No jak tylko 1400zł to bym brał, normalnie takie to z 300 000zł kosztują ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak serio:
Jak nikt nie wynajmie to zejdzie z ceny, jak ktoś wynajmie znaczy, że jest to tyle warte. A idę w zakład, że znajdzie się jakiś młody chłopak, zaraz po studiach, który zarabia 4-6k miesięcznie i chce się już wyprowadzić na stałe od rodziców, ale nie stać go na budowę nowego domu i to wynajmie. Bo co mu więcej potrzeba? Łóżko, pralka, lodówka, kuchenka, jakaś ubikacja i telewizor. (choć martwi mnie to, że na zdjęciach nie ma łazienki) Najważniejsza w cenie może być lokalizacja, jeżeli wszystko jest blisko to to też kosztuje.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
25 sierpnia 2021 o 11:35
@nitaki Fakt, że to Łódzkie, ale ja wynajmuję na Jana Kazimierza na Woli w Warszawie za 2400zł, kawalerkę 37m. Jak ją kupowałem 5 lat temu kosztowała 225tyś w stanie surowym, teraz 'somsiad' sprzedał podobną za 450tyś.
hmmm, nie bronie właściciela tego mieszkania ale trzeba by było trochę szerzej spojrzeć na to. Wiadomo, cena zwala z nóg ale też trzeba się zastanowić skąd się ona wzięła.
Ja kumam, wstawić jakąś ruderę i naśmiewać się "1200+opłaty+coś tam" ale to mieszkanie wizualnie dobrze wygląda.
Poza tym bez źródła.
Tak radzę na przyszłość, zanim zacznie się narzekać to najpierw się zastanowić, czemu ktoś dał taką cenę i z czego ona może wynikać. I tak jak tu jeden kolega napisał, jak nikogo nie znajdzie to prawdopodobnie zejdzie z ceny albo znajdzie kogoś, kto jest w stanie tyle zapłacić. Ale na pewno nie zejdzie tak, że nie będzie mu się ten wynajem opłacał :P
@Hirek130 Ja w tej samej okolicy (łódź, ul Kilińskiego) za metraż 38m2 płaciłam tyle samo. W tym miałam 2 pokoje, oddzielna kuchnia i łazienka. Mieszkanie w miarę nowoczesne i to tylko za 1400 (i to już z opłatami)
No jak tylko 1400zł to bym brał, normalnie takie to z 300 000zł kosztują ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak serio:
Jak nikt nie wynajmie to zejdzie z ceny, jak ktoś wynajmie znaczy, że jest to tyle warte. A idę w zakład, że znajdzie się jakiś młody chłopak, zaraz po studiach, który zarabia 4-6k miesięcznie i chce się już wyprowadzić na stałe od rodziców, ale nie stać go na budowę nowego domu i to wynajmie. Bo co mu więcej potrzeba? Łóżko, pralka, lodówka, kuchenka, jakaś ubikacja i telewizor. (choć martwi mnie to, że na zdjęciach nie ma łazienki) Najważniejsza w cenie może być lokalizacja, jeżeli wszystko jest blisko to to też kosztuje.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 sierpnia 2021 o 11:35
@nitaki Fakt, że to Łódzkie, ale ja wynajmuję na Jana Kazimierza na Woli w Warszawie za 2400zł, kawalerkę 37m. Jak ją kupowałem 5 lat temu kosztowała 225tyś w stanie surowym, teraz 'somsiad' sprzedał podobną za 450tyś.
... ale o co chodzi?
Takie skutki rządów PiS i PO.
W Krakowie lub Warszawie to zrozumiałbym taką cenę, ale kompletnie nie ogarniam, że ktokolwiek za tyle wynajmie w Łodzi.
@Gorinobu pomyślałam dokładnie to samo
"Przestronne" ?
hmmm, nie bronie właściciela tego mieszkania ale trzeba by było trochę szerzej spojrzeć na to. Wiadomo, cena zwala z nóg ale też trzeba się zastanowić skąd się ona wzięła.
Ja kumam, wstawić jakąś ruderę i naśmiewać się "1200+opłaty+coś tam" ale to mieszkanie wizualnie dobrze wygląda.
Poza tym bez źródła.
Tak radzę na przyszłość, zanim zacznie się narzekać to najpierw się zastanowić, czemu ktoś dał taką cenę i z czego ona może wynikać. I tak jak tu jeden kolega napisał, jak nikogo nie znajdzie to prawdopodobnie zejdzie z ceny albo znajdzie kogoś, kto jest w stanie tyle zapłacić. Ale na pewno nie zejdzie tak, że nie będzie mu się ten wynajem opłacał :P
@Hirek130 Ja w tej samej okolicy (łódź, ul Kilińskiego) za metraż 38m2 płaciłam tyle samo. W tym miałam 2 pokoje, oddzielna kuchnia i łazienka. Mieszkanie w miarę nowoczesne i to tylko za 1400 (i to już z opłatami)