@Albiorix Chyba jednak ludzie wolą się bać, bo w każdym niemal filmie czy książce, dżumę uznaje się za ostatecznego tępiciela ludzkości. To ja jeszcze dorzucę fun fact od siebie - dżuma jest endemiczną chorobą Madagaskaru - co roku około stycznia notuje się tam kilkanaście do kilkudziesięciu zachorowań i są szybko opanowywane - prawie nie spotyka się ofiar śmiertelnych. Lokalna ludność jest częściowo odporna na tę chorobę. Więcej informacji do posłuchania pod linkiem: https://thispodcastwillkillyou.com/2018/02/10/episode-5-plague-part-1-the-gmoat/
@fefefka Ta tyle że jak się kiedyś pojawi szczep odporny na antybiotyki to nie będzie zmiłuj :/
Choć szanse na to są prawie że zerowe, dżuma to nie wirus i nie rekombinuje aż tak łatwo. Chociaż III biotyp Yersinia enterocolitica wykazuje pewną antybiotykooporność, więc istnieje jakaś tam teoretyczna szansa że Yersinia pestis też mogłaby taką uzyskać.
Dzisiaj dżuma zabija tylko w przypadku tzw. dżumy septycznej. Bo tak to jest łatwa w leczeniu choroba.
Co do tego że dżuma jest przedstawiana tak a nie inaczej, dżuma od pokoleń siała strach, to jest po prostu przekazywane cały czas, paniczny strach przed chorobą która dziesiątkowała. Choć o wiele wiele gorsza od dżumy była ospa prawdziwa i gdyby nie skuteczna szczepionka (jedyna szczepionka jaką stworzono której skuteczność przeciwko zachorowaniom wynosiła ponad 90%) nadal rocznie wybijałaby miliony ludzi na cały świecie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 lipca 2021 o 19:32
Takie szczepy wirusów/bakterii sprzed tysięcy lat, są na tyle proste (od tamtej pory zmutowały w dużo bardziej skomplikowane struktury), że nasz układ odpornościowy rozpykałby je tak, że nawet byśmy nie zauważyli.
Gorzej w drugą stronę. Zakładając wynalezienie wehikułu czasu, jakbyśmy się cofnęli do np. starożytności i tam przenieśli współczesną grypę, to wybilibyśmy sporą część populacji w regionie.
Dżumę da się leczyć antybiotykami.
@Albiorix Chyba jednak ludzie wolą się bać, bo w każdym niemal filmie czy książce, dżumę uznaje się za ostatecznego tępiciela ludzkości. To ja jeszcze dorzucę fun fact od siebie - dżuma jest endemiczną chorobą Madagaskaru - co roku około stycznia notuje się tam kilkanaście do kilkudziesięciu zachorowań i są szybko opanowywane - prawie nie spotyka się ofiar śmiertelnych. Lokalna ludność jest częściowo odporna na tę chorobę. Więcej informacji do posłuchania pod linkiem: https://thispodcastwillkillyou.com/2018/02/10/episode-5-plague-part-1-the-gmoat/
@fefefka Ta tyle że jak się kiedyś pojawi szczep odporny na antybiotyki to nie będzie zmiłuj :/
Choć szanse na to są prawie że zerowe, dżuma to nie wirus i nie rekombinuje aż tak łatwo. Chociaż III biotyp Yersinia enterocolitica wykazuje pewną antybiotykooporność, więc istnieje jakaś tam teoretyczna szansa że Yersinia pestis też mogłaby taką uzyskać.
Dzisiaj dżuma zabija tylko w przypadku tzw. dżumy septycznej. Bo tak to jest łatwa w leczeniu choroba.
Co do tego że dżuma jest przedstawiana tak a nie inaczej, dżuma od pokoleń siała strach, to jest po prostu przekazywane cały czas, paniczny strach przed chorobą która dziesiątkowała. Choć o wiele wiele gorsza od dżumy była ospa prawdziwa i gdyby nie skuteczna szczepionka (jedyna szczepionka jaką stworzono której skuteczność przeciwko zachorowaniom wynosiła ponad 90%) nadal rocznie wybijałaby miliony ludzi na cały świecie.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 lipca 2021 o 19:32
@yankers dziękuję za ten komentarz. Miło poczytać, jak się wreszcie ktoś inteligentny i oczytany wypowiada ;)
Mnie ciekawi jak doszli, że ona tam jest?
Takie szczepy wirusów/bakterii sprzed tysięcy lat, są na tyle proste (od tamtej pory zmutowały w dużo bardziej skomplikowane struktury), że nasz układ odpornościowy rozpykałby je tak, że nawet byśmy nie zauważyli.
Gorzej w drugą stronę. Zakładając wynalezienie wehikułu czasu, jakbyśmy się cofnęli do np. starożytności i tam przenieśli współczesną grypę, to wybilibyśmy sporą część populacji w regionie.
Raczej to jakiś bardziej współczesny szczep (może średniowieczny) który zaatakował szczątki mające 5000 let.