Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
0:25

Blokada Ministerstwa Rolnictwa. Rolnicy z Agrounii protestują

"Uwaga, Ministerstwo Rolnictwa nie działa, AGROunia zamyka tę instytucję. Przez bezczynność pracowników tego gmachu - rolnicy - hodowcy trzody chlewnej nie mogą normalnie żyć, pracować i zarabiać" - taki komunikat można było we wtorek rano usłyszeć przed gmachem. Protestujący rolnicy założyli na drzwi gruby łańcuch i kłódkę. Chcą w ten sposób zwrócić uwagę na "tragiczną sytuację na rynku trzody chlewnej"

www.demotywatory.pl

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
-3 / 17

A pamięta ktoś żeby kiedyś rolnicy byli zadowoleni?

Sytuacja nr 1. Dużo słońca. "Łooo panie, susza je, plony mi marniejo, kurła co ja mam zrobić, 70% stratów za co jo mom żyć? Państwo musi pomóc!"
Sytuacja nr 2. Sporo deszczu. "Łooo panie, woda sie leje, zboże mnie gnije, mom stroty 70%, za co jo mom żyć? Państwo musi doć!".
Sytuacja nr 3. Idealne warunki do upraw. "Łooo panie, wiele surowca je, w skupie dajo niskie ceny, łooo panie, ja ni zarobie, nawet na zero nie wyjda, klęska urodzaju panie, payństwo musi dopłacić!".

Hodowcy świń - jak rok temu z hakiem, Chiny wykupowały mięso jak leci, grubo za nie przepłacając, to było cacy? A żaden z was nie wpadł na to, że to sytuacja chwilowa? Nie wpadliście na to, że skoro teraz była kaska "na górkę" to warto było ją odłożyć, niż przepierniczyć? Za trudne...

Rok temu też protestowali. Rolnicy jak górnicy - wiecznie niezadowoleni. A powinni myśleć. Ich gospodarstwo rolne, to firma produkująca głównie żywność. I tak powinni ją prowadzić. Może warto opłacić ubezpieczenie na swoje pola, np przed suszą. Wtedy by miał 70% strat i te 70% oddałby mu ubezpieczyciel. To nie, lepiej piszczeć do państwa.
Gdybym ja miał firmę i przeszła wichura, zerwała dach, zniszczyła maszyny, to co - państwo mi też odbuduje firmę za frajer? NIE!

Rolnicy, weźcie odpowiedzialność za swoją działalność i tyle, a nie wiecznie strugacie ofiary.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 3

kwestia stawek. Poza tym ubezpieczenia oc na pojazdy sa obowiazkowe, czemu nie zrobic podobnych regulacji na gospodarstwa?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lelek22222
+1 / 1

@rafik54321 @tawarisz12 to teraz napisz o policji klerze bo im to państwo nawet emerytury finansuje bo sami na nie nie płacą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ata11
+2 / 4

@rafik54321
1. Rolnicy, którzy korzystają z dopłat bezpośrednich są zobowiązani do wykupienia ubezpieczenia na co najmniej 50% powierzchni upraw rolnych, które objęte są właśnie takim dofinansowaniem. Obliguje ich do tego ustawa z dnia 7 lipca 2005 roku o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich.
2. Pokaż działalność, gdzie 90% sukcesu zależy od pogody. Mieszkam na wsi. W tym roku rolnicy siali owies w maju/czerwcu (termin agrotechniczny w Polsce 10 marca - 10 kwietnia) bo się ciągniki topiły w błocie. Ostanie dni - kto miał dobry sprzęt to zebrał siano. sianokiszonkę. Kto nie miał sprzętu - no to teraz u nas leje i trawa leży.
3. Rolnik i drobny przedsiębiorca są JEDYNYMI "działalnościami" których decyzje decydują o życiu ich i ich rodzin. Jeśli grad zniszczy im 100% upraw, to przez rok nie mają dochodów tylko koszty, no i to ubezpieczenie z którego muszą przeżyć do następnych zbiorów. O hodowcach nawet nie piszę. Bo zwierzęta łatwo "zlikwidować" - wystarczy telefon do rzeźni. Tylko jakoś nowych chętnych hodowców nie widać... Czas powoli szykować się na "schabowego z kryla".
4. Pewnie nie wiesz, że aby rolnik dostał "super emeryturę z KRUS" (super emerytura - bo tu zgodnie z zasadą g. płacisz - g. masz - poczytaj zasady) musi sprzedać, przekazać lub wydzierżawić na minimum 10 lat gospodarstwo. Jakiemu emerytowi innej branży odbiera się warsztat pracy? PIS to uchwaliło.
5. Ludziom się wydaje że rolnictwo jest proste. Spróbujcie. Polecam. Kupić min 50 ha - bo z mniejszej powierzchni nie utrzyma się 4 osobowa rodzina. Najpierw musicie mieć wykształcenie, bo bez tego nie kupicie ziemi rolnej - no cóż, trzeba było przewidzieć. To też PIS. I kupcie KAŻDY potrzebny sprzęt - od grabi do ciągnika.... Życzę powodzenia. Obserwuję właśnie takich "miastowych", co im się wydawało. Twardzi są i walczą. Ale z samej ziemi nie dali rady. Bo WYPŁATA jest RAZ w roku. Musieli dokupić kozy i bydło. Ale pan germanista woli doić kozy i wyrzucać gnój niż uczyć. Jakoś mu się nie dziwię...
5. Na temat cen sprzętu do produkcji rolnej nie będę pisać - bo to czyste kur*****. Bo nie ma wyboru, czasy kosy i pługa konnego się skończyły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-4 / 4

