@5g3g
U nas jest odrobinę inaczej. Prywatnie znajdujesz sobie lekarza, idziesz na płatną wizytę, o on umieszcza cię w państwowym szpitalu, w którym pracuje na etacie.
Ten śmieszny dowcip o policjancie i piaskarce pierwszy raz czytam. Hahaha, no można umrzeć ze śmiechu. Aż mi łzy poleciały. Wszystko mnie boli ze śmiechu.
Ogólnie raczej słabo, wieje stęchlizną, niektóre z tych kawałów mają kilkadziesiąt lat...
Ale w przedostatnim to jest wyjątkowa ciekawostka...
Policjanci pytają: Czemu ukradliście te rzeczy?
Tak, na pewno policjanci zadaliby takie pytanie.
I jakiejże to odpowiedzi można by się spodziewać?
W wielu krajach na świecie do szpitala idzie się ze swoim lekarzem. Kraje w których w szpitalu są lekarze to już wyższa półka bogactwa.
@5g3g
U nas jest odrobinę inaczej. Prywatnie znajdujesz sobie lekarza, idziesz na płatną wizytę, o on umieszcza cię w państwowym szpitalu, w którym pracuje na etacie.
@Rydzykant i nagle okazuje się, że 3 letni termin na rezonans akurat mija za 2 dni
@Rydzykant
Ewentualnie przyjmuje Cię prywatnie w państwowym ośrodku i leczy państwowym sprzętem, za który zapłaciłeś już składki :D
Ten śmieszny dowcip o policjancie i piaskarce pierwszy raz czytam. Hahaha, no można umrzeć ze śmiechu. Aż mi łzy poleciały. Wszystko mnie boli ze śmiechu.
Przepraszam, że się czepiam, ale "złodziejów" bym zmienił.
To z lwem akurat dobre. :)
Ogólnie raczej słabo, wieje stęchlizną, niektóre z tych kawałów mają kilkadziesiąt lat...
Ale w przedostatnim to jest wyjątkowa ciekawostka...
Policjanci pytają: Czemu ukradliście te rzeczy?
Tak, na pewno policjanci zadaliby takie pytanie.
I jakiejże to odpowiedzi można by się spodziewać?
Dowcip o zachodzie słońca nieodmiennie mnie bawi - jest taki poetycki :D
dałbym więcej minusów ale się nieda , nawet Strasburger ma lepsze suchary...