@kolorowatolerancja Ty pierd.lony hipokryto. Pier.olisz o tolerancji, a zj.bańcu osoby z Zespołem Downa nazywasz Dałnami. Odpowiadając: nie nie są bezpłodne z.ebie.
@Banasik a dlaczego ten fakt ma, świadczyć o tym, że będą złymi rodzicami? Skoro dziecko urodziło się zdrowe to podejrzewam że matka ma mozaikę i wcale nie musi być upośledzona umysłowo.
@Dedi_S Upośledzenie umysłowe, to nie jest pikuś. Tacy ludzie mają swoje ograniczenia i nie sposób temu zaprzeczyć. Natura okazała się łaskawa, ale nie musiało tak być.
Druga sprawa, to zupełnie inna percepcja postrzegania świata przez ludzi upośledzonych umysłowo.
Temat na bardzo długą dyskusję, ale wynik zawsze powinien być ten sam - brak własnego potomstwa dla jego własnego dobra.
@Albiorix . Nie chodzi mi o fascynujące zagadnienia z dziedziny genetyki tylko o los tego konkretnego dziecka. Z takimi rodzicami nie ma szans na normalny rozwój.
@Ashardon w tym problem, że nie wiemy czy ona jest upośledzona i ewentualnie w jakim stopniu. Pelna Trisomia 21 jest dziedziczna jeżeli występuje u jednego z rodziców, a w democie jest opis lekkiego upsledzenia ojca, nic nie ma o matce. Tylko on również zmagał się z wymiarem sprawiedliwości, ona nie. Sama trisomia 21 na ogół łączy się z przynajmniej lekkim uposledzeniem, ale są od tego wyjątki. Przede wszystkim tzw. mozaika- czyli gdy tylko część komórek organizmu zawiera nieprawidłowy chromosom.
@Banasik nie zakładałbym się, bo jest prawdopodobne, że dziecko będzie de facto wychowywane przez dziadków, szerszą rodzinę lub jakichś tam opiekunów. Jest też szansa, że ci rodzice niższą inteligencję i rozległe problemy zdrowotne nadrabiają empatią, oddaniem etc i są rodzicami nie gorszymi niż wiele par w genetycznej normie. Nie potrzeba wiele intelektu żeby zmienić pieluchę, zrobić mleko albo wyjść na spacer z wózkiem, potrzeba tylko pewnej regularności i zaangażowania. Nieco później dziecku przyda się pewnie trochę szersze słownictwo.
Gdybym był w ich otoczeniu na pewno nie chciałbym zostawić ich samym sobie i zapewne byłbym przygotowany że pozbawienie praw rodzicielskich może okazać się konieczne w trybie pilnym, ale nie skreślałbym ich szans z góry na 100%.
@Albiorix . Zmiana pieluchy, nakarmienie i okazanie czułości wystarczy na etapie niemowlęctwa. Potem trzeba zapewnić wszechstronny rozwój intelektualny, fizyczny, społeczny itd., przekazać wzorce, odpowiedzieć na tysiące pytań, pokazać świat, rozbudzić zainteresowania itd. itp.
@rebel7310 głównie przyszłe pokolenia, upośledzenia mogą się objawić nawet do 3 pokoleń, jak po 3 pokoleniach nikt nie odziedziczy choroby, to przyszłe pokolenia będą bezpieczne
Mało odpowiedzialne. Zespół downa to nie jest tylko fałda mongolska i mniej wyjściowa twarz. To znaczne obniżenie odporności, problemy z mięśniami, zaćmy, wady serca (spowolnienie rozwoju psychicznego zależne od spektrum) i inne bajery. Do tego cudowne geny upośledzenia ze strony ojca. Rodzice bawili się w rosyjską ruletkę.
To są ludzie upiśledzeni, nie są zdolni do całkowitej samodzielności a tu jeszcze odpowiedzialnoś w postaci dziecka. Moim zdaniem osoby niepełnosprawne intelektualnie same wymagają mniejszej lub większej opieki i dlatego nie powinny mieć dzieci. To brutalne ale taka jest prawda. W ostateczności odebranie dziecka i oddanie w bezpieczne ręce albo sterylizacja takich nieodpowiedzialnych ludzi
@kolorowatolerancja Ty hipokryto. Gadasz o tolerancji, a osoby z Zespołem Downa nazywasz Dałnami. Odpowiadając: nie nie są bezpłodne. Skasowałeś swój komentarz, ale nic w sieci nie ginie.
@Dedi_S - Nie ja go usunąłem, a wyraz ten napisałem wielką literą, zachowując szacunek do nich. Słowo, które tak napiętnowałeś nie jest niczym obraźliwym, tylko spolszczeniem tej jednostki chorobowej.
@kolorowatolerancja jest tak samo spolszczone jak i mało obraźliwe jak pedał dla geja. Wiesz, że jest ono używane jako epitet przez niektórych? Określenie: "Ty Dałnie" jest bardzo obraźliwe ! Proszę nie używaj go w obecności osób z trisomią 21.
Wszystko piękne i bardzo wzruszające, do momentu gdy coś się stanie - dadzą jej coś do zjedzenia czego nie powinna dostać, upuszczą albo zapomną dać jakiś leków. Wtedy będzie dramatyczne oburzenie i "kto dał im prawa rodzicielskie hurr durr!?1!?1".
Gratuluje ale dzieckiem powinien kto inny sie zajmowac.
Jak mozna dac im prawa rodzicielskie?
Rozumiem odwiedziny, ale nie opieka 24h. Az strach myslec co bedzie z dzieckiem
https://zakatek21.pl/2012/02/mama-z-downem/
Tu jest troche wyjasnione. On nie ma wady genetycznej, dobrze ze po matce nie jest chora. W tym linku pisza ze babcie sa caly czas przy dziecku.
Nie powinni się rozmnażać. Nie są sami zdrowi, tylko upośledzeni umysłowo, a opieka nad dzieckiem to spore wyzwanie nawet dla zdrowych rodziców. Kto poniesie konsekwencje, kiedy dziecku coś się stanie
Jestem ciekaw ile osób tutaj wie coś więcej odnośnie zespołu Downa, bo czytając komentarze mam wrażenie że nie za dużo.
Tak dla informacji to że ktoś ma ten defekt genetyczny nie znaczy że jest warzywem które się ślini, są ludzie z zespołem downa którzy zdali studia, pracują, nawet mają własne działalności.
Dodatkowo o tej parce jest nawet cały artykuł z którego wynika że ona pomimo choroby jest w stanie wychowywać dziecko, z nim jest owszem trochę gorzej ale on nie walczył o pozostawienie praw rodzicielskich tylko ze względu na jego problemy z wymową nie został zarejestrowany jako ojciec przez co było trochę prawnych komplikacji bo dziecko zostało dopiero zarejestrowane w wieku 3 miesięcy jako jego córka w akcie urodzenia. Także autorze demota @Mentally popraw to o ile możesz.
Już nawet nie wspominam o tym że zgodnie z artykułem mają kochające rodziny skłonne do pomocy, i od dłuższego czasu mieszkali samodzielnie czego nie można powiedzieć o niektórych zdrowych ludziach po 30.
@JanusM dzięki. Mam takie same zdanie. Choć zdaję sobie sprawę z tego jak dużo ryzykowali - nie wiem, czy ona świadomie zaszła w ciążę, czy to była poprostu wpadka - jak tak to mieli niesamowite szczęście.
@kolorowatolerancja Ty pierd.lony hipokryto. Pier.olisz o tolerancji, a zj.bańcu osoby z Zespołem Downa nazywasz Dałnami. Odpowiadając: nie nie są bezpłodne z.ebie.
Co z tego że dziecko zdrowe, skoro będzie je wychowywać para upośledzonych?
@Banasik a dlaczego ten fakt ma, świadczyć o tym, że będą złymi rodzicami? Skoro dziecko urodziło się zdrowe to podejrzewam że matka ma mozaikę i wcale nie musi być upośledzona umysłowo.
@Banasik to z tego, że okazuje się że akurat te wady genetyczne mogą być skorygowane w następnym pokoleniu. To dość ciekawe.
@Dedi_S Upośledzenie umysłowe, to nie jest pikuś. Tacy ludzie mają swoje ograniczenia i nie sposób temu zaprzeczyć. Natura okazała się łaskawa, ale nie musiało tak być.
Druga sprawa, to zupełnie inna percepcja postrzegania świata przez ludzi upośledzonych umysłowo.
Temat na bardzo długą dyskusję, ale wynik zawsze powinien być ten sam - brak własnego potomstwa dla jego własnego dobra.
@Albiorix . Nie chodzi mi o fascynujące zagadnienia z dziedziny genetyki tylko o los tego konkretnego dziecka. Z takimi rodzicami nie ma szans na normalny rozwój.
@Ashardon w tym problem, że nie wiemy czy ona jest upośledzona i ewentualnie w jakim stopniu. Pelna Trisomia 21 jest dziedziczna jeżeli występuje u jednego z rodziców, a w democie jest opis lekkiego upsledzenia ojca, nic nie ma o matce. Tylko on również zmagał się z wymiarem sprawiedliwości, ona nie. Sama trisomia 21 na ogół łączy się z przynajmniej lekkim uposledzeniem, ale są od tego wyjątki. Przede wszystkim tzw. mozaika- czyli gdy tylko część komórek organizmu zawiera nieprawidłowy chromosom.
@Banasik nie zakładałbym się, bo jest prawdopodobne, że dziecko będzie de facto wychowywane przez dziadków, szerszą rodzinę lub jakichś tam opiekunów. Jest też szansa, że ci rodzice niższą inteligencję i rozległe problemy zdrowotne nadrabiają empatią, oddaniem etc i są rodzicami nie gorszymi niż wiele par w genetycznej normie. Nie potrzeba wiele intelektu żeby zmienić pieluchę, zrobić mleko albo wyjść na spacer z wózkiem, potrzeba tylko pewnej regularności i zaangażowania. Nieco później dziecku przyda się pewnie trochę szersze słownictwo.
Gdybym był w ich otoczeniu na pewno nie chciałbym zostawić ich samym sobie i zapewne byłbym przygotowany że pozbawienie praw rodzicielskich może okazać się konieczne w trybie pilnym, ale nie skreślałbym ich szans z góry na 100%.
@Albiorix . Zmiana pieluchy, nakarmienie i okazanie czułości wystarczy na etapie niemowlęctwa. Potem trzeba zapewnić wszechstronny rozwój intelektualny, fizyczny, społeczny itd., przekazać wzorce, odpowiedzieć na tysiące pytań, pokazać świat, rozbudzić zainteresowania itd. itp.
Pozostaje jeszcze 100 pytan o przyszłość i kolejne pokolenia.
@rebel7310 głównie przyszłe pokolenia, upośledzenia mogą się objawić nawet do 3 pokoleń, jak po 3 pokoleniach nikt nie odziedziczy choroby, to przyszłe pokolenia będą bezpieczne
@rebel7310 Jeśli pytasz o kolejne pokolenia, to to pytanie zadane ... kilka pokoleń za późno.
Mało odpowiedzialne. Zespół downa to nie jest tylko fałda mongolska i mniej wyjściowa twarz. To znaczne obniżenie odporności, problemy z mięśniami, zaćmy, wady serca (spowolnienie rozwoju psychicznego zależne od spektrum) i inne bajery. Do tego cudowne geny upośledzenia ze strony ojca. Rodzice bawili się w rosyjską ruletkę.
To są ludzie upiśledzeni, nie są zdolni do całkowitej samodzielności a tu jeszcze odpowiedzialnoś w postaci dziecka. Moim zdaniem osoby niepełnosprawne intelektualnie same wymagają mniejszej lub większej opieki i dlatego nie powinny mieć dzieci. To brutalne ale taka jest prawda. W ostateczności odebranie dziecka i oddanie w bezpieczne ręce albo sterylizacja takich nieodpowiedzialnych ludzi
@kolorowatolerancja Ty hipokryto. Gadasz o tolerancji, a osoby z Zespołem Downa nazywasz Dałnami. Odpowiadając: nie nie są bezpłodne. Skasowałeś swój komentarz, ale nic w sieci nie ginie.
@Dedi_S - Nie ja go usunąłem, a wyraz ten napisałem wielką literą, zachowując szacunek do nich. Słowo, które tak napiętnowałeś nie jest niczym obraźliwym, tylko spolszczeniem tej jednostki chorobowej.
@kolorowatolerancja jest tak samo spolszczone jak i mało obraźliwe jak pedał dla geja. Wiesz, że jest ono używane jako epitet przez niektórych? Określenie: "Ty Dałnie" jest bardzo obraźliwe ! Proszę nie używaj go w obecności osób z trisomią 21.
Wszystko piękne i bardzo wzruszające, do momentu gdy coś się stanie - dadzą jej coś do zjedzenia czego nie powinna dostać, upuszczą albo zapomną dać jakiś leków. Wtedy będzie dramatyczne oburzenie i "kto dał im prawa rodzicielskie hurr durr!?1!?1".
@vicrac dokładnie 5ak. Ale tym gimbusów z tego portalu nie wytłumaczysz
Gratuluje ale dzieckiem powinien kto inny sie zajmowac.
Jak mozna dac im prawa rodzicielskie?
Rozumiem odwiedziny, ale nie opieka 24h. Az strach myslec co bedzie z dzieckiem
https://zakatek21.pl/2012/02/mama-z-downem/
Tu jest troche wyjasnione. On nie ma wady genetycznej, dobrze ze po matce nie jest chora. W tym linku pisza ze babcie sa caly czas przy dziecku.
Nie powinni się rozmnażać. Nie są sami zdrowi, tylko upośledzeni umysłowo, a opieka nad dzieckiem to spore wyzwanie nawet dla zdrowych rodziców. Kto poniesie konsekwencje, kiedy dziecku coś się stanie
Jestem ciekaw ile osób tutaj wie coś więcej odnośnie zespołu Downa, bo czytając komentarze mam wrażenie że nie za dużo.
Tak dla informacji to że ktoś ma ten defekt genetyczny nie znaczy że jest warzywem które się ślini, są ludzie z zespołem downa którzy zdali studia, pracują, nawet mają własne działalności.
Dodatkowo o tej parce jest nawet cały artykuł z którego wynika że ona pomimo choroby jest w stanie wychowywać dziecko, z nim jest owszem trochę gorzej ale on nie walczył o pozostawienie praw rodzicielskich tylko ze względu na jego problemy z wymową nie został zarejestrowany jako ojciec przez co było trochę prawnych komplikacji bo dziecko zostało dopiero zarejestrowane w wieku 3 miesięcy jako jego córka w akcie urodzenia. Także autorze demota @Mentally popraw to o ile możesz.
Już nawet nie wspominam o tym że zgodnie z artykułem mają kochające rodziny skłonne do pomocy, i od dłuższego czasu mieszkali samodzielnie czego nie można powiedzieć o niektórych zdrowych ludziach po 30.
@JanusM dzięki. Mam takie same zdanie. Choć zdaję sobie sprawę z tego jak dużo ryzykowali - nie wiem, czy ona świadomie zaszła w ciążę, czy to była poprostu wpadka - jak tak to mieli niesamowite szczęście.
@Dedi_S
Wpadka było to już opisane po wywiadzie z nimi, po prostu nie do końca wiedzieli co robią. Bo rodzice ich nie poinstruowali co i jak.
Kto im w ogóle pozwolił na spłodzenie dziecka?! Takie osoby nie nadają się na rodziców.
A Ty kim jestes zeby osądzac czy sie nadają czy nie??