Nieprawdopodobne...
Lubię takie mocne tematy na granicy horroru, żałuję że nie oglądam tvp
Czy Episkopat sporządził już wniosek o kanonizacje rodziców i nieszczęsnego dziecka?
Jakim to trzeba być sadystą,a zarazem masochistą by na takie coś się zdecydować i jeszcze tym się szczycić. No ale cóż fanatyków nie brakuje,a twierdzą, że arabusy są popieprzeni.
Ja znam parę, gdzie dziecko żyło trzy latach. Gdy zmarło, matka była w ciąży, u płodu wykryto tą samą wadę - i usunęła. Z pełną świadomością trzech lat operacji, prób podtrzymywania jak najdłużej życia i ciągłego cierpienia na które skazane byłoby to dziecko.
Może pytanie powinno brzmieć, czy chcieliby to przeżywać ponownie? Choć pewnie nie umieliby na nie odpowiedzieć.
to, że temat jest trudny i mroczny jak na telewizję śniadaniową to można się zgodzić. Ale nie mówmy, że prezentowanie innego zdania to od razu indoktrynacja, lol. Z jednej strony tyle osób się skarży, że TVP dokonuje cenzury a z drugiej część z tej grupy jednocześnie chciałaby cenzurowania poglądów innych niż swoje.
Tyle było demotywatorów narzekających, że telewizja publiczna porusza mało poważne tematy (w Pytaniu na Śniadanie) i miały dużo plusów.
Teraz jest demot, że porusza zbyt poważne tematy i też ma dużo plusów.
Żadne prochy nie wchodzą tak głęboko i nie trzymają tak mocno jak religia ... Można patrzeć na umierające przez godzinę dziecko z uśmiechem na ustach ...
Nie oglądałem bo też nie mam czasu oglądać telewizji, a tej stacji to już w ogóle, dlatego nie znam tematu i nie zamierzam osądzać tutaj tych rodziców, czy kogokolwiek z komentujących (z pewnością znacie lepiej temat ode mnie). Natomiast już ponad szesnaście lat oglądam, jak cierpi moja córka. O żadnej aborcji nie było mowy, bo co prawda ciąża była zagrożona i dokładaliśmy wszelkich starań, aby wszystko skończyło się dobrze to jednak podczas narodzin doszło do ogromnego zaniedbania ze strony lekarzy i teraz to my cierpimy. Nie ma nocy, żebym nie płakał, coraz częściej dzieje się to również za dnia i nie zawsze udaje mi się to ukryć przed córką. Nawet teraz gdy to piszę z trudem powstrzymuję się od płaczu. Gdyby ona umarła, pewnie umarłbym razem z nią z bólu i chyba tylko odczuł bym małą ulgę, że ona już nie cierpi..
bardzo Ci współczuję.
ale miałeś inną sytuację, bo o ile dobrze zrozumiałem, gdyby nie partactwo tamtych konowałów to twoja rodzina by dzisiaj nie cierpiała.
życzę siły i wytrwałości i dużo zdrowia.
@cincinmj57 też już wiele lez wyplakalam z podobnego powodu, choc moja sytuacja, (domyslalm sie z twojego opisu) jest pewnie dużo łatwiejsza. Trzymaj sie, pozdrawiam cie serdecznie.
To przypadkiem nie jest tak jak z tą chwalącą Lasy Państwowe "turystką", która okazała się pracownicą LP? Tutaj też może być tak, że to nawet nie jest prawdziwa para, tylko statyści :)
Jprdl jaki fanatyzm.
Nieprawdopodobne...
Lubię takie mocne tematy na granicy horroru, żałuję że nie oglądam tvp
Czy Episkopat sporządził już wniosek o kanonizacje rodziców i nieszczęsnego dziecka?
Jakim to trzeba być sadystą,a zarazem masochistą by na takie coś się zdecydować i jeszcze tym się szczycić. No ale cóż fanatyków nie brakuje,a twierdzą, że arabusy są popieprzeni.
Ja znam parę, gdzie dziecko żyło trzy latach. Gdy zmarło, matka była w ciąży, u płodu wykryto tą samą wadę - i usunęła. Z pełną świadomością trzech lat operacji, prób podtrzymywania jak najdłużej życia i ciągłego cierpienia na które skazane byłoby to dziecko.
Może pytanie powinno brzmieć, czy chcieliby to przeżywać ponownie? Choć pewnie nie umieliby na nie odpowiedzieć.
to, że temat jest trudny i mroczny jak na telewizję śniadaniową to można się zgodzić. Ale nie mówmy, że prezentowanie innego zdania to od razu indoktrynacja, lol. Z jednej strony tyle osób się skarży, że TVP dokonuje cenzury a z drugiej część z tej grupy jednocześnie chciałaby cenzurowania poglądów innych niż swoje.
@kanaperk
A powiedzieli w tym programie, że noworodek musiał być przez te 45 minut nafaszerowany morfina?
Ale to nie poglądy jedynie słuszne, więc wiesz
@kanapekr no to teraz czekamy aż w PNŚ pojawią się rodzice, którzy dokonali aborcji ze względu na chorobę dziecka i opowiedzą o swoim dramacie.
Tyle było demotywatorów narzekających, że telewizja publiczna porusza mało poważne tematy (w Pytaniu na Śniadanie) i miały dużo plusów.
Teraz jest demot, że porusza zbyt poważne tematy i też ma dużo plusów.
Wiedziałem, że ci ludzie są pie****nięci. Ale, żeby się cieszyć ze śmierci własnego dziecka?
Oglądałem, odniosłem to samo wrażenie..
Radość tych ... "ludzi" ???
Nie do końca zrozumiałem z czego się cieszą.
Ta para, to albo statyści, albo masochiści.
Bardziej Sadyści
Bo nic tak nie cieszy, jak śmierć upośledzonego noworodka. Nieźle mają zryte berety
Żadne prochy nie wchodzą tak głęboko i nie trzymają tak mocno jak religia ... Można patrzeć na umierające przez godzinę dziecko z uśmiechem na ustach ...
wystarczy zagłosować na sektę
Nie oglądałem bo też nie mam czasu oglądać telewizji, a tej stacji to już w ogóle, dlatego nie znam tematu i nie zamierzam osądzać tutaj tych rodziców, czy kogokolwiek z komentujących (z pewnością znacie lepiej temat ode mnie). Natomiast już ponad szesnaście lat oglądam, jak cierpi moja córka. O żadnej aborcji nie było mowy, bo co prawda ciąża była zagrożona i dokładaliśmy wszelkich starań, aby wszystko skończyło się dobrze to jednak podczas narodzin doszło do ogromnego zaniedbania ze strony lekarzy i teraz to my cierpimy. Nie ma nocy, żebym nie płakał, coraz częściej dzieje się to również za dnia i nie zawsze udaje mi się to ukryć przed córką. Nawet teraz gdy to piszę z trudem powstrzymuję się od płaczu. Gdyby ona umarła, pewnie umarłbym razem z nią z bólu i chyba tylko odczuł bym małą ulgę, że ona już nie cierpi..
bardzo Ci współczuję.
ale miałeś inną sytuację, bo o ile dobrze zrozumiałem, gdyby nie partactwo tamtych konowałów to twoja rodzina by dzisiaj nie cierpiała.
życzę siły i wytrwałości i dużo zdrowia.
@cincinmj57 też już wiele lez wyplakalam z podobnego powodu, choc moja sytuacja, (domyslalm sie z twojego opisu) jest pewnie dużo łatwiejsza. Trzymaj sie, pozdrawiam cie serdecznie.
Tekst na zielonym pasku jest tak chory że aż odrealniony, to propaganda ruchu prolife a nie autentyczny cytat kogokolwiek
Ogólnie wszystko w telewizji możemy nazwać indoktrynacją podchodząc w ten sposób do sprawy. Każdy ma swoje wartości, swoją wizję świata.
no tak bo jakby powiedzieli, że je sami zabili, żeby nie patrzeć jak umiera, to by nie była indoktrynacja i wszystko byłoby ok.
Tfu wy kur**** !!!
ciekawe czy ktokolwiek z Was komentujących oglądał rzeczywiście ten program:)
Brajany I Dźesiki "łykno".
To przypadkiem nie jest tak jak z tą chwalącą Lasy Państwowe "turystką", która okazała się pracownicą LP? Tutaj też może być tak, że to nawet nie jest prawdziwa para, tylko statyści :)
Jak można własne dziecko skazać na męczarnie?