@Bihar Wystarczy, że oglądamy dość często takie skróty. A to i tak tylko wierzchołek góry lodowej. Drugi syf odbywa się na trybunach i poza nimi.
Już boks jest na wyższym poziomie fair play.
Wiesz, że takie skróty to najczęściej "perełki" wyciągnięte z konkretnego meczu ? Wiesz, że gdyby takie zachowania były normą, to nikt by z tego tytułu nie robił memów czy demotów ? Co do syfu na trybunach, to chyba zatrzymałeś się na latach 90. ubiegłego wieku...
@esbek2 Dzisiejszej? A to dawniej była inna? Włosi zawsze grali w takim stylu, na granicy kartki, symulowanie. Teraz symulowanie jest bardziej tępione, tak samo jak brutalne faule.
@esbek2 Podsumowanie meczu li tylko po takich ujęciach, to tak jakby ktoś na podstawie kilku kierowców jadących 200 km/h po autostradzie, powiedzieć, że on na nią nie wjedzie bo tam jeżdżą sami wariaci. Za takie zagrania dostaje się żółte kartki. Zagranie było na nią, więc ją dostał. Można to interpretować różnorako. To faul techniczny ,ale także cwaniactwo boiskowe, wynikające z lat doświadczeń, ale także uratowanie przed utrata bramki.
@zdenek117
Ja oglądałem mecze w końcówce lat 60-tych i w latach 70-tych. I uwierz mi mniej było ciągania za koszulki, udawanych fauli i umierania na boisku. Obecnie mecze bardziej przypominają mi teatr niż prawdziwą sportową walkę.
@esbek2 poznawanie świata na podstawie demotów... ciekawe podejście, nie powiem XD
74 - Mistrzostwa Świata - 5 czerwonych kartek na 38 meczów.
2021 - Euro 2020 - 3 czerwone kartki na 51 meczów
Żółtych nie chciało mi się liczyć.
I powiem Ci, że nie chciałbym oglądać takiego futbolu jak wtedy szczególnie po tym skrócie: https://youtu.be/cfuD282WiWM
(oczywiście żartuję, każde czasy rządzą się swoimi prawami, ale te wszystkie wślizgi i faule to za dużo nie mają wspólnego z "prawdziwą, sportową walką").
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 lipca 2021 o 21:45
Dzisiaj chyba wszystkie drużyny tak robią. Kiedyś to właśnie była domena Włochów i dlatego zawsze byłem przeciwko nim. Chyba że grali z Francją, bo to, na co sędziowie pozwalali Francuzom, czasami przechodziło wszelkie pojęcie. Nie widzieli sytuacji, gdzie należały się co najmniej żółte kartki.
To się nazywa faul taktyczny i jest stałym elementem gry w piłkę nożną. Żółta kartka jest obligatoryjna i wliczona w koszta. W meczu o taką stawkę, w takiej sytuacji zrobiłby to każdy z piłkarzy obecnych na boisku. A gdyby tego nie zrobił zaliczyłby opr od trenera, kolegów i kibiców swojej drużyny. Zwłaszcza że to była końcówka meczu.
Póki przepisy w piłce są takie, że ich celowe łamanie jest elementem taktyki, to syf będzie. Kiedyś oglądałem dużo, a potem dotarło do mnie, że chociaż są wybitni piłkarze z wielkim talentem i umiejętnościami, których może i warto oglądać, to mecze wygrywa się cwaniactwem, grą aktorską i kaprysem sędziego.
obejrzałem pierwszy odcinek drugiej serii Kruk - taki serial polski. I ci co też obejrzeli to wiedzą do czego zmierzam... Kruk sprawiłby, że włocha by wynieśli za ten uśmiech... Kruk - polecam.
Dlatego nie oglądam dzisiejszej piłki nożnej. Więcej w niej niedozwolonych (chamskich) zagrań, niż techniki i finezji.
@esbek2 skąd wiesz skoro jej nie oglądasz?
@Bihar Wystarczy, że oglądamy dość często takie skróty. A to i tak tylko wierzchołek góry lodowej. Drugi syf odbywa się na trybunach i poza nimi.
Już boks jest na wyższym poziomie fair play.
Wiesz, że takie skróty to najczęściej "perełki" wyciągnięte z konkretnego meczu ? Wiesz, że gdyby takie zachowania były normą, to nikt by z tego tytułu nie robił memów czy demotów ? Co do syfu na trybunach, to chyba zatrzymałeś się na latach 90. ubiegłego wieku...
@Bihar Z takich demotów.
@esbek2 Dzisiejszej? A to dawniej była inna? Włosi zawsze grali w takim stylu, na granicy kartki, symulowanie. Teraz symulowanie jest bardziej tępione, tak samo jak brutalne faule.
@esbek2 Podsumowanie meczu li tylko po takich ujęciach, to tak jakby ktoś na podstawie kilku kierowców jadących 200 km/h po autostradzie, powiedzieć, że on na nią nie wjedzie bo tam jeżdżą sami wariaci. Za takie zagrania dostaje się żółte kartki. Zagranie było na nią, więc ją dostał. Można to interpretować różnorako. To faul techniczny ,ale także cwaniactwo boiskowe, wynikające z lat doświadczeń, ale także uratowanie przed utrata bramki.
@zdenek117
Ja oglądałem mecze w końcówce lat 60-tych i w latach 70-tych. I uwierz mi mniej było ciągania za koszulki, udawanych fauli i umierania na boisku. Obecnie mecze bardziej przypominają mi teatr niż prawdziwą sportową walkę.
@esbek2 poznawanie świata na podstawie demotów... ciekawe podejście, nie powiem XD
74 - Mistrzostwa Świata - 5 czerwonych kartek na 38 meczów.
2021 - Euro 2020 - 3 czerwone kartki na 51 meczów
Żółtych nie chciało mi się liczyć.
I powiem Ci, że nie chciałbym oglądać takiego futbolu jak wtedy szczególnie po tym skrócie: https://youtu.be/cfuD282WiWM
(oczywiście żartuję, każde czasy rządzą się swoimi prawami, ale te wszystkie wślizgi i faule to za dużo nie mają wspólnego z "prawdziwą, sportową walką").
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lipca 2021 o 21:45
Co za kawał męskiego przyrodzenia.
i tym sposobem Włochy dosłownie zatrzymały Anglię w wyścigu o mistrzostwo :D
Dzisiaj chyba wszystkie drużyny tak robią. Kiedyś to właśnie była domena Włochów i dlatego zawsze byłem przeciwko nim. Chyba że grali z Francją, bo to, na co sędziowie pozwalali Francuzom, czasami przechodziło wszelkie pojęcie. Nie widzieli sytuacji, gdzie należały się co najmniej żółte kartki.
chamstwo i tyle.
To się nazywa faul taktyczny i jest stałym elementem gry w piłkę nożną. Żółta kartka jest obligatoryjna i wliczona w koszta. W meczu o taką stawkę, w takiej sytuacji zrobiłby to każdy z piłkarzy obecnych na boisku. A gdyby tego nie zrobił zaliczyłby opr od trenera, kolegów i kibiców swojej drużyny. Zwłaszcza że to była końcówka meczu.
@Bimbol I nie zrobił mu krzywdy, nie naraził na kontuzję. Bardzo kulturalny faul taktyczny.
Gdzie mnie lecisz z tą piłką, strzelamy karne.
Póki przepisy w piłce są takie, że ich celowe łamanie jest elementem taktyki, to syf będzie. Kiedyś oglądałem dużo, a potem dotarło do mnie, że chociaż są wybitni piłkarze z wielkim talentem i umiejętnościami, których może i warto oglądać, to mecze wygrywa się cwaniactwem, grą aktorską i kaprysem sędziego.
Dlatego już ładnych kilkanaście lat nie oglądam piłki nożnej. Szkoda czasu.
obejrzałem pierwszy odcinek drugiej serii Kruk - taki serial polski. I ci co też obejrzeli to wiedzą do czego zmierzam... Kruk sprawiłby, że włocha by wynieśli za ten uśmiech... Kruk - polecam.