@Wolfi1485 W kapitalizmie jest tak, że jak pracodawca źle Cię traktuje, ty masz prawo na nim sie odegrać osobiście. Jak np ci nie płaci wynagrodzenia, każe pracować, masz prawo odmówić, zabrać mu coś z majątku na poczet długu z wynagrodzenia.. Tymczasem system prawny jest bezlitosny. Pracodawca jest silniejszy i może ci zakazać lub nakazać wszystko, a Ty nie masz prawa się odezwać. To się nazywa wyzysk i na przełomie XIX i XX wieku z tym walczyły ZZ. I o ile w Europie jest prawo pracy, to w USA, jest czysta Wolna Amerykanka. Pracownicy sa traktowani jak bydło, stad tez ta nierówność potem rozszerza się na wiele innych dziedzin życia. Żle opłacony pracownik pracuje źle, trzeba go zastępować kolejnym, który też źle pracuje, itd. Ale, jak widać, to się bardziej opłaca niż mieć lepiej opłacanego, ale pracującego pracownika dłużej niż 2 czy 3 miesiące.
@sliko JPRDL... masz rację, dałem Ci mocne - i skąd te minusy? Tego to już naprawdę nie rozumiem.. jak tych pseudo propagandowych gó*ien puszczanych w szkołach na historii, że za komuny niby był tylko ocet, musztarda i sól w sklepach - serio, z ręką na sercu - czy dzisiaj ktoś z ilorazem inteligencji chociażby powyżej IQ kury jeszcze w to wierzy? Taka udawana obłuda - nikt nie wierzy, ale "jest w programie" i trzeba to puścić, trzeba udawać, że niby naprawdę tak było... jeśli naprawdę tak było, to jakim cudem tylu z nas wyżyło na occie i musztardzie?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 czerwca 2021 o 23:43
@7177135 W XIXw ludzie i dzieci też nie musieli pracować w fabrykach po 16 godzin, nikt ich siłą do tego nie zmuszał, mogli zostać na wsi albo żyć na ulicach
To teraz dla wyważenia racji proszę o płace ( wraz z nadgodzinami ) za ten 55 godzinny tydzień. Plus porównanie z pracą i płacą w innych firmach którymi gazety i politycy się nie interesują a zapierd0l jest często jeszcze większy.
@mwa Oni mają stawkę teraz coś ok 21-22 zł za godzinę.
daje nam to jakieś 3600 brutto czyli trochę ponad 2500 na rękę. mamy 4 godziny nadgodzin płatnę 50 % czyli dodatkowe 44 zł brutto. oraz jeden dzień płatny pewnie 100% czyli 440 brutto. 7 % premii frekwencyjnej to jakieś 300 zł. czyi łącznie jakieś 3200 na rękę... za 174 godzinny miesiąc pracy. Oczywiście jest jeszcze premia wydajnościowa, ale zazwyczaj jej nie ma.
No niby tragedii nie ma, ale należy wziąć pod uwagę że w Amazonie siedzisz co najmniej 10,5 godziny lub 11,5 godziny Jeśli weźmiemy od uwagę że dojeżdżasz firmowym autobusem to możesz liczyć sobie nawet do 12,5 godziny w robocie :)
Kiedyś mocno w magazynach siedziałem i za taką samą lub cięższą pracę jak w Amazonie pracodawcy oferują płacę większą. Zwyczajnie jakby oferowali mniej to by zbankrutowali. Amazon natomiast zwyczajnie ściąga sobie pracowników z małych miejscowości oddalonych od centrum logistycznego nawet o 150 km XD Tutaj dopiero zaczyna się zabawa bo przy tych nad godzinkach okazuje się że człowiek na pracę i dojazd do niej traci ok 15 godzin :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 czerwca 2021 o 0:14
Zawsze pracę można zmienić. Podnieść lub zmienić kwalifikacje. Jeśli się nie da, szanować to co się ma, bo to chyba lepsze niż bezrobocie lub co gorsze bycie pasożytem na utrzymaniu podatników
Pracowałem w Amazonie w okolicy Hamburga. W życiu nie miałem lepszego pracodawcy.
Pamiętam, że na szybkie tempo pracy narzekali głównie turcy i murzyni, a obok nich otylaki i ludzie po wydłużonym okresie bezrobocia. Menadżer zapytany o to, czy uważa tą pracę faktycznie za ciężką, odpowiedział, że "Amazon to najskuteczniejsze przedsiębiorstwo na świecie." I coś w tym jest. Rynku nie zdobywa się lenistwem. Klienci są bezwzględni.
A robota wcale nie była tak ciężka. W tamtej placówce mieliśmy "Robotics", tzn, zrobotyzowany magazyn. "Stower" nie musi już chodzić od półki do półki w poszukiwaniu towaru zamówionego przez klienta. Robot przywozi całą półkę z towarem. Nie biegasz - stoisz. Nie macie pojęcia, jaki to jest krok naprzód w logistyczne wewnątrzmagazynowej.
Wynagrodzenie? Też lepsze, niż u konkurencji. Za 160 godzin płacili równe 1450 euro netto (1 klasa podatkowa). Konkurencja płaciła wtedy o kilkaset € mniej.
Atmosfera w pracy? Świetna. BHP? O wszystko zadbali. Zabraniali nawet poruszania się poza wyznaczonymi ścieżkami. Przed każdą zmiana tzn. "safety tip", czyli wskazówka, jak pracować bezpieczniej. Dyspozytor z wodą blisko każdego stanowiska pracy (woda zimna gazowana).
Przerwa? 45 minut. 5 minut na dojście, 5 minut na powrót, spokojnie pół godziny dla siebie. Za mało, żeby zjeść posiłek? Śmieszne.
Dokładnie, ja też obecnie pracuje w niemieckim Amazonie. W Prime Week nadgodziny tylko dla chętnych i dostaje się do tego 50%. Nawał pracy jest tylko w takie okresy jak Prime Week, w inne dni wszystko na luzie się robi. Nikt nie goni, nie stoi nad głową i nie marudzi. Na tą robotę narzekają tylko ci , którzy nigdy nie pracowali ciężko.
Widzisz, ja pracowałem w Amazonie, teoretycznie lekko i przyjemnie za większą kasę niż na magazynie. Zreygnowałem z powodu targetów wziętych z dudy oraz sposobu ustalania grafiku. Teraz pracuję 5 dni w tygodniu po 8 godzin i zarabiam więcej niż w Amazonie, a francuscy kret... przepraszam klienci ju_ się na mnie nie wydzierają.
pracowałem w Amazonie przez 3 lata ( dla studenta Super) i ten " gorący" czas to była ekstra kasa. Wszystko dla chętnych- nie chcesz nie musisz. Praca lepsza niż u małego prywaciarza ...
pracuje w UK w amazonie extra daja 10 godzin (1 dzien) w te ,,super swieto,, nadgodziny to te 10 godzin to 10x 16£ = 160£ , a jak chcesz pracowac 11 to musisz sie zgodzic…kazda extra godzina powyzej 50 godzin to ok.20-21£ za godzine…(dla poczatkujacego pracownika), prawda jest tylko taka ze praca jest ciezka
a u nas w Biedrach jest lepiej? Poczytajcie fora jak pracownice nie mają czasu na pójście do WC. Jak całe życie podporządkowane jest grafikowi. Biegają od kasy do wykładania towaru. Najpierw trzeba posprzątać syf na własnym podwórku a później martwić się o Amazona tysiące kilometrów stąd
Prawacy lubią to!
No chyba, że to dotyczy ich samych...
@sliko Kapitalizm w najczystszej postaci.
@Wolfi1485 W kapitalizmie jest tak, że jak pracodawca źle Cię traktuje, ty masz prawo na nim sie odegrać osobiście. Jak np ci nie płaci wynagrodzenia, każe pracować, masz prawo odmówić, zabrać mu coś z majątku na poczet długu z wynagrodzenia.. Tymczasem system prawny jest bezlitosny. Pracodawca jest silniejszy i może ci zakazać lub nakazać wszystko, a Ty nie masz prawa się odezwać. To się nazywa wyzysk i na przełomie XIX i XX wieku z tym walczyły ZZ. I o ile w Europie jest prawo pracy, to w USA, jest czysta Wolna Amerykanka. Pracownicy sa traktowani jak bydło, stad tez ta nierówność potem rozszerza się na wiele innych dziedzin życia. Żle opłacony pracownik pracuje źle, trzeba go zastępować kolejnym, który też źle pracuje, itd. Ale, jak widać, to się bardziej opłaca niż mieć lepiej opłacanego, ale pracującego pracownika dłużej niż 2 czy 3 miesiące.
@sliko JPRDL... masz rację, dałem Ci mocne - i skąd te minusy? Tego to już naprawdę nie rozumiem.. jak tych pseudo propagandowych gó*ien puszczanych w szkołach na historii, że za komuny niby był tylko ocet, musztarda i sól w sklepach - serio, z ręką na sercu - czy dzisiaj ktoś z ilorazem inteligencji chociażby powyżej IQ kury jeszcze w to wierzy? Taka udawana obłuda - nikt nie wierzy, ale "jest w programie" i trzeba to puścić, trzeba udawać, że niby naprawdę tak było... jeśli naprawdę tak było, to jakim cudem tylu z nas wyżyło na occie i musztardzie?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 czerwca 2021 o 23:43
@Wolfi1485 bo łatwiej oszukać ludzi, niż przekonać ich, że ktoś ich oszukuje
Skur... ństwo w czystej postaci.
@7177135 W XIXw ludzie i dzieci też nie musieli pracować w fabrykach po 16 godzin, nikt ich siłą do tego nie zmuszał, mogli zostać na wsi albo żyć na ulicach
To teraz dla wyważenia racji proszę o płace ( wraz z nadgodzinami ) za ten 55 godzinny tydzień. Plus porównanie z pracą i płacą w innych firmach którymi gazety i politycy się nie interesują a zapierd0l jest często jeszcze większy.
@mwa Oni mają stawkę teraz coś ok 21-22 zł za godzinę.
daje nam to jakieś 3600 brutto czyli trochę ponad 2500 na rękę. mamy 4 godziny nadgodzin płatnę 50 % czyli dodatkowe 44 zł brutto. oraz jeden dzień płatny pewnie 100% czyli 440 brutto. 7 % premii frekwencyjnej to jakieś 300 zł. czyi łącznie jakieś 3200 na rękę... za 174 godzinny miesiąc pracy. Oczywiście jest jeszcze premia wydajnościowa, ale zazwyczaj jej nie ma.
No niby tragedii nie ma, ale należy wziąć pod uwagę że w Amazonie siedzisz co najmniej 10,5 godziny lub 11,5 godziny Jeśli weźmiemy od uwagę że dojeżdżasz firmowym autobusem to możesz liczyć sobie nawet do 12,5 godziny w robocie :)
Kiedyś mocno w magazynach siedziałem i za taką samą lub cięższą pracę jak w Amazonie pracodawcy oferują płacę większą. Zwyczajnie jakby oferowali mniej to by zbankrutowali. Amazon natomiast zwyczajnie ściąga sobie pracowników z małych miejscowości oddalonych od centrum logistycznego nawet o 150 km XD Tutaj dopiero zaczyna się zabawa bo przy tych nad godzinkach okazuje się że człowiek na pracę i dojazd do niej traci ok 15 godzin :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 czerwca 2021 o 0:14
To na pewno nie polska firma? Bo w kilku podobnych już pracowałem.
Zawsze pracę można zmienić. Podnieść lub zmienić kwalifikacje. Jeśli się nie da, szanować to co się ma, bo to chyba lepsze niż bezrobocie lub co gorsze bycie pasożytem na utrzymaniu podatników
@splitfire86 Liberalne pier**lenie...
Wiem - bylem tam na wycieczce, aby zmotywowac mlodego do nauki.
Pracowałem w Amazonie w okolicy Hamburga. W życiu nie miałem lepszego pracodawcy.
Pamiętam, że na szybkie tempo pracy narzekali głównie turcy i murzyni, a obok nich otylaki i ludzie po wydłużonym okresie bezrobocia. Menadżer zapytany o to, czy uważa tą pracę faktycznie za ciężką, odpowiedział, że "Amazon to najskuteczniejsze przedsiębiorstwo na świecie." I coś w tym jest. Rynku nie zdobywa się lenistwem. Klienci są bezwzględni.
A robota wcale nie była tak ciężka. W tamtej placówce mieliśmy "Robotics", tzn, zrobotyzowany magazyn. "Stower" nie musi już chodzić od półki do półki w poszukiwaniu towaru zamówionego przez klienta. Robot przywozi całą półkę z towarem. Nie biegasz - stoisz. Nie macie pojęcia, jaki to jest krok naprzód w logistyczne wewnątrzmagazynowej.
Wynagrodzenie? Też lepsze, niż u konkurencji. Za 160 godzin płacili równe 1450 euro netto (1 klasa podatkowa). Konkurencja płaciła wtedy o kilkaset € mniej.
Atmosfera w pracy? Świetna. BHP? O wszystko zadbali. Zabraniali nawet poruszania się poza wyznaczonymi ścieżkami. Przed każdą zmiana tzn. "safety tip", czyli wskazówka, jak pracować bezpieczniej. Dyspozytor z wodą blisko każdego stanowiska pracy (woda zimna gazowana).
Przerwa? 45 minut. 5 minut na dojście, 5 minut na powrót, spokojnie pół godziny dla siebie. Za mało, żeby zjeść posiłek? Śmieszne.
Dokładnie, ja też obecnie pracuje w niemieckim Amazonie. W Prime Week nadgodziny tylko dla chętnych i dostaje się do tego 50%. Nawał pracy jest tylko w takie okresy jak Prime Week, w inne dni wszystko na luzie się robi. Nikt nie goni, nie stoi nad głową i nie marudzi. Na tą robotę narzekają tylko ci , którzy nigdy nie pracowali ciężko.
Widzisz, ja pracowałem w Amazonie, teoretycznie lekko i przyjemnie za większą kasę niż na magazynie. Zreygnowałem z powodu targetów wziętych z dudy oraz sposobu ustalania grafiku. Teraz pracuję 5 dni w tygodniu po 8 godzin i zarabiam więcej niż w Amazonie, a francuscy kret... przepraszam klienci ju_ się na mnie nie wydzierają.
Pensja na czas, dobre warunki pracy, BHP, płatne nadgodziny.. dużo ludzi zmieniłoby swoją obecną pracę na Amazon, gdyby obok magazyn postawili... :)
Ludzi którzy chcą pracować docenią każdego dobrego pracodawcę, ci którzy nie chcą pracować.... wszędzie im będzie bardzo źle.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 czerwca 2021 o 19:21
Na dudę upadłem nie raz, na głowę jeszcze nie.
No cóż, loty w kosmos kosztują. A Dżefuś chce, aby po powrocie na Ziemię jeszcze mu zostało parę miliardów kieszonkowego.
pracowałem w Amazonie przez 3 lata ( dla studenta Super) i ten " gorący" czas to była ekstra kasa. Wszystko dla chętnych- nie chcesz nie musisz. Praca lepsza niż u małego prywaciarza ...
Powiem tak, jak mi praca się nie podobała to się zwolniłem i znalazłem inną zamiast płakać w internecie :)
pracuje w UK w amazonie extra daja 10 godzin (1 dzien) w te ,,super swieto,, nadgodziny to te 10 godzin to 10x 16£ = 160£ , a jak chcesz pracowac 11 to musisz sie zgodzic…kazda extra godzina powyzej 50 godzin to ok.20-21£ za godzine…(dla poczatkujacego pracownika), prawda jest tylko taka ze praca jest ciezka
a u nas w Biedrach jest lepiej? Poczytajcie fora jak pracownice nie mają czasu na pójście do WC. Jak całe życie podporządkowane jest grafikowi. Biegają od kasy do wykładania towaru. Najpierw trzeba posprzątać syf na własnym podwórku a później martwić się o Amazona tysiące kilometrów stąd