@eofen Dość prosta sytuacja, małżeństwo podupada, wpada rutyna i mąż zostaje adorowany w pracy, oprócz tego pracuje dużo więc jest rzadko w domu. On zdradza, żona znudzona rutyną poznaje na mieście ciekawego zainteresowanego poświęcającego jej czas i bam. Ona nie wie że ją zdradza mąż, mąż nie wie że go zdradza żona. Jeżeli uważasz że jedna z tych osób jest ok ponieważ wg kalendarza zdradzała dopiero druga to co w przypadku jakby okazało się że zdrady męża nie było, chciał tylko spłacić kredyt 2-3 lata wcześniej, aby spokojniej żyć. Nie ma sytuacji zerojedynkowej. Rzadko zdarza się że małżeństwo jest udane, jest super i w ogóle dla obojga i jeden podlega pokusie zdrady. I tak to z grubsza nie historia wymyślona, a dalszego członka rodziny. On płaci alimenty, ponieważ pierwszy wpadł na zdradzie. Po roku okazało się że przyprawiała tak samo mu rogi od 2-3 lat i nie wiadomo czy w ogóle dziecko na które płaci jest jego. Matka nie zgadza się na testy, ponieważ takie jest prawo w Polsce. Tylko tyle i aż tyle.
Kiedy ona zdradza to jest coorvą
Kiedy on zdradza to ona jest temu winna, bo się zapuściła, bo po porodzie pochwa już nie taka, bo się zestarzała, bo że zmęczenia nie ma ochoty na seks...
@GieniaK - może i siedzi, ale pomimo świadków, twierdzących, że podczas nieobecności kumpla jego żonę stale odwiedza facet, oraz wyników DNA, świadczących, że najmłodsze dziecko nie jest córką tego kumpla, opiekę nad starszym dzieckiem otrzymała kobieta. W uzasadnieniu pani sędzia podała (w skrócie), że mąż jest współwinny, gdyż żona zeznała, że ją bił (nie było żadnych świadków, obdukcji czy niebieskiej karty, po prostu tak zeznała). Dopiero apelacja pomogła. Więc wiesz, ten twój świstak to idiota, bo nie ma pojęcia co się dzieje czasem w sądach rodzinnych.
@Zetar jeżeli chodzi o prawa dziecka i sędzią jest kobietą to wyrok zawsze będzie ten sam. Lub prawie zawsze. 94% przypadków to kobiety otrzymują dzieci.
@UFO_ludek w PL co najwyżej jest odwrotnie, w 94% otrzymuje dziecko matka. W tych 94% raczej częściej się trafi dziecko które chce być z ojcem niż z matką, nie uważasz?
@GieniaK - jakiś ułomny jesteś? Napisałem ci konkretny przykład, gdzie pomimo ewidentnej zdrady kobiety, to facet wyszedł na rozwodzie gorzej. Zatem twoja wypowiedz: "ale przecież tak jest. Udowodniona zdrada pozwala na rozwód z orzeczeniem o winie i domaganiem się zadośćuczynienia" jest gów*o warta, bo nijak się ma do rzeczywistości.
@Zetar I czego niby ma dowodzić ten Twój przykład?
Bo ja znam przykład, gdzie chłop zdradzał, dowody były, a sędzia i tak uznał, że rozwodu z winą nie będzie i jeszcze mu dzieci przyznał.
@GieniaK - hahahaha, psychiczna gienia. Napisałaś, że "tak jest". ja napisałem ci, że mam konkretny przykład, że tak nie jest. I wpadłaś w furię, jak każda głupia, samotna baba. Lepiej weź i focha strzel i się nie odzywaj, wszyscy odetchną z ulgą.
@GieniaK - ty chyba nie wiesz, co to wyrażenie oznacza. Nie dziwi mnie to, przecież jesteś starym, głupim i wrednym babsztylem, który jedynie co potrafi to nienawidzić facetów.
@GieniaK można dyskutować na wiele tematów, ale akurat w kwestii przyznawania dzieci przez sąd, to dyskryminacja facetów jest tak wielka, jak nigdzie indziej, że nie można z tym dyskutować
@dbgoku - nie wysilaj się, gienia jest jak pisior: żadne argumenty, twarde statystyki czy badania nie są dla niej ważne. Bo ona jak Duduś "nie, bo nie" i kropka.
I do tego myśli, że jest zabawna a jest żałosna.
@Zetar no właśnie prowadziłem z tym użytkownikiem "dyskusję" w której twierdziła, że w związku dwóch facetów może być dziecko, że mogą zajść w ciążę i urodzić. Generalnie chodziło o to, że może tak być, ale tak naprawdę to nie może tak być, ale mówi się, że może tak być bo "istnieją pewne zwroty językowe, nie będące odzwierciedleniem faktycznego dzialania, ale są odzwieciedleniem tago działania". No i że jestem tępy.
