@Horsman I prawidłowo, chociaż powinni raczej zgarnąć tego Janusza biznesu który jest jej alfonsem, jeżeli siedzi codziennie i ma tak bogate zaopatrzenie to raczej ciężko uwierzyć że sama się tym zajmuje.
@kibishi
Gdybyś kiedys zrobił cos z tego co ta pani sprzedaje, to nie pisałbyś takich bzdur ile to czasu zajmuje i że ma "alfonsa". Wbrew pozorom i pierdołom opowiadanym przez wiecznie "zarobione" na fb madki polki, domowe wyroby nie są aż tak czasochłonne, szczegolnie gdy masz warunki - czyli mieszkasz w DOMU z ogrodem a nie w parterowce na dzialce 500m2 w kredycie na 50 lat, gdzie jedynym pomieszczeniem gospodarczym jest schowek na miotły.
Czytając komentarze choć większość zabawne pisana by wywołać gównoburze stwierdzić można ,że mamy naród podpier....czy ,Głupi człowiek który wyrządza krzywdę drugiemu w imię zasad tworzonych przez człowieka.Mamy tylko jedno życie ,a my je potrafimy spierd......
W USA takiej kobiecie nic nie grozi o ile ma zgodę na wystawienie straganu na cudzym gruncie. Bez problemu jednak można się dogadać z jakimś właścicielem działki. Nie musisz mieć kasy fiskalnej ani działalności, zapisujesz tylko przychody i koszta, wpisujesz w zeznaniu podatkowym płacąc podatki jak od każdego innego dochodu i tyle. Jeśli to jedyny dochód to nawet się w kwocie wolnej zmieści lub zapłaci symboliczny podatek. A wiecie dlaczego? Bo prawo podatkowe dla przeciętnego człowieka jest jednolite, forma uzyskania dochodu jest bez znaczenia, podatki są takie same. Z drugiej strony nie ma VAT, nie musi nic rozliczać, odliczać i prowadzić całej dokumentacji. Jak kupiła nasiona i sama uprawia, to zapłaciła podatek przy zakupie nasion, a jej zyski tylko są obciążone dochodowym i FICA (społeczne i zdrowotne). Tak działa kraj dla ludzi. Chcesz jakiś biznes? Nie ma sprawy, nie musisz nic zakładać, jesteś obywatelem i masz prawo świadczyć dowolne usługi jako obywatel. Tylko wpisz sobie dochód w zeznaniu podatkowym, nie oszukuj.
@rapper3d Bo tamten kraj budowano na kapitalizmie i każdy czuł, że prawo do prostego prowadzenia działalności jest dla niego ważne. Zarówno współczesna Europa jak i hamerykańska lewica jest od tego oderwana. Oni już nie myślą "my wykonujemy pracę i chcemy mieć prawa". Oni myślą "przedsiębiorcy pracują i zarabiają na nas, mają się podzielić".
Masa ludzi myśląc o USA nie łapie tego, jak wygląda progresja podatkowa, jak wygląda prawo dla przeciętnego zjadacza chleba i jakie są podatki od sprzedaży. W Polsce ludzie są przyzwyczajeni do VAT. Prowadzisz działalność, jesteś VATowcem, płacisz VAT w materiałach i usługach, sprzedając swoje produkty i usługi wliczasz do nich VAT i odejmujesz ten opłacony w materiałach. W USA jest sales tax. Jak nie jesteś firmą, to kupujesz materiały płacąc sales tax, ale już sprzedając dalej produkt nie płacisz nic. Znowu jak jesteś firmą, to możesz kupić produkty "na firmę" bez płacenia sales tax, ale wprowadzając produkt na rynek konsumenta musisz go doliczyć adekwatnie do miejsca sprzedaży. Jest to dużo prostsze, bo podatek płaci się tylko raz. Albo przy zakupie materiałów, albo sprzedając produkt konsumentowi, tylko tym różni się małą firma od indywidualnego biznesu. Prawo dopiero się komplikuje zatrudniając więcej osób na pełny etat, wtedy wchodzą kwestie nie tylko płacenia składek społecznych, ale też przy odpowiednio dużej firmie musisz podpisać umowę z firmą ubezpieczeniową aby oferować pracownikom ubezpieczenia zgodne z wymogami QHP (czyli te prawdziwe ubezpieczenia zdrowotne, przy których człowiek nie zbankrutuje jak ciężko zachoruje).
Policja wykorzysta tą informację, by przylepić jej karę
@Horsman I prawidłowo, chociaż powinni raczej zgarnąć tego Janusza biznesu który jest jej alfonsem, jeżeli siedzi codziennie i ma tak bogate zaopatrzenie to raczej ciężko uwierzyć że sama się tym zajmuje.
@kibishi - myślę, że oprócz policji US też warto powiadomić... w końcu chyba paragonu nie wydaje :)
@Lulus I sanepid.
@kibishi, ty chyba nigdy w życiu sam niczego nie zrobiłeś :)
@kibishi jestes przykladem robactwa ktore toczy mentalnosc tego narodu.
@korn82 Nie rozumiem do czego odnosi się ten komentarz, możesz trochę rozwinąć wypowiedź?
@Truman_show To napewno komentarz do tego mojego wpisu? Pod kilkoma innymi mógłbym zrozumieć ale tutaj nie bardzo, może wyjaśnisz o co Ci chodzi.
@kibishi
Gdybyś kiedys zrobił cos z tego co ta pani sprzedaje, to nie pisałbyś takich bzdur ile to czasu zajmuje i że ma "alfonsa". Wbrew pozorom i pierdołom opowiadanym przez wiecznie "zarobione" na fb madki polki, domowe wyroby nie są aż tak czasochłonne, szczegolnie gdy masz warunki - czyli mieszkasz w DOMU z ogrodem a nie w parterowce na dzialce 500m2 w kredycie na 50 lat, gdzie jedynym pomieszczeniem gospodarczym jest schowek na miotły.
Straż Miejska: "ok już jedziemy"
Patrząc na komentarze pod tym demotem uświadomiłem sobie jak daleko w ciemnej d*pie jesteśmy w sprawie wolnego rynku. To jest aż smutne.
już sanepid wzywam do pomocy...
@ Xardas123 To nie problem ze zrozumieniem tylko prawo takie mamy, że zabrania na takiej działalności. No chyba, że czegoś nie wiem i pozwala...
Grodzisk chwilowo ma inne problemy :p
https://www.google.com/amp/s/www.polsatnews.pl/wiadomosc-amp/2021-07-25/grodzisk-maz-atak-antyszczepionkowcow-na-punkt-szczepien-dwie-osoby-zatrzymane/
Czytając komentarze choć większość zabawne pisana by wywołać gównoburze stwierdzić można ,że mamy naród podpier....czy ,Głupi człowiek który wyrządza krzywdę drugiemu w imię zasad tworzonych przez człowieka.Mamy tylko jedno życie ,a my je potrafimy spierd......
W USA takiej kobiecie nic nie grozi o ile ma zgodę na wystawienie straganu na cudzym gruncie. Bez problemu jednak można się dogadać z jakimś właścicielem działki. Nie musisz mieć kasy fiskalnej ani działalności, zapisujesz tylko przychody i koszta, wpisujesz w zeznaniu podatkowym płacąc podatki jak od każdego innego dochodu i tyle. Jeśli to jedyny dochód to nawet się w kwocie wolnej zmieści lub zapłaci symboliczny podatek. A wiecie dlaczego? Bo prawo podatkowe dla przeciętnego człowieka jest jednolite, forma uzyskania dochodu jest bez znaczenia, podatki są takie same. Z drugiej strony nie ma VAT, nie musi nic rozliczać, odliczać i prowadzić całej dokumentacji. Jak kupiła nasiona i sama uprawia, to zapłaciła podatek przy zakupie nasion, a jej zyski tylko są obciążone dochodowym i FICA (społeczne i zdrowotne). Tak działa kraj dla ludzi. Chcesz jakiś biznes? Nie ma sprawy, nie musisz nic zakładać, jesteś obywatelem i masz prawo świadczyć dowolne usługi jako obywatel. Tylko wpisz sobie dochód w zeznaniu podatkowym, nie oszukuj.
@ZONTAR bo tamten kraj konstruowali ludzie madrzy a ten tutaj raszple z drutu i nieuki yebane
@rapper3d Bo tamten kraj budowano na kapitalizmie i każdy czuł, że prawo do prostego prowadzenia działalności jest dla niego ważne. Zarówno współczesna Europa jak i hamerykańska lewica jest od tego oderwana. Oni już nie myślą "my wykonujemy pracę i chcemy mieć prawa". Oni myślą "przedsiębiorcy pracują i zarabiają na nas, mają się podzielić".
Masa ludzi myśląc o USA nie łapie tego, jak wygląda progresja podatkowa, jak wygląda prawo dla przeciętnego zjadacza chleba i jakie są podatki od sprzedaży. W Polsce ludzie są przyzwyczajeni do VAT. Prowadzisz działalność, jesteś VATowcem, płacisz VAT w materiałach i usługach, sprzedając swoje produkty i usługi wliczasz do nich VAT i odejmujesz ten opłacony w materiałach. W USA jest sales tax. Jak nie jesteś firmą, to kupujesz materiały płacąc sales tax, ale już sprzedając dalej produkt nie płacisz nic. Znowu jak jesteś firmą, to możesz kupić produkty "na firmę" bez płacenia sales tax, ale wprowadzając produkt na rynek konsumenta musisz go doliczyć adekwatnie do miejsca sprzedaży. Jest to dużo prostsze, bo podatek płaci się tylko raz. Albo przy zakupie materiałów, albo sprzedając produkt konsumentowi, tylko tym różni się małą firma od indywidualnego biznesu. Prawo dopiero się komplikuje zatrudniając więcej osób na pełny etat, wtedy wchodzą kwestie nie tylko płacenia składek społecznych, ale też przy odpowiednio dużej firmie musisz podpisać umowę z firmą ubezpieczeniową aby oferować pracownikom ubezpieczenia zgodne z wymogami QHP (czyli te prawdziwe ubezpieczenia zdrowotne, przy których człowiek nie zbankrutuje jak ciężko zachoruje).