Koszt wykonania instalacji odgromowych byłby wyższy niż straty spowodowane przez pioruny.
Tak jak ze wszystkim, odzwyczajmy się od nakazywania innym co mają zrobić jeśli jest wybór.
Kto chce to sobie założy piorunochron, kto nie chce to nie. Ale może się też ubezpieczyć jeśli ma taką ochotę. Dajmy ludziom samym myśleć i żyć. I uznajmy, że chcącemu nie dzieje się krzywda. A więc później nie ma, że "Panie premierze jak żyć?", "Kredyt mi we frankach dali, banksterzy, złodzieje!"
@koszmarek66 Pozwólmy ludziom żyć jak chcą, ale niech potem oni sami ponoszą konsekwencje swoich decyzji.
Nie chcesz piorunochronu? Spoko, ale jak ci się dom spali nie przychodź do premiera po pomoc, bo nie masz gdzie mieszkać.
@koszmarek66 Zgadzam się że zmuszanie do wielu rzeczy jest zbyt daleko idącą ingerencją. Zgadzam sie również że odpowiedzialny jest inwestor za to że nie stworzył instalacji odgromowej, czy nie sprawdził że buduje na terenie zalewowym czy też nie przeprowadza regularnych inspekcji instalacji gazowej.
Nie zgodzę się jednak że koszt instalacji odgromowej jest wysoki gdyż jest to proste jak drut dosłownie. Matriały można pozyskać na złomowcu za grosze (choć ostatnio nawet tu materiał drożeje). Oczywiście są tacy którym sie pręt wijący po fasadzie budynku nie komponuje ale i dla takich mam radę którą z resztą osobiście wypróbowałem. Na złomie zdobywasz kilka rur metalowych, ze dwa ceowniki i jakiś pręt dla stabilizacji. Ceowniki z prętem ładujesz do gruntu i zalewasz częściowo betonem dla stabilizacji a z rur spawasz maszt który będzie odgromnikiem chroniącym zabudowania w okolicy kilkudziesięciu metrów a jak się dołoży jakieś bloczki i kawałek stalówki to od święta można i flagę wciągnąć. Koszt niewielki, nie psuje projektu budowlanego fasad a do tego jak patriotycznie tak z flagą na maszcie mieszkać.
@AdamSlodowy "Adam Słodowy" to wspaniały gatunek ale niemal wymarły. Prawie nikt z mieszczuchów nie jest w stanie czegoś takiego samemu zrobić. Jeśli weźmie fachowca to koszt pnie się mocno w górę. Poza tym musisz wiedzieć jakiej średnicy pręt się nadaje, mieć uchwyty i wiedzieć jak je przymocować do dachu, no i chyba najważniejsze na jaką głębokość wpuścić w ziemię, żeby te kilka kiloamperów zechciało się w gruncie zneutralizować. No i jeszcze kilka innych problemów, o których sobie nawet nie zdaję sprawy.
@koszmarek66
Akurat banksterzy złodzieje używali niedozwolonych klauzul prawnych w umowach . Co do prawa budowlanego systemy odgromowe są obowiązkowe w budynkach mieszkalnych .. A ubezpieczyciel cię nie ubezpieczy jak takiego nie masz. A to ze nie ma .. tak na wsi bywa od lat jak się budują nielegalnie czy przebudowują i robią to tzw własnym nakładem sił.
@killerxcartoon Sam wiesz, że nie chodzi o niedozwolone klauzule prawne. Gdyby frank kosztował nadal 2 zł nikt by nawet nie mlasnął. Brałem kredyt na początku 2009 r. i mogłem wziąć w walucie lub złotówkach. I albo wziąłbym niskooprocentowany kredyt walutowy z ryzykiem zmiany kursu albo drogi złotówkowy. Ponieważ wiedziałem, że podwojenie kursu zamorduje mnie finansowo to wziąłem w złotówkach. Ale gdybym jednak wtedy wziął walutowy to byłoby mi wstyd protestować bo wiedziałem na co się godzę.
