Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
298 305
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
R Raf_Raf
+10 / 12

Powoli dochodzą do tego o czym mówiłem jak tylko pierwszy raz zobaczyłem modę na wpychanie wszystkiego w ekrany dotykowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Ktostamskadstam
+20 / 22

Jestem za ! Obsługa elementów wyposażenia samochodu powinna być maksymalnie prosta aby nie odciągać uwagi kierowcy od prowadzenia pojazdu. Tymczasem w niektórych samochodach włączenie głupiego podgrzewania szyby wymaga praktycznie zatrzymania się aby znaleźć odpowiednią opcję na panelu sterowniczym. Kuriozum jakieś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dawletiarow
+3 / 5

@Ktostamskadstam jechałem dziś 200km w deszczu, raz mocniej raz słabiej, raz z przodu, a raz za samochodem który chlapie mi na szybę. Ustawienia wycieraczek zmieniałem pierdyliard razy i nie wyobrażam sobie by były inaczej niż na manetce. Nawet sterowanie radiem czy klimatyzację na ekranie to jakieś nieporozumienie. Ekran powinien być tylko do wyświetlania informacji jak stacja w radiu, temperatura klimy czy nawigacja. A nie do ustawiania czegokolwiek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+17 / 19

Wgl dla mnie, ekran dotykowy w aucie to pomyłka. Bo autem może trząść, chcesz coś podgłosić itp, dotknij ekran. Jak było klasyczne pokrętło, to nawet nie trzeba było odrywać wzroku od kierownicy. A weź tu na czuja traf w ekran dotykowy :/ .

Poza tym, co na tym ekranie dotykowym jest wyświetlane takiego? GPS w aucie to pomyłka, bo nikt mam nie aktualizuje. Radio - załatwiało klasyczne radio.
Mam dziwne wrażenie że producenci aut chcą uszczęśliwiać ludzi "na siłę". Dają funkcje których nikt nie potrzebował i nikt o nie nie prosił.

A brakuje dużo przydatniejszych funkcji, jak np wideorejestratory w standardzie, czy uchwyt na telefon :/ .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+6 / 6

@truskawka90 audi z silnikiem W16 wystarczy? 600KM. Albo ford mustang.

Pracując na warsztacie, czasem trzeba zrobić jazdę testową. I podtrzymuję swoje słowa. W dzień ten ekran jest jeszcze jako-tako znośny, ale w nocy to masakra, bo świeci ci jasnym światłem takie dziadostwo, jakby ktoś ci latarkę pod nosem trzymał.
Klasyczne radio miało tylko symboliczne podświetlenie i to wystarczało w zupełności.

Zauważyłem bardzo konkretną zależność. Im ktoś ma bardziej luksusowy samochód, tym częściej jest burakiem, wywyższającym się ponad innych. Im droższa fura, tym bardziej.

A prawda jest taka, że większość użytkowników dróg, to nie są fani motoryzacji. Potrzebują auta, taniego, solidnego, który jest bezpieczny, możliwie jak najprostszy w obsłudze, który mało pali i jest praktyczny.
Wideorejestratory to na prawdę fajna rzecz, taki odwłoko-chron. Bo jak ktoś nam walnie w auto i zwieje, to mamy nagrane numery. Albo jak ktoś nam auto przytrze na parkingu. Czemu to nie jest standardem dziś? I tam montują kamery i tak są komputery pokładowe, są kamery cofania. To producenci nie zamontują "bo nie". Bez sens.

Tak samo uchwyty na telefon. Powinny być, jakieś sprytne, składane, chowane w deskę rozdzielczą. Zwłaszcza w autach służbowych (takich jak ciężarówki czy dostawczaki). Wgl w dostawczakach, wnętrze projektowali ludzie którzy kompletnie nie wiedzą jak wygląda ta praca. Zero przydatnych schowków na dokumenty, zero schowka na długopisy, brak schowków pod siedzeniem pasażera, czy wieszaczka na kurtkę. To drobiazgi, ale przydatne i to bardzo.

Podobnie mini suvy, no jprdl, co za paranoja. Wóz wielki z zewnątrz (no może nie super wielki, ale duży jak na wnętrze tego wozu). W środku miejsca jak dla krasnala, a bagażnika praktycznie nie ma. Jaki jest sens tego wozu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lulus
+1 / 1

@rafik54321 - "Jaki jest sens tego wozu?" - podbicie i tak wybujałego ego klienta.

Na tym się zarabia... Kiedyś była pewna reklama Harleya-Dawidsona, której autor napisał:
"My jako Harley-Davidson nie sprzedajemy motocykli. Jeżeli chcesz motocykl, to kup sobie hondę lub yamahę. My sprzedajemy 43-letniemu mizernemu, zakompleksionemu księgowemu, gnębionemu przez szefa od poniedziałku do piątku, możliwość ubrania się w sobotę w czarną skórę, żeby mógł przejechać z kolegami przez małe miasteczka i widzieć, jak ludzie się go boją.".

tak samo w SUVach - oni sprzedają iluzję czegoś. Chcesz naprawdę coś pojemnego i wytrwałego - idziesz w inną kategorię samochodów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lector
0 / 0

@rafik54321 absolutnie masz rację. Prześcigają się z systemami "infotainment", telewizja, internety, bajery. Teraz najnowszy lans (od Tesluni oczywiście) to gry na komputerze auta. A fabryczne wideorejestratory czy kamery cofania (o systemach 360st. nie wspominając) to nadal egzotyczne ciekawostki oferowane nawet nie do wszystkich aut a jak już, to za grubą dopłatą (chyba że samo auto już kosztuje jak mokre zboże).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 sierpnia 2021 o 15:34

avatar rafik54321
+2 / 2

@Lulus może i tak, jednak tak czy siak uważam to za bezsens.
Bo jak dla mnie, suv jest kombinacją wad wszystkich innych typów nadwozia.
Bo jak chcesz pojemne auto - kupujesz kombi.
Chcesz auto wygodne - sedana.
Chcesz praktyczne - hatchbacka.
Sportowe - coupe.
Chcesz zalety wszystkiego powyżej? Bierzesz llftbacka (taki niby hatchback, ale z bryłą coupe i dodatkową parą drzwi). Jak dla mnie najlepsze nadwozie.
Chcesz terenówkę - to kupujesz typową terenówkę kutą na 4 buty.
Chcesz auto z poczuciem wolności, bierzesz kabrio.
Masz wielką rodzinę - bierzesz mini vana.

Suv nie nadaje się dobrze do niczego i nie jest nawet sensowną kombinacją którejś z kategorii. Bo jest duże (co jest w sumie wadą, bo im większy wóz tym trudniejszy w prowadzeniu i/lub parkowaniu), ale w środku nie jest duży jak na swoje zewnętrzne gabaryty. Niejeden sedan ma więcej miejsca wewnątrz niż suv. Właściwości terenowych - żadnych. Bagażowych, mniejsze niż kombi, porównywalne z sedanem :/ . Więc po co?

A ja nie jestem fanem kupowania czegoś "na pokaz". Jak kupuję auto dla siebie, to takie jakie JA CHCĘ, a nie takie aby mi zazdrościli.

A co do wspomnianej przez ciebie reklamy, jako reklama jest super, ale po wprowadzeniu w życie, jest idiotyczna. Bo weź takiego typowego księgowego w piksach, ubierz w skórę, niech jedzie na chooperze. I co? Nagle +100 do jaj? Nie, przyjdzie dresiarz, pozna że koleś sra w majty i zrobi z nim dokładnie to samo, co z typowym księgowym. Męskość jest z głowy, nie ubioru.

Ale chyba ludzie lubią się okłamywać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T truskawka90
0 / 0

@rafik54321 Ford Mustang nie jest luksusowym samochodem. Mnie tam ekrany dotykowe nie przeszkadzają i nie rażą w nocy. Nie wiem czym wy jeździcie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

@lector jakieś gry, bajery, filmy inne funkcje typowo "tabletowe" rozumiem na np zagłówkach (w ich tylnej części) na przednich siedzeniach, aby ewentualne dzieci, które faktycznie jeżdżą głównie z tyłu mogły sobie bajkę obejrzeć czy coś. To jeszcze ma jakikolwiek sens. Ale reszta?

Kamery do parkowania powinny być standardem nawet w dość tanich wozach. Bo auta są coraz większe i coraz ciężej zaparkować wóz na miejscu parkingowym.
Wbudowany zestaw głośnomówiący, ok, przydatna rzecz. Jednak większość "bajerów" jest po prostu zbędna. Zamiast ładować hajs w durne oprogramowanie którego i tak nikt nie używa, mogliby wstawić komputer diagnostyczny wewnątrz komputera pokładowego. Tak, aby od razu kierowca wiedział co mu nawala. Ale nie. Bo serwisy nie zarobio.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lulus
0 / 0

@rafik54321 - Ale to nie chodzi o to, by dresiarz przyszedł i dał w mordę :) tu chodzi o to by ten mizerniak się jakoś poczuł, że ma te +100 do jaj i to właśnie sprzedają - iluzję. Podobno najlepiej się zarabia właśnie na marzeniach ;) jak umiesz ludziom sprzedawać marzenia, to jesteś raczej ustawiony.
Ale właśnie tak jak napisałeś - ludzie lubią się okłamywać - "może jednak ze mną nie jest tak źle...", handlowiec przyklaśnie, powie że dzięki temu sovowi będzie Pan w ogóle super wow i leci :D a hajs się się zgadza :D
A co do terenówek, to już jest generalnie kosmos i wieczne poprawianie fabryki - to można zobaczyć u chłopaków z kanału terenwizji. Jak nie silnik, to wahacze do wymiany, albo mosty do wymiany, by to miało dzielność terenową.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawcio1212
0 / 0

@rafik54321 Jak widzę te władane tablety to już widzę paskudną obsługę. Wszystko co potrzebne podczas jazdy to powinno być fizyczne. A ustawianie np playlisty, profili temperatury, trybu jazdy czy innych pierdół na ekranie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar semy
0 / 0

źródło?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
0 / 0

@jankowskijan Nie wiem jak jest w niemieckich sądach ale jak widzę to na Demotywatorach owszem, zdarzają się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hazik
0 / 0

Jak ma tesle, to będzie jeździł na autopilocie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dejmien86
+8 / 10

Ale samochód jest w Niemczech dopuszczony do ruchu. Ktoś tu pozwala, ale zabrania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Qaziku
-2 / 6

@Dejmien86 Samochód dopuszczony do ruchu, ale co to zmienia? Równie dobrze jakiekolwiek operacje na tym ekranie możesz wykonywać jedynie na postoju. Poza tym takich samochodów jest mnóstwo. Te ekrany dotykowe są coraz większe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kamikadze10001
+4 / 4

@Dejmien86 homologacja w jednym z krajów uni i niemcy muszą dopuścić taki pojazd do ruchu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lector
+1 / 1

@Qaziku na postoju?? Ogarniasz, że w Model 3 ten ekran to jedyne źródło jakichkolwiek informacji i jedyny sposób sterowania czymkolwiek poza prędkością i skrętem? Bieżącą prędkość w trasie sobie sprawdzisz na postoju? Szybę z deszczu, który lunął w drodze, sobie oczyścisz na postoju? Światła sobie włączysz/wyłączysz na postoju?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W waldek0093
+4 / 4

1000 zł grzywny, ciekawe od kiedy Niemcy przyjęli złotego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bongo123xyz
+5 / 5

Z uzasadnieniem się zgadzam ale... ten samochód dostał homologację EU.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+2 / 4

@Bongo123xyz

I to jest podstawa by każdy właściciel tesli wytoczył proces Tesli i urzędom wydającym homologacje żądając zwrotu pieniędzy za samochód z jakiego korzystać bezpiecznie nie można.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 sierpnia 2021 o 1:44

L lector
0 / 0

@killerxcartoon z jednej strony niby tak. Z drugiej Tesla odpowie właścicielowi, że widział jaki badziew kupuje i oni mu pistoletu do głowy nie przystawiali. Homologacja to inna sprawa, dużo bardziej zawiła (sprawa urzędowa, a biurokraci dbają aby te były bardzo zawiłe)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 0

@lector widział nie widział wprowadzanie na rynek niebezpiecznych urzadzeń jest zakazane a jak widać do takiego wniosku doszedł sąd ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+4 / 4

BRAWO! Może wreszcie ktoś zauważy, że przełącznik, przycisk itp, którego kierowca używa intuicyjnie i wie, gdzie ten przycisk się znajduje, jest o wiele bezpieczniejszy, niż tego chore ekrany dotykowe z włączaniem podstawowych funkcji na dziesiątym podmenu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MEATLOAF
0 / 0

Ale ktos temu autu dal certyfikaty na dany kraj dop.je do ruchu nie kumam tj chyba homologacia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+3 / 5

Co byś nie zrobił jesteś winny
- Nie włączyłem wycieraczek i tak waliło deszczem że nic nie widziałem... co doprowadziło do wypadku.
- Włączyłem wycieraczki używając dotykowego panelu i spowodowałem wypadek ..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SecundusInterpares
-3 / 3

@killerxcartoon nie bylby winny, gdyby nie kupil samochodu z takim durnym sposobem wlaczania wycieraczek, a jesli jest tak durny i koniecznei musi jezdzic takim samochodem to niech ma wlaczone wycieraczki caly czas. niesety jedynym winnym jesst on, no i troche tesla ze to jedyny sposob wlaczenia wycieraczki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mwa
+1 / 1

@SecundusInterpares
Ale ten samochód dostał homologację na sprzedaż w UE.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+2 / 2

@SecundusInterpares

Sad doszedł do wniosku ze podstawowa obsługa samochodu w tesli jest niebezpieczna . Winny jest temu producent. Co oznacza ze kwestionowany jest też certyfikat dopuszczenie do ruchu i winnym może być też urząd certyfikacyjny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SecundusInterpares
-1 / 1

@killerxcartoon @mwa - co wy gadacie, i co z tego? jaki winny urząd certyfikacyjny. mówiłem jeździć możesz choćby z cały czas włączonymi wycieraczkami, co to urząd obchodzi. to ty masz obsługiwać samochód tak żeby to nie doprowadzało do wypadku. za wypadek jest w całości odpowiedzialny sprawca - kierowca. winny mógłby być producent, gdyby jego zaniechanie lub działania były bezpośrednią przyczyną wypadku. I nie chodzi o to że bronie tesle, to kretyństwo że zrobili taki samochód. Ale wiekszymi kretynami są ci którzy:
a) kupują takie samochody
b) jak już z nich korzystają doprowadzają przy okazji do wypadku(bo nie potrafią przewidzieć swoich czynów, ani pomysleć kiedy i jak musza włączyć wycieraczki)

Zresztą mam przeczucie że bałwan/kierowca użył obsługi wycieraczek jako wymówki, a powód był inny(zagapiłe sie, cokolwiek).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
+1 / 1

No bo trzeba rozróżnić rzeczy ważne w trakcie jazdy, jak wspomniane wycieraczki, które musza być pod ręką, od dodatków, które ustawia się poza jazdą jak ustawienia podświetlenia deski, ustawienia stref w klimatyzacji, czy przełączanie się pomiędzy manualnie a automatycznie sterowanymi światłami dziennymi, które to można wyrzucić na ekran dotykowy bo tego się w trakcie jazdy nie dotyka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Anonymozus123
0 / 0

Ustawianie nawigacji tak samo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lector
+1 / 1

Super. Tylko że to są ELEMENTY STERUJĄCE POJAZDU. Jak w przykładzie z demota, co kierowca miał zrobić? nie używać wycieraczek??
Przecież producenci nie dają tych opcji w interfejsach ekranowych, żeby ułatwić czy uatrakcyjnić korzystanie z nich. Robią to, żeby oszczędzić na fizycznych przełącznikach przez ich całkowite usunięcie, więc kierowca nie ma alternatywy.
A mówiłem, jak tylko zaprezentowano Teslę 3, że to absurd totalny, że taki wskaźnik prędkości jest dostępny jedynie na ekranie nawet nie przed kierowcą a obok i to poniżej rąk, gdy te są trzymane na kierownicy. I Tesla wprowadziła to, gdy inni montują projektory HUD, żeby kierowca nawet na deskę nie musiał zerkać, by sprawdzić prędkość czy wskazania nawigacyjne, bo każda chwila nie obserwowania przestrzeni przed autem zwiększa zagrożenie. Ale niee, świat się rozpływał jaka to Tesla genialna, że na cały przód auta wystarczy jeden centralnie umieszczony ekran dotykowy. No jak widać nie wystarczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar severh
0 / 0

Z jednej strony pchanie wszystkiego w ekrany dotykowe jest w mojej ocenie złym pomysłem, jednakże ktoś dopuścił Teslę do ruchu w Niemczech. Więc albo zrobił to niekompetentny urzędnik wbrew prawu albo to sąd wydał wyrok niezgodny ze stanem faktycznym. Więc albo teraz Tesla powinna zostać zdelegalizowana w Niemczech za to jak obecnie działa, albo kierowca powinien być uniewinniony bo działał w zakresie prawa które wg jego mniemania pozwalało na uruchomienie wycieraczek panelem dotykowym

Odpowiedz Komentuj obrazkiem