A proszę niech ktoś mi wytłumaczy, dlaczego ja jako szary nic nie znaczący człowiek mam "dążyć do zapobiegania ocieplenia klimatu i katastrofie klimatycznej" płacąc krocie ze swojej marnej pensji za sortowane śmieci, pierdzenie krów, żarówki, eko pojemniki, i uj wie co jeszcze mimo, że tak na prawdę mój wpływ na środowisko jest praktycznie żaden i jedynie taki, że zjedzą mnie robaki i nikt nie będzie po mnie płakał, a wielkie koncerny (np. pepsico) lub państwa (np. chiny) mają wszystko gdzieś i walą plastik i chemię bez ograniczeń do środowiska? Dlaczego taki ktoś wmawia mi, że to moja wina i mam spożywać soję (której produkcja skaża środowisko) zamiast mojej szczęśliwej kury z podwórka bo jej mięso podobno mi szkodzi?
W szkole uczyli nas na religii ze nawet nie założenie czapki na mrozie jest grzechem przeciwko 5temu przykazaniu bo nie dbamy o swoje zdrowie a więc i życie, natomiast tu widzimy księdza który się drastycznie okalecza
A może chce milczeć w sprawie pedofili duchownych? ... kto go tam wie jeśli milczy bo zaszył sobie usta
drastyczne poswiecenie
Przewrotna logika: usta zaszywa sobie człowiek, który ma coś ważnego do powiedzenia, podczas gdy jadaczkami kłapią ci, którzy powinni się zamknąć.
Jak widać, zrobiło się o tym dość głośno, więc czasem paradoksalnie lepiej zaszyć usta niż mówić mądrze.
A proszę niech ktoś mi wytłumaczy, dlaczego ja jako szary nic nie znaczący człowiek mam "dążyć do zapobiegania ocieplenia klimatu i katastrofie klimatycznej" płacąc krocie ze swojej marnej pensji za sortowane śmieci, pierdzenie krów, żarówki, eko pojemniki, i uj wie co jeszcze mimo, że tak na prawdę mój wpływ na środowisko jest praktycznie żaden i jedynie taki, że zjedzą mnie robaki i nikt nie będzie po mnie płakał, a wielkie koncerny (np. pepsico) lub państwa (np. chiny) mają wszystko gdzieś i walą plastik i chemię bez ograniczeń do środowiska? Dlaczego taki ktoś wmawia mi, że to moja wina i mam spożywać soję (której produkcja skaża środowisko) zamiast mojej szczęśliwej kury z podwórka bo jej mięso podobno mi szkodzi?
W szkole uczyli nas na religii ze nawet nie założenie czapki na mrozie jest grzechem przeciwko 5temu przykazaniu bo nie dbamy o swoje zdrowie a więc i życie, natomiast tu widzimy księdza który się drastycznie okalecza