Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
959 976
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar SkrajnieCentrowy
+25 / 29

Właśnie nie, ta śmierć ma nastąpić później, a nie wcześniej. Jak wystąpi wcześniej to kto na to będzie robił?
Zawsze niebywale mnie to zastanawiało, kto wpadł na to, żeby wspierać tych, którzy przyczyniają się do osłabienia państwa, i jednocześnie uciskać tych, którzy to państwo budują swoimi działaniami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+3 / 7

@SkrajnieCentrowy Marks?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SkrajnieCentrowy
+7 / 7

@kondon Bardziej miałem na myśli wprowadzanie tego w życie w czasach aktualnych..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+2 / 4

@SkrajnieCentrowy Każdy socjalistyczny polityk. Pytanie bez sensu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SkrajnieCentrowy
0 / 2

@kondon Bądź potraktowane zbyt dosłownie :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 4

@SkrajnieCentrowy Bo to kwestia oczywista, jednak warto pomyśleć skąd się wzięła i na to chciałem zwrócić uwagę.
"kto wpadł na to" - bezpośrednia odpowiedź, to właśnie Marks. Może ktoś wcześniej. Coś Rousseau może mieć z tym wspólnego, ale to nie znam się i tylko słyszałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+9 / 9

@SkrajnieCentrowy To jest banalnie proste. Tworząc system demokratyczny sprawiliśmy, że głównym celem polityków jest utrzymanie się u władzy większością głosów. Pomysł wydawał się dobry, bo przecież będą dbali o zadowolenie społeczeństwa aby mieć głosy, nie? Niestety nie. Po pierwsze, nie ma tu równowagi. Jednostka jednostce nierówna, możesz wyrządzić ogromne szkody państwu i nadal mieć poparcie większości. Wystarczy, że większość tego nie odczuła, a nawet ma z tego korzyści. Czemu nie wsadzić tak 30% najzdolniejszych do gułagu aby pracowali na resztę? Wiadomo, że nie będziemy wsadzać tych bez kompetencji, bo oni nijak nie spełnią oczekiwań reszty. Wsadźmy tych kompetentnych i wymagających. Jednocześnie obniżamy poziom oczekiwań i ilość zdolnych rąk do pracy. Drugi problem to brak dalekosiężnego planowania. Liczy się tu i teraz, bo to najbliższe wybory trzeba wygrać. Dzięki temu długofalowe skutki są mało ważne, bo nikt ich teraz nie odczuje. Demokracja w obecnej formie jest skazana na porażkę. Co gorsza, jest ona systemem odwrotnie stabilnym. Kiedy szala zaczyna się przechylać w kierunku biednych, ci będą domagać się prawa poprawiającego życie biednych i jeszcze dodatkowo rozwijającego biedę. To jest odwieczny problem, który ładnie widać w USA. Stwórz coś, co jest dochodowe, osiągnij wiele ciężką pracą. Biedni widzą bogactwo i do niego ciągną. Do pewnego momentu jest im źle, bo trzeba ciężkiej pracy i kompetencji, ale nadchodzi wybawienie. Gdy jest ich już odpowiednio wiele, szala się przechyla, socjalizm zaczyna wygrywać poprawiając jakość życia biednych, którzy tam przybyli. Kosztem tych pracujących oczywiście. No to co robią co ciężko pracujący? Stopniowo ich ubywa, jest coraz gorzej i w końcu większość miasta klepie biedę, a kto może, już się zwinął. Praktycznie wszystkie bogate rejony mają krąg biedoty. To nie ludzie zgnębieni i wykorzystywani przez złych kapitalistów. To co, którzy w większości przyjechali z nadzieją, że coś im skapnie. Stąd też tak duże poparcie socjalistów głównie w tych najbogatszych rejonach, do których oni lgną jak muchy. Nie po to, aby pracować. Po to, aby wykorzystać owoce pracy innych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hirek130
-2 / 4