@dbgoku - :)
A nie twierdziła, że w związkach homoseksualnych facetów rodzi się więcej dzieci niż w związkach heteroseksualnych? Bo można by się tego przecież spodziewać :)
@GieniaK - człowieku, traktowałem cię poważnie, nawet pisałem do ciebie jak do głupiej baby. Jak widać to był błąd. Toleruje różne osoby, ale nie jestem w stanie tolerować bezdennej głupoty, którą reprezentujesz. Zrozum, że identyfikowanie się jako kobieta w niczym ci nie pomoże, nigdy nie urodzisz ani ty, ani tobie podobni.
A teraz żegnam, bo nie chcę się z tobą taplać w twoim gównie, bo jeszcze się pobrudzę.
@Zetar
Ale ty się nie denerwuj. Nie wiesz, że złość piękności szkodzi?
Napij się wina, lampkę, dwie, a i butelka będzie ok. A jak już ochłoniesz, odezwij się do kolegi skarżypyty @dbgoku. Może nie oleje Cię tym razem.
@UFO_ludek fakty są takie, że 94% to przydzielenie dzieci matkom. Nawet jeżeli dzieci wolą być z matką niż z ojcem w stosunku np. 70-30, to i tak to ojcowie tutaj są mocno dyskryminowani i o to mi chodziło. @GieniaK nie siedzę cały czas na tym portalu to raz, a dwa i tak zmarnowałem więcej czasu niż powinienem na dyskusję z kimś, kto uważa że z bzykania facetów może być dziecko i poród.
@dbgoku
Biorąc pod uwagę, umiejętność twojego @dbgoku logicznego myslenia, ale przede wszystkim, wnioskowania oraz formę przekazu @Zetar, należy przyznać, że byłby z was zgrany duet. Dlatego zachęcam was do tego. Stowrzylibyście godną konkurencję dla duetu "Kononowicz, Major",. Podobno nieźle można na tym zarobić. I już macie pierwszego fana. Ale jak już wspomniałam, logika, wnioskowanie, forma przekazu jakie stosujecie, gwarantuje wam całe tabuny fanów, tak w ciągu tygodnia. Dajcie znać, gdzie można zobaczyć efekty, połączenia waszych wielkich umysłów. Już nie mogę się doczekać.
@GieniaK myślę, że jak zaczniesz opowiadać, jak facet z facetem robią dzieci to wyjdziesz na tym lepiej. Twoje nazwisko trafi obok takich zacnych osób jak pani Płatek https://www.youtube.com/watch?v=e89KCKwlCho
@UFO_ludek tak, 94% to są oficjalne dane sprzed 2-3 lat. Te 70%... nie widziałeś tam tego NP? Na przykład?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 września 2021 o 9:33
@dbgoku
Dziękuję za komplement.
Czekam teraz, aż twoje nazwisko, trafi obok zacnych nazwisk, osób takich, jak pan Kononowicz.
No widzę postępy, coraz bliżej wam do siebie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 września 2021 o 15:23
@dbgoku Jak już wczesniej udało nam się ustalić, mi jest bliżej do Pani profesor Płatek, tobie do Kononowicza. Biorąc pod uwagę wybitność umysłu tego Pana oraz wasze podobieństwo, nie mogę nawet próbować edukacji twojej osoby, gdyż mój umysł zdecydowanie nie jest na takim poziomie. Ale znajdziesz odpowiedzi na to i inne pytania, jesli z uwagą prześledzisz kanał tego Pana. A jak już się wszystkiego dowiesz, to daj znać.
@GieniaK nie zamierzam szukać informacji na temat czegoś co "nie będące odzwierciedleniem faktycznego dzialania, ale są odzwieciedleniem tago działania"
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 września 2021 o 12:50
@mrajska Nie wiem skąd masz minusy bo masz racje, dużo patologii w swoim życiu widziałem i rzeczywiście zdrada wygląda przy niektórych słabo, ale też nigdy nie zrozumiem jak można zdradzić partnerkę/partnera.
Ani kochająca żona, ani kochający mąż nie zdradzają. Na miłość jednak trzeba zasłużyć i ją pielęgnować. Nie dziwię się kobiecie, która ma w domu flejtucha i lenia, że zdradziła i tak samo nie dziwię się mężczyźnie, że zdradził zaniedbaną, leniwą żonę. Zdrada nie jest winą jednej strony. Oboje są winni.
@UlaL O szlag, wczoraj po robocie się nie przebrałem w czyste ciuchy, bo mi się nie chciało.
Żona ma więc pełne prawo się bliżej poznać z Mokebe, przeze mnie :o
A serio - nie wszystko jest takie zerojedynkowe. Małżeństwo to taka umowa. Naginanie jej nie upoważnia do łamania przez drugą stronę - zwłaszcza tak skrajnie
@DonSalieri Owszem, upoważnia, jeśli jest nagminne. Jeżeli się nie przebierzesz sporadycznie, nie jest to irytujące. Jeśli jesteś flejtuch, inna sprawa :)
@UlaL OK, ale powinno być tak, ze ludzie najpierw powinni mieć możliwość swobodnego rozejścia się bz konsekwencji, potem możesz bzykać sie z kim chcesz. A w takiej sytuacji jest tak, że jesteś z kimś, nawet wbrew Twej chęci i woli, ale jednocześnie skaczesz na boki. Dlatego małżeństwa powinny być szybko i sprawnie rozwiązywane. Skończyła by się cała hipokryzja tego stanu. Chcesz bycz kimś? Jesteś . Nie chcesz? Odchodzisz.
@UlaL czyli, zamiast się rozejść to lepiej zdradzać bo ktoś jest leniwy albo fleją? Nie wiem, ja tam wolałbym się rozstać z drugą połówką i potem to każdy niech sobie robi o chce i z kim chce.
@UlaL
Zdrada jest winą jedynie osoby zdradzającej. Bo ma wybór: rozwód i swawola z inną osobą, czy zdrada i ranienie małżonka.
Ps. Często zdradzany jest partner idealny, jego jedyną 'wadą' jest to, że nie ma już potrzeb, a to wcale nie jest zaniedbanie. Niezgodność łóżkowa - rozwód, proste.
@UlaL Nic nie usprawiedliwia zdrady. Jeśli ten "flejtuch" przeszkadza to albo się o tym rozmawia (o ile zawsze takie nie był za zaczęło nagle przeszkadzać) i próbuje coś zmienić albo można się rozejść. Nikt nikogo na siłę chyba nie trzyma. Najgorsze właśnie jest takie usprawiedliwianie zdrady.
Chociaż szokiem było dla mnie kiedyś usłyszane stwierdzenie, że małżeństwo skończyło się rozwodem bo jedna ze stron nie potrafiła wybaczyć zdrady. Nie to że była zdrada, ale przecież zdradzająca storna "przeprosiła" więc odpowiedzialność za rozwód wg. niektórych ponosiła ta osoba która nie umiała wybaczyć.
@UlaL O nie, nie oboje są winni zdradzie. Oboje mogą być winni rozpadu małżeństwa, ale za zdrade odpowiada tylko ta strona, która zdradziła. Jak komuś jest źle w związku, nieważne czy już po ślubie, czy jeszcze przed, to trzeba, albo próbować ratować, albo się rozstać. Dopiero uzgodnienie, że to koniec, daje prawo do kolejnego związku, relacji fizycznej itd. Tymczasem sporo osób ma po prostu ochotę się zabawić, ale wcale nie chce zakończenia związku.
@Kokokoko0912 tak, tu nie ma znaczenia płeć, chodzi po prostu o osobę po ślubie. To kwestia języka polskiego, gdzie osoba po ślubie jest określona rodzajem męskim (tak jak słowo "człowiek") ale sensu to nie zmienia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 września 2021 o 20:45
Małżeństwo, to jak założenie wspólnej firmy. Jeżeli partnerzy decydują się rozdzielić swój kapitał i iść każdy w swoją stronę, zawsze będzie to skomplikowany proces. Seks z inną osobą może być traktowany jako przyczyna rozejścia się, odmowy roszczeń, lub pewnych dodatkowych roszczeń ze strony partnera, ale raczej nie może być karana przypadkiem całego majątku na rzecz drugiej osoby. To by było nieco absurdalne.
Śluby powinny być zabronione. Nie ma ślubu - nie ma zdrady. I umówmy się, ślub dla mężczyzny jest dupiatym kontraktem - jedyna strona która tu zyskuje to kobieta.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 września 2021 o 10:39
@MGTOW albo jeśli już to jak konrtakty, zawierane na pierwszy max 2 lata, i albo obie strony przedłużają po dwóch latach (kolejny niech tam będzie na 4) albo wygasa ;)
@MGTOW związek to nie tylko przyjemności ale i obowiązki, więc prócz seksu są takie rzeczy jak np podwiezienie gdzies czy jak kobieta jest w pracy a facet w domu to on robi pranie i obiad.
@BlueAlien tego nie kwestionuję, nie mam nic do tego, że osoby chcą sobie okazywać sobie oddanie - mam dużoprzeciwko instytucji małżeństwa. skoro mamy równouprawnienie taka forma wiązania dwojga ludzi nie ma sensu. cenie bardziej związki które mogą się rozstać w każdej chwili ale tego nie robią bo takie jest ich postanowienie od związków ludzi którzy chcą się rozstać ale tego nie robią bo trzyma ich ślub.
