dlaczego dzbanów.
jeden ma nad trawnikiem drugi nad podjazdem.
mógł posadzić to drzewo dalej od ich posesji.
to on wygląda na kawał polaka a nie oni na dzbany
Znajomi przeprowadzili sie do nowego domu. Dostawczak byl troche wiekszy niz podjazd i wjechal JEDNYM kolem na trawnik sasiada... Na drugi dzien po powrocie z pracy znajomi zobaczyli, ze sasiad postawil wielka ceramiczna donice 50L. na lini trawnika xD chyba nie beda zyli w zgodzie xD
@polm84 Jeśli ktoś jest normalny to nie będzie robić afery. Ale z drugiej strony ludzie nie potrafią uszanować własności drugiego i pomimo, że nie ma żadnego ogrodzenia czy innych przeszkód to stwierdzają że mogą tam jeździć i łazić. Pamiętam jak rodzice się budowali a za nimi jeszcze ktoś. Przez to że nie mieli ogrodzenia to firma u sąsiada stwierdziła że może jeździć sobie koparką na skróty przez posesję rodziców, nie zważająć na fakt że było już tam nasadzone kilka drzewek i krzaków owocowych, więc jak czegoś nie zastawić lub nie zbudujesz 1,5 m muru to niektórzy nie pojmą tego. Jeszcze inny sąsiad przez działkę rodziców ciągnął kabel z prądem do siebie od innego sąsiada (wszystko za zgodą wszystkich) ale ten sąsiad zamiast iść normalnie przez furtkę jak człowiek to skakał przez siatkę i ją rozwalił, Ci co użyczali prądu odłączyli go i kazali spadać na drzewo.
U mnie pełno takich atrakcji przy linii elektrycznej
Drzewo nie jest przecięte na pół. Zwyczajnie nie ma gałęzi od dzbanów strony.
https://www.bbc.com/news/uk-england-south-yorkshire-57598101
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 czerwca 2021 o 11:19
dlaczego dzbanów.
jeden ma nad trawnikiem drugi nad podjazdem.
mógł posadzić to drzewo dalej od ich posesji.
to on wygląda na kawał polaka a nie oni na dzbany
@handlasz drzewo nie jest przecięte na pół, a jedynie gałęzie z jednej strony zostały ucięte...
lokalna atrakcja... biedni ci brytole...
Znajomi przeprowadzili sie do nowego domu. Dostawczak byl troche wiekszy niz podjazd i wjechal JEDNYM kolem na trawnik sasiada... Na drugi dzien po powrocie z pracy znajomi zobaczyli, ze sasiad postawil wielka ceramiczna donice 50L. na lini trawnika xD chyba nie beda zyli w zgodzie xD
@polm84 Jeśli ktoś jest normalny to nie będzie robić afery. Ale z drugiej strony ludzie nie potrafią uszanować własności drugiego i pomimo, że nie ma żadnego ogrodzenia czy innych przeszkód to stwierdzają że mogą tam jeździć i łazić. Pamiętam jak rodzice się budowali a za nimi jeszcze ktoś. Przez to że nie mieli ogrodzenia to firma u sąsiada stwierdziła że może jeździć sobie koparką na skróty przez posesję rodziców, nie zważająć na fakt że było już tam nasadzone kilka drzewek i krzaków owocowych, więc jak czegoś nie zastawić lub nie zbudujesz 1,5 m muru to niektórzy nie pojmą tego. Jeszcze inny sąsiad przez działkę rodziców ciągnął kabel z prądem do siebie od innego sąsiada (wszystko za zgodą wszystkich) ale ten sąsiad zamiast iść normalnie przez furtkę jak człowiek to skakał przez siatkę i ją rozwalił, Ci co użyczali prądu odłączyli go i kazali spadać na drzewo.