@ZONTAR 100% zgoda. Lepiej bym tego nie potrafił ująć.
Ja sam marze by być bogaty, ale wiem, żeby to tego osiągnąć muszę pracować. Im lepiej pracuje tym więcej zarabia, Im więcej zarabiam tym więcej kupuję.
Boli mnie to, że nieroby chcą korzystać z mojego "chcenia" do pracy. Weźcie się biedaki do roboty i przestańcie mnie okradać!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

@Hirek130 Najgorsze jest to, że przy odpowiednim budżecie bez problemu byś komuś zapłacił za różne rzeczy, nawet czasem można wziąć kogoś bez większych umiejętności do pomocy i go przy okazji poduczyć. I zarobi, i zdobędzie trochę doświadczenia. No ale nie, lepiej zabrać i rozdać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pawelkolodziej
+1 / 1

@SkrajnieCentrowy kto na to wpadł? w Polsce niejaki Balcerowicz były lektor KC PZPR wykładający marksizm-leninizm, który z dnia na dzień zmienił poglądy po spotkaniu z ludźmi z zachodnich banków

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hirek130
-2 / 2

@ZONTAR zabrać, *ROZKRAŚĆ* i rozdać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar trusty
+13 / 13

Jak napisał @SkrajnieCentrowy - masz umrzeć jak najpóźniej, póki jesteś produktywny/a. Kiedy już przestaniesz być produktywny, to wtedy jak najszybciej. Poza tym, ktoś na ten bon musi zaπerdalać. Przecież główny elektorat pisu sam do pracy nie pójdzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Drughet
+4 / 4

No wybacz! Ktoś na te bony zarobić musi! ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomek2891
+2 / 2

Na bony wystarczy jak sprzedadzą gruz z elektrowni

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jasiokoz
+4 / 4

Kiedyś były talony - dla zasłużonych ówczesnej władzy.
Teraz są bony - dla wiernego elektoratu.
Wtedy i teraz nagradzane jest nie to, na co zapracujemy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mirga1
-1 / 3

będziesz na emeryturze to ci to przypomnę....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
-4 / 8

Już nie dramatyzujcie, 10 lat PiSu to krótki epizod w waszym życiu, jeśli całe życie zapieprzasz to nie wina PiSu tylko trochę Twoja a trochę - okoliczności historycznych w większej skali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hirek130
-4 / 4

@Albiorix no tak, nie dramatyzować lat, które komuchy nam zabrały... Czy to PIS/PO i inne PSLe.
To jest dale komuna pod przykrywą wolnego wyboru. A ta na prawdę, tego wyboru mamy coraz mniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
0 / 0

@Albiorix
Tylko w ciągu ostatnich kilku lat zwiększyłem swoją wydajność pracy może o 100%. Okupione dłuższą pracą i zawalonymi weekendami. Żyję na tej samej stopie dobrobytu...Podatki, inflacja, itp. No i ktoś na biedotę musi robić, bo ta niekoniecznie kwapi się do pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A arek20w
+1 / 1

mam bon i jest on nieprzydatny Cena bez bonu tańsza niż z bonem także matactwo !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gemini1234
0 / 2

Kiedyś górnicy dostawali deputat węglowy, więc teraz pracownicy branży turystycznej powinni też dostawać bon turystyczny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nicemen1
-3 / 3

Dam Ci chłopie ten mój bon - weź tylko moje dzieci a wtedy ja odpocznę od nich w domu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dabronik
+5 / 7

Głosujmy na pis aby patologii żyło się lepeij.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
+4 / 4

Polityka wspierania każdego, tylko nie tego, kto na to wszystko pracuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pawelkolodziej
+3 / 3

Nie żadne wcześniej niż później. To jest dokładnie ustalone. Masz umrzeć po zapłaceniu ostatniej składki ZUS ale przed przejściem na emeryturę. To jakiś miesiąc odstępu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mysza5772
0 / 0

Dokładnie! Chciałem dać Ci plusa, ale coś blokuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+1 / 1

Mam w dupie bony i 500 plusy, potrafię zarobić na siebie i swoje potrzeby. Wystarczy mi nie przeszkadzać (np. wzrostu cen nie rozpędzać).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem