To, co jest napisane w "liście" jest prawdziwe. To są bardzo chorzy ludzie, o czym czasem się zapomina.
Natomiast zupełną bzdurą jest, że mogła to napisać osoba będąca w stanie otępienia umysłowego (Alzheimer), a z treści wynika, że tak było. Opiekuję się od kilku lat osobą z Alzheimerem. Autorką książek, kobietą niezwykle kreatywną i inteligentną, którą wyniszczyła choroba i teraz jest cieniem samej siebie. Od początku choroby, która dość szybko postępowała, nie napisała żadnego składnego zdania, nie mówiąc o tym, aby były to tak głębokie przemyślenia. Po prostu nie ma na to szans. Mózg dawno przestał łączyć fakty i ciągi przyczynowo-skutkowe. Tak więc... demot to piękna nieprawda.
@tema_lina - nie musi mieć Alzheimera. Wystarczy, że ma demencję z "lepszymi" dniami i ograniczoną ruchomość, byłaby w stanie to napisać. Mój Tata ma demencję, ale są dni, że musi być prowadzony do łazienki, a są takie kiedy rozwiązuje sudoku, krzyżówki i normalnie rozmawia.
@bilutek Nie chcę cię martwić, ale wszystko przed tobą... To dopiero początek. Później będzie tylko gorzej i trzeba ogromnej cierpliwości i samodyscypliny by móc opiekować się takim człowiekiem, którego myślenie nie ma nic wspólnego z tym, co myśleniem nazywamy.... Życzę wytrwałości!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 sierpnia 2021 o 19:39
To, co jest napisane w "liście" jest prawdziwe. To są bardzo chorzy ludzie, o czym czasem się zapomina.
Natomiast zupełną bzdurą jest, że mogła to napisać osoba będąca w stanie otępienia umysłowego (Alzheimer), a z treści wynika, że tak było. Opiekuję się od kilku lat osobą z Alzheimerem. Autorką książek, kobietą niezwykle kreatywną i inteligentną, którą wyniszczyła choroba i teraz jest cieniem samej siebie. Od początku choroby, która dość szybko postępowała, nie napisała żadnego składnego zdania, nie mówiąc o tym, aby były to tak głębokie przemyślenia. Po prostu nie ma na to szans. Mózg dawno przestał łączyć fakty i ciągi przyczynowo-skutkowe. Tak więc... demot to piękna nieprawda.
Na tej samej zasadzie...
Sądzę, że taki np. Trynkiewicz mógł być całkiem słodkim bobasem, a nawet całkiem sympatycznym, rezolutnym kilkulatkiem.
@tema_lina - nie musi mieć Alzheimera. Wystarczy, że ma demencję z "lepszymi" dniami i ograniczoną ruchomość, byłaby w stanie to napisać. Mój Tata ma demencję, ale są dni, że musi być prowadzony do łazienki, a są takie kiedy rozwiązuje sudoku, krzyżówki i normalnie rozmawia.
@bilutek Nie chcę cię martwić, ale wszystko przed tobą... To dopiero początek. Później będzie tylko gorzej i trzeba ogromnej cierpliwości i samodyscypliny by móc opiekować się takim człowiekiem, którego myślenie nie ma nic wspólnego z tym, co myśleniem nazywamy.... Życzę wytrwałości!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2021 o 19:39
Dzieci źle wychowane. Powinny dochować matkę....
A dlaczego ta pani wymaga opieki i zrozumienia od pielęgniarek skoro jak sama pisze wychowała cudowne dzieci i rozpoczęła wspaniałe wnuki ?