Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
629 658
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ALEJAJAJAKBERETY
+6 / 22

WTF. Znów te złe kobiety i to jeszcze z dziećmi. Tfu 500+, madki i Patola.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Marcin360360
-4 / 4

Tak jak ty szczeka tylko plebs. Ludzie inteligetni oraz zamożni śmieją się z takich jak ty plebsie ha ha ha.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Marcin360360
-3 / 5

Koszenie trawy jest szkodliwe oraz marnuje się pieniadze podatników. No ale wiadomo plebs lubi jak ladnie wygląda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Buka1976
+17 / 23

Nie rozumiem. Moja żona nie ma problemu z koszeniem trawnika. Mało tego, nie znam kobiety, która miałaby z tym problem. Może powinieneś zmienić kobietę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kasia100580
0 / 0

Brawo!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I inoxia
+6 / 6

Ja uwielbiam kosić trawnik. Nie ma nic bardziej kojącego dla mnie niż ta czynność. Ten zapach świeżo skoszonej trawy, satysfakcja po skończeniu kiedy przestrzeń wokół domu jest taka zadbana, uwielbiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar grzechotek
-1 / 1

Kosiarka jest lepsza, nie trzeba jej pchać bo ma napęd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SzalonyTamburynista
0 / 0

Tylko lepsze spalinowe. Nie każdy ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zidy
0 / 0

traktorek lepszy bo nie trzeba pchać, można jechać... robot lepszy bo kosi samodzielnie... Tylko poziom cen inny. każdy używa tego na co go stać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U UFO_ludek
-2 / 4

@niobe66 No, a potem dostaniesz milion demotów jak to masz prawo kosić w niedzielę, bo to twój trawnik, bo inni Cię nie obchodzą. bo to, bo tamto. A wystarczyłoby być trochę uprzejmiejszym dla innych. Nie kosić w niedzielę, nie rzucać 'koorvami' itp. Ale kultura zanika bardzo szybko....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zidy
0 / 0

weekend to również sobota i kawałek piątku zazwyczaj. inny też wraca styrany z roboty i za kosiarkę może chwycić w sobotę. Nie każdy "uprzejmie" tyra na zmianach, żeby móc to zrobić w tygodniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JaneBlond008
+11 / 13

Ale o co chodzi? A to kobiety nie musza sie zajmowac dziecmi w weekend, tylko maja wolne i moga sobie w spokoju pokosic? Idiotyczny demot.
Sama mam male dziecko i powiem wam, bo widze, ze niektorzy zyja chyba na ksiezycu, ze zajmowanie sie nim to najciezsza praca jaka mialam (a pracowalam w roznych miejscach od pracy fizycznej po prace w roznych korporacjach). To jest zajecie 24h/7 (przynajmniej przy maluchach, ktore nie chodza jeszcze do zlobka/przedszkola/szkoly). A jezeli juz chodza i wraca sie do pracy, to po pracy i w weekendy nie ma, ze nozki do gory I samo sie wszystko zrobi, tylko dalej trzeba zapierniczac. Nie narzekam, bo niczego bym nie zmienila, tylko uswiadamiam, bo wiekszosci nieposiadajacych dzieci i komentujacych na demotach sie wydaje, ze urlopy macierzynskie czy zajmowanie sie dzieckiem to wakacje I "siedzenie w domu". Uwierzcie, ze z "siedzeniem" to nie ma nic wspolnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WaKukWaJimor
+9 / 9

@JaneBlond008 Owszem to jest zajęcie 24/7 ale kretyni z demotów tego nie ogarną więc możesz pisać ile chcesz, jednak nic to nie zmieni. Ostatnio odwiedziłam kumpelę, która ma półroczne dziecko... Masakra XD Już nie tyle, że hałasowało ale --> tutaj zupka, soczek, jedzonko, tam się pobaw, pilnuj czy czegoś nie zrobi, na ręce weź, uspokój, wykąp, mleko daj, ułóż na drzemkę, wykąp, mleko daj, potem ułóż do snu a w ładny dzień wyjdź na spacer... Byłam u niej kilka godzin i mnie to wymęczyło psychicznie XD A wyobraź sobie jak wyglądała nasza rozmowa XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ajajaj2
+1 / 3

Ojj tak.. ja przez 15 lat pracował bardzo ciężko. Robiłam w firmie wszystko. Od sprzątania toalet, przez obsługę klienta, po papierologię. 15-16h dziennie, 7 dni w tygodniu. Przez 2 lata mieszkałam w firmie, bo nie opłacało mi się wynajmować mieszkanie tylko żeby wziąć prysznic i przespać się parę godzin. Ale nigdy nie byłam tak wykończona jak przy dziecku. Fakt, że moje jest nieco bardziej wymagające niż przeciętny dzieciak, dalej pracowałam plus otworzyłam drugą firmę, ale nigdy wcześniej nie marzyłam tak o przytuleniu się do poduszki, albo wykąpaniu się jak teraz.
Ps. Nie znoszę kosić trawy. Dla mnie to bezsensownie zmarnowane 4 godziny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zidy
-1 / 1

Tylko trawa ma to do siebie, że albo kosisz, albo głuszysz jakimiś matami, albo lejesz beton.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WaKukWaJimor
+13 / 13

Ojejku, bo koszenie to takie trudne zajęcie XD Rozumiem, że skoro te kobietki ze zdjęcia będą kosić to ojcowie przejmują opiekę na dzieciarnią?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
0 / 0

@WaKukWaJimor Wierzysz w to? XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WaKukWaJimor
0 / 0

@BlueAlien Wierzę, że faceci w końcu przestaną być debilami, no ale zawsze mi mówiono że idealistką jestem XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
+1 / 1

@WaKukWaJimor I tak przecież powiedzą, że to wina kobiet xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A akam91
+2 / 2

Moj maz woli kosic trawe niz z dzuecmi zostac xD
A ja tez bym czasem chciala kosic trawe :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A agnieszka984
+1 / 1

Nie rozumiem. Jestem matką (obecnie na końcówce macierzyńskiego) i chodzę z dzieckiem na spacer. Koszę też trawę, podlewam ogród, a jak trzeba to i węgiel do piwnicy wrzucę. Zanim ktoś mnie nazwie babochłopem- mój tato jest po operacji onkologicznej, a mąż pracuje na pełny etat. Mogę to zrzucić na nich, ale dlaczego mam tego nie robić jeśli mam na to siły i czas?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
+2 / 2

Koszenie trawy nie jest trudne bo sama kosiłam, ale litości, kobieta pracuje zawodowo, wraca do domu, robi obiad, pranie, przewija bombelka, wychodzi z nim na spacer, to facet mógłby raz na tydzień skosić tę trawę. Gotować , sprzątać i wychowywać dziecko trzeba codziennie, naprawiać coś raz na ruski rok, to jak facet skosi trawę to mu korona z głowy nie spadnie. Ileż jeszcze faceci będą się wysługiwać kobietami? A potem wielkie zdziwienie, że zaniedbana, że głowa ją boli...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem