł podpowiada, że Bóg nie istnieje?
Co jest w tym dobrego, że wierzę wbrew sobie? Jakie dobrego z tego płynie?
@m23123 podobno najlepiej "nawrócić się " tuż przed śmiercią - ponoć ma się 10-krotnie więcej punktów, niż te wszystkie klęczony, żyjące od urodzenia na kolanach i w upodleniu ;D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 czerwca 2021 o 0:32
@Albert_Einstein_na_wakacjach Nie ma nic dobrego we wierze wbrew sobie, ale czujesz, z ę to oksymoron. Wbrew sobie można żyć w jakiś religii,ale nie można wierzyć, bo wiara wynika z Twoich przekonań uczyć itp. Wiara i religia to nie to samo.
Rozum nie musi podpowiadać, że Bóg nie istnieje. Ja nawróciłem się dzięki rozumowi i wolnej woli, wbrew wychowaniu i otoczeniu. I znam innych nawróconych ateistów.
Wszystko się zgadza.
Człowiek tak właśnie się zachowuje - ma gdzieś wojny i głód na końcu świata a interesuje go, co sąsiad robi pod kołdrą a Bóg stworzył przecież człowieka na swoje podobieństwo więc... ;) :DDD
Nie wygląda z tej szafy, bo nie ma go ani szafy XD. Ten cały cyrk rozpoczął i kontynuuje kościół, który zatrudnia niespełnionych w ojcostwie mężczyzn, zwykłych dewiantów pedofilów oraz wychowanych za zabitych deskami wiochach biskupów w zdecydowanej większości przez obrońcą pedofilów Wojtyłę.
Tak jest, nie zmyślam! Aha, i nie jedz mięsa w piątek, bo go porządnie wku*wisz...
@Yarpen_Melitele Ooo, właśnie to! Ah, zapomniałbym o nieumyciu okien na święta - wtedy już nic mnie nie uratuje przed wiecznym potępieniem :-(
@Wolfi1485
Najgorzej jak nie wyspowiadasz się w święta.
Tego już może nie darować!
@michalSFS A współżycie przed ślubem to już ognie piekielne dla 3 przyszłych pokoleń, choćby klepali pacierze po 8 godzin dziennie, a w święta nawet po 12!
@Wolfi1485
A po ślubie to samo za antykoncepcję i seks oralny.
Inne "udziwnienia" dozwolone, bo w przeciwnym wypadku niejeden duszpasterz smażyłby się w piekle przez wieczność.
@Wolfi1485 - mało kto wie skąd wziął się zakaz jedzenia mięsa w piątki. W Ewangelii jest mowa o poście, ale tym 40-dniowym Jezusa. Natomiast zakaz jedzenia mięsa w piątki nie ma nic wspólnego z religią, jest to w 100% wymysł kościoła. A skąd się wziął? A stąd, że w średniowiecznej Europie, dniami targowymi były zazwyczaj właśnie piątki (w niektórych rejonach soboty). Kościół natomiast pobierał dziesięcinę zazwyczaj w płodach rolnych i mięsie, bo w tamtych czasach większość ludzi nie miała w ogóle dostępu do pieniądza i się nim nie posługiwała. Chłopi na początku dość mocno się bronili przed dziesięciną, co niekiedy przybierało rozmiary ogromnych powstań. Przykładowo w Polsce w latach 1031-1032 zbuntowani chłopi wymordowali niemal cały istniejący w kraju kler. Aby uniknąć podobnych rzezi w przyszłości, w późniejszych czasach kościół postępował ostrożniej, w miejsce brutalnej przemocy stosując fortele. I takim właśnie fortelem było upowszechnienie przekonania, że jedzenie mięsa w piątki jest grzechem. Chodziło o to, że mięso sprzedawano na targach, które odbywały się z reguły w piątki. Gdy udało się przekonać ludność, że jedzenie mięsa w piątek to grzech, automatycznie spadała sprzedaż mięsa w dzień targowy. Sprzedawcy mieli zatem znacznie mniejszą motywację aby ukrywać mięso przed poborcami dziesięciny - zostawało im niesprzedane, więc chętniej oddawali. Patent zadziałał tak dobrze, że kościół w pewnych okresach miał problem z nadmiarem mięsa (możliwości konserwowania były wówczas dość ograniczone i mięso się psuło). Akurat w Polsce problem rozwiązano gdy bodajże Bolesław Śmiały wprowadził prawo, zgodnie z którym zwierzyna leśna jest regalem królewskim. Od tej pory polowanie na zwierzynę leśną bez zgody króla było przestępstwem karanym śmiercią, więc zwykli poddani nie polowali, a podaż dziczyzny zmalała. Większość ludzi nie ma pojęcia jaka jest geneza powszechnie znanych zakazów i nakazów wierząc, że wynikają one z religii. Tymczasem są one efektem polityki kościoła, obliczonej na zyski i władzę.
@Wolfi1485 No chyba ze z okazji otwarcia nowego sklepu mięsnego miejscowy ksiądz dał dyspensę na mięso w piątek. Z życia wzięte, moje miasto. Bóg bogiem, każdy rozumie go po swojemu. KK nie należy w to mieszać, żaden bóg nie ma z nim nic wspólnego.
@Quant Wiesz, mam ten zakaz tam, gdzie słońce nie dochodzi i nie obchodzi mnie jego geneza xDDD ;analogicznie jak wszystkie wymysły facetów w sukienkach dla niepoznaki zwanych sutannami. Różnica jest tylko semantyczna.
@Quant Ale że chłopi wymordowali prawie cały kler??? Po popatrz psia krew, na historii uważałem, a tego mi nie powiedzieli!!! Czyżby wiedza z cyklu "zakazana historia"? :-) Na historii również ze 3-4 razy przerabiałem starożytność, i ani razu historii po 45-tym... Czyżby władza się bała, że uczniowie zaczną myśleć i odkryją prawdę na temat czasów PRL?
@Wolfi1485 - nie ma "zakazanej historii". Każdą historię możesz sobie znaleźć w Internecie. Jak dobrze poszukasz, to znajdziesz prace doktorskie na temat pierwszego polskiego bezkrólewia i powstania z 1031 roku. Tak, chłopstwo w Polsce wymordowało niemal cały kler. Jak Kazimierz Odnowiciel zaczął to wszystko zbierać do kupy, to musiał ściągnąć wszystkich księży z Niemiec, bo w samej Polsce ich w ogóle nie było. Zostali wyrżnięci.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 czerwca 2021 o 23:56
@Quant JPRL Odnowiciel zdrajca.. a mogło być tak pięknie!!!
Wszystko jasne. Czyli wolno się masturbować i palić żydów w piecach.
^^ "masturbacja i palenie Żydów w piecach" - katolicy mają dosyć ograniczony i ograny zakres ulubionych rozrywek
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 czerwca 2021 o 20:28
Kto by pomyślał, że tyle osób rozmawia bezpośrednio z Bogiem. Aż dziwne, że przy tej ilości rozmówców uchowali się na świecie jacyś ateiści.
W żadnym z wymienionych rzeczy nie ma ingerencji Boga, więc czemu tu jest napisane, tak jakby ingerował? Nigdy nie słyszałem by Bóg przerwał komuś masturbację, albo gejom podczas stosunku, więc zakładam że go te wymienione rzeczy nie interesują
@Rydzykant Czyli jednym zdaniem: Masturbować się można ,ale jak się jest singlem? Faceci w związkach mają spuszczać się już tylko na partnerkę, żonę, dziewczynę?
@Rydzykant Onan popełnił grzech łamiąc prawo lewiratu (https://pl.wikipedia.org/wiki/Lewirat), czyli nie dając wdowie syna, który jako jej pierworodny byłby zaliczony jako syn zmarłego i przez to mógłby odziedziczyć jego mienie, w tym ziemię i w ten sposób zapewnić matce majątek i utrzymanie. I to był jedyna jego wina, swoją drogą naprawdę ciężkie przewinienie w tamtych czasach, bo w zasadzie skazywał kobietę na żebranie i być może na śmierć głodową. Jeśli chce się dyskutować o Biblii i zapisanych tam historiach to warto włożyć trochę wysiłku i ją przeczytać, a równolegle zapoznać się z kontekstem. Onanizm ma nazwę w zasadzie z powodu niezrozumienia lub efektu ubocznego całej historii.
Jak to nie? A Sodomę i Gomorę to kto niby zniszczył "za rozpustę"?
Punktem wspólnym są ludzie i ich uczynki, wojny nie biorą się z niczego.
Płytki demot i tendencyjny, ale czego się spodziewać...
