Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
737 748
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
+32 / 38

i za taki numer powinno byc min 500zl mandatu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Piekielnymops
+18 / 32

Rowery tak jaki inne pojazdy poruszające się po drogach powinny posiadać tablice rejestracyjne oraz wykupione OC. Może by pomogło to ograniczyć "kreatywność" pewnych rowerzystów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Piekielnymops
+10 / 16

@wiecejwolnosci czyli przepisy KDR są dla Ciebie ograniczeniem wolności a osoba dostająca mandat jest ofiarą systemu....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Piekielnymops
+7 / 15

@PrawdziwieTrue chyba się nie rozumiemy, obecnie rowerzysta za nic nie odpowiada jak spowoduje lub przyczyni się do kolizji. Już widzę jak rowerzysta który spowoduje kolizje zatrzyma się by poczekać na policję by otrzymać mandat.... Nie wrzucam wszystkich rowerzystów do jednego wora, mi chodzi o "margines" reprezentujący tą grupę który jest dużym zagrożeniem na drogach. Jeżeli tablice i OC to taki zły pomysł to słucham jakie jest dobre rozwiązanie takiego problemu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gorgonek
+12 / 14

@PrawdziwieTrue jak ma zamiar biegać po jezdni razem z autami, to powinien mieć takie oznakowanie i OC ;)

Parę lat temu rowerzysta przepychał się pomiędzy autami i w pewnym momencie wywrócił się i zarysował auto przede mną, po czym wstał i uciekł zanim właściciel wysiadł z auta. Tak, w tym wypadku rejestracja i OC załatwiłyby sprawę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polm84
0 / 0

@wiecejwolnosci piesi juz moga dostac mandat za przechodzenie przez jezdnie w nieodpowiednim miejscu, a za samo chodzenie tez, bo na upartego mozesz to podciagnac pod stwarzanie zagrozenia...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wiecejwolnosci
-1 / 1

@polm84 Pytanie, kto chce żyć w świecie "podciągania pod stwarzanie zagrożenia". Bo ja nie. Wolę świat bardziej spontaniczny, gdzie jest miejsce na swobodę i kreatywność, nie zaś szukanie wszędzie tylko zagrożeń i powodów do większej kontroli państwa. Powiedzmy, nawet jeśli będzie bardziej niebezpiecznie. Dawno prawdziwego i namacalnego zagrożenia nie mieliśmy, to się nam w głowach poprzewracało. Zagrożenie to jest wtedy, gdy żołnierze wrogiej armii gwałcą za ścianą córkę sąsiadów, a nie wtedy, gdy rowerzysta jedzie po mieście. Tu, czy tam jedzie - to nie ma żadnego znaczenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+21 / 25

Taka zależność im bardziej zbliżony strój do profesjonalnego tym większa niechęć do korzystania ze ścieżki rowerowej, nie wiem czy im się wydaje, że "kolarze" są wyłączeni z obowiązku przestrzegania KDR. Łamią ponad to jeszcze jeden przepis tj. blokowanie ruchu (wolno co prawda jechać równolegle ale nie gdy utrudnia to ruch) ale to kierowcy będą łupieni mandatami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+9 / 17

Jan Miodek: Przeznaczać, a nie dedykować!

"dedykować «poświęcić komuś utwór literacki, muzyczny lub dzieło sztuki, umieszczając w nim lub na nim dedykację"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vicrac
-3 / 3

@Laviol wygooglowałem ten artykuł o którym mówisz i źle go zrozumiałeś - Miodek mówił tam o "dedykować" jako bezpośrednim synonimie "przeznaczać" ("pieniądze przeznaczone na budowę szpitala"). W democie "dedykowany" jest użyty w innym znaczeniu ("dedykowany" - "przystosowany i zalecany do użycia w jednym celu", tak jak np. "dedykowany ropuszczalnik do farby"). Użycie poprawne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+4 / 4

@vicrac, nie wiem czy czytaliśmy ten sam - https://gazetawroclawska.pl/jan-miodek-przeznaczac-a-nie-dedykowac/ar/704161
W tym jak wół stoi: " Tego typu konstrukcji, w których czasownik _dedykować _znaczy tyle, co "przeznaczać", Polacy używają coraz częściej, mnie zaś takie przejawy oddziaływania angielszczyzny na nasz język irytują najbardziej. Na czym zaś polega ich istota? - Ano na tym, że oto jakiś wyraz funkcjonujący w polszczyźnie z dawien dawna w określonym znaczeniu, będący brzmieniowym odpowiednikiem słowa angielskiego, mającego w tamtym języku jeszcze inne - szersze lub węższe - znaczenie, nagle w tym właśnie nowym znaczeniu zaczyna u nas funkcjonować."
Skoro Miodka to irytuje, to chyba jednak nie popiera, nieprawdaż?
Z resztą zacytowana przeze mnie definicja "dedykować" wyraźnie określa znaczenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vicrac
+3 / 3

@Laviol wczytałem się bardziej i zwracam honor - faktycznie Miodek krytykuje takie użycie tego słowa. Cóż, język ewoluuje, a to że pana Miodka coś "irytuje" to jeszcze nie znaczy że to grzech śmiertelny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+2 / 2

@vicrac, owszem, ewoluuje. Jednak, moim zdaniem, istotne jest jak to się dzieje, z jakiego powodu pojawiają się zmiany. Ta wynika z braku odpowiedniej znajomości rodzimego języka czyli nieoduczenia, a to nie wróży nic dobrego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T truskawka90
+15 / 19

Jak oni mnie wk....wiają na tych rowerach szosowych. Ludzie z innym stanem umysłu. Pewnie zaraz się odezwą kolarze i zaczną coś majaczyć o tym że na ścieżce źle bo kostka itp. farmazony. Jedz sobie tam gdzie nie ma ścieżki i nikt nie będzie miał problemu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Banasik
0 / 10

I tu potrzebny jest kierowca autobusu z Katowic.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+2 / 2

@Banasik
Obawiam się, że kiedyś takiemu kierowcy podobnie puszczą nerwy i dojdzie do tragedii, później będą korzystać z drogi zgodnie z przepisami.

https://www.youtube.com/watch?v=7YpD1tjLmDI

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar belzeq
+12 / 16

@krzysio6666 Ale wiesz, że przepisy ruchu drogowego obowiązują wszystkich uczestników ruchu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Banasik
+16 / 18

@krzysio6666 . Profesjonalista niech jedzie na profesjonalny tor. Prawo obowiązuje także profesjonalistów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
+7 / 13

@krzysio6666 Ta ścieżka obok nie ma kostki, w dodatku wygląda na to, jakby lewy pas był wyłączny z ruchu. Dla kierowcy samochodem jechać te 15-20 km/h to też słabo i też istotne - w normalnym (nie elektrycznym) samochodzie nie tylko traci się czas, ale i zwiększa zużycie paliwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A arokub
0 / 8

@krzysio6666 czyli kierowcy rajdowi będą jeździć w mieście po 150km/h? Dla profesjonalistów jest to istotne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marucha79
+8 / 8

@krzysio6666 To mówisz, że jeśli denerwuje mnie jazda samochodem po kocich łbach, mogę przejechać na chodnik lub ścieżkę rowerową? Fajnie!
W sytuacji ze zdjęcia razi przede wszystkim brak wyobraźni, empatii i kultury, to, czy zostało zostało złamane prawo jest sprawą drugorzędną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar belzeq
+11 / 21

Propozycja poprawki do Kodeksu Ruchu Drogowego: 1."Każdy kierowca może raz w roku, zupełnie bezkarnie, podjechać do rowerzysty jadącego drogą publiczną pomimo tego, że obok jest ścieżka rowerowa i osobiście zepchnąć go z drogi pojazdem, lub, gdy jedzie z pasażerem, poprosić pasażera o otwarcie drzwi i drzwiami tymi zdrowo przy*ebać rowerzyście. 2. Jeśli rowerzystą jest "profesjonalista na kolarzówce" liczbę bezkarnie je*niętych podnosi się do dwóch w roku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Banasik
+2 / 2

@belzeq . Dlaczego raz w roku? Albo coś jest legalne albo nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar belzeq
0 / 0

@Banasik Podatek PIT jest chyba legalny, a rozliczasz go raz w roku...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar komivoyager
+2 / 2

@belzeq podbijam; każdego pedalarza jadącego drogą, gdy obok jest droga TYLKO dla rowerów. Wszyscy byliby zadowoleni, a najbardziej zakłady pogrzebowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Suzzzi86
-2 / 8

ej, w końcu razem mają 4 kółka, więc jadą drogą dla czterokołowców :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gorgonek
+9 / 11

@Suzzzi86 i jeden cały, chociaż niezbyt funkcjonalny, mózg :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Guodny
+3 / 11

Nie tłumaczę ich, ale może być przyczyną że prawie wszystkie robi się z tej pie.....nej kostki a nie gładką asfaltową. Różnica jednak jest w komforcie. Aczkolwiek ja jeżdżę po kostce bo wolę jak mnie autobusy nie mijają na 5 cm

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
-2 / 4

Wszędzie debile i jeszcze ten krzyż w oddali. Esencja polskości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+5 / 5

Sam często jeżdżę na rowerze, a jednocześnie jestem kierowcą, mogę nawet powiedzieć, że zawodowym, jednak to co wyprawiają rowerzyści na naszych drogach to można wręcz nazwać największą patologią naszych dróg.
Pijanego trafisz raz na rok, lub mniej, ale rowerzyści (oczywiście nie wszyscy), szczególnie starsze osoby, oraz tacy "kolarze" jak na foto poniżej, w obcisłych rajtuzkach, kolorowych kaskach, albo nie znają przepisów, albo robią to celowo. Przejazd po przejściu, przejazd na czerwonym, jazda całą szerokością drogi jak na foto powyżej, nie korzystanie z dróg dla rowerów.
Mandaty dla nich powinny być wręcz drastyczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 sierpnia 2021 o 10:45

M misiunio1234
+2 / 4

@elefun Kiedyś taki peleton (gdzieś z 50 rowerzystów) o mało nie wjechał mi w samochód, bo musieli zająć więcej niż połowę jezdni. Stare dziady na rowerach, nie jakieś młodziki trenujące do zawodów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qsiex
-3 / 3

@elefun Rowerzysta przejeżdżając na czerwonym ryzykuje głównie swoim życiem. Kierowca przejeżdżając na czerwonym ryzykuje życiem wszystkich wokół. Różnica jest w masie i co za tym idzie energii jaką taki pojazd posiada. Dziennie widzę co najmniej kilka samochodów przejeżdżających na czerwonym co jest realnym śmiertelnym zagrożeniem. Dlaczego to nie wzbudza takich emocji?

Podnieśmy mandaty dla rowerzystów, ale tylko wtedy gdy mandaty dla kierowców będą odpowiednio 15 razy większe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Ner3vaR
+1 / 3

Ciekawe co taki "człowiek" sobie myśli w czasie wykonywania tego haniebnego czynu. Czy cieszy się z tego że chroni środowisko mimo że za jego plecami czeka kilkanaście wolnojadących aut. czy ma świadomość tego że jest obiektem nienawiści ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vicrac
+2 / 6

Sam jestem rowerzystą i gdzie się da zjeżdżam z drogi, ale... mamy w tym pięknym kraju taki klimat że ścieżki rowerowe potrafią mieć 300 metrów, potem niespodziewanie kończyć się, następnie znowu 300 m i tak dalej, co daje tyle że nawet jeśli jest to nie opłaca się nią jechać (zwłaszcza jeśli trzeba przekraczać jezdnię w tych miejscach gdzie się zaczyna/kończy, bo z jakiegoś powodu ścieżka jest puszczona lewą stroną drogi). Tak więc... jakby była lepsza infrastruktura rowerowa (i to nie wirtualna - ostatnio moje miasto chwaliło się kolejnymi paroma kilometrami ścieżki rowerowej, pojechałem na miejsce i co zobaczyłem? Polną drogę, z dziurami i kamieniami z namalowanym oznakowaniem ścieżki - ręce opadają) - velostrady nieprzecinające się z chodnikami dla pieszych, sensownie zrobione ścieżki (ciągłe, z asfaltu a nie kostki) to sami rowerzyści by w życiu na drogę nie wjechali - to żaden komfort być wyprzedzanym przez busa czy ciężarówkę i jechać w spalinach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JRH
0 / 2

Tacy rowerzyści to niestety zmora kierowców i kiedy są ścieżki rowerowe, to rowerzyści nie mają na ulicy nic do szukania, ale...
Spędziłam tydzień na rowerze w Holandii i spotkałam wielu rowerzystów (niedzielnych, profesjonalistów, starych, młodych, z dziećmi itp, itd) ale żaden z nich nie korzystał z ulicy.
Dlaczego?
Bo w Holandii ścieżki rowerowe są dosłownie wszędzie, nawet wzdłuż autostrad się takowe zdarzają...
Są szerokie, gładkie, dobrze oznakowane.
Często na "normalnych" drogach są ustawione znaki zakazujące poruszania się po nich rowerami i "mofami"
No ale jeśli ktoś ma takie autostrady rowerowe, to nie musi na rowerzystów narzekać.
Jazda po ulicy nie jest żadną przyjemnością z powodu ocierających się o łydki samochodów...
W Polsce rowerzsta =kamikadze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adawo
-3 / 3

Bo ktoś zamiast zrobić ścieżkę rowerową, ułożył chodniczek z kostki Downa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinm1
-4 / 4

Krytykantom polecam pojeździć trochę rowerem na oponach miejskich po mieście. Jak przejedziecie 30 km na raz to zrozumiecie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar komivoyager
+3 / 3

@marcinm1 to założ inne opony, takie adekwatne do terenu w jakim masz się porzuszać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar belzeq
-1 / 1

@marcinm1 ***** cyklistów, PiS. Konfederację i Kukiza!
Pojedź dokądś metrem, jak biały człowiek...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinm1
0 / 0

@komivoyager Opony miejskie są nieadekwatne do jazdy po mieście?
Niech Twój komentarz będzie podsumowaniem ścieżek rowerowych z kostki: "zacznij jeździć na oponach roweru górskiego"
A jak ktoś tak jak osoby na zdjęciu chce jeździć kolarzówką to gdzie ma jechać, którędy ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar komivoyager
0 / 0

@marcinm1 generalnie mam to w d.. na jakich oponach jedziesz, ale masz jechać drogą dla rowerów jeśłi tylko taka jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A alienapacz
-2 / 2

a do czego na w takim razie prawo rowerzysta jeśli mu kierowca coś odje..nie? nagminnie zajeżdżają przejazd przez jezdnię jeśli rowerzysta ma zielone, pierwsze z brzegu ci mi się nasuwa i tak dalej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem