@Bld1
Nie, właśnie prawo mówi że nie. Nakaz noszenia maseczek, w przeciwieństwie do większości zapisów, zmuszających przedsiębiorców do Lockdownu, jest wiążący, bo został w grudniu wprowadzony jako ustawa.
Nikt tej ustawy nie skasował, więc jest nadal aktualna...
To, że już nikt nie nasyła Policji na sklepy, nie oznacza, że zapisu nie ma.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
12 sierpnia 2021 o 13:38
Nie ma żadnego prawnie obowiązującego nakazu noszenia masek. Nie ma takiej ustawy i uprzedzam wypowiedzi, że coś tam w pkt. 13 ustawy dopisali. Ten pkt 13 dotyczy możliwości zawartych w rozporządzeniu. Nie jest ten nakaz bezpośrednio zawarty w ustawie. Ustawa niby przewiduje:
Art. 46b. W rozporządzeniu, o którym mowa w art. 46a, można ustanowić:
...
13) nakaz zakrywania ust i nosa, w określonych okolicznościach, miejscach
i obiektach oraz na określonych obszarach, wraz ze sposobem realizacji tego
nakazu.
Art. 46b. W rozporządzeniu, o którym mowa w art. 46a, można ustanowić:
...
13) nakaz zakrywania ust i nosa, w określonych okolicznościach, miejscach
i obiektach oraz na określonych obszarach, wraz ze sposobem realizacji tego
nakazu.
Innego nakazu nigdzie wiecej nie ma zatem nie ma nakazu noszenia masek. Taki nakaz musi być bezpośrednio w ustawie a nie w rozporządzeniu. Konstytucja mówi, że jej zapisy są stosowane wprost i dosłownie. Zatem ograniczenia swobód mogą być zawarte tylko w ustawach i często po ustanowieniu stanu nadzwyczajnego.
Widać żona ma w du.e wytyczne męża... tak jak mąż ma w dup..e prawo :P a widzieliście nagranie gdzie premierek oddał dwa głosy? no przecież to jest zgodne z PRAWEM :D bo im ku..a można wszystko :D
Pan morawiecki nie ma czasu na jakieś tam demotywatory bo musi się uczyć języka rosyjskiego żeby nie wyjść na ignoranta gdy komuch kaczynski przyjdzie do niego w odwiedziny ze swoją drugą połówką.
Mam wyebane na jego żonę, ale co z tego, że chodzi bez maseczki? Przecież to ściema. Przed kamerą wszyscy zaqierdalają w kombinezonach, ale jak wyjdzie na korytarz, to Szmata od razu z ryja. Wszyscy wiedzą, że maseczki to pić na wodę, ale poważni ludzie zainwestowali poważne pieniądze, dlatego ten cyrk wciąż trwa.
Jak czytam te komentarze o konstytucji to trochę uśmiecham się pod nosem. Czekam na protesty w sprawie zapinania pasów w aucie czy używania przekleństw w miejscu publicznym. Nie ma? Jak to, przecież jakas ustawa typu kodeks drogowy nie będzie mi ograniczać wolności
Bo zgodnie z prawem może chodzić bez tak samo jak ja czy ty? ;p
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 sierpnia 2021 o 15:27
@Bld1
Nie, właśnie prawo mówi że nie. Nakaz noszenia maseczek, w przeciwieństwie do większości zapisów, zmuszających przedsiębiorców do Lockdownu, jest wiążący, bo został w grudniu wprowadzony jako ustawa.
Nikt tej ustawy nie skasował, więc jest nadal aktualna...
To, że już nikt nie nasyła Policji na sklepy, nie oznacza, że zapisu nie ma.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 sierpnia 2021 o 13:38
@Bld1, nie może https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/maseczki-covid-podstawa-prawna-faq-23-marca-2021
Niestety nie ma mocy prawnej ta ustawa bo jest sprzeczna z konstytucją
Nie ma żadnego prawnie obowiązującego nakazu noszenia masek. Nie ma takiej ustawy i uprzedzam wypowiedzi, że coś tam w pkt. 13 ustawy dopisali. Ten pkt 13 dotyczy możliwości zawartych w rozporządzeniu. Nie jest ten nakaz bezpośrednio zawarty w ustawie. Ustawa niby przewiduje:
Art. 46b. W rozporządzeniu, o którym mowa w art. 46a, można ustanowić:
...
13) nakaz zakrywania ust i nosa, w określonych okolicznościach, miejscach
i obiektach oraz na określonych obszarach, wraz ze sposobem realizacji tego
nakazu.
Kumacie?
Art. 46b. W rozporządzeniu, o którym mowa w art. 46a, można ustanowić:
...
13) nakaz zakrywania ust i nosa, w określonych okolicznościach, miejscach
i obiektach oraz na określonych obszarach, wraz ze sposobem realizacji tego
nakazu.
Innego nakazu nigdzie wiecej nie ma zatem nie ma nakazu noszenia masek. Taki nakaz musi być bezpośrednio w ustawie a nie w rozporządzeniu. Konstytucja mówi, że jej zapisy są stosowane wprost i dosłownie. Zatem ograniczenia swobód mogą być zawarte tylko w ustawach i często po ustanowieniu stanu nadzwyczajnego.
@pawel1481 ktos tutaj chyba nie wie, ze ten nakaz mial czas obowiazywania i ten czas sie juz skonczyl...
Widocznie jest zdrowa.
@Jacek83218 I co z tego? Maseczki w pomieszczeniach zamkniętych mają nosić wszyscy, a nie zaraz... Tylko zwykli ludzie. Elita nie musi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 sierpnia 2021 o 7:23
@Banasik Zdrowa jak większość społeczeństwa, która jednak podlega durnym wytycznym.
@Jacek83218, masz tu podstawę prawną do noszenia maseczek. Znajdź fragment, który zwalnia z tego zaszczepionych.
https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/maseczki-covid-podstawa-prawna-faq-23-marca-2021
@HelloItsMe
Chcesz to sobie noś.
@Clayton Nie noszę, nie mam zamiaru nosić kagańca, ale jeśli mężuś tej pani zmusza ludzi do noszenia, to ona też powinna.
A hasztag "mem" to z jakiego powodu?
Nadużywacie ostatnio tego strasznie. Albo nie wiecie co to jest mem...
Widać żona ma w du.e wytyczne męża... tak jak mąż ma w dup..e prawo :P a widzieliście nagranie gdzie premierek oddał dwa głosy? no przecież to jest zgodne z PRAWEM :D bo im ku..a można wszystko :D
Po niżej godności takie demotywatory
Pan morawiecki nie ma czasu na jakieś tam demotywatory bo musi się uczyć języka rosyjskiego żeby nie wyjść na ignoranta gdy komuch kaczynski przyjdzie do niego w odwiedziny ze swoją drugą połówką.
Jaka paskuda
No ona wie od męża, że z tą pandemią to ściema dla plebsu i nie ma się co przejmować.
No i dobrze ze nie ma
To jego żona?
Równi i równiejsi
Mam wyebane na jego żonę, ale co z tego, że chodzi bez maseczki? Przecież to ściema. Przed kamerą wszyscy zaqierdalają w kombinezonach, ale jak wyjdzie na korytarz, to Szmata od razu z ryja. Wszyscy wiedzą, że maseczki to pić na wodę, ale poważni ludzie zainwestowali poważne pieniądze, dlatego ten cyrk wciąż trwa.
Jak czytam te komentarze o konstytucji to trochę uśmiecham się pod nosem. Czekam na protesty w sprawie zapinania pasów w aucie czy używania przekleństw w miejscu publicznym. Nie ma? Jak to, przecież jakas ustawa typu kodeks drogowy nie będzie mi ograniczać wolności