Nom ja się cieszę że nie umarłem czy nie miałem udaru co się w mojej rodzinie wydarzyło... Heh głupcy ryzykują a to co było wycofane w Europie polskie bagno przyjmuje na legalu... Okej zamykajcie to smierc dla Polski. Jak ja się brzydzę
E tam..znajoma od marca ubiegłego roku nie przekroczyła własnej furtki. Zmuszona wyjść by się zaszczepić przerażona dzwoni i pyta czemu ludzie w samochodach bez masek jeżdżą. Do pkt szczepień dotarła ubrana w kombinezon kupiony na allegro, gogle 2 maski wysokiej klasy filtrowania 2 pary rękawiczek. Doły nogawek i rękawy zabezpieczone taśmą . Przewidziała miejsce wkłucia, nożyczkami wycięła dziurkę i nakleiła waciki odkażające. Jest ok. Uważa że nie potrzebuje porady specjalisty i nie cierpi na maniakalny zespół wszystkich strachów. Covid to nie tylko zapalenie płuc albo udar. To nieodwracalne zmiany w psychice..
Po przeczytaniu tego demota, czuje się wywołany do tablicy :)
Otóż należę do osób , które często jeżdżą same w maseczce... ale jest to związane z charakterem mojej pracy. Często wsiadam i wysiadam z samochodu, przy czym wchodzac do pacjenta, szpitala, placówki medycznej itp. przynajmniej maseczka jest wymagana. Nie chce mi sie co 10 minut jej szukać po samochodzie to przynajmniej trzymam ją na brodzie ;)
@Bali88 Ale tu właśnie nie chodzi o trzymanie na brodzie tylko o to, że ludzie jeżdżąc sami samochodem mają ją nałożoną na twarz zasłaniając nos i usta...
Wychodzę ze sklepu gdzie jest obowiązek chodzenia w maseczce, ręce mam zajęte zakupami. Otwieram auto, wrzucam zakupy i jadę. Pod domem orientuję się zapomniałem zdjąć maseczki. Zapomniałem, ale fanatycy nazwą mnie paranoikiem i kto wie co jeszcze, bo zapomniałem zdjąć maseczki. No ludzie dajcie żyć!
@Paveu69 Nie ma dla mnie żadnej możliwości,żebym się dała wytresować i przyzwyczaiła do noszenia tej szmaty.Zakładam tylko wtedy,jak już nie mam innej możliwości bez dostania mandatu(bo nie będę PIS-u dorabiała)i ściągam w pół sekundy,jak już mogę.Czyli leży to w naszej psychice,a nie dlatego,że "tak szybciej i wygodniej"Po prostu tańczysz jak Ci zagrają.
@tycjana12 a maseczke po nawet jednym dniu warto zobaczyc pod mikroskopem, do tego niektore z nich maja substancje w sobie dodane podczas procesu produkcyjnego, ktore dezynfekuja ale maja tez dzialania uboczne ;)
@Jacek83218 nie, czasami zapominam. Tylko że ja od zawsze jak jestem chory, lub bardzo potrzebuję się nie zarazić, to noszę maseczkę. Stosuję to od wielu lat przed tą pandemią paranoi i jakoś nie dorobiłem się astmy. W krajach azjatyckich to standard, szkoda że u nas dopiero od niedawna. Wku**ia mnie natomiast szczucie się wyzwiskami, bo ktoś nosi maseczkę, to od razu debil posłuszny idiota. Nie, noszę maseczkę bo tak się powinno robić, a nie dlatego, że rządzący tak chcą, to oni są idiotami i swoją nieudolnością obrzydzają ludziom dbanie o higienę.
@tycjana12 powiem tylko tyle, że sama jesteś wytresowana - widzisz człowieka w maseczce i mówisz debil, typowy odruch pawłowa. Może ma grypę i kaszle, ale dla Ciebie to od razu covidiota...
@Jacek83218 jakbym patrzył tylko na przepisy, to bym się dorobił paranoi. Noszę maskę w sklepie z 2 powodów.
1. Nie chce mi się tłumaczyć gdyby nie chcieli mnie obsłużyć, jeśli tak sobie życzy właściciel sklepu to wchodzę w masce, proste.
2. Po covidzie mam osłabioną odporność i łapię wszystko, więc maseczka może nie daje mi 100% ochrony, ale zawsze coś (zależnie od badań 20-60% ochrony)
Jak już mówiłem od zawsze noszę maseczkę w obliczu choroby, więc mi to jakoś strasznie nie przeszkadza.
Wisi mi to kompletnie, czy ktoś ma ochotę nosić maseczkę w swoim samochodzie, domu, na plaży, czy gdziekolwiek sobie życzy.
Jego maseczka, twarz i decyzja.
A tu jak zwykle chcecie zmusić innych by się do was dopasowali.
Jeżeli właściciel sklepu do którego wchodzę prosi by klienci nosili maseczki to ją zakładam nie ma problemu.
Taki teraz jest "dress code" by mieć maseczkę przy sobie i tyle.
Tacy ludzie choc ja to nazywam owcami nie maja mozgu maja tylko kilka mb pamieci w pustej bani ktora koduje tyle co podaje tv radio bez jakiegokolwiek samodzielnego zastanowienia sie nad faktycznie panujaca sytuacja, ofiary material na niewolnika ktory wydal by wlasna rodzine ukrywajaca sie pod posloga podczas wojny tfuu.
Jeśli właśnie wyszedłem ze sklepu i jadę do następnego to też czasem nie zdejmuję maski...
niektórzy z nas
a) mają sprawne płuca i oddychanie przez maskę nie robi na nich żadnego wrażenia
b) mają w aucie klimatyzację, więc maska nas nie "grzeje"
@Jacek83218 może i lenistwo, ale po co sobie utrudniać życie pierdołami jak można sobie zostawić maskę w spokoju, a nie ściągać, potem cholera wie gdzie to trzymać? Jest na japie to niech se będzie.
Ktoś w końcu spotkał LowceKomedii? szok że wyszedł z domu! szok, że ma prawa jazdy ;)
A tak na poważnie niedawno stoję sobie w niemieckim sklepie i widzę przy kasie faceta - sądząc po akcencie także Polaka - który nie ma maski. Wykłada pokaźny koszyk zakupów na ladę, wśród nich widzę paczkę masek jednorazowych, więc domyślam się że albo zapomniał, albo zgubił, albo mu się zniszczyła. W tym samym czasie babsko za kasą coś do niego pyszczy po niemiecku że ma mieć maskę na twarzy inaczej nie zostanie obsłużony. On jej pokazuje grzecznie rzeczoną paczkę masek i mówi że założy jak tylko zapłaci, ale ona dalej uparcie że go nie obsłuży. Wkurzył się najwidoczniej, bo po prostu odpowiedział "ok" i z miejsca sobie poszedł, zostawiając przed nią całą kopę produktów do odniesienia na półki. Najśmieszniejsze że babsko grube jak landara, wydziarane od stóp do głów, gęba pomarszczona od fajek, zjarana od solarium, ale zdrowego człowieka bez maski się boi, bo to niebezpieczne dla zdrowia :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 sierpnia 2021 o 22:10
@7th_Heaven
"Najśmieszniejsze że babsko grube jak landara, wydziarane od stóp do głów, gęba pomarszczona od fajek, zjarana od solarium, ale zdrowego człowieka bez maski się boi, bo to niebezpieczne dla zdrowia"
co w tym smiesznego? takie sa procedury a ona ich przestrzega. tak sie buduje panstwo prawa
@7th_Heaven Też wymyśliłaś, czy dla odmiany sytuacja miała miejsce naprawdę? :)
Zabawne jest to jak infantylnie się czepiasz kiedy udowodniłem twoje kłamstwa. Gdy ja coś napiszę, to po prostu odniosę się do głupoty z twojego komentarza (w zasadzie mógłbym się odzywać pod każdym). Ty natomiast stosujesz zagrywki rodem z podstawówki. Ja wiem, że może mentalnie jeszcze tam siedzisz, ale nie każdy musi o tym wiedzieć.
Takiego spazmu po tym democie dostałaś, że aż postanowiłaś pokazać wszem i wobec, że jesteś jeszcze durniejsza niż by się początkowo mogło wydawać? :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 sierpnia 2021 o 13:29
@mieteknapletek tak tak Mietku, budują je także te kulsony pod pomnikiem, te na Żoliborzu i te co pilnują uczuć religijnych w restauracjach. Procedury da najważniejsze.
Nie mój problem, że nie rozumiesz tego, że jeżdżę od sklepu do sklepu (mowa o mnie, a przecież są jeszcze dziesiątki innych powodów u innych ludzi) i nie chce mi sie zdejmować rękawiczek, ani maseczki, bo się psują przy częstym zdejmowaniu.... A mam maseczkę FFP3, która nie przeszkadza w oddychaniu wcale, w odroznieniu od tych szpitalnych badziewiakow.
Dlaczego musi być w ludziach tyle nienawiści za takie śmieszne rzeczy. Zdarzyło mi się zapomnieć i przypomniałem sobie w trakcie jazdy. A że zaraz parkowałem uznałem. Jak dojadę to zdejmę.
I ten są ktoś później wyzywa od spiskowców i idiotow tych co się szczepić nie chcą.
Nom ja się cieszę że nie umarłem czy nie miałem udaru co się w mojej rodzinie wydarzyło... Heh głupcy ryzykują a to co było wycofane w Europie polskie bagno przyjmuje na legalu... Okej zamykajcie to smierc dla Polski. Jak ja się brzydzę
@MadeMyDay a jakbyś tak mógł pisać "po polskiemu"?
A może on jedzie kradzionym samochodem zrobić napad?
E tam..znajoma od marca ubiegłego roku nie przekroczyła własnej furtki. Zmuszona wyjść by się zaszczepić przerażona dzwoni i pyta czemu ludzie w samochodach bez masek jeżdżą. Do pkt szczepień dotarła ubrana w kombinezon kupiony na allegro, gogle 2 maski wysokiej klasy filtrowania 2 pary rękawiczek. Doły nogawek i rękawy zabezpieczone taśmą . Przewidziała miejsce wkłucia, nożyczkami wycięła dziurkę i nakleiła waciki odkażające. Jest ok. Uważa że nie potrzebuje porady specjalisty i nie cierpi na maniakalny zespół wszystkich strachów. Covid to nie tylko zapalenie płuc albo udar. To nieodwracalne zmiany w psychice..
@pyrkacz No wszystko fajnie, ale co Cię konkretnie zaniepokoiło w jej zachowaniu? ;)
To pomyśl sobie, jaki klimat musi panować u niego w samochodzie.
Po przeczytaniu tego demota, czuje się wywołany do tablicy :)
Otóż należę do osób , które często jeżdżą same w maseczce... ale jest to związane z charakterem mojej pracy. Często wsiadam i wysiadam z samochodu, przy czym wchodzac do pacjenta, szpitala, placówki medycznej itp. przynajmniej maseczka jest wymagana. Nie chce mi sie co 10 minut jej szukać po samochodzie to przynajmniej trzymam ją na brodzie ;)
@Bali88 Ale tu właśnie nie chodzi o trzymanie na brodzie tylko o to, że ludzie jeżdżąc sami samochodem mają ją nałożoną na twarz zasłaniając nos i usta...
@Bali88 ale pamiętasz, by zmieniać ją co max 20 minut na nową?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 sierpnia 2021 o 22:02
Wychodzę ze sklepu gdzie jest obowiązek chodzenia w maseczce, ręce mam zajęte zakupami. Otwieram auto, wrzucam zakupy i jadę. Pod domem orientuję się zapomniałem zdjąć maseczki. Zapomniałem, ale fanatycy nazwą mnie paranoikiem i kto wie co jeszcze, bo zapomniałem zdjąć maseczki. No ludzie dajcie żyć!
@Paveu69 Nie ma dla mnie żadnej możliwości,żebym się dała wytresować i przyzwyczaiła do noszenia tej szmaty.Zakładam tylko wtedy,jak już nie mam innej możliwości bez dostania mandatu(bo nie będę PIS-u dorabiała)i ściągam w pół sekundy,jak już mogę.Czyli leży to w naszej psychice,a nie dlatego,że "tak szybciej i wygodniej"Po prostu tańczysz jak Ci zagrają.
@tycjana12 a maseczke po nawet jednym dniu warto zobaczyc pod mikroskopem, do tego niektore z nich maja substancje w sobie dodane podczas procesu produkcyjnego, ktore dezynfekuja ale maja tez dzialania uboczne ;)
@Jacek83218 nie, czasami zapominam. Tylko że ja od zawsze jak jestem chory, lub bardzo potrzebuję się nie zarazić, to noszę maseczkę. Stosuję to od wielu lat przed tą pandemią paranoi i jakoś nie dorobiłem się astmy. W krajach azjatyckich to standard, szkoda że u nas dopiero od niedawna. Wku**ia mnie natomiast szczucie się wyzwiskami, bo ktoś nosi maseczkę, to od razu debil posłuszny idiota. Nie, noszę maseczkę bo tak się powinno robić, a nie dlatego, że rządzący tak chcą, to oni są idiotami i swoją nieudolnością obrzydzają ludziom dbanie o higienę.
@tycjana12 powiem tylko tyle, że sama jesteś wytresowana - widzisz człowieka w maseczce i mówisz debil, typowy odruch pawłowa. Może ma grypę i kaszle, ale dla Ciebie to od razu covidiota...
@Jacek83218 jakbym patrzył tylko na przepisy, to bym się dorobił paranoi. Noszę maskę w sklepie z 2 powodów.
1. Nie chce mi się tłumaczyć gdyby nie chcieli mnie obsłużyć, jeśli tak sobie życzy właściciel sklepu to wchodzę w masce, proste.
2. Po covidzie mam osłabioną odporność i łapię wszystko, więc maseczka może nie daje mi 100% ochrony, ale zawsze coś (zależnie od badań 20-60% ochrony)
Jak już mówiłem od zawsze noszę maseczkę w obliczu choroby, więc mi to jakoś strasznie nie przeszkadza.
Też się zastanawiam, przed kim się chronią.
Chyba przed samymi sobą.. Słusznie, należy się chronić przed ludźmi chorymi.
Wisi mi to kompletnie, czy ktoś ma ochotę nosić maseczkę w swoim samochodzie, domu, na plaży, czy gdziekolwiek sobie życzy.
Jego maseczka, twarz i decyzja.
A tu jak zwykle chcecie zmusić innych by się do was dopasowali.
Jeżeli właściciel sklepu do którego wchodzę prosi by klienci nosili maseczki to ją zakładam nie ma problemu.
Taki teraz jest "dress code" by mieć maseczkę przy sobie i tyle.
Tacy ludzie choc ja to nazywam owcami nie maja mozgu maja tylko kilka mb pamieci w pustej bani ktora koduje tyle co podaje tv radio bez jakiegokolwiek samodzielnego zastanowienia sie nad faktycznie panujaca sytuacja, ofiary material na niewolnika ktory wydal by wlasna rodzine ukrywajaca sie pod posloga podczas wojny tfuu.
Jeśli właśnie wyszedłem ze sklepu i jadę do następnego to też czasem nie zdejmuję maski...
niektórzy z nas
a) mają sprawne płuca i oddychanie przez maskę nie robi na nich żadnego wrażenia
b) mają w aucie klimatyzację, więc maska nas nie "grzeje"
@Jacek83218 może i lenistwo, ale po co sobie utrudniać życie pierdołami jak można sobie zostawić maskę w spokoju, a nie ściągać, potem cholera wie gdzie to trzymać? Jest na japie to niech se będzie.
Ktoś w końcu spotkał LowceKomedii? szok że wyszedł z domu! szok, że ma prawa jazdy ;)
A tak na poważnie niedawno stoję sobie w niemieckim sklepie i widzę przy kasie faceta - sądząc po akcencie także Polaka - który nie ma maski. Wykłada pokaźny koszyk zakupów na ladę, wśród nich widzę paczkę masek jednorazowych, więc domyślam się że albo zapomniał, albo zgubił, albo mu się zniszczyła. W tym samym czasie babsko za kasą coś do niego pyszczy po niemiecku że ma mieć maskę na twarzy inaczej nie zostanie obsłużony. On jej pokazuje grzecznie rzeczoną paczkę masek i mówi że założy jak tylko zapłaci, ale ona dalej uparcie że go nie obsłuży. Wkurzył się najwidoczniej, bo po prostu odpowiedział "ok" i z miejsca sobie poszedł, zostawiając przed nią całą kopę produktów do odniesienia na półki. Najśmieszniejsze że babsko grube jak landara, wydziarane od stóp do głów, gęba pomarszczona od fajek, zjarana od solarium, ale zdrowego człowieka bez maski się boi, bo to niebezpieczne dla zdrowia :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 sierpnia 2021 o 22:10
@7th_Heaven
"Najśmieszniejsze że babsko grube jak landara, wydziarane od stóp do głów, gęba pomarszczona od fajek, zjarana od solarium, ale zdrowego człowieka bez maski się boi, bo to niebezpieczne dla zdrowia"
co w tym smiesznego? takie sa procedury a ona ich przestrzega. tak sie buduje panstwo prawa
@7th_Heaven Też wymyśliłaś, czy dla odmiany sytuacja miała miejsce naprawdę? :)
Zabawne jest to jak infantylnie się czepiasz kiedy udowodniłem twoje kłamstwa. Gdy ja coś napiszę, to po prostu odniosę się do głupoty z twojego komentarza (w zasadzie mógłbym się odzywać pod każdym). Ty natomiast stosujesz zagrywki rodem z podstawówki. Ja wiem, że może mentalnie jeszcze tam siedzisz, ale nie każdy musi o tym wiedzieć.
Takiego spazmu po tym democie dostałaś, że aż postanowiłaś pokazać wszem i wobec, że jesteś jeszcze durniejsza niż by się początkowo mogło wydawać? :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 sierpnia 2021 o 13:29
@mieteknapletek tak tak Mietku, budują je także te kulsony pod pomnikiem, te na Żoliborzu i te co pilnują uczuć religijnych w restauracjach. Procedury da najważniejsze.
Nie mój problem, że nie rozumiesz tego, że jeżdżę od sklepu do sklepu (mowa o mnie, a przecież są jeszcze dziesiątki innych powodów u innych ludzi) i nie chce mi sie zdejmować rękawiczek, ani maseczki, bo się psują przy częstym zdejmowaniu.... A mam maseczkę FFP3, która nie przeszkadza w oddychaniu wcale, w odroznieniu od tych szpitalnych badziewiakow.
Na pewno z wylaczonym wlotem zewnetrznego powietrza.
A ja to się zastanawiam co ci do tego? Jak chce i się tak lepiej czuje to niech sobie tak jeździ. W czym masz problem?
ja tak samo reaguje, ale na tych co nigdzie nie noszą maseczek. Ale za to uznają wszelkie teorie spiskowe.
swoja droga odkad zaczela sie pandemia, zastanawialem sie czy nie kupic hazmat suit zeby chodzic w nim na zakupy,
nie to ze sie boje covida, ale dla jaj zeby zobaczyc reakcje ludzi
Jakim trzeba być smutnym człowiekiem i nie mieć własnego życia, zeby się interesować, co ktoś ubiera jadąc własnym samochodem.
Dlaczego musi być w ludziach tyle nienawiści za takie śmieszne rzeczy. Zdarzyło mi się zapomnieć i przypomniałem sobie w trakcie jazdy. A że zaraz parkowałem uznałem. Jak dojadę to zdejmę.