Nie ma czegoś takiego jak wojny religijne. Wojny nie wybuchają z tak błachych powodów.
najbardziej to wpieniony jest jak w niedzielę nie przyniesiesz kaski na tace
@Rydzykant to dla samego boga ta kasa? Nie dziwi cię to, że ten wszechmogący bóg, nie radzi sobie z kasą?
Po pierwsze to nie rozumiem czemu Boga oskarża się za złe czyny innych ludzi. Po drugie - zawsze jestem "zachwycony" tym jak autorzy tego typu demotów wiedzą jakie Bóg podejmuje interwencje a jakich zaniechał. Widzę tu niemal przebłyski wszechwiedzy. Bardzo często temu towarzyszy absurd iż z jednej strony dana osoba nie wierzy w Boga co nie przeszkadza mu Go oskarżać.
Polecam kanał na YT pt."Wielkie Konflikty". Fajnie jest tam ukazana relacja pomiędzy bogiem, szatanem i całą resztą tego towarzystwa. Naprawdę polecam.
To wszystko bierze się z tego, że Ci religijni hipokryci wykorzystują religię do osiągnięcia własnych celów (jakieś 99% populacji, która w cokolwiek wierzy). Ja jestem ateistą i mam przekonanie graniczące z pewnością, że prędzej sam trafię do nieba niż ta reszta.
Piotr nie chce wpuścić ateisty dobijającego się do bram raju. Czemu mnie nie chcesz wpuścić, pewnie to jakaś pomyłka, chcę rozmawiać z twoim szefem... Piotr idzie do Boga, jest tak i tak , ateista chce z tobą rozmawiać... - Powiedz mu że mnie nie ma
@m23123 Nie trafisz, sorki :-) Do "nieba" (czy raczej będzie się zbawionym, bo Biblia nie mówi jasno co to znaczy w praktyce, poza obietnicą zmartwychwstania i życia w bezpośredniej relacji z Bogiem) idzie się wyłącznie w wyniku wiary w Boga, w ofiarę śmierci Jezusa i jego zmartychwstanie jako ofiary za nasz grzech i odrodzenie się nowym życiem dla Boga. Tyle i aż tyle. Tak zwane "dobre" czy "złe" życie nie ma z tym w zasadzie nic wspólnego, tak samo uczynki. To wszystko jest w Biblii, ale w katechizmie znajdziesz zupełnie co innego, co pozwalało i dalej pozwala panować nad ludźmi przez szantaż emocjonalny. Dopóki KK będzie nauczał inaczej, dopóty zbawienia w nim nie będzie tylko kasa i skromne, choć złote kielichy.
@orajo Co dobrego jest w samym akcie wiary, szczególnie wówczas, gdy Bóg dał nam umysł racjonalny i ten umysł podpowiada, że Bóg nie istnieje?
Co jest w tym dobrego, że wierzę wbrew sobie? Jakie dobrego z tego płynie?
@m23123 podobno najlepiej "nawrócić się " tuż przed śmiercią - ponoć ma się 10-krotnie więcej punktów, niż te wszystkie klęczony, żyjące od urodzenia na kolanach i w upodleniu ;D
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 czerwca 2021 o 0:32
@Albert_Einstein_na_wakacjach Nie ma nic dobrego we wierze wbrew sobie, ale czujesz, z ę to oksymoron. Wbrew sobie można żyć w jakiś religii,ale nie można wierzyć, bo wiara wynika z Twoich przekonań uczyć itp. Wiara i religia to nie to samo.
Rozum nie musi podpowiadać, że Bóg nie istnieje. Ja nawróciłem się dzięki rozumowi i wolnej woli, wbrew wychowaniu i otoczeniu. I znam innych nawróconych ateistów.
Wszystko się zgadza.
Człowiek tak właśnie się zachowuje - ma gdzieś wojny i głód na końcu świata a interesuje go, co sąsiad robi pod kołdrą a Bóg stworzył przecież człowieka na swoje podobieństwo więc... ;) :DDD
Nie wygląda z tej szafy, bo nie ma go ani szafy XD. Ten cały cyrk rozpoczął i kontynuuje kościół, który zatrudnia niespełnionych w ojcostwie mężczyzn, zwykłych dewiantów pedofilów oraz wychowanych za zabitych deskami wiochach biskupów w zdecydowanej większości przez obrońcą pedofilów Wojtyłę.