Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S konto usunięte
+3 / 3

@zxcvbnasdfgh To miałobyć jakieś tańsze osiedle?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
-2 / 4

@zxcvbnasdfgh Co ma piernik do wiatraka?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V viking111
+1 / 5

@zxcvbnasdfgh Może przez spekulantów / handlarzy którzy mają po x mieszkań?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mwa
+2 / 4

@sl4w3x
Jak z puli gruntów pod zabudowę usuniesz wiele hektarów gruntów bo przeznaczyłeś je na park, to automatycznie ceny gruntów pod zabudowę pójdą w górę. Deweloper to nie święty Mikołaj, jak będzie musiał zapłacić więcej za ziemię to zrekompensuje to sobie w cenie mieszkań.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+2 / 2

@mwa @zxcvbnasdfgh Jest w tym logika: jeśli zabudujemy wszystko betonową pustynią, spadną też ceny istniejących nieruchomości. Mam jeszcze kilka pomysłów na uprzystępnienie cen, na przykład można sprowadzić w okolicę, gdzie jest drogo, wszystkich ćpunów i recydywistów z całego miasta. Wstawić blok z mieszkaniami socjalnymi dla pijaków i alimenciarzy. Zbudować poprawczak. Ceny mieszkań w okolicy natychmiast runą w dół i młodych ludzi wreszcie będzie stać na swoje M2.
Dlaczego mieliby brać kredyt na mieszkanie w czystym osiedlu przy parku, skoro mogliby zamieszkać w slamsach za grosze?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lipca 2021 o 10:34

M mwa
+1 / 1

@jonaszewski
Przegięcie w każdą stronę jest złe. Ale podział na parki i tereny zabudowy powinien odbywać się w momencie tworzenia planu zagospodarowania przestrzeni.
A nie że jakiś teren pierwotnie przeznaczony na bloki nagle zamieniamy w park i łudzimy się że to z żaden sposób na rynek mieszkań nie wpłynie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zxcvbnasdfgh
0 / 0

@agronomista

Jeżeli ograniczasz podaż danego dobra, to rośnie jego cena.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zxcvbnasdfgh
0 / 0

@sl4w3x

Słuszna uwaga. Nawet jeśli byłyby to drogie mieszkania, to ci, którzy zamieszkaliby w nich nie zajmowaliby innych tańszych lokali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zxcvbnasdfgh
0 / 0

@viking111

To czy mieszkania są na własność czy na wynajem nie ma aż tak kolosalnego znaczenia. Gdyby podaż nie była ograniczana przez tego typu terrorystów, spekulanci znaleźliby się w sytuacji, w której nie bardzo jest komu wynajmować i byliby zmuszeni obniżyć ceny. Poza tym spekulanci wrzucają pieniądze w rynek nieruchomości, czym stymulują podaż, a to z kolei obniża cenę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

Cfnane. Kup mieszkanie z planem ścisłemu zabudowy. Przeforsuj, że ma tam być jednak park. Ktoś inny nie będzie miał mieszkania, miasto straci na sprzedaży, ale cfaniaki będą mieli nieruchomość wyższej wartości, bo przy parku.

Co do wynajmów, to cena zawsze dąży do zrównania. Jak mieszkania będą bardziej opłacalne od wynajmu, to ludzie będą woleli kupować, a swoje będą wynajmować. Jak ceny się zbliżą, to więcej będzie najmować, a mniej kupować na własność, bo średnio się opłaca. W USA często trzeba 30 lat wynajmu aby zwrócił się koszt zakupu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zxcvbnasdfgh
0 / 0

@jonaszewski
Póki co, to wielu młodych nie stać na żadne mieszkanie, ale z tego co widzę, to trawka jest dla Ciebie ważniejsza niż problemy biednych ludzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
0 / 0

@zxcvbnasdfgh @mwa Miejsca jest dość. Nie powiecie chyba, że zagospodarowanie 60 hektarów tak szalenie zmieni układ urbanistyczny, że nie da się już budować bloków. Tym bardziej, że po przeciwnej stronie bloków istniejących (900 m) znajduje się o wiele większy pusty teren.

Parki też są potrzebne. Nie tylko taniość życia się liczy, także jakość. Chyba że hongkońskie klitki 3 x 3 m to jest Wasz cel. Bo tanie.

Poza tym z punktu widzenia urbanistyki ważniejsze jest zagospodarowywanie wyludniających się centrów miast, gdzie mieszkania często stoją puste, niż rozlewanie się miast na przedmieścia, co utrudnia ich skomunikowanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zxcvbnasdfgh
0 / 0

@jonaszewski

To jest kwestia priorytetów. Otóż nie parki nie są "potrzebne". Fajnie jest, żeby parki w mieście były, ale może łaskawie najpierw zajmijmy się faktem, że mieszkań jest mało i młode małżeństwo musi zapieprzać pół życia żeby mieć dach nad głową.
A jeśli znasz realne rozwiązanie, żeby w perspektywie dekady zagospodarować puste nieruchomości w centrum, to słucham.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
0 / 0

Może by je tak wyremontować? Sprzedać? Wynająć? Taki sposób na niewyremontowane i puste mieszkania mam. Nowatorski, wiem :)

Zieleń w mieście to priorytet. Podobnie jak komunikacja miejska. Planowanie stref zabudowy musi ją uwzględniać. Jeśli nie uwzględnia, jest błędne. Napychanie klitek, byle tanie były, bo są jacyś ludzie, których nie stać na mieszkanie, też jest błędem - przypominam, że większość mieszkańców jednak stać. I ta większość życzyłaby sobie mieszkać w mieście, które nadaje się do życia, które dba o jakość tego życia i które przejmuje się wszystkimi, nie tylko ludźmi, których na coś nie stać.
Może skoro dla kogoś mieszkania są za drogie, warto poszukać czegoś poza Łodzią? W Budach Wandalińskich może być taniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jutrzenka210488
+1 / 3

A w Krakowie patodeweloperka i betonoza mają się świetnie. Zresztą Majchrowski, który za tym stoi też.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
0 / 0

@jutrzenka210488 Czym się objawia "patodeweloperka"? Jak oszukują kupujących?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Adrian1234
+2 / 2

Niedawno sprowadziłem się na małe, otoczone zielenią osiedle... a już teraz wszędzie wokół budują bloki a na łące przez moimi oknami, domy jednorodzinne i w ten sposób małe osiedle otoczone zielenią szybko się zaczyna zmieniać w morze betonu. Jeszcze niedawno w bezpośrednim otoczeniu był ładny choć nie za duży leśny obszar, który idealnie by się nadał na zrobienie tam małego parku z alejkami i ławkami a tym czasem prawie cały wycięli, zostawiając tylko mały zadrzewiony skrawek, który pewnie też długo nie przetrwa gdyż znajduje się na trasie budowanej ulicy. W Polsce ciągle panuje przekonanie, że teren zielony to nieużytek, który tylko czeka na likwidację i zagospodarowanie, najlepiej przy użyciu sporej ilości betonu i stali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pablolodz440
-1 / 1

a protestowali Ci których bloki postawiono po wycięciu pierwszej części tego parku..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem