Tatuaże jak tatuaże. Kolor nic nie zmienia. I nie wiem, czy to faktycznie jakaś moda, bo czerwone widuje nie od dzisiaj. Więc chyba ktoś przespał ładnych parę lat.
Jakby ktoś chciał wiedzieć to obecnie w Polsce jest moda na tatuaże z motywem węża i tym oto sposobem można spotkać osobę, która ma dziarę węża na ręce, a tak naprawdę się ich boi, nawet ich nie lubi i nic o nich nie wie bo wzór został wybrany tylko dlatego, że jest modny i fajnie wygląda. Przykład z życia wzięty.
Paskudne, jak wszystkie tatuaże. Moda przeminie, tatuaż wyblaknie, skóra zwiotczeje. Chyba już nigdy nie zrozumiem tej irracjonalnej potrzeby trwałego znakowania się. Pęd do "wyrażania siebie" można wybaczyć nastolatkom, ale dorosłe kobiety mogłyby już mieć więcej oleju w głowie.
nowa wiesniacka moda
Bardzo ładne.
Czy ja wiem, czy od razu moda? Ale ten smok na plecach zayebisty.
To się gryzie kolorystycznie z wystrojem sklepów Żabka - może być problem z zatrudnieniem.
ten tygrys wygląda troche, jakby był upośledzony :P
@Jamka bo byl robiony przez uposledzonego dla uposledzonego.
Tatuaże jak tatuaże. Kolor nic nie zmienia. I nie wiem, czy to faktycznie jakaś moda, bo czerwone widuje nie od dzisiaj. Więc chyba ktoś przespał ładnych parę lat.
Ojtam, kwestia gustu. Dziś ktoś wyda hajs aby pokazać światu swoje cudowne wnętrze - jutro zarobi klinika usuwająca tatuaże. :)
Jakby ktoś chciał wiedzieć to obecnie w Polsce jest moda na tatuaże z motywem węża i tym oto sposobem można spotkać osobę, która ma dziarę węża na ręce, a tak naprawdę się ich boi, nawet ich nie lubi i nic o nich nie wie bo wzór został wybrany tylko dlatego, że jest modny i fajnie wygląda. Przykład z życia wzięty.
Niektóre ok a niektóre słabe
Czerwone fajne ale te fioleto-pastele już nie koniecznie mi podchodzą. Zlewają się z kolorem skóry.
Paskudne, jak wszystkie tatuaże. Moda przeminie, tatuaż wyblaknie, skóra zwiotczeje. Chyba już nigdy nie zrozumiem tej irracjonalnej potrzeby trwałego znakowania się. Pęd do "wyrażania siebie" można wybaczyć nastolatkom, ale dorosłe kobiety mogłyby już mieć więcej oleju w głowie.
nie sądze że to nowa moda, kilka osób chcę się wyróżnić jeszcze bardziej