@koszmarek66 mam prostszy i bardziej legalny sposób. Dzień przed meczem, trzeba urządzić grubą libację integracyjną z drużyną przeciwną. Jak będą tak napruci jak bąki, to następnego dnia nie dadzą rady biegać, strzelać czy wgl grać. A nasi mają twardszy łeb, to pomimo braków w umiejętnościach, nadrobią to jasnością umysłów XD. Innych opcji nie widzę.
Dobry przykład, jak to fanboys mają wyprany mózg.
Wyjdzie wyjdzie, ale z Wyszehradzkiej.
Po ile się składamy na sędziego? ;)
@koszmarek66 mam prostszy i bardziej legalny sposób. Dzień przed meczem, trzeba urządzić grubą libację integracyjną z drużyną przeciwną. Jak będą tak napruci jak bąki, to następnego dnia nie dadzą rady biegać, strzelać czy wgl grać. A nasi mają twardszy łeb, to pomimo braków w umiejętnościach, nadrobią to jasnością umysłów XD. Innych opcji nie widzę.
Z grupy Wyszehradzkiej chyba...
Dobre!!