@karolina1128 Dwójka dzieci - małżeństwo nieważne. Karol Wojtyła przenosił pedofili z parafii na parafię - święty. Takie rzeczy tylko w kościele katolickim.
@elefun Nie unieważnienie, tylko stwierdzenie nieważności, co oznacza, że to w poprzednim związku cudzołożył i wszystkie komunie, które przyjmował wtedy, były świętokradzkie. Do tego ma dwójkę nieślubnych dzieci. No ale pewnie już się ładnie z tego wyspowiadał, więc luzik :P
@sancho I tego właśnie zazdroszczą nam inne wyznania: możemy popełnić dowolne łotrostwo, potem się wyspowiadać i temat z głowy. Oczywiście coś tam gadają o szczerej poprawie, zadośćuczynieniu i jakiej inne, ale kto by tam słuchał jakichś bzdetów.
Jest klepnięcie, jest posmarowanie olejkiem, czy pokropek, więc jesteśmy czyści i pan biskup, czy jakiś tam biznesmen - redemptorysta chwali głośno z ambony, czy z telewizora.
@sancho Byłam w tej mafii, więc wiem, jaka jest argumentacja:
Grzech z definicji jest świadomym przekroczeniem "prawa bożego", zatem jeśli ktoś wchodzi w małżeństwo bez świadomości, że jest ono zawierane nieważnie, nie grzeszy, żyjąc w tym małżeństwie.
Ale (to już nie z nauczania KK piszę), oczywiście, z punktu widzenia dziecka lub byłego małżonka osoby, która załatwiła sobie unieważnienie, jest to po prostu podłe zaprzeczać faktowi, że było się w małżeństwie.
@mygyry87 Dokładnie. Przecież pan Jezus wyraźnie powiedział "Co Bóg złączył człowiek niech nie rozdziela, chyba że zapłacisz memu słudze albo sprzedasz mu działkę za 1 % wartości to rób wtedy co chcesz". Tak jest napisane.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 marca 2023 o 16:15
On już nie takich rzeczy nie wypluwał...
Prezes wie...
Po rozwodzie cywilnym. Rozwód kościelny dopuszcza nowy związek.
@karolina1128 W kościele jest legitne unieważnienie, a nie jakiś tam pogański rozwód
@pejter rozwód kościelny to potoczna nazwa tego unieważnienia. Na jedno wychodzi.
@karolina1128 Dwójka dzieci - małżeństwo nieważne. Karol Wojtyła przenosił pedofili z parafii na parafię - święty. Takie rzeczy tylko w kościele katolickim.
@pejter Nie ma czegoś takiego jak "unieważnienie", tylko "stwierdzenie nieważności".
Jacek ma na to wy.ebane w końcu już jak przestał być szefem szczującej na żydów tvpisda to sam otwarcie przyznał że jest żydem....
On sobie załatwił "unieważnienie" :))))
@elefun Nie unieważnienie, tylko stwierdzenie nieważności, co oznacza, że to w poprzednim związku cudzołożył i wszystkie komunie, które przyjmował wtedy, były świętokradzkie. Do tego ma dwójkę nieślubnych dzieci. No ale pewnie już się ładnie z tego wyspowiadał, więc luzik :P
@elefun to jest tak zwane kupczenie odpustami, stara kościelna tradycja.
@sancho I tego właśnie zazdroszczą nam inne wyznania: możemy popełnić dowolne łotrostwo, potem się wyspowiadać i temat z głowy. Oczywiście coś tam gadają o szczerej poprawie, zadośćuczynieniu i jakiej inne, ale kto by tam słuchał jakichś bzdetów.
Jest klepnięcie, jest posmarowanie olejkiem, czy pokropek, więc jesteśmy czyści i pan biskup, czy jakiś tam biznesmen - redemptorysta chwali głośno z ambony, czy z telewizora.
@sancho Byłam w tej mafii, więc wiem, jaka jest argumentacja:
Grzech z definicji jest świadomym przekroczeniem "prawa bożego", zatem jeśli ktoś wchodzi w małżeństwo bez świadomości, że jest ono zawierane nieważnie, nie grzeszy, żyjąc w tym małżeństwie.
Ale (to już nie z nauczania KK piszę), oczywiście, z punktu widzenia dziecka lub byłego małżonka osoby, która załatwiła sobie unieważnienie, jest to po prostu podłe zaprzeczać faktowi, że było się w małżeństwie.
ECh chłopie on nie jest rozwiedziony, bo małżeństwo mu unieważnili.
Płacisz i masz.
@mygyry87 Dokładnie. Przecież pan Jezus wyraźnie powiedział "Co Bóg złączył człowiek niech nie rozdziela, chyba że zapłacisz memu słudze albo sprzedasz mu działkę za 1 % wartości to rób wtedy co chcesz". Tak jest napisane.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2023 o 16:15
@kikurenty amen
To prawo dotyczy tylko gojów. On jako Rzymianin udaje chrześcianina, więc może robić co chce ...
Oficjał nie przewidział "sytuacji pisowyjątkowych"
Ten przynajmniej zachowuje pozory, bratanica prezesa ma
znaczenie luźniejsze podejście do nauk Kościoła.