"Pięcioboistki losują konie z puli przygotowanej przez organizatorów i mają 20 minut na nawiązanie relacji ze zwierzęciem." - Wg mnie to jest absurd i wyklucza równe, uczciwe warunki startu.
@Banasik Z jednej strony tak. Ale z drugiej strony w ten sposób porównuje się umiejętności jeździeckie jeźdźca a nie wyszkolenie konia (to robi ogromną różnicę na jakim koniu się jeździ a tu ewidentnie musisz umieć pojechać na dowolnym koniu którego nie znasz).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 sierpnia 2021 o 22:06
@mmosiek1 . To dlaczego w F1 kierowca jedzie swoim bolidem? Powinni losować. Jak Hamilton wylosuje starego wartburga to się okaże jakie ma umiejętności jeździeckie.
A może składy drużyn w sportach zespołowych tez powinny być losowane? Zobaczymy czy Lewandowski będzie strzelał gole jeśli w drużynie będzie miał ludzi których nie zna i z którymi nie jest zgrany i nawet nie zna ich języka.
A może niech biegacz losuje buty w jakich pobiegnie? Jak jest dobry to i w za ciasnych pobiegnie.
Moim zdaniem jeździec i jego koń to jest zespół. Razem trenują, znają się, rozumieją się, mają do siebie zaufanie. W przypadku zwierzęcia to jest o wiele ważniejsze niż w przypadku człowieka. Koniowi nie zależy na medalu. Z koniem nie pogadasz ani go nie przekupisz. Pod jednym jeźdźcem będzie skakał, pod innym nie, to nie ma nic wspólnego z równymi szansami.
@mmosiek1 Umiejetnosc wyszkolenia konia jak najbardziej powinna sie liczyc. A przy losowaniu to czysty przypadek. Jak np. jezdziec bezie koniowi pachnial nie tak, jak powinien, to z sukcesem mozesz sie pozegnac.
@Agitana
to nie sa przypadkowe konie tylko starannie wyselekcjonowane i wytrenowane. wszystkie koniec sa sprawne i ujezdzone wiec owszem - kon koniowi nie rowny ale czy to jest decydujace to bym nie przesadzal.
Najwidoczniej niedokładnie, skoro trafiają się takie przypadki, że w ogóle odmawiają jazdy.
Dla mnie ciągle traumą jest start na IO w Atenach Marcina Horbacza, który wylosował konia, który... boi się słońca i przez to stracił medal.
Dlatego to nie sport - chyba, że przywoziliby pięcioboiści własne konie i na nich rywalizowali. To by było najuczciwsze.
@Agitana Nie twierdzę że nie powinna się liczyć tylko że ktoś to tak wymyślił :/
Swój koń bardzo dużo zmienia w takich zawodach. Jeździłem parę lat w jednej stajni i nawet zmiana na innego konia którego znasz doskonale daje duuuuuuże różnice.
Tyle tylko że startując w olimpiadzie wszyscy wiedzą jakie są zasady więc nie ma się co wyżywać na koniu
@kuciol
to samo sie tyczy "wlasnego" konia. nie jestem sppecjalista w jezdziectwie ale sadze ze z jaiegos powodu powstal taki system a nie inny? zreszta teraz na pewno po protestach kto sie temu przyjrzy i moze bedzie zmiana na lepsze.
@Banasik A dlaczego w F1 są tak ścisłe wymagania co do samochodu? Pozwólmy im tam wstawić dowolny silnik dowolnie zmniejszyć masę samochodu i inne takie takie to też wyrówna szanse co?
Nie twierdze że takie zasady jak są są najlepsze ale jadąc na igrzyska każdy wiedział jakie są zasady.
@mmosiek1 . Są ścisłe wymagania, ale każdy jedzie na swoim. A koń to nie maszyna tylko żywa istota, do tego z charakterem i wrażliwością. Dlatego koń i jeździec to jest jedność, to jest komplet.
Zauważ, że np w policji tak jest, pies i przewodnik to jest stała para.
Nawet ludziom lepiej idzie współpraca w jednej konfiguracji personalnej niż w innej, a co dopiero mówić o zwierzęciu.
@El_Pawulon Własnego konia to byś znał, a on ciebie. Wiedziałbyś czego by się spodziewać. Co do systemu to mało jest idiotycznych przepisów? To powstało pewnie tylko dlatego że nie każdego na konia stać i tyle.
@kuciol
raczej kazdy jezdziec jadacy na olimpiade ma konia albo jezdzi na stalym bo to po prostu drogi sport.
nie ma mwiedzy zeby ocenic czy to jest uzasadnione czy nie, natomiast przepisy i wymogi kazdy znal i tak jak wszedzie: zglaszasz sie i bierzesz udzial tzn ze wyrazasz zgode na regulamin :)
Nie trenerka konia tylko trenerka niemieckiej zawodniczki. Saint Boy (bo tak nazywa się koń) sprawiał tego dnia kłopoty także Rosjance, która podobnie jak Niemka wylosowała go.
"Pięcioboistki losują konie z puli przygotowanej przez organizatorów i mają 20 minut na nawiązanie relacji ze zwierzęciem." - Wg mnie to jest absurd i wyklucza równe, uczciwe warunki startu.
@Banasik Z jednej strony tak. Ale z drugiej strony w ten sposób porównuje się umiejętności jeździeckie jeźdźca a nie wyszkolenie konia (to robi ogromną różnicę na jakim koniu się jeździ a tu ewidentnie musisz umieć pojechać na dowolnym koniu którego nie znasz).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 sierpnia 2021 o 22:06
@Banasik Ta? To obejrzyj listę laureatów olimpiady z języka rosyjskiego.
@mmosiek1 . To dlaczego w F1 kierowca jedzie swoim bolidem? Powinni losować. Jak Hamilton wylosuje starego wartburga to się okaże jakie ma umiejętności jeździeckie.
A może składy drużyn w sportach zespołowych tez powinny być losowane? Zobaczymy czy Lewandowski będzie strzelał gole jeśli w drużynie będzie miał ludzi których nie zna i z którymi nie jest zgrany i nawet nie zna ich języka.
A może niech biegacz losuje buty w jakich pobiegnie? Jak jest dobry to i w za ciasnych pobiegnie.
Moim zdaniem jeździec i jego koń to jest zespół. Razem trenują, znają się, rozumieją się, mają do siebie zaufanie. W przypadku zwierzęcia to jest o wiele ważniejsze niż w przypadku człowieka. Koniowi nie zależy na medalu. Z koniem nie pogadasz ani go nie przekupisz. Pod jednym jeźdźcem będzie skakał, pod innym nie, to nie ma nic wspólnego z równymi szansami.
@mmosiek1 Umiejetnosc wyszkolenia konia jak najbardziej powinna sie liczyc. A przy losowaniu to czysty przypadek. Jak np. jezdziec bezie koniowi pachnial nie tak, jak powinien, to z sukcesem mozesz sie pozegnac.
@Agitana
to nie sa przypadkowe konie tylko starannie wyselekcjonowane i wytrenowane. wszystkie koniec sa sprawne i ujezdzone wiec owszem - kon koniowi nie rowny ale czy to jest decydujace to bym nie przesadzal.
@El_Pawulon Oczywiście że jest. Koń może cię po prostu nie lubić albo mieć gorszy dzień. To nie jest maszyna która zawsze zachowuje się tak samo.
Najwidoczniej niedokładnie, skoro trafiają się takie przypadki, że w ogóle odmawiają jazdy.
Dla mnie ciągle traumą jest start na IO w Atenach Marcina Horbacza, który wylosował konia, który... boi się słońca i przez to stracił medal.
Dlatego to nie sport - chyba, że przywoziliby pięcioboiści własne konie i na nich rywalizowali. To by było najuczciwsze.
@El_Pawulon Tak calkiem przypadkiem inna zawodniczka na tym samym koniu tez nie ukonczyla proby wiec...
Ot co!Świete slowa!
Zgadzam sie!!!
@Agitana Nie twierdzę że nie powinna się liczyć tylko że ktoś to tak wymyślił :/
Swój koń bardzo dużo zmienia w takich zawodach. Jeździłem parę lat w jednej stajni i nawet zmiana na innego konia którego znasz doskonale daje duuuuuuże różnice.
Tyle tylko że startując w olimpiadzie wszyscy wiedzą jakie są zasady więc nie ma się co wyżywać na koniu
@kuciol
to samo sie tyczy "wlasnego" konia. nie jestem sppecjalista w jezdziectwie ale sadze ze z jaiegos powodu powstal taki system a nie inny? zreszta teraz na pewno po protestach kto sie temu przyjrzy i moze bedzie zmiana na lepsze.
@Banasik A dlaczego w F1 są tak ścisłe wymagania co do samochodu? Pozwólmy im tam wstawić dowolny silnik dowolnie zmniejszyć masę samochodu i inne takie takie to też wyrówna szanse co?
Nie twierdze że takie zasady jak są są najlepsze ale jadąc na igrzyska każdy wiedział jakie są zasady.
@mmosiek1 . Są ścisłe wymagania, ale każdy jedzie na swoim. A koń to nie maszyna tylko żywa istota, do tego z charakterem i wrażliwością. Dlatego koń i jeździec to jest jedność, to jest komplet.
Zauważ, że np w policji tak jest, pies i przewodnik to jest stała para.
Nawet ludziom lepiej idzie współpraca w jednej konfiguracji personalnej niż w innej, a co dopiero mówić o zwierzęciu.
@El_Pawulon Własnego konia to byś znał, a on ciebie. Wiedziałbyś czego by się spodziewać. Co do systemu to mało jest idiotycznych przepisów? To powstało pewnie tylko dlatego że nie każdego na konia stać i tyle.
@kuciol
raczej kazdy jezdziec jadacy na olimpiade ma konia albo jezdzi na stalym bo to po prostu drogi sport.
nie ma mwiedzy zeby ocenic czy to jest uzasadnione czy nie, natomiast przepisy i wymogi kazdy znal i tak jak wszedzie: zglaszasz sie i bierzesz udzial tzn ze wyrazasz zgode na regulamin :)
@El_Pawulon Co nie znaczy że to sprawiedliwe i w porządku. Przecież nie masz wyjścia jak się na regulamin zgodzić no nie?
Koń to mądre zwierzę. Nie spodobała mu się ;)
Faktycznie pięścią to mu taką krzywdę zrobiła - dobrze że go nie zabiła.
@krzysio6666 tutaj nie chodzi o krzywdę, tylko o przepisy, trener nie może dotknąć konia, jest to nieprzepisowa pomoc.
dyskwalifikacja za walenie konia na olimpiadzie. hmmm...
Nie trenerka konia tylko trenerka niemieckiej zawodniczki. Saint Boy (bo tak nazywa się koń) sprawiał tego dnia kłopoty także Rosjance, która podobnie jak Niemka wylosowała go.