@BlueAlien Robi pranie czy obiad? mówisz jakby w dzisiejszych czasach było to niewiadomo jakim wyzwaniem, od wielu lat żyję i mieszkam sam i wiem co to jest.
@GieniaK Nie wpadaj w jakieś skrajne przykłady, możemy uznać za fakt to, że bogaty facet jest w stanie zrobić sobie żonę z ekspedientkiw sklepie która przypadkiem sprzedała mu jakąś pierdołę - wystarczy, że się my spodoba jej osobowość. W przypadku zamożnej kobiety już tak pięknie nie jest, bo takowe nadal szukaja faceta który ma więcej aniżeli ona.
@BlueAlien twoje słowa: "związek to nie tylko przyjemności ale i obowiązki" jak coś co ma wspólnego ze związaniem może być przyjemne?! chyba, że jest się masochistą to wtedy tak.
Związek to przedewszystkim obowiązki bo najczęściej obarczamy nimi partnera (przynajmniej takie sa współczesne oczekiwania) Zapytam więc ciebie i inne czytelniczki: jaką wartość ma kobieta zanim zdecyduje się wejść w związek? Pytam o coś co nie jest w stanie dostarczyć sobie mężczyzna. I oczywiście coś co nie wymaga drugiej osoby by zaistniało typu seks, towarzystwo, opieka, czy cokolwiek innego robionego we dwoje.
@MGTOW
Zgadzam się z Twoimi wnioskami. Tyle, że to nic tutaj nie zmienia.
Mężczyźni single, to najczęściej frustraci, kobiety singielki, to najczęściej kobiety sukcesu.
W Polsce kobieta może bić męża i dzieci, nie dbać o dom, nie zarabiać, zdradzać na lewo i prawo, a przy rozwodzie na 100% dostanie dzieci. Tylko i wyłącznie jak kobieta nie chce dzieci lub ucieknie, dzieci trafiają do ojca. Chory kraj, chore prawo.
@Gorinobu Biedactwa, biją ich, nie dbają o nich, do pracy zarobkowej zmuszają, zdradzają, a na koniec jeszcze dzieci im odbierają i okrutnej żoneczce dają.
Co to za kraj, co za mężczyźni?
A jeśli oboje zdradzali? Będzie liczone, kto więcej? :)
@michalSFS
Wtedy zabiera państwo
@michalSFS
Co to znaczy że oboje ? W tym samym momencie mieli zsynchronizowane zdrady czy jak ?
@eofen Dość prosta sytuacja, małżeństwo podupada, wpada rutyna i mąż zostaje adorowany w pracy, oprócz tego pracuje dużo więc jest rzadko w domu. On zdradza, żona znudzona rutyną poznaje na mieście ciekawego zainteresowanego poświęcającego jej czas i bam. Ona nie wie że ją zdradza mąż, mąż nie wie że go zdradza żona. Jeżeli uważasz że jedna z tych osób jest ok ponieważ wg kalendarza zdradzała dopiero druga to co w przypadku jakby okazało się że zdrady męża nie było, chciał tylko spłacić kredyt 2-3 lata wcześniej, aby spokojniej żyć. Nie ma sytuacji zerojedynkowej. Rzadko zdarza się że małżeństwo jest udane, jest super i w ogóle dla obojga i jeden podlega pokusie zdrady. I tak to z grubsza nie historia wymyślona, a dalszego członka rodziny. On płaci alimenty, ponieważ pierwszy wpadł na zdradzie. Po roku okazało się że przyprawiała tak samo mu rogi od 2-3 lat i nie wiadomo czy w ogóle dziecko na które płaci jest jego. Matka nie zgadza się na testy, ponieważ takie jest prawo w Polsce. Tylko tyle i aż tyle.
@eofen
Nie muszą. Mogą trać latami. Będziesz dochodził kto zdradził np. miesiąc wcześniej?
@Quel To proste
Kiedy on zdradza to jego wina bo jest niewyżytą świnią
Kiedy ona zdradza to jego wina bo biedactwo było zaniedbywane
:)
@slagen
Kiedy ona zdradza to jest coorvą
Kiedy on zdradza to ona jest temu winna, bo się zapuściła, bo po porodzie pochwa już nie taka, bo się zestarzała, bo że zmęczenia nie ma ochoty na seks...
Ciekawe czy taki same prawa dotyczyłyby byłej małżonki..
Ale przecież tak jest.
Udowodniona zdrada pozwala na rozwód z orzeczeniem o winie i domaganiem się zadośćuczynienia.
@GieniaK - chyba, że to żona zdradziła, a sędzią jest kobieta. Wtedy to nie jest takie oczywiste.
@Zetar No, a świstak siedzi i zawija w sreberka.
@GieniaK - może i siedzi, ale pomimo świadków, twierdzących, że podczas nieobecności kumpla jego żonę stale odwiedza facet, oraz wyników DNA, świadczących, że najmłodsze dziecko nie jest córką tego kumpla, opiekę nad starszym dzieckiem otrzymała kobieta. W uzasadnieniu pani sędzia podała (w skrócie), że mąż jest współwinny, gdyż żona zeznała, że ją bił (nie było żadnych świadków, obdukcji czy niebieskiej karty, po prostu tak zeznała). Dopiero apelacja pomogła. Więc wiesz, ten twój świstak to idiota, bo nie ma pojęcia co się dzieje czasem w sądach rodzinnych.
@Zetar jeżeli chodzi o prawa dziecka i sędzią jest kobietą to wyrok zawsze będzie ten sam. Lub prawie zawsze. 94% przypadków to kobiety otrzymują dzieci.
@Zetar Nic nie zrozumiałeś, to może inaczej.
A gdzieś w Afryce, jakiś lew poluje.
@dbgoku @ZetarPowspierajcie się jeszcze wzajemnie kolejnymi wpisami.
Poprawcie humor czytającym. Ja też chętnie się załapę.
@GieniaK poczytaj statystyki, 94% dostaje kobieta.
@dbgoku Ja prosiłam o wparcie dla @Zetar. Ja nie mam takich potrzeb.
@dbgoku A dzieko chce być z matką. Ale i tak dasz go ojcu? Pewnie, dzieciak to przedmiot, gratuluję.
@UFO_ludek w PL co najwyżej jest odwrotnie, w 94% otrzymuje dziecko matka. W tych 94% raczej częściej się trafi dziecko które chce być z ojcem niż z matką, nie uważasz?
@GieniaK - jakiś ułomny jesteś? Napisałem ci konkretny przykład, gdzie pomimo ewidentnej zdrady kobiety, to facet wyszedł na rozwodzie gorzej. Zatem twoja wypowiedz: "ale przecież tak jest. Udowodniona zdrada pozwala na rozwód z orzeczeniem o winie i domaganiem się zadośćuczynienia" jest gów*o warta, bo nijak się ma do rzeczywistości.
@Zetar I czego niby ma dowodzić ten Twój przykład?
Bo ja znam przykład, gdzie chłop zdradzał, dowody były, a sędzia i tak uznał, że rozwodu z winą nie będzie i jeszcze mu dzieci przyznał.
@Zetar No i jeszcze odsyłam do @dbgoku, tam znajdziesz wsparcie. Ponapitalacie na baby, na chwilę humor się wam poprawi.
@GieniaK - hahahaha, psychiczna gienia. Napisałaś, że "tak jest". ja napisałem ci, że mam konkretny przykład, że tak nie jest. I wpadłaś w furię, jak każda głupia, samotna baba. Lepiej weź i focha strzel i się nie odzywaj, wszyscy odetchną z ulgą.
@Zetar Aleś się zaorał!
@GieniaK - ty chyba nie wiesz, co to wyrażenie oznacza. Nie dziwi mnie to, przecież jesteś starym, głupim i wrednym babsztylem, który jedynie co potrafi to nienawidzić facetów.
@Zetar Ciebie akurat lubię. Dostarczasz mi wiele rozrywki
@Zetar Noo, napiszesz coś jeszcze, czy strzeliłeś focha?
@GieniaK można dyskutować na wiele tematów, ale akurat w kwestii przyznawania dzieci przez sąd, to dyskryminacja facetów jest tak wielka, jak nigdzie indziej, że nie można z tym dyskutować
@dbgoku - nie wysilaj się, gienia jest jak pisior: żadne argumenty, twarde statystyki czy badania nie są dla niej ważne. Bo ona jak Duduś "nie, bo nie" i kropka.
I do tego myśli, że jest zabawna a jest żałosna.
@Zetar no właśnie prowadziłem z tym użytkownikiem "dyskusję" w której twierdziła, że w związku dwóch facetów może być dziecko, że mogą zajść w ciążę i urodzić. Generalnie chodziło o to, że może tak być, ale tak naprawdę to nie może tak być, ale mówi się, że może tak być bo "istnieją pewne zwroty językowe, nie będące odzwierciedleniem faktycznego dzialania, ale są odzwieciedleniem tago działania". No i że jestem tępy.
@dbgoku @Zetar
No Panowie, dzisiaj również dostarczacie mi rozrywki.
Oby tak dalej.
A Twój @dbgoku sposób logicznego myślenia i wnioskowania.... Będę się śmiać do jutra. Dzięki
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 września 2021 o 10:46
@dbgoku - :)
A nie twierdziła, że w związkach homoseksualnych facetów rodzi się więcej dzieci niż w związkach heteroseksualnych? Bo można by się tego przecież spodziewać :)
@Zetar
Opuścił Cię kolega @dbgoku.
Szkoda, tak dobrze się bawiłam.
@GieniaK - człowieku, traktowałem cię poważnie, nawet pisałem do ciebie jak do głupiej baby. Jak widać to był błąd. Toleruje różne osoby, ale nie jestem w stanie tolerować bezdennej głupoty, którą reprezentujesz. Zrozum, że identyfikowanie się jako kobieta w niczym ci nie pomoże, nigdy nie urodzisz ani ty, ani tobie podobni.
A teraz żegnam, bo nie chcę się z tobą taplać w twoim gównie, bo jeszcze się pobrudzę.
@Zetar
Ale ty się nie denerwuj. Nie wiesz, że złość piękności szkodzi?
Napij się wina, lampkę, dwie, a i butelka będzie ok. A jak już ochłoniesz, odezwij się do kolegi skarżypyty @dbgoku. Może nie oleje Cię tym razem.
@dbgoku Nie, nie uważam. Zdanie dziecka jest brane pod uwagę. Możesz temu zap[zaprzeczać ile chcesz, bo czemu nie? Ale faktów to nie zmieni.
@UFO_ludek fakty są takie, że 94% to przydzielenie dzieci matkom. Nawet jeżeli dzieci wolą być z matką niż z ojcem w stosunku np. 70-30, to i tak to ojcowie tutaj są mocno dyskryminowani i o to mi chodziło. @GieniaK nie siedzę cały czas na tym portalu to raz, a dwa i tak zmarnowałem więcej czasu niż powinienem na dyskusję z kimś, kto uważa że z bzykania facetów może być dziecko i poród.
@dbgoku Ah, nagle Twoje 94% (wyssane z palca) zamienia się w 70% (również wyssane z palca). Ech...
@dbgoku
Biorąc pod uwagę, umiejętność twojego @dbgoku logicznego myslenia, ale przede wszystkim, wnioskowania oraz formę przekazu @Zetar, należy przyznać, że byłby z was zgrany duet. Dlatego zachęcam was do tego. Stowrzylibyście godną konkurencję dla duetu "Kononowicz, Major",. Podobno nieźle można na tym zarobić. I już macie pierwszego fana. Ale jak już wspomniałam, logika, wnioskowanie, forma przekazu jakie stosujecie, gwarantuje wam całe tabuny fanów, tak w ciągu tygodnia. Dajcie znać, gdzie można zobaczyć efekty, połączenia waszych wielkich umysłów. Już nie mogę się doczekać.
@GieniaK myślę, że jak zaczniesz opowiadać, jak facet z facetem robią dzieci to wyjdziesz na tym lepiej. Twoje nazwisko trafi obok takich zacnych osób jak pani Płatek https://www.youtube.com/watch?v=e89KCKwlCho
@UFO_ludek tak, 94% to są oficjalne dane sprzed 2-3 lat. Te 70%... nie widziałeś tam tego NP? Na przykład?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 września 2021 o 9:33
@dbgoku
Dziękuję za komplement.
Czekam teraz, aż twoje nazwisko, trafi obok zacnych nazwisk, osób takich, jak pan Kononowicz.
No widzę postępy, coraz bliżej wam do siebie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 września 2021 o 15:23
@GieniaK to jak to jest z tymi facetami, zapłodnienie odbywa się przez usta czy odbyt? Czy może jakieś inne dziurki, np w nosie?
@dbgoku Jak już wczesniej udało nam się ustalić, mi jest bliżej do Pani profesor Płatek, tobie do Kononowicza. Biorąc pod uwagę wybitność umysłu tego Pana oraz wasze podobieństwo, nie mogę nawet próbować edukacji twojej osoby, gdyż mój umysł zdecydowanie nie jest na takim poziomie. Ale znajdziesz odpowiedzi na to i inne pytania, jesli z uwagą prześledzisz kanał tego Pana. A jak już się wszystkiego dowiesz, to daj znać.
@GieniaK nie zamierzam szukać informacji na temat czegoś co "nie będące odzwierciedleniem faktycznego dzialania, ale są odzwieciedleniem tago działania"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 września 2021 o 12:50
Są gorsze rzeczy niż zdrada.
@mrajska Nie wiem skąd masz minusy bo masz racje, dużo patologii w swoim życiu widziałem i rzeczywiście zdrada wygląda przy niektórych słabo, ale też nigdy nie zrozumiem jak można zdradzić partnerkę/partnera.
Ja bym jeszcze dodał obowiązek dożywotniego finansowania psychologa/psychiatry dla osoby zdradzonej...
@Cylindryk
Chciałoby ci się do końca życia chodzić do psychologa?
Ale przecież pozbawia.. udowodniona, oczywiście
Ani kochająca żona, ani kochający mąż nie zdradzają. Na miłość jednak trzeba zasłużyć i ją pielęgnować. Nie dziwię się kobiecie, która ma w domu flejtucha i lenia, że zdradziła i tak samo nie dziwię się mężczyźnie, że zdradził zaniedbaną, leniwą żonę. Zdrada nie jest winą jednej strony. Oboje są winni.
Ooo to to
@UlaL O szlag, wczoraj po robocie się nie przebrałem w czyste ciuchy, bo mi się nie chciało.
Żona ma więc pełne prawo się bliżej poznać z Mokebe, przeze mnie :o
A serio - nie wszystko jest takie zerojedynkowe. Małżeństwo to taka umowa. Naginanie jej nie upoważnia do łamania przez drugą stronę - zwłaszcza tak skrajnie
@DonSalieri Owszem, upoważnia, jeśli jest nagminne. Jeżeli się nie przebierzesz sporadycznie, nie jest to irytujące. Jeśli jesteś flejtuch, inna sprawa :)
@UlaL OK, ale powinno być tak, ze ludzie najpierw powinni mieć możliwość swobodnego rozejścia się bz konsekwencji, potem możesz bzykać sie z kim chcesz. A w takiej sytuacji jest tak, że jesteś z kimś, nawet wbrew Twej chęci i woli, ale jednocześnie skaczesz na boki. Dlatego małżeństwa powinny być szybko i sprawnie rozwiązywane. Skończyła by się cała hipokryzja tego stanu. Chcesz bycz kimś? Jesteś . Nie chcesz? Odchodzisz.
@UlaL czyli, zamiast się rozejść to lepiej zdradzać bo ktoś jest leniwy albo fleją? Nie wiem, ja tam wolałbym się rozstać z drugą połówką i potem to każdy niech sobie robi o chce i z kim chce.
@UlaL Jeśli ktoś jest rozczarowany swoim partnerem/partnerką to powinien się rozejść, a nie zdradzać po kryjomu.
@UlaL
Zdrada jest winą jedynie osoby zdradzającej. Bo ma wybór: rozwód i swawola z inną osobą, czy zdrada i ranienie małżonka.
Ps. Często zdradzany jest partner idealny, jego jedyną 'wadą' jest to, że nie ma już potrzeb, a to wcale nie jest zaniedbanie. Niezgodność łóżkowa - rozwód, proste.
@UlaL Nic nie usprawiedliwia zdrady. Jeśli ten "flejtuch" przeszkadza to albo się o tym rozmawia (o ile zawsze takie nie był za zaczęło nagle przeszkadzać) i próbuje coś zmienić albo można się rozejść. Nikt nikogo na siłę chyba nie trzyma. Najgorsze właśnie jest takie usprawiedliwianie zdrady.
Chociaż szokiem było dla mnie kiedyś usłyszane stwierdzenie, że małżeństwo skończyło się rozwodem bo jedna ze stron nie potrafiła wybaczyć zdrady. Nie to że była zdrada, ale przecież zdradzająca storna "przeprosiła" więc odpowiedzialność za rozwód wg. niektórych ponosiła ta osoba która nie umiała wybaczyć.
@UlaL O nie, nie oboje są winni zdradzie. Oboje mogą być winni rozpadu małżeństwa, ale za zdrade odpowiada tylko ta strona, która zdradziła. Jak komuś jest źle w związku, nieważne czy już po ślubie, czy jeszcze przed, to trzeba, albo próbować ratować, albo się rozstać. Dopiero uzgodnienie, że to koniec, daje prawo do kolejnego związku, relacji fizycznej itd. Tymczasem sporo osób ma po prostu ochotę się zabawić, ale wcale nie chce zakończenia związku.
*małżonki
@pk103 przecież jest dobrze napisane.
@Kokokoko0912 tak, tu nie ma znaczenia płeć, chodzi po prostu o osobę po ślubie. To kwestia języka polskiego, gdzie osoba po ślubie jest określona rodzajem męskim (tak jak słowo "człowiek") ale sensu to nie zmienia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 września 2021 o 20:45
Małżeństwo, to jak założenie wspólnej firmy. Jeżeli partnerzy decydują się rozdzielić swój kapitał i iść każdy w swoją stronę, zawsze będzie to skomplikowany proces. Seks z inną osobą może być traktowany jako przyczyna rozejścia się, odmowy roszczeń, lub pewnych dodatkowych roszczeń ze strony partnera, ale raczej nie może być karana przypadkiem całego majątku na rzecz drugiej osoby. To by było nieco absurdalne.
Śluby powinny być zabronione. Nie ma ślubu - nie ma zdrady. I umówmy się, ślub dla mężczyzny jest dupiatym kontraktem - jedyna strona która tu zyskuje to kobieta.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 września 2021 o 10:39
@MGTOW albo jeśli już to jak konrtakty, zawierane na pierwszy max 2 lata, i albo obie strony przedłużają po dwóch latach (kolejny niech tam będzie na 4) albo wygasa ;)
@MGTOW a co jeśli to kobieta nie chce ślubu?
Bo jak widzę to faceci uważają że tylko faceci nie chcą ślubu i jeszcze podpisują to właśnie jako mgtow.
@BlueAlien Ale zaspokajać potrzeby seksualne chce? Super! Tak trzymajcie drogie panie :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2021 o 23:05
@MGTOW związek to nie tylko przyjemności ale i obowiązki, więc prócz seksu są takie rzeczy jak np podwiezienie gdzies czy jak kobieta jest w pracy a facet w domu to on robi pranie i obiad.
@BlueAlien tego nie kwestionuję, nie mam nic do tego, że osoby chcą sobie okazywać sobie oddanie - mam dużoprzeciwko instytucji małżeństwa. skoro mamy równouprawnienie taka forma wiązania dwojga ludzi nie ma sensu. cenie bardziej związki które mogą się rozstać w każdej chwili ale tego nie robią bo takie jest ich postanowienie od związków ludzi którzy chcą się rozstać ale tego nie robią bo trzyma ich ślub.
@MGTOW
@MGTOW Noo, faktycznie.
Singielki to najczęściej kobiety biznesu.
A single..., pooglądaj "Chłaki do wzięcia".
@BlueAlien Robi pranie czy obiad? mówisz jakby w dzisiejszych czasach było to niewiadomo jakim wyzwaniem, od wielu lat żyję i mieszkam sam i wiem co to jest.
@GieniaK Nie wpadaj w jakieś skrajne przykłady, możemy uznać za fakt to, że bogaty facet jest w stanie zrobić sobie żonę z ekspedientkiw sklepie która przypadkiem sprzedała mu jakąś pierdołę - wystarczy, że się my spodoba jej osobowość. W przypadku zamożnej kobiety już tak pięknie nie jest, bo takowe nadal szukaja faceta który ma więcej aniżeli ona.
@BlueAlien twoje słowa: "związek to nie tylko przyjemności ale i obowiązki" jak coś co ma wspólnego ze związaniem może być przyjemne?! chyba, że jest się masochistą to wtedy tak.
Związek to przedewszystkim obowiązki bo najczęściej obarczamy nimi partnera (przynajmniej takie sa współczesne oczekiwania) Zapytam więc ciebie i inne czytelniczki: jaką wartość ma kobieta zanim zdecyduje się wejść w związek? Pytam o coś co nie jest w stanie dostarczyć sobie mężczyzna. I oczywiście coś co nie wymaga drugiej osoby by zaistniało typu seks, towarzystwo, opieka, czy cokolwiek innego robionego we dwoje.
przyznaję, jestem ciekawy odpowiedzi :)
@MGTOW
Zgadzam się z Twoimi wnioskami. Tyle, że to nic tutaj nie zmienia.
Mężczyźni single, to najczęściej frustraci, kobiety singielki, to najczęściej kobiety sukcesu.
W Polsce kobieta może bić męża i dzieci, nie dbać o dom, nie zarabiać, zdradzać na lewo i prawo, a przy rozwodzie na 100% dostanie dzieci. Tylko i wyłącznie jak kobieta nie chce dzieci lub ucieknie, dzieci trafiają do ojca. Chory kraj, chore prawo.
@Gorinobu Biedactwa, biją ich, nie dbają o nich, do pracy zarobkowej zmuszają, zdradzają, a na koniec jeszcze dzieci im odbierają i okrutnej żoneczce dają.
Co to za kraj, co za mężczyźni?
@GieniaK Nie rozumiesz co napisałem i o kim. Poczytaj parę razy, może coś zaświta.
A dzieci? Kto by się dziećmi przejmował. Byle moje było na wierzchu...
a walenie konia też się liczy?
@eddie1986 Mając żone bedziesz to robił częściej aniżeli w twoim szczycie budzenia się twoich hormonów jak byłeś nastolatkiem :)
@MGTOW Biedactwo!
I dać prawo do roszczeń dla zdradzonego małżonka
Pod warunkiem, że druga strona nie ma nic sobie do zarzucenia.