@lelek22222 a to swoją drogą... Wiele zawodów jest patologicznych.

@Ata11 to czemu piszczą o stratach? Niech pozamykają jadaczki i tyle.
2. rybołóstwo.
Zakopać ciągnik to już trzeba się postarać. Dobra terenówka się zakopie, a ciągnik przejedzie jak gdyby nigdy nic.
3. Dziś większość rolników to NIE JEST małe gospodarstwo które ma kilka hektarów. To molochy z dziesiątkami a czasem i setkami hekatrów. Oni nawet zatrudniają ludzi na etacie!
Bo takiego tyci, drobnego rolnika nie byłoby stać nawet z dopłatami na kombajn za 1,5mln zł.

Mój wujek jest rolnikiem, więc wiem co i jak wygląda. Wcale nie jest tak tragicznie. Ba, wioski rolne, gdzie serio jest gospodarka, potrafią mieć lepiej odjaniepawlone domy niż bywają w miastach! Więc serio, niech się po prostu zamkną, wezmą sprawy w swoje ręce i tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sobi1m
+3 / 5

@rafik54321 żałosne. "mój wujek jest rolnikiem to wiem" - gówno wiesz. średnia wielkość gospodarstwa w polsce to ok 10 ha. Faktycznie, molochy z ludźmi na etacie.
"ciągnik przejedzie jak gdyby nigdy nic" - czyli nie wiem ale się wypowiem. Terenówka waży 1,5 tony. Ciągnik z maszyną, 8-10.
I spróbuj ubezpieczyć uprawy. Nie wystarczy jedno ubezpieczenie. Żeby zabezpieczyć się przed wszystkim związanym np. z wodą to trzeba oddzielnie na wszystko. Bo jeśli ubezpieczysz od powodzi a ubezpieczyciel uzna to jako lokalne podtopienie to gówno dostaniesz. Jeśli od mrozu, a wystąpi przymrozek to też gówno dostaniesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar johnyrabarbarowiec
+1 / 1

@rafik54321 Ale Ty się dziwisz? Istnieje coś takiego jak ministerstwo rolnictwa i istnieje coś takiego jak gigantyczne obciążenie pracy w Polsce. Do tego jak dodamy sobie wieczne zakazy, pozwolenia, licencje, uprawnienia, ingerencję państwa w dosłownie wszystko, to przeciętny rolnik ma prawo myśleć, że państwo mu da dosłownie wszystko. To tak jak mamy prawo oczekiwać, że jeśli rząd nam każe robić szczepienia, to wszelkie skutki uboczne są na odpowiedzialność rządu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lelek22222
+1 / 3

@rafik54321 no to mało cos o tej wsi wiesz, może te duże gospodarstwa to i widziałeś jak ktoś po znajomości od państwa wydzierżawił i potem po taniości odkupił (tak mógł to zrobić bo był najemca).Mały rolnik nie kupuje sprzętu żeby go użyć raz w roku. Pewnie na pustyni te ciągniki się nie zakopują bo nawet 2 tygodnie temu parę miejsc widziałem ze wjechać się na pole nie da i trawa leży i gnije, co do strat to czemu jeszcze nie dawno sklepikarze i restauratorzy darli się ze ich się zamyka? Mogli kupić po taniości tej taniej ziemi i zasiać ziemniaków może by wyszli na swoje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-4 / 4

@sobi1m a pomyślałeś że gospodarstwa mleczne, mają (o ile wgl mają) małe pola uprawne? Tak samo hodowle świń. To znacząco zmniejsza średnią wielkość gospodarstwa.

Poza tym, takich mniejszych gospodarstw mlecznych jest dużo, bo są bardziej opłacalne. Jednak gospodarstwo stricte rolne (uprawy) potrzebują dużego pola.

"Terenówka waży 1,5 tony. " - no chyba zabawka a nie terenówka. Terenówka spokojnie 2,5t.

Tylko że ciągnik ma nieporównywalnie większy moment obrotowy, co jest KLUCZOWE dla przejechania po błocie. Nie moc, a moment obrotowy. Średni ciągnik rolniczy jest w stanie pociągnąć czołg, tyle ma pary w kołach :P .

To już kwestia samych regulacji przepisów, a nie dopłat.

@johnyrabarbarowiec oczywiście że obciążenie pracy w PL jest absurdalne, ale to nie dotyczy wyłącznie rolników, dlatego nie należy tego uwzględniać w ich roszczeniach.

Nikt nie ma prawa myśleć że ktoś komuś coś da "bo się należy". Nie i ch.

"To tak jak mamy prawo oczekiwać, że jeśli rząd nam każe robić szczepienia, to wszelkie skutki uboczne są na odpowiedzialność rządu." - nie. Za wszelkie skutki uboczne szczepień, powinien odpowiadać PRODUCENT a nie państwo. Bo to producent to produkuje. To tak, jakbyś winił państwo za to, że firma która budowała ci dom, dała ciała i zawalił się dach. Za to odpowiada firma budowlana. Tak jak producent szczepionki MUSI (tj tak powinno być) brać odpowiedzialność za swoje produkty.

@lelek22222 wystarczy pojeździć na wioskach. Małych pól nie widzę. Same wielkie. Tak jak już nie widuję starych ursusów C-330, czy nawet C-360, tylko same new holland z przednim kołem większym niż mój wzrost. Nie powiesz mi że takie ciągniki posiada byle rolnik do orania małego pola za domem :/ . Z roku na rok, zapotrzebowanie na maszyny rolnicze jest takie, aby były one coraz większe.

Zobacz sobie ten materiał,
https://www.youtube.com/watch?v=7GwYtcYvpDw
Ciągnik rolniczy zakopał się DOPIERO jak próbował przeciągnąć ciężkiego patrola. Patrol to chyba jedna z najcięższych terenówek. Bo sam ciągnik sobie jeździł po polu jak gdyby nigdy nic. Więc bez przesady.
Dodatkowo sami twórcy materiału przyznają że po prostu źle wyciągali tego patrola z błota i dlatego się wkleił.

"co do strat to czemu jeszcze nie dawno sklepikarze i restauratorzy darli się ze ich się zamyka?" - hmm, może dlatego, że ich straty wynosiły 100%? Bo wcale nie byli w stanie jakkolwiek zarabiać? A i tak bardzo długo nie narzekali. Dopiero po pół roku zaczęło ich konkretnie cisnąć. Nic dziwnego.

No ale wiadomo, rolnicy zawsze biedni XD. Jak tacy biedni i wgl to taka zła robota, to niech jej nie wykonują. Zapraszamy na kasę w biedrze...
Po prostu, rolnicy, tak jak wszyscy muszą wziąć swoje sprawy w swoje łapy, a nie pierniczyć że ciężko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ata11
+1 / 3

@rafik54321
Człowieku zapoznaj się z tematemj zanim coś napiszesz. Gospodarstwa mleczne mają mało pól uprawnych I trzodziarskie też? To co zielonkę, siano, sianokiszonkę kupują dla krów w biedronce? Na jedną krowę trzeba na wypas 1/2 ha na rok. A gdzie zapas siana i sianokiszonki na zimę... O paszy treściwej nie wspomnę.
Przy świniach jakby rolnik nie miał własnego zboża i strączkowych do paszy to dokładałby do interesu. Mieszanka paszowa gotowa to ok 200 zł za 100 kg. Poszukaj sobie na ile to wystarczyłoby dla 1 świni.

Co do pracy poza rolnictwem - wielu rolników (przy gospodarstwach < 50 ha ) dorabia. Bo nie mieliby na życie. No i bardzo niewiele dzieci rolników zostaje na gospodarstwie. Jakoś nie chcą tych kokosów i wolą przysłowiową pracę w biedrze, byle w mieście. Ciekawe dlaczego?

A tu jest średnia wielkość gospodarstwa: https://www.arimr.gov.pl/pomoc-krajowa/srednia-powierzchnia-gospodarstwa.html

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 czerwca 2021 o 17:32

L lelek22222
-1 / 1

@rafik54321 no widzisz to samo tyczy się sklepikarzy tylko ziemie już ciężko dostać bo czarni i przyjaciele co na zonę przepisali przejęli

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 czerwca 2021 o 20:26

avatar johnyrabarbarowiec
0 / 0

@rafik54321 Źle rozumiesz, ze szczepieniami chodzi o to, że producent szczepionki nie narzuca Ci szczepienia, on tylko produkuje szczepionkę, jak chcesz to sobie kupisz i jeśli stanie się coś nieoczekiwanego to będzie jego wina, bo on Ci sprzedał wadliwy towar. W momencie, kiedy państwo kupuje szczepionki i każe Ci się nimi zaszczepić, bo jak nie to albo ograniczy Twoją wolność, albo siłą Cię zaszczepi, w tym momencie to państwo na Tobie wymusza zaszczepienie więc państwo powinno brać odpowiedzialność jeśli nie dogadało się z producentem. Tymczasem w Polsce mamy sytuację, gdzie producent szczepionek zaopatruje państwo, państwo siła i groźbą Cię szczepi, a Ty ponosisz za to odpowiedzialność bo producent i państwo które kazało Ci (nie prosiło, proponowało, a kazało) się zaszczepić solidarnie umywają ręce.
Na warunki budowy domu to by było tak, jakby państwo Ci kazało wybudować dom czy chcesz czy nie, ja miałbym się zająć jego budową, a jak coś się zrąbie, to Twoja sprawa.
A co do tego, że ktoś uważa, że się należy, weź wytłumacz człowiekowi ile kosztuje go państwo, jakie są instytucje, a potem powiedz, że nic mu się nie należy. Sorry, ale to jest zamknięte koło socjalizmu, państwo grabi, to ludzie oczekują usług, nas grabi tak bardzo, że karetki powinny częstować poszkodowanych pełnoletnią whisky, a dla umilenia podróży karetką powinna Ci tańczyć jeszcze striptizerka. Sorry, ale masz warunki nie takie za jakie płacisz więc albo wymagasz więcej, albo wymagasz mniej okradania Ciebie bo to Ci się nie opłaca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tudrut
0 / 0

@Ata11 "Człowieku zapoznaj się z tematemj zanim coś napiszesz." XDD

Ogólnie beka. Piszesz do wszechstronnie uzdolnionego człowieka posiadającego nieograniczoną wiedzę na KAŻDY możliwy temat... by się "zapoznał z tematem"? Czy Ty masz jakiś honor? Gdzie Twoja godność?

A już bardziej poważnie to typ ma ego wyj3bane w kosmos.
Czasami ma rację to fakt, ale zazwyczaj chooja wie, pi3rdoli jak potłuczony, a gdy ktoś wchodzi z nim w dyskusję to upiera się przy swoim jak osioł... z klapkami na oczach w bonusie.

Polecam raczej omijać z daleka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar matek1998
+2 / 4

Tym rolnikom musi się bardzo dobrze żyć jeśli w środku sezonu rolniczego, mają czas na protesty w Warszawie. W Polsce rolnicy nauczyli się żyć z dotacji i odszkodowań zamiast z upraw i hodowli. Niezależnie od sytuacji i pogody, im zawsze źle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ata11
+1 / 5

@matek1998
Jaki "środek sezonu rolniczego"? Przynajmniej poczytaj o czym piszesz. Hodowcy mają przerąbane, bo zwierzątka jedzą codziennie i krowy doi się 2 razy dziennie, nie ważne ślub, pogrzeb czy choroba.
Ale pozostali mają posiane, Nawozy wysiane, Siano zebrane. Czyli jest akurat chwila przerwy do "rzepakowych żniw". Idealna pora.
Popytaj prawdziwych rolników, gdzie mają dotację.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Duergh
+3 / 3

Skomentował bym ich działania jednym pytaniem, a mianowicie:
A na kogo głosowali rolnicy ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polm84
0 / 2

No ale jak to protesty? Niedawno wielki wodz obiecywal doplaty 500 na krowe 200 na swine. To jeszcze I'm malo? xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lukaszek1981
+1 / 1

Taaa, a w telewizji ani wzmianki. Ba rząd ej stacji

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VanCyklon
-1 / 1

Rolnicy to najbardziej roszczeniowa grupa społeczna w Polsce. Gorsi są nawet od górników. Wiecznie jest im źle. Świnia droga- źle, świnia tania- źle. Pada deszcze źle, nie pada też źle i tak dalej i tak dalej. To są lenie śmierdzące i nieroby. Tylko kasę by ciągnęli od państwa. A co najgorsze trują nas tym swoim gównem Weźmy sobie jakąkolwiek normalną firma. Jak jest źle zarządzana, ma długi to co? prezes idzie protestować pod ministerstwo żeby kasę mu dali? Nie. Firma bankrutuje i tyle. Nie powiem rolnicy trochę racji mają, tylko żeby oni nie chcą żadnych realnych zmian a kase.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem