Po czterdziestce? Ja do 26 mogłem wszystko, a po 26 już po każdej używce badtrip, samopoczucie do doopy i rano ból wszystkiego przez 3 dni. Nawet kawy nie mogę pić.
Moje super moce; mogę chlać do 5 rano, a i tak wstanę na 7 do pracy oraz jem ciasto nad zlewem by nie nakruszyć i nie pobrudzić talerza. Więcej talentów nie posiadam.
Do pewnego wieku to nawet działa. Jak miałam 20 lat to potrafiłam prosto z imprezy iść do pracy i nawet pracować :) Nie radze próbować po 40-tce :)
Po czterdziestce? Ja do 26 mogłem wszystko, a po 26 już po każdej używce badtrip, samopoczucie do doopy i rano ból wszystkiego przez 3 dni. Nawet kawy nie mogę pić.
Moje super moce; mogę chlać do 5 rano, a i tak wstanę na 7 do pracy oraz jem ciasto nad zlewem by nie nakruszyć i nie pobrudzić talerza. Więcej talentów nie posiadam.