@IWillBack
patrzac sie na dane z wikipedii (nie mam pojecia z ktorego roku sa dane) srednia netto w niemczech okolo 2500euro srednia w polsce 900 euro czyli przebitka to niewiele ponad 2.5x
z grafiki przedstawionej przez tvn roznica w zarobkach liderow polski i niemiec jest 6x
@mieteknapletek
tak to porownaj wielkosc gospodarek i dziure budzetowa... u nas wielki dlug + dlugukryty a Niemcy maja realna nadwyzke. widzisz roznice? za TAKIE rzadzenie krajem to Angeli sie nalezy, za to co u nas robia? nic, zero powinno dostac! do tego Duda ma funkcje glownie reprezentatywna a Angela jest szefem rzadu.
@El_Pawulon
z ta wielkoscia gospodarek to bym nie porownywal, bo jest ona wina nie ostatnich kilku lat rzadow pisu, ale kilkudziesieciu lat komuny przez bylismy w gorszej pozycji w 89r. wiec lepszym porownaniem bylo by porownanie tego na ile dystans miedzy nasza gospodarka a ich ulegl zmianie
co do dlugu, to bym raczej nie porownywal, bo ich dlug zarowno nominalny jak i w ujeciu do pkb jest wyzszy od naszego
fakt, duda pelni funkcje reprezentatywna, ale nawet jak porownamy jego zarobki do zarobkow prezydenta niemiec to i tak wychodzi ze roznica jest wieksza niz roznica w sredniej dochodow w obu krajach
i nie, nie jestem zwolennikiem obecnego rzadu, stwierdzam tylko ze nie powinnismy sie oszukiwac i miec nadzieje ze ktos rozsadny i uczciwy pojdzie do polityki jezeli glowa srodkowoeuropejskiego panstwa zarabia grosze.
@mieteknapletek
urzednicy panstwowi powinni byc wynagradzani adekwatnie do bowiazkow, odpowiedzialnosci (u nas zero odpowiedzialnosci politykow, nawet tej politycznej nie mowiac o karnej) i realnych finansow panstwa w ktorym sprawuja funkcje.
takie porownanie to bzdura, to tak jak bys powiedzial ze wlasciciel osiedlowego spozywczaka to szef firmy i Bill Gates to tez szef firmy wiec powinni zarabiac tyle samo bo obaj sa szefami/wlascicielami firm.
zadluzenie kraju sie poglebia, kulturowo cofamy sie w strone sredniowiecza, szerzy sie chamstwo a poziom klasy politycznej leci na leb na szyje a Ty uwazasz ze im sie nalezy? w Polsce polityk nie musi miec zadnych kwalifikacji ani zadnej wiedzy, musi tylko dzieki ukladom byc wysoko na liscie w czasie wyborow. do tego notorycznie lamia i obchodza prawo (politycy ogolnie). w kazdej normalnej, dobrze zarzadzajacej firmie to najpierw sie wykazujesz a dopiero pozniej dostajesz podwyzke. a u nas ma byc podwyzka bo "inni" z bogatszych "firm" zarabiaja lepiej?
@El_Pawulon
"urzednicy panstwowi powinni byc wynagradzani adekwatnie do bowiazkow, odpowiedzialnosci (u nas zero odpowiedzialnosci politykow, nawet tej politycznej nie mowiac o karnej) i realnych finansow panstwa w ktorym sprawuja funkcje."
ale u nas tak jest, zerowa odpowiedzialnosc i groszowe zarobki
"takie porownanie to bzdura, to tak jak bys powiedzial ze wlasciciel osiedlowego spozywczaka to szef firmy i Bill Gates to tez szef firmy wiec powinni zarabiac tyle samo bo obaj sa szefami/wlascicielami firm."
tak, z tym ze jezeli masz aspiracje zeby twoj spozywczak stal sie siecia supermarketow to potrzebujesz odpowiedniej kadry. i teraz mozesz albo zatrudnic bezrobotnego mietka za minimum socjalne albo wylozyc odpowiednia kase na specjalistow. specjalista nie przyjdzie do firmy ktora mu oferuje groszowe stawki i publiczny ostracyzm jezeli plany ktore bedzie firmowal swoim nazwiskiem wezma w leb, natomiast ktos bez kregoslupa moralnego widzacy szanse do zarobienia kasy na przekretach nie bedzie mial takich problemow
"zadluzenie kraju sie poglebia, kulturowo cofamy sie w strone sredniowiecza, szerzy sie chamstwo a poziom klasy politycznej leci na leb na szyje a Ty uwazasz ze im sie nalezy?"
nie twierdze ze im sie nalezy, twierdze ze za stawki jakie pracuja nikt uczciwy kto ma kwalifikacje nie bedzie pracowal.
"w kazdej normalnej, dobrze zarzadzajacej firmie to najpierw sie wykazujesz a dopiero pozniej dostajesz podwyzke."
w kazdej normalnej dobrze zarzadzajacej firmie chcac zatrudnic specjalistow oferujesz odpowiednie stawki, a nie oferujesz im grosze czekajac az sie wykaza zeby im dac podwyzke
@mieteknapletek
ale politycy to nie specjalisci i to jest ta roznica. jak tak lubisz porownywac do ekspertow to jak kogos chcesz zatrudnic na wazne, techniczne i odpowiedzialne stanowisko to co robisz? sprawdasz wyksztalcenie, referencje, kursy/certyfikaty + doswiadczenie zeby pracownik zaprezentowal co umie, co robil, w czym bral udzial. jakie u nas trzeba miec kwalifikacje na prezydenta? wystarczy bezkrytycznie slychac Jarka bo Duda zadnego dorobku nie ma, to samo wiekszosc poslow. ich jedyne "kariery" to w spolkach skarbu panstwa. jak mamy im placic jak specjalistom wysokiego szczebla to zatrudnijmy na te stanowiska faktycznie specjalistow! pensje naszych poslow to mniejszosc ich zarobkow, prawdziwa kasa to rady nadzorcze, komisje, dodatki roznego rodzaju itp
Na przykladzie ktory podales: "Szukales specjalisty, placiles jak za specjaliste, a zatrudniles Mietka bo Ci wujek kazal". tak to w Polsce wyglada. dodatkowo u nas nie glosuje sie na osobe a na partie, wiec nawet jak by uczciwi nagle zaczeli sie garnac do wladzy to nie bedac jedynkami na liscie nigdzie sie nie dostana. poza tym Ci politycjy maja mase specjalistow i wysoko oplacanych doradcow, wiec juz mogli by skutecznie zarzadzac panstwem a czy to robia to sam sobie odpowiedz. wlasnie dzis czytalem jak to matka Obajtka zarabiajaca 1500zl zainwestowala w ciagu kilku lat kilkaset tysiecy w akcje firmy dotowanej z budzetu panstwa. :) zakladam ze zarabiasz powyzej 1500 to tez pewne masz luzne kilkaset tysiecy na inwestycje w akcje? ;)
@El_Pawulon
"ale politycy to nie specjalisci i to jest ta roznica"
masz racje, politycy to nie specjalisci, jak juz powiedzialem przy takich zarobkach jakie sa w polityce to nie ma sensu nawet marzyc o tym ze bedziemy miec specjalistow w polityce.
"wystarczy bezkrytycznie slychac Jarka bo Duda zadnego dorobku nie ma, to samo wiekszosc poslow"
a rozmawiales z nimi, czy sluchales monologow wyglaszanych do ich elektoratu? bo to spora roznica
"dodatkowo u nas nie glosuje sie na osobe a na partie, wiec nawet jak by uczciwi nagle zaczeli sie garnac do wladzy to nie bedac jedynkami na liscie nigdzie sie nie dostana"
w teorii ci uczciwi gdyby mieli jakas motywacje mogli by zalozyc wlasna partie, ale tego nie zrobia bo ktos z odpowiednimi kwalifikacjami spokojnie dostanie kilkakrotnosc tej kwoty w pierwszej lepszej korpo.
"jak mamy im placic jak specjalistom wysokiego szczebla to zatrudnijmy na te stanowiska faktycznie specjalistow!"
jestem za, tylko jak chcemy weryfikowac ich kwalifikacje?
"pensje naszych poslow to mniejszosc ich zarobkow, prawdziwa kasa to rady nadzorcze, komisje, dodatki roznego rodzaju itp"
tak, dlatego do polityki ida rozni cwaniacy i oszusci ktorzy chca pozalatwiac krewnym i znajomym stolki badz kontrakty
"poza tym Ci politycjy maja mase specjalistow i wysoko oplacanych doradcow, wiec juz mogli by skutecznie zarzadzac panstwem"
mogli by, ale nie koniecznie to jest w ich interesie.
"zakladam ze zarabiasz powyzej 1500 to tez pewne masz luzne kilkaset tysiecy na inwestycje w akcje?"
coz, polska to ciekawy kraj, osoba zarabiajaca 1500zl ma kilka tysiecy zlotych oszczednosci a w tym samym czasie ktos kto zarabia kilkadziesiat tysiecy zlotych dorobil sie drobnych oszczednosci:)
@mieteknapletek
""dodatkowo u nas nie glosuje sie na osobe a na partie, wiec nawet jak by uczciwi nagle zaczeli sie garnac do wladzy to nie bedac jedynkami na liscie nigdzie sie nie dostana"
w teorii ci uczciwi gdyby mieli jakas motywacje mogli by zalozyc wlasna partie, ale tego nie zrobia bo ktos z odpowiednimi kwalifikacjami spokojnie dostanie kilkakrotnosc tej kwoty w pierwszej lepszej korpo."
nie, nie mogli by. bo to co trzeba zrobic zeby dobrze rzadzic krajem to nie jest to co mozna "obiecac" i za co mozna "kupic" niedoedukowanych wyborcow. wybory wygrywa ten co wiecej obieca dla "ludu", wiecej "da" (zabierajac innym ale inni juz wyborcy nie obchodza) a nie ten co faktycznie ma wizje i jakies predyspozycje. juz w rzymie mawiano ze demokracja to rzady glupcow i jest w tym troche prawdy. jestes widze duzym idealista, tez kiedys taki bylem, zapewne jestes dosc mlody. z czasem zrozumiesz ze to wszystko nie jest takie proste. w naszej polityce potrzebna jest zmiana pokoleniowa i na to jeszcze dlugo poczekamy. na razie to widac parii rzadzacej marzy sie gospodarka centralnie planowana, cenzura i kontrola panstwa nad kazdym aspektem zycia. nigdzie to sie nie sprawdzilo i u nas tez sie nie sprawdzi, zwlaszcza ze juz to przerabialismy.
@El_Pawulon
"nie, nie mogli by. bo to co trzeba zrobic zeby dobrze rzadzic krajem to nie jest to co mozna "obiecac" i za co mozna "kupic" niedoedukowanych wyborcow."
w sumie fakt
@mieteknapletek
owszem, może i różnica wynosi 6x, ale weź pod uwagę poziom życia obywateli, w jaki sposób są inwestowane pieniądze przeciętnego obywatela i średni majątek rodziny w poszczególnych krajach. Okaże się wtedy, że zarabianie, prowadzenie przedsiębiorstwa oraz opodatkowanie są korzystniejsze u sąsiadów co powoduje, że początkowa różnica 2,5x robi się znacznie wyższa. Do tego dodaj perspektywę, z której łatwiej jest przyjąć decyzję o podwyżkach. zarabiając ok. 3800zł na rękę jako średnia krajowa czy powyżej 10000zł.
Licząc 127 000PLN / 4,55 ~ 28 000€.
Przy średnich niemieckich zarobkach miesięcznie brutto ~4000€ i minimalnym ~1600€ to nie ma się czym tak podniecać. No ale w przeliczeniu to lepiej wygląda.
Jemu się po prostu należy.
Powinni obok tego zrobić porównanie kwot średnich krajowych z wymienionych krajów...
@IWillBack
patrzac sie na dane z wikipedii (nie mam pojecia z ktorego roku sa dane) srednia netto w niemczech okolo 2500euro srednia w polsce 900 euro czyli przebitka to niewiele ponad 2.5x
z grafiki przedstawionej przez tvn roznica w zarobkach liderow polski i niemiec jest 6x
@mieteknapletek
tak to porownaj wielkosc gospodarek i dziure budzetowa... u nas wielki dlug + dlugukryty a Niemcy maja realna nadwyzke. widzisz roznice? za TAKIE rzadzenie krajem to Angeli sie nalezy, za to co u nas robia? nic, zero powinno dostac! do tego Duda ma funkcje glownie reprezentatywna a Angela jest szefem rzadu.
@El_Pawulon
z ta wielkoscia gospodarek to bym nie porownywal, bo jest ona wina nie ostatnich kilku lat rzadow pisu, ale kilkudziesieciu lat komuny przez bylismy w gorszej pozycji w 89r. wiec lepszym porownaniem bylo by porownanie tego na ile dystans miedzy nasza gospodarka a ich ulegl zmianie
co do dlugu, to bym raczej nie porownywal, bo ich dlug zarowno nominalny jak i w ujeciu do pkb jest wyzszy od naszego
fakt, duda pelni funkcje reprezentatywna, ale nawet jak porownamy jego zarobki do zarobkow prezydenta niemiec to i tak wychodzi ze roznica jest wieksza niz roznica w sredniej dochodow w obu krajach
i nie, nie jestem zwolennikiem obecnego rzadu, stwierdzam tylko ze nie powinnismy sie oszukiwac i miec nadzieje ze ktos rozsadny i uczciwy pojdzie do polityki jezeli glowa srodkowoeuropejskiego panstwa zarabia grosze.
@mieteknapletek
urzednicy panstwowi powinni byc wynagradzani adekwatnie do bowiazkow, odpowiedzialnosci (u nas zero odpowiedzialnosci politykow, nawet tej politycznej nie mowiac o karnej) i realnych finansow panstwa w ktorym sprawuja funkcje.
takie porownanie to bzdura, to tak jak bys powiedzial ze wlasciciel osiedlowego spozywczaka to szef firmy i Bill Gates to tez szef firmy wiec powinni zarabiac tyle samo bo obaj sa szefami/wlascicielami firm.
zadluzenie kraju sie poglebia, kulturowo cofamy sie w strone sredniowiecza, szerzy sie chamstwo a poziom klasy politycznej leci na leb na szyje a Ty uwazasz ze im sie nalezy? w Polsce polityk nie musi miec zadnych kwalifikacji ani zadnej wiedzy, musi tylko dzieki ukladom byc wysoko na liscie w czasie wyborow. do tego notorycznie lamia i obchodza prawo (politycy ogolnie). w kazdej normalnej, dobrze zarzadzajacej firmie to najpierw sie wykazujesz a dopiero pozniej dostajesz podwyzke. a u nas ma byc podwyzka bo "inni" z bogatszych "firm" zarabiaja lepiej?
@El_Pawulon
"urzednicy panstwowi powinni byc wynagradzani adekwatnie do bowiazkow, odpowiedzialnosci (u nas zero odpowiedzialnosci politykow, nawet tej politycznej nie mowiac o karnej) i realnych finansow panstwa w ktorym sprawuja funkcje."
ale u nas tak jest, zerowa odpowiedzialnosc i groszowe zarobki
"takie porownanie to bzdura, to tak jak bys powiedzial ze wlasciciel osiedlowego spozywczaka to szef firmy i Bill Gates to tez szef firmy wiec powinni zarabiac tyle samo bo obaj sa szefami/wlascicielami firm."
tak, z tym ze jezeli masz aspiracje zeby twoj spozywczak stal sie siecia supermarketow to potrzebujesz odpowiedniej kadry. i teraz mozesz albo zatrudnic bezrobotnego mietka za minimum socjalne albo wylozyc odpowiednia kase na specjalistow. specjalista nie przyjdzie do firmy ktora mu oferuje groszowe stawki i publiczny ostracyzm jezeli plany ktore bedzie firmowal swoim nazwiskiem wezma w leb, natomiast ktos bez kregoslupa moralnego widzacy szanse do zarobienia kasy na przekretach nie bedzie mial takich problemow
"zadluzenie kraju sie poglebia, kulturowo cofamy sie w strone sredniowiecza, szerzy sie chamstwo a poziom klasy politycznej leci na leb na szyje a Ty uwazasz ze im sie nalezy?"
nie twierdze ze im sie nalezy, twierdze ze za stawki jakie pracuja nikt uczciwy kto ma kwalifikacje nie bedzie pracowal.
"w kazdej normalnej, dobrze zarzadzajacej firmie to najpierw sie wykazujesz a dopiero pozniej dostajesz podwyzke."
w kazdej normalnej dobrze zarzadzajacej firmie chcac zatrudnic specjalistow oferujesz odpowiednie stawki, a nie oferujesz im grosze czekajac az sie wykaza zeby im dac podwyzke
@mieteknapletek
ale politycy to nie specjalisci i to jest ta roznica. jak tak lubisz porownywac do ekspertow to jak kogos chcesz zatrudnic na wazne, techniczne i odpowiedzialne stanowisko to co robisz? sprawdasz wyksztalcenie, referencje, kursy/certyfikaty + doswiadczenie zeby pracownik zaprezentowal co umie, co robil, w czym bral udzial. jakie u nas trzeba miec kwalifikacje na prezydenta? wystarczy bezkrytycznie slychac Jarka bo Duda zadnego dorobku nie ma, to samo wiekszosc poslow. ich jedyne "kariery" to w spolkach skarbu panstwa. jak mamy im placic jak specjalistom wysokiego szczebla to zatrudnijmy na te stanowiska faktycznie specjalistow! pensje naszych poslow to mniejszosc ich zarobkow, prawdziwa kasa to rady nadzorcze, komisje, dodatki roznego rodzaju itp
Na przykladzie ktory podales: "Szukales specjalisty, placiles jak za specjaliste, a zatrudniles Mietka bo Ci wujek kazal". tak to w Polsce wyglada. dodatkowo u nas nie glosuje sie na osobe a na partie, wiec nawet jak by uczciwi nagle zaczeli sie garnac do wladzy to nie bedac jedynkami na liscie nigdzie sie nie dostana. poza tym Ci politycjy maja mase specjalistow i wysoko oplacanych doradcow, wiec juz mogli by skutecznie zarzadzac panstwem a czy to robia to sam sobie odpowiedz. wlasnie dzis czytalem jak to matka Obajtka zarabiajaca 1500zl zainwestowala w ciagu kilku lat kilkaset tysiecy w akcje firmy dotowanej z budzetu panstwa. :) zakladam ze zarabiasz powyzej 1500 to tez pewne masz luzne kilkaset tysiecy na inwestycje w akcje? ;)
@El_Pawulon
"ale politycy to nie specjalisci i to jest ta roznica"
masz racje, politycy to nie specjalisci, jak juz powiedzialem przy takich zarobkach jakie sa w polityce to nie ma sensu nawet marzyc o tym ze bedziemy miec specjalistow w polityce.
"wystarczy bezkrytycznie slychac Jarka bo Duda zadnego dorobku nie ma, to samo wiekszosc poslow"
a rozmawiales z nimi, czy sluchales monologow wyglaszanych do ich elektoratu? bo to spora roznica
"dodatkowo u nas nie glosuje sie na osobe a na partie, wiec nawet jak by uczciwi nagle zaczeli sie garnac do wladzy to nie bedac jedynkami na liscie nigdzie sie nie dostana"
w teorii ci uczciwi gdyby mieli jakas motywacje mogli by zalozyc wlasna partie, ale tego nie zrobia bo ktos z odpowiednimi kwalifikacjami spokojnie dostanie kilkakrotnosc tej kwoty w pierwszej lepszej korpo.
"jak mamy im placic jak specjalistom wysokiego szczebla to zatrudnijmy na te stanowiska faktycznie specjalistow!"
jestem za, tylko jak chcemy weryfikowac ich kwalifikacje?
"pensje naszych poslow to mniejszosc ich zarobkow, prawdziwa kasa to rady nadzorcze, komisje, dodatki roznego rodzaju itp"
tak, dlatego do polityki ida rozni cwaniacy i oszusci ktorzy chca pozalatwiac krewnym i znajomym stolki badz kontrakty
"poza tym Ci politycjy maja mase specjalistow i wysoko oplacanych doradcow, wiec juz mogli by skutecznie zarzadzac panstwem"
mogli by, ale nie koniecznie to jest w ich interesie.
"zakladam ze zarabiasz powyzej 1500 to tez pewne masz luzne kilkaset tysiecy na inwestycje w akcje?"
coz, polska to ciekawy kraj, osoba zarabiajaca 1500zl ma kilka tysiecy zlotych oszczednosci a w tym samym czasie ktos kto zarabia kilkadziesiat tysiecy zlotych dorobil sie drobnych oszczednosci:)
@mieteknapletek
""dodatkowo u nas nie glosuje sie na osobe a na partie, wiec nawet jak by uczciwi nagle zaczeli sie garnac do wladzy to nie bedac jedynkami na liscie nigdzie sie nie dostana"
w teorii ci uczciwi gdyby mieli jakas motywacje mogli by zalozyc wlasna partie, ale tego nie zrobia bo ktos z odpowiednimi kwalifikacjami spokojnie dostanie kilkakrotnosc tej kwoty w pierwszej lepszej korpo."
nie, nie mogli by. bo to co trzeba zrobic zeby dobrze rzadzic krajem to nie jest to co mozna "obiecac" i za co mozna "kupic" niedoedukowanych wyborcow. wybory wygrywa ten co wiecej obieca dla "ludu", wiecej "da" (zabierajac innym ale inni juz wyborcy nie obchodza) a nie ten co faktycznie ma wizje i jakies predyspozycje. juz w rzymie mawiano ze demokracja to rzady glupcow i jest w tym troche prawdy. jestes widze duzym idealista, tez kiedys taki bylem, zapewne jestes dosc mlody. z czasem zrozumiesz ze to wszystko nie jest takie proste. w naszej polityce potrzebna jest zmiana pokoleniowa i na to jeszcze dlugo poczekamy. na razie to widac parii rzadzacej marzy sie gospodarka centralnie planowana, cenzura i kontrola panstwa nad kazdym aspektem zycia. nigdzie to sie nie sprawdzilo i u nas tez sie nie sprawdzi, zwlaszcza ze juz to przerabialismy.
@El_Pawulon
"nie, nie mogli by. bo to co trzeba zrobic zeby dobrze rzadzic krajem to nie jest to co mozna "obiecac" i za co mozna "kupic" niedoedukowanych wyborcow."
w sumie fakt
A porównania wynagrodzeń mieszkańców tych krajów też było czy to już ich przerosło?
I chyba trochę wstyd być pisowską dziwką, a na dodatek tanią...
Tylko, że on ma na imię Andrzej. Adrian to zupełnie inne imię.
@mieteknapletek
owszem, może i różnica wynosi 6x, ale weź pod uwagę poziom życia obywateli, w jaki sposób są inwestowane pieniądze przeciętnego obywatela i średni majątek rodziny w poszczególnych krajach. Okaże się wtedy, że zarabianie, prowadzenie przedsiębiorstwa oraz opodatkowanie są korzystniejsze u sąsiadów co powoduje, że początkowa różnica 2,5x robi się znacznie wyższa. Do tego dodaj perspektywę, z której łatwiej jest przyjąć decyzję o podwyżkach. zarabiając ok. 3800zł na rękę jako średnia krajowa czy powyżej 10000zł.
Licząc 127 000PLN / 4,55 ~ 28 000€.
Przy średnich niemieckich zarobkach miesięcznie brutto ~4000€ i minimalnym ~1600€ to nie ma się czym tak podniecać. No ale w przeliczeniu to lepiej wygląda.
....ale dupuś nie płaci ze swoich za 100 przelotów samolotem do domciu w Krakowie ma na to budżet 250 milionów !!! złotych rocznie!!!
no ale Andrzej jezdzi na wakacje osiem razy do roku
A teraz jeszcze dla porównania poproszę o identyczne przedstawienie emerytów