Chodzi chodzi. Umowy były od początku skonstruowane nieuczciwie.
- Banki samemu definiowały kurs przeliczenia
- w denominowanych podnosiły raty gdy frank szedł do góry a gdy spadał nie obniżały lub obniżały nie proporcjonalnie a symbolicznie
- w przeliczanych pobierały spred czyli opłatę za przewalutowanie jaki dowolni kształtowały
- zawierały klauzule uniemożliwiające spłatę we franku po mimo ze kredyt był we franku by pobrać spred albo pobierały podwójny spred
- spłacanie odsetek a nie kredytu
- usiłowanie przty zerwaniu czy wcześniejszej spłacie umowy pobrania całości hipotetycznych odsetek za 30 czy 40 lat
A to tak z grubsza .
Dochodzi jeszcze do tego oszustwo. Otóż zatrudniani w placówka tzw doradcy klienta wmawiali klientom ze nie mają zdolności w ZŁ a mają we frankach tylko dlatego ze przy kredytach we frankach dostawali większa prowizję . Z korespondencji bankowej z kilku spraw jak i kilku moich znajomych pracujących w bankach od samego początku było to celem.
Czego dowodem jest ujawniony spisek banków jaki ustawiał sztuczne kursy walutowe i kurs oprocentowanie jednodniowego kredytu liczonego do jakiegoś tam współczynnika chyba stopy kredytowej albo lombardowej. Za to kilkanaście banków w tym Deautche bank , City Group , Credit Agricole, credit suisse, UBER (reszty nie pamiętam ale to najwięksi gracze) dostały spore kary od giełdy NY i komisji europejskiej i kilku lokalnych regulatorów bankowości za machlojki .
Po co ci instalacja odgromowa na niskich budynkach? na moim osiedlu nikt nie ma instalacji odgromowej i jakoś nie ma problemu, a osiedle stoi już prawie 100 lat
Koszt wykonania instalacji odgromowych byłby wyższy niż straty spowodowane przez pioruny.
Tak jak ze wszystkim, odzwyczajmy się od nakazywania innym co mają zrobić jeśli jest wybór.
Kto chce to sobie założy piorunochron, kto nie chce to nie. Ale może się też ubezpieczyć jeśli ma taką ochotę. Dajmy ludziom samym myśleć i żyć. I uznajmy, że chcącemu nie dzieje się krzywda. A więc później nie ma, że "Panie premierze jak żyć?", "Kredyt mi we frankach dali, banksterzy, złodzieje!"
@koszmarek66 Pozwólmy ludziom żyć jak chcą, ale niech potem oni sami ponoszą konsekwencje swoich decyzji.
Nie chcesz piorunochronu? Spoko, ale jak ci się dom spali nie przychodź do premiera po pomoc, bo nie masz gdzie mieszkać.
@koszmarek66 Zgadzam się że zmuszanie do wielu rzeczy jest zbyt daleko idącą ingerencją. Zgadzam sie również że odpowiedzialny jest inwestor za to że nie stworzył instalacji odgromowej, czy nie sprawdził że buduje na terenie zalewowym czy też nie przeprowadza regularnych inspekcji instalacji gazowej.
Nie zgodzę się jednak że koszt instalacji odgromowej jest wysoki gdyż jest to proste jak drut dosłownie. Matriały można pozyskać na złomowcu za grosze (choć ostatnio nawet tu materiał drożeje). Oczywiście są tacy którym sie pręt wijący po fasadzie budynku nie komponuje ale i dla takich mam radę którą z resztą osobiście wypróbowałem. Na złomie zdobywasz kilka rur metalowych, ze dwa ceowniki i jakiś pręt dla stabilizacji. Ceowniki z prętem ładujesz do gruntu i zalewasz częściowo betonem dla stabilizacji a z rur spawasz maszt który będzie odgromnikiem chroniącym zabudowania w okolicy kilkudziesięciu metrów a jak się dołoży jakieś bloczki i kawałek stalówki to od święta można i flagę wciągnąć. Koszt niewielki, nie psuje projektu budowlanego fasad a do tego jak patriotycznie tak z flagą na maszcie mieszkać.
@AdamSlodowy "Adam Słodowy" to wspaniały gatunek ale niemal wymarły. Prawie nikt z mieszczuchów nie jest w stanie czegoś takiego samemu zrobić. Jeśli weźmie fachowca to koszt pnie się mocno w górę. Poza tym musisz wiedzieć jakiej średnicy pręt się nadaje, mieć uchwyty i wiedzieć jak je przymocować do dachu, no i chyba najważniejsze na jaką głębokość wpuścić w ziemię, żeby te kilka kiloamperów zechciało się w gruncie zneutralizować. No i jeszcze kilka innych problemów, o których sobie nawet nie zdaję sprawy.
@koszmarek66
Akurat banksterzy złodzieje używali niedozwolonych klauzul prawnych w umowach . Co do prawa budowlanego systemy odgromowe są obowiązkowe w budynkach mieszkalnych .. A ubezpieczyciel cię nie ubezpieczy jak takiego nie masz. A to ze nie ma .. tak na wsi bywa od lat jak się budują nielegalnie czy przebudowują i robią to tzw własnym nakładem sił.
@killerxcartoon Sam wiesz, że nie chodzi o niedozwolone klauzule prawne. Gdyby frank kosztował nadal 2 zł nikt by nawet nie mlasnął. Brałem kredyt na początku 2009 r. i mogłem wziąć w walucie lub złotówkach. I albo wziąłbym niskooprocentowany kredyt walutowy z ryzykiem zmiany kursu albo drogi złotówkowy. Ponieważ wiedziałem, że podwojenie kursu zamorduje mnie finansowo to wziąłem w złotówkach. Ale gdybym jednak wtedy wziął walutowy to byłoby mi wstyd protestować bo wiedziałem na co się godzę.
@koszmarek66
Chodzi chodzi. Umowy były od początku skonstruowane nieuczciwie.
- Banki samemu definiowały kurs przeliczenia
- w denominowanych podnosiły raty gdy frank szedł do góry a gdy spadał nie obniżały lub obniżały nie proporcjonalnie a symbolicznie
- w przeliczanych pobierały spred czyli opłatę za przewalutowanie jaki dowolni kształtowały
- zawierały klauzule uniemożliwiające spłatę we franku po mimo ze kredyt był we franku by pobrać spred albo pobierały podwójny spred
- spłacanie odsetek a nie kredytu
- usiłowanie przty zerwaniu czy wcześniejszej spłacie umowy pobrania całości hipotetycznych odsetek za 30 czy 40 lat
A to tak z grubsza .
Dochodzi jeszcze do tego oszustwo. Otóż zatrudniani w placówka tzw doradcy klienta wmawiali klientom ze nie mają zdolności w ZŁ a mają we frankach tylko dlatego ze przy kredytach we frankach dostawali większa prowizję . Z korespondencji bankowej z kilku spraw jak i kilku moich znajomych pracujących w bankach od samego początku było to celem.
Czego dowodem jest ujawniony spisek banków jaki ustawiał sztuczne kursy walutowe i kurs oprocentowanie jednodniowego kredytu liczonego do jakiegoś tam współczynnika chyba stopy kredytowej albo lombardowej. Za to kilkanaście banków w tym Deautche bank , City Group , Credit Agricole, credit suisse, UBER (reszty nie pamiętam ale to najwięksi gracze) dostały spore kary od giełdy NY i komisji europejskiej i kilku lokalnych regulatorów bankowości za machlojki .
I obowiązkowe ubezpieczenie od upadku meteorytu - koszt niewielki, a w przypadku uderzenia takowego, nie tylko dom wyparuje, ale i kawał ziemi.
Po co ci instalacja odgromowa na niskich budynkach? na moim osiedlu nikt nie ma instalacji odgromowej i jakoś nie ma problemu, a osiedle stoi już prawie 100 lat
To jest ta wolność, o którą tak walczycie?
Następny marksista, który lepiej wie co dla innej osoby jest dobre...