Nie wiem czy policjanci u nas mają misie na wyposażeniu ale strażacy to na pewno, mając wypadek samochodowy (nie z naszej winy) pierwsi byli właśnie strażacy. Po przyjeździe na miejsce pierwszy poleciał zobaczyć czy ktoś jeszcze nie został w pojeździe, drugi z apteczką do nas a trzeci z misiem pluszowym w rękach dla naszego synka. Syn nadal ma tego misia pomimo że jest pełnoletni. Pozdrawiam wszystkich strażaków.
Mówcie o tym głośniej. Aż nie mogę się doczekać, jak zaradni inaczej zaczną specjalnie powodować wypadki, aby ich pociechy też mogły dostać takie zabawki. W końcu są za darmo.
"Mój tatuś tak jeździ, że mam już trzy takie misie..."
U nas też tak dają
W plastikowych workach. Zupełnie jak ich rodzice.
Nie wiem czy policjanci u nas mają misie na wyposażeniu ale strażacy to na pewno, mając wypadek samochodowy (nie z naszej winy) pierwsi byli właśnie strażacy. Po przyjeździe na miejsce pierwszy poleciał zobaczyć czy ktoś jeszcze nie został w pojeździe, drugi z apteczką do nas a trzeci z misiem pluszowym w rękach dla naszego synka. Syn nadal ma tego misia pomimo że jest pełnoletni. Pozdrawiam wszystkich strażaków.
Mówcie o tym głośniej. Aż nie mogę się doczekać, jak zaradni inaczej zaczną specjalnie powodować wypadki, aby ich pociechy też mogły dostać takie zabawki. W końcu są